X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2016, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajrin taki temat zawsze na czasie. Nie martw się. Walczysz. Jak się nie da mały będzie na mm. To nic złego. A teraz najważniejsze to Twój spokój i pełny brzuszek synka :) odpoczywaj. Potrzebujesz dużo siły :)

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 30 września 2016, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajrin
    Tak jak Sabina napisała! !

    Sabina lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2016, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przypomniałam sobie o pieczonych jablkach w piekarniku :) pychota!

  • Ulfenstein Autorytet
    Postów: 2055 1820

    Wysłany: 30 września 2016, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z rosmanem mam mieszane uczucia. Kosmetyki super, ale już patyczki do uszu czy wkladkinlaktacyjne to jakiś koszmar.
    Dlatego boje sie pieluch :/

    My lecimy na dadach i jesteśmy bardzo zadowoleni. Mamy tez zielone pampersy ale 1 sie nam skończyły.
    Premium care przeciekały. Ekonomiczne dziecko ;)

    Czytałam dzis stronę o nieprawidłowym noszeniu dzieci. Pod katem wzmożonego napięciach
    Wychodzi na to ze nie ma dobrego sposobu noszenia :/ tylko fasolka. co za gowno.
    Serio nie nosicie w pionie? Mój sie wtedy ładnie uspokaja.
    >tu byla gownostrona<

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2016, 22:40

    k0kd3e5emmavzxbk.png
    37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
    20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 30 września 2016, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulfenstein
    Ja uważam ze wszystko ale z umiarem.
    W tym i noszenie dziecka
    Ja mam wręcz nosić "na biodrze " wiec to tylko w pionie

    Z Emilka przerobilam i dysplazje i specyficzne noszenie i rehabilitację o stąd uważam że wszystko dozwolone z głową

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2016, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ogolem w Kauflandzie jest promocja na zielone Pampersy po 36,99 sa jak ktos uzywa i 6-pak chusteczek po 72 sztuki Cleanic Kindii za 17,99 jak by ktos chcial kupic:)

  • Broszka Autorytet
    Postów: 842 675

    Wysłany: 30 września 2016, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJrin najważniejsze jest nastawienie. Zadbaj teraz o siebie, kup sobie coś na laktację i sciagaj pokarm metoda 7-5-3, dziewczyny mi tak radzily, pomogło. Też jestem po cc i karmię wyłącznie piersią, już wyłącznie, bo początki były trudne. A więc się da:) życzę powodzenia:)

    Sabinko widzę że u Ciebie to samo co u mnie...a już myślałam że jestem zła matka...wszyscy mi wokół mówią żebym nie nosiła dziecka bo go przyzwyczaje, ale jak mam go nie brać na ręce jak on takie dzikie wyjce odstawia? Ja się zastanawiam czy to brzuszek czy może się nie najada? Ale przy cycku usypia a za pół godziny znów szuka. Boję się przekarmic bo bardzo ulewa...

    o14882c3tzwz2hbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2016, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajrin

    ja powiem ci z doswiadczenia ze po 1 cieciu bylam kompletnym wrakiem czlowieka maz mnie musial podnosic, nie moglam chodzic leciala mi ropa z blizny bylammjak niedolega w dodatku mialam problem z karmieniem im bardziej chcialam tym wiekszy stres mnie ogarnial mialam wyrzuy ze jestem zla matka ze dziecka nie potrafie nakarmic , piersi obolale i durne pytania w okolo oiersia karmisz ??? Mialam dosyc.

    dlatego ty sie nie poddawaj mysl pozywnie , odciagaj laktatorem i mow sobie w glowie zs masz pokarm i bedziezz karmić, ja tak sie nastawilam psychicznie po 2 cc , ze chce karmic bede karmic i naprawde to pomaga. Jestes i tak dzielna ok tych przygodach co przeszlas. Glowa do gory mamuska, bedzie dobrze nie zniechecaj sie ale tez na sile nie zmuszaj. Trzymam kciuki za cycki pelne mleka :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2016, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulf sprawdziłam tą stronę i mam wrażenie że my cały czas nosimy dziecko w zły sposób. A jaki jest prawidłowy?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2016, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina też mam jabłka w planie, ale dodatkowo nadziewane muesli. ;)

    Nasza w miare grzeczna dzisiaj.

    Tak poza tym wszystkim malutkim chłopaczkom życzymy z Hanią wszystkiego najlepszego!! Oby zdrowo rośli i wyrośli na wspaniałych kandydatów na mężów dla małych księżniczek. ;)

    kamciaelcia, Sabina, żabka04, martta, bisacz, violett lubią tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 30 września 2016, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobranoc :)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2016, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Broszka wrote:
    AJrin najważniejsze jest nastawienie. Zadbaj teraz o siebie, kup sobie coś na laktację i sciagaj pokarm metoda 7-5-3, dziewczyny mi tak radzily, pomogło. Też jestem po cc i karmię wyłącznie piersią, już wyłącznie, bo początki były trudne. A więc się da:) życzę powodzenia:)

    Sabinko widzę że u Ciebie to samo co u mnie...a już myślałam że jestem zła matka...wszyscy mi wokół mówią żebym nie nosiła dziecka bo go przyzwyczaje, ale jak mam go nie brać na ręce jak on takie dzikie wyjce odstawia? Ja się zastanawiam czy to brzuszek czy może się nie najada? Ale przy cycku usypia a za pół godziny znów szuka. Boję się przekarmic bo bardzo ulewa...
    Jak słyszę tekst nie noś bo przyzwyczaisz, to mi się flaki gotują. A kiedy mam nisic jak nie teraz? Teraz jestem mu potrzebna i będę nosić, tulic i jak trzeba razem z moim dzieckiem spać :) czy się to komuś podoba czy nie :)

    Z karmieniem mam podobne odczucia. Boję się, ze przrkarmie. Tygrys od początku jadł dużo, potem nagle we wtorek jak zaczął go boleć brzuch, przestał. I miał 3 dni diety. Cyce mi strzelaly, ale szybko sie dostosowaly. Dziś wrócił apetyt, syna od cyca nie można oderwać, a one jakieś takie... flacuszki. Wiem ze mam pokarm, więc staram się nawet nie myśleć że braknie.
    A z tym szukaniem, to może duża potrzeba ssania? Podajesz smoczek? Mój gardzi. Czasem weźmie na chwilę od babci, ode mnie nigdy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2016, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulfe też weszłam na ta stronę. To znaczy że wszystko robię i robiłam źle. Ciekawe czemu nie ma pokazane jak nosić prawidłowo?

  • Broszka Autorytet
    Postów: 842 675

    Wysłany: 30 września 2016, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina ja też zastanawiam się nad chusta i pewnie w końcu się zdecyduje, muszę tylko znaleźć kogoś kto mnie nauczy wiazania, bo tego się najbardziej boję, że zrobię to źle. I wtedy przynajmniej będę miała wolne ręce żeby zrobić cokolwiek w domu a i Młody będzie szczęśliwy że ma mamę blisko. Wtedy też się pewnie naslucham że przyzwyczajam dziecko do noszenia...ehh.

    U mnie też pokarm jest bo jak Młodego od piersi odstawiam to w nakladce jest mleko. No i slysze jak połyka. Smoczek czasem weźmie czasem nie, ale często wypluwa i się denerwuje. Może potrzebuje się przytulać bo już innego pomysłu nie mam na te jego ryki...mam tylko nadzieję że szybko mu to minie bo inaczej się wykoncze:P

    o14882c3tzwz2hbc.png
  • Ulfenstein Autorytet
    Postów: 2055 1820

    Wysłany: 30 września 2016, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jak pisałam - jakieś gowno.
    Chyba edytuje posta i wywalę ten shit.
    Tak złe, tak niedobrze. A już te rozwalone cudnie śpiące dzieci ze tez złe.
    Dobrze piszecie dziewczyny - wszystko z umiarem.

    Dobrze ze jesteście :)

    To moja mama wręcz mówi- nos więcej, on Ciebie teraz potrzebuje.
    I mówiła tez ze jakby mogła to wszystkie chwile zwątpienia i złości na dzieci zmieniłaby teraz na tulenie.
    Ech gdyby tylko sie dało :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2016, 22:39

    k0kd3e5emmavzxbk.png
    37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
    20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2016, 01:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co odkładam Małego do łóżeczka - ryk. Teraz podjęłam się czwartej próby w ciągu pół godziny. Zobaczymy jak to będzie. Póki co odpaliłam suszarkę na yt. Wygląda na to że śpi, ale nigdy nic nie wiadomo z nim :O

  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 1 października 2016, 04:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój spał od 21 30 do teraz ale go obudziłam no bo tyle spać ? Jedzeniem z piersi jest mało zainteresowany muszę odciągnąć i dziwić się ze tylko 50gr przybrał

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 1 października 2016, 04:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też po karmieniu
    Rano pobudka będzie raczej standardowo po 7
    Piotruś jeszcze stekoli i się wije ale zaraz pewnie usnie twardo

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2016, 05:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my po karmieniu, chyba śpi :D
    coś próbuje gadać i się buntować..

    u nas pewnie bliżej 8. będzie się domagał mleczka, a że się wypuszczam z Mamą na zakupy to następne karmienie należy do męża :) a rano Maluszek nie chce spać, zapada na drzemkę dopiero pok ok 2 godzinkach i to taką krótką - pół godz. mu wystarcza. Zobaczymy jak kreatywny będzie tatuś w zabawie ;D

    czy Waszym też już ślinianki puściły? Mój od wczoraj na pewno, ale czy dłużej - strasznie się ślini. Aż mi go żal, bo nie wie co zrobić z tym nadmiarem.

    i pytanie - jak często się wymienia smoczki w butelce?

    edit: śpij! nie stękaj!!!
    dziś będę jak zombie funkcjonować :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2016, 05:08

  • Ulfenstein Autorytet
    Postów: 2055 1820

    Wysłany: 1 października 2016, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mnie niestety zaskoczył i po standardowym karmieniu ok 4, zakiast pospać do 7 to pobudka o 5:15 i do teraz zabawa.
    Nie ogarniam jak jestem zmęczona.
    M pojechał do domu :( normalnie w sb i nd on rano bierze dziecko. A tu nie ma M :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2016, 08:19

    k0kd3e5emmavzxbk.png
    37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
    20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
‹‹ 2575 2576 2577 2578 2579 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ