WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Można jeśli nie ulewa za bardzo. Mój zawsze po karmieniu brzuszkuje ( tak 15 min po) ale są dzieci które faktycznie nie mogą bo zwracają. Szczególnie jak sie mocno wiercą. Ja swojego z kolei nie moge położyć na pleckach bo po chwili ulewa, tak sie wierci. Każdy dzieć jest inny i trzeba wyczuć co mu najbardziej służyKsosia wrote:Po karmieniu z tego co wiem nie wolno na brzuszek. Ja wczoraj tak zrobiłam i mi zwymiotował.... Zapomniałam ze był posiłek a sprawdzałam te jego przewroty na bok.
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
Foxiu mam żółte Dady premium comfort, ale już się kończą
Behemottka super opisałaś kwestię szczepienia w USA. Bardzo podoba mi się koncepcja szkół i przychodni dla dzieci szczepionych i nieszczepionych
Za 2-3h mam jechać z dzieciakami na do parku rozrywki, a spać mi się chce niemiłosiernie. Muszę zabrać termos z kawar, bo nie dam rady. Albo zakopię się w kulki i pójdę spać ;:
AJrin, Madziuuuula lubią tę wiadomość
-
Anulka wyjątkowo dobrze znoszę ccAnulka01 wrote:Agatia Ty to harpagan jestes! Ja dwa tygle po porodzie nie byłam dalej niż na ogrodzie a Ty juz park rozrywki zaliczasz! Brawo Ty!!! Zazdroszczę kondycji i samozaparcia!
u mnie już miesiąc od cięcia, więc nie ma co się cackać poza tym Młody sie wyszaleje, spali nadmiar energii, to w domu będzie grzeczniejszy
Anulka01, Broszka, żabka04 lubią tę wiadomość
-
Darusia to masz chocoaz fajnie ze cos tam sie dzialo. Ja to moge i w ten weekend rodzić ale u mnie to zero sladu czopu wszystko pozamykane.
Ale jesli chcesz weekend w domu to wlasnie moze sie rozkreci ponownie z poczatkiem tygodnia.
Behemottka dzieki za opinie choc sama nienawidze szczepionek bo choruje po nich masakrycznie to swoje dziecko.zamierzam szczepic. Ciesze sie ze u nas jest obowiązek szczepien poki co.
Mamy ktore juz szczepily mozecie sie podzielic jakie szczepionki wybralyscie? Ja tez sie waham czy robić az tyle w jedym...
Behemottka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
ja, cala noc i wieczor mialam okropny ból w okolicy pachwin i podbrzusza na zadnym boku lezec nie moglam bo tak mnie bolalo...to taki bol ze chwilami zlapal 20 minut ttzymal im przecjodzilo, taz tez boli ale bardziej to ciagly nie przerwany bol jak bym zaraz miala dostac okres...nospa nie pomaga na to... piersi zrobily mi sie jeszcze bardziej twarde jak kamienie ze az mnie bola
niemchce jechac do szpitala bo beda mnie tam kisic przez weekend a zadnych konkretow.. do tego mam duzo sluzu i mini galaretki zoltawo-biale..hmmm
ruchy malego czuje normalnie.
co myslicie ? -
AJrin pisałam na fb, że jest problem ze szczepieniami 5w1 i trochę słabo
bo synka tą szczepiłam bo konsultacjach z 3 lekarzami. Zniósł ją super. Teraz pozostają szczepionki na nfz i 6w1, jeżeli z tych dwóch będę musiała wybrać mniejsze zło to wybiorę skojarzoną
Chciałam Liwkę szczepić tym samym schematem, co Borka, ale chyba się nie uda. -
nick nieaktualnyKurcze już mu ładnie skórę na pupci wygoilam to wyszło uczulenie w miejscu jak idzie pampers.
Teraz bądź tu mądrym uczulenie od dady czy pampersa care?
Ale stawiam na dady córka też do 8mca miała uczulenie:-(
Lepsze care czy zielone pampersy????Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2016, 09:14
-
nick nieaktualnyBehemottka- podpisuję się pody tym co wstawiłaś odnośnie szczepień rękami i nogami. Nie dajcie sobie wmówić, że to większe zagrożenie niż choroby przed którymi szczepienia chronią!
Anulka- szczepienia 6w1 są mniejszym obciążeniem dla dziecka niż strarszy typ szczepionek są zdecydowanie lepiej oczyszczone a antygeny wywołujące odpowiedź układu immunologicznego są w wiele mniejszej ilości- tylko te wyselekcjonowane konieczne do uodpornienia. W szczepionkach starszego typu antygenów jest znacząco więcej i podając kilka różnych dziecko dostaje naprawdę ciężką bronią
Ja szczepię 6w1 i pneumokoki
Sarcia spróbuj z tym prysznicem i ciepłymi okładami na piersi. Może trochę odpuści. Odciągnij tylko do uczucia ulgi
Ja Wam powiem że ja mogłabym na siłownię już iść. Szybko doszłam do siebie aż jestem w szoku.
Wstałam po cc po 6 godzinach w jakąś minutę (położna dała mi pół godziny) prosto pod prysznic a później już sama z Małą zostałam jeszcze z cewnikiem i kroplówką na stojaku bez kółek!
Codziennie zaliczamy długi spacer, dom ogarniam, wózek podnoszę ( z mamą) czuję się świetnie.
Obrzęki mi zeszły, brzuch się chowa codziennie bardziej. Kostki mam od 2 dni jak przed ciążą i łydki. Twarz zmieniła się już w szpitalu. Mogę nosić buty z połowy ciąży i ciuchy z początków :p
Codziennie minus 1 kg (już 13) przestaję się powoli pocić bo było z tym tragicznie
Mała przespała w zasadzie całą noc bez płaczu. Oczywiście z przerwami na cyca i zmianę pieluszki.
KP jest dla mnie wybawieniem. W szpitalu nie miałam pokarmu i dawałam mm. Pisałam Wam jakimi metodami chcieli Małą zmusić do piersi i wtedy się poddałam. W domu pojawił się pokarm więc co 3 godziny ściągałam pokarm siedziałam po pół godziny później karmienie a jak się nie wyrobiłam i był krzyk- musiałam dać mieszankę. Zuzka bardzo męczyła się z kupą po niej Teraz troszkę się wygnie i zrobi się czerwona na chwilę i przechodzi a raczej wychodzi :p
stardust87, Madziuuuula, Anulka01, mk83, Behemottka, violett lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHello.
Co nadrobie to muszę się oderwać, bo raz jedno domaga się uwagi to drugie..
Ogólnie to ostatnie dni to bieganina o urzędach, lekarzach i kościołach. Cały dzoeń spędzamy z Mała na dworze.
U nas Dada premium się nie sprawdza. Lepsze są te z lidla i zielone pampersy.
Kupek jest w ciągu dnia około 10. A mleka mamy nawał. Najpierw ściągam 100ml laktatorem a potem podłączam małą.
Przepraszam jeżeli nieskładnie to wszystko ale padam ze zmęczenia i idę na drzemkę dopóki mała śpi.
Gratuluję nowo upieczonym mamusion! I trzymam kciuki za te co na dniach się rozpakowują.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyusnął! a ja nie mam nawet siły zwlec się z łóżka i wziąć prysznic. Na dodatek wczoraj stłukłam sobie kolano, boli i zrobiło się paskudne - siniak gigantyczny. Zastanawiam się jakie kolejki są na NFZ do neurologa i tak sobie myślę, że chyba umówię go od razu prywatnie, wczoraj byliśmy prywatnie i byliśmy bardzo zadowoleni, zupełnie inne podejście do pacjenta. To już drugi lekarz który nie piętnował że nie kp. Młode pokolenie lekarzy ma chyba inne spojrzenie na ten temat.
stardust87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnulka dzięki za podpowiedzi. Im bardziej to analizuję, tym bardziej nabieram pewności, że to kwestia lapczywego jedzenia ->wzdęcia. Jak będzie bardzo źle dziś to spróbuję espumisan, położna mówiła o 2 kropelkach a jak u Ciebie?
Mysza a może Ty doradzisz? A swoją drogą dzięki za info o nieoczyszczonych szczepionkach, bo skłaniałam się już ku tym starym (mniejsza dawka, nam nie szkodziły) ale muszę przeanalizować temat. Mam kolegę który pracuje w sanepidzie, właśnie w szczepionkach, więc czas zadzwonić i zasięgnąć języka.
Behemotka zgadzam się w 100% powiem brutalnie wg mnie nieszczepienie to nierozsądna moda.
Agatia u mnie Dada przeciekła 3 razy! Z żadnym innym się to nir zdarzyło, też kończę opakowanie i więcej nie kupuję. Najlepiej sprawdza się chyba Babydream, ale dostałam w prezencie wielką pakę białych Pampersów i też mogą być.
agatia, Behemottka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
bo muszę ogarnąć tyle rzeczy...
