WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja z rosmanem mam mieszane uczucia. Kosmetyki super, ale już patyczki do uszu czy wkladkinlaktacyjne to jakiś koszmar.
Dlatego boje sie pieluch
My lecimy na dadach i jesteśmy bardzo zadowoleni. Mamy tez zielone pampersy ale 1 sie nam skończyły.
Premium care przeciekały. Ekonomiczne dziecko
Czytałam dzis stronę o nieprawidłowym noszeniu dzieci. Pod katem wzmożonego napięciach
Wychodzi na to ze nie ma dobrego sposobu noszeniatylko fasolka. co za gowno.
Serio nie nosicie w pionie? Mój sie wtedy ładnie uspokaja.
>tu byla gownostrona<Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2016, 22:40
-
Ulfenstein
Ja uważam ze wszystko ale z umiarem.
W tym i noszenie dziecka
Ja mam wręcz nosić "na biodrze " wiec to tylko w pionie
Z Emilka przerobilam i dysplazje i specyficzne noszenie i rehabilitację o stąd uważam że wszystko dozwolone z głową -
nick nieaktualny
-
AJrin najważniejsze jest nastawienie. Zadbaj teraz o siebie, kup sobie coś na laktację i sciagaj pokarm metoda 7-5-3, dziewczyny mi tak radzily, pomogło. Też jestem po cc i karmię wyłącznie piersią, już wyłącznie, bo początki były trudne. A więc się da:) życzę powodzenia:)
Sabinko widzę że u Ciebie to samo co u mnie...a już myślałam że jestem zła matka...wszyscy mi wokół mówią żebym nie nosiła dziecka bo go przyzwyczaje, ale jak mam go nie brać na ręce jak on takie dzikie wyjce odstawia? Ja się zastanawiam czy to brzuszek czy może się nie najada? Ale przy cycku usypia a za pół godziny znów szuka. Boję się przekarmic bo bardzo ulewa... -
nick nieaktualnyAjrin
ja powiem ci z doswiadczenia ze po 1 cieciu bylam kompletnym wrakiem czlowieka maz mnie musial podnosic, nie moglam chodzic leciala mi ropa z blizny bylammjak niedolega w dodatku mialam problem z karmieniem im bardziej chcialam tym wiekszy stres mnie ogarnial mialam wyrzuy ze jestem zla matka ze dziecka nie potrafie nakarmic , piersi obolale i durne pytania w okolo oiersia karmisz ??? Mialam dosyc.
dlatego ty sie nie poddawaj mysl pozywnie , odciagaj laktatorem i mow sobie w glowie zs masz pokarm i bedziezz karmić, ja tak sie nastawilam psychicznie po 2 cc , ze chce karmic bede karmic i naprawde to pomaga. Jestes i tak dzielna ok tych przygodach co przeszlas. Glowa do gory mamuska, bedzie dobrze nie zniechecaj sie ale tez na sile nie zmuszaj. Trzymam kciuki za cycki pelne mleka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySabina też mam jabłka w planie, ale dodatkowo nadziewane muesli.
Nasza w miare grzeczna dzisiaj.
Tak poza tym wszystkim malutkim chłopaczkom życzymy z Hanią wszystkiego najlepszego!! Oby zdrowo rośli i wyrośli na wspaniałych kandydatów na mężów dla małych księżniczek.kamciaelcia, Sabina, żabka04, martta, bisacz, violett lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBroszka wrote:AJrin najważniejsze jest nastawienie. Zadbaj teraz o siebie, kup sobie coś na laktację i sciagaj pokarm metoda 7-5-3, dziewczyny mi tak radzily, pomogło. Też jestem po cc i karmię wyłącznie piersią, już wyłącznie, bo początki były trudne. A więc się da:) życzę powodzenia:)
Sabinko widzę że u Ciebie to samo co u mnie...a już myślałam że jestem zła matka...wszyscy mi wokół mówią żebym nie nosiła dziecka bo go przyzwyczaje, ale jak mam go nie brać na ręce jak on takie dzikie wyjce odstawia? Ja się zastanawiam czy to brzuszek czy może się nie najada? Ale przy cycku usypia a za pół godziny znów szuka. Boję się przekarmic bo bardzo ulewa...czy się to komuś podoba czy nie
Z karmieniem mam podobne odczucia. Boję się, ze przrkarmie. Tygrys od początku jadł dużo, potem nagle we wtorek jak zaczął go boleć brzuch, przestał. I miał 3 dni diety. Cyce mi strzelaly, ale szybko sie dostosowaly. Dziś wrócił apetyt, syna od cyca nie można oderwać, a one jakieś takie... flacuszki. Wiem ze mam pokarm, więc staram się nawet nie myśleć że braknie.
A z tym szukaniem, to może duża potrzeba ssania? Podajesz smoczek? Mój gardzi. Czasem weźmie na chwilę od babci, ode mnie nigdy. -
nick nieaktualny
-
Sabina ja też zastanawiam się nad chusta i pewnie w końcu się zdecyduje, muszę tylko znaleźć kogoś kto mnie nauczy wiazania, bo tego się najbardziej boję, że zrobię to źle. I wtedy przynajmniej będę miała wolne ręce żeby zrobić cokolwiek w domu a i Młody będzie szczęśliwy że ma mamę blisko. Wtedy też się pewnie naslucham że przyzwyczajam dziecko do noszenia...ehh.
U mnie też pokarm jest bo jak Młodego od piersi odstawiam to w nakladce jest mleko. No i slysze jak połyka. Smoczek czasem weźmie czasem nie, ale często wypluwa i się denerwuje. Może potrzebuje się przytulać bo już innego pomysłu nie mam na te jego ryki...mam tylko nadzieję że szybko mu to minie bo inaczej się wykoncze:P -
Tak jak pisałam - jakieś gowno.
Chyba edytuje posta i wywalę ten shit.
Tak złe, tak niedobrze. A już te rozwalone cudnie śpiące dzieci ze tez złe.
Dobrze piszecie dziewczyny - wszystko z umiarem.
Dobrze ze jesteście
To moja mama wręcz mówi- nos więcej, on Ciebie teraz potrzebuje.
I mówiła tez ze jakby mogła to wszystkie chwile zwątpienia i złości na dzieci zmieniłaby teraz na tulenie.
Ech gdyby tylko sie dałoWiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2016, 22:39
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymy po karmieniu, chyba śpi
coś próbuje gadać i się buntować..
u nas pewnie bliżej 8. będzie się domagał mleczka, a że się wypuszczam z Mamą na zakupy to następne karmienie należy do mężaa rano Maluszek nie chce spać, zapada na drzemkę dopiero pok ok 2 godzinkach i to taką krótką - pół godz. mu wystarcza. Zobaczymy jak kreatywny będzie tatuś w zabawie
czy Waszym też już ślinianki puściły? Mój od wczoraj na pewno, ale czy dłużej - strasznie się ślini. Aż mi go żal, bo nie wie co zrobić z tym nadmiarem.
i pytanie - jak często się wymienia smoczki w butelce?
edit: śpij! nie stękaj!!!
dziś będę jak zombie funkcjonowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2016, 05:08
-
Mój mnie niestety zaskoczył i po standardowym karmieniu ok 4, zakiast pospać do 7 to pobudka o 5:15 i do teraz zabawa.
Nie ogarniam jak jestem zmęczona.
M pojechał do domunormalnie w sb i nd on rano bierze dziecko. A tu nie ma M
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2016, 08:19