WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnybbeczka, mam tak samo nadal jak wychodzę sama do galerii
a później sama na siebie jestem zła, bo Filip nie płakał, był grzeczny, a ja nawet porządnie nie przejrzałam rzeczy, tego nie przymierzyłam, tamtego nie kupiłam. Teraz chcę się wybrać i poszukać prezentu na urodziny Taty i już się stresuję
a dziś u fryzjera, się zastanawiałam kiedy babeczka skończy i czy Mały bardzo płacze. A mamy salon po drugiej stronie ulicy, dosłownie 20 m od domu
ok, czas na spanie!
bo jak zwykle zamiast iść spać mimo zmęczenia buszuję w internecie.. -
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:ZABKO ZABKO
A ty gdzie jesteś?
Jestem jestem.
Właśnie skończyłam was nadrabiać.
Mały dostał flaszkę i usnal więc mam chwilę.
Bo jak tylko wchodzę na forum troszkę poczytam i już muszę do niego wracać
Co u mnie.....dużo nerwów i stresow od wczoraj
Córce wczoraj wyprawilismy urodziny w klubie dzieciaka (kulki,karuzela etc.).
Koleżanka zrobiła torta big torta.
Posiedzialam z godzinkę wyszłam po kurtkę dla córki (mąż zrzucił z balkonu) mały był nakarmiony było wszystko ok
Wróciłam na salę telefon wracaj drze się okazało się się cyca potrzebował wróciłam znowu na salę za 15min wracaj znowu się drze też cyca pomielić chciał.
Już nie wróciłam na salę a córka wróciła z koleżankami z klatki.
Zrobiłam sobie odcisk na pięcie (od tego biegania hahah) a kręgosłup się też odezwał ahhhhh
A za nim wyszłam z córką na imprezę WKU.....WILA mnie moja bratowa.
Mąż kazał odpuścić nie pisać smsa ani nie dzwonić żeby nie zepsuć sobie humoru na imprezie u córki.
Miał rację bo by była do dupy.
Niestety zapomina się dziewczyna co jej mąż nawiwijal ile przykrości i krzywdy wyrządził nam a teraz jakieś głupie komentarze wysyła i przekupic mi córkę chce kasa. Wysłała 100zł na nasze konto żeby ona (5 latka) sobie coś kupiła i niezapomnianą o chrzestnym.
Chrzestny córki to mój brat.
A ona sie uważa za ekstra ciocie.
Do tego doszła moja matka chce na siłę nas pogodzić i wychodzi ze sztame trzyma z moją bratowa.
Szkoda że czarna owca jestem w rodzinie a oni robia wszystko żeby było tak jak oni chcą tzn udaja że nic się nie stalo a ja tak nie umiem.
Dlatego też uwolniłam się od ludzi toksycznych i się wyprowadziłam niestety chyba za blisko.
Wszystko było fajnie mieliśmy spokój dopóki nie poprosiłam matki mojej o pomoc po porodzie i co???? Już mam znowu jazdę, cyrki tak jak kiedyś przed przeprowadzka tyle że teraz nie siedzę i nie płacze bo nie mam czasu nie ukrywam że jest mi holernie smutno
To tyle smetow.
A i nie mam w co się ubrać(((
Sory że tak o mnie tylko ale tylko tule czasu mam:-(
Kamcia podziwiam że tak ogarnięcie temat:-)
Gratki dla męża zuch gość hihi
Sarcia współczuje i tule.
Uwierz mi ale mam gorzej????
Nagralam filmik jak córka robi mi jazdę i pokazałam mężowi nie dowierzalam ale zrozumiał.
Płakałam przez nią kilka dni bo byłam bezsilna.
Rozmawiałam z sąsiadka taka sama sytuacja pokazałam filmik mówi że identycznie córka się zachowywała
U mnie nie ma dnia bez histerii.
Jestem już tym zmęczona(((
Życzę cierpliwości do potęgi entej.
Inżynierka powodzenia trzymam kciuki.
A teraz idę spać póki jest okazja.
Dobranoc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2016, 10:27
-
Zabko
Tule mocniutko
Ale z córką w końcu będzie lepiej. Obiecuje w końcu jestem pedagogiem i tez nie mam w co się ubrać ;)kompletnie! !!chodzę w ciążowych np jeansach bo mi bardzo bardzo wygodnie . Bluzek brak - są obcisłe i ładnie brzuszek ciążowy podkreślały ale wielkiego pociazowego nie chce pokazywać. A zakupy jeszcze gorzej na mnie działają ale w końcu we 3 się wybierzemy
Rodzinka się nie przejmuj
Nawet nie opisywalam moich ostatnich przebojów z bratem. ..
Idę spać
Jakoś mi bardzo bardzo bardzo smutno
Tak pusto i źle i to tylko w skrócie -
Kurde ale jestem zła. Nie wiedziałam jak byłam w szpitalu, żeby walczyć, że Szymek jest wcześniak to by było teraz łatwiej. On ma wpisane dziecko z wyraźnymi cechmi wcześniactwa. Kazdy gadał wcześniak wcześniak ale wpisali jak wpisali. Bo w sumie nie wiem gdzie się patrzy sprawdza że jest wcześniak??
-
nick nieaktualnyEhh, a ja napisalam dlugi post pelen zali i sie usunal. To chyba znak, zeby nie smecic. Zalilam sie, ze moj maluch ciagle niemal placze, a ja juz nie wiem, co mu pomoze. Otulilismy go i co, szkoda mi go, ale tak jest lepiej.
Widze, ze wiele z Was mysli juz o antykoncepcji. Ja mam problem, bo tabletek nie chce, za duzo hormonow, a ja jestem podatna na nie.
Spirala mnie troche przeraza.
-
Niech Ci noe będzie szkoda opatulonego dziecka. Jemu jest tak dobrze.
Sama sobie tak tłumacze
Tez nie wiem co z antykoncepcja. Na tabletkach mi ostatnio poleciały wyniki krzepliwości i ponad rok byliśmy na kalendarzyku. W razie wpadki było wporzo, ale jednak uważaliśmy. Jak nadszedł czas to sie udało w drugim cyklu.
Ale teraz za duże ryzyko
A spirala każda jest 5letnia?
Nie ma jakiś rozwiązań na rok lub dwa?
37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
-
No właśnie ja podobnie jak Ty Ulfie, tabletki slabo na moje zdrowie wpływają i przed ciążą tez kalendarzyk i temp prawie rok, ale wtedy juz ciąża w głowie była, a teraz dokładnie odwrotnie bron boziu narazie, a przez cc to juz w ogole. Spirala tez mnie przeraza, a poza tym moja siostra miala i ciaza niestety z poronienie tez sie przytrafila wiec juz w ogóle. Wiem, ze byla w znikomym procencie, ale jednak , ehhhh
-
Ja mam wpisane w książeczkę 37. A na karcie wypisu ze szpitala :inne przypadki wczesniactwa. Ogolnie w cieplarce to był 4 dni, do tego przedluzajaca się zoltaczka, problemy z jedzeniem brak aktywności w pierwszych dobrach. Ma dużo cech.
Kamica Szymek ma asymetrie, leżał w brzuchu na jednym boku, ma lekko splaszczony jeden boczek główki i orzechyka się na jedną stronę dlatego musimy ćwiczyć , kłaść częściej na boczku zdrowym Itp
-
Skali
Rozumiem
Wcześniej po prostu zaczeliscie działać
tez miałam do czynienia z asymetria ale y nas rehabilitanci (mieliśmy dwóch ) bieli bardzo utrudnione działanie bo u nas był zakaz kładzenia i spania na boku a ćwiczenia tylko przy przewijaniu bo ortezy na bioderka musiały być całą dobę
oby teraz nas uniknelo. Bo znów Piotruś byłby za zdrowy na darmowe reh (prywatnie z dojazdem a darmowy w poradni PP Nie wiadomo jak z miejscami )
Szybciutko wam pójdzie
Ważne żeby malutki tez lubił te zajęcia bo mam nadzieje ze idziecie Bobathem
My po pierwszym karmieniu
Jest mi tak smutno przez te bioderka. ..
Cały scenariusz zaczyna nam się powtarzać -
nick nieaktualnyMy wisimy już na drugim cycu:-(
Kamciu tule cie również kochana
Wczoraj stwierdziłam że jakby człowiek się darl na ludzi tzn wywoływałby respekt do siebie to może ludzie by mieli dystans i by tak nie wkurzali?
No nic nie poradzimy trzeba dbać o swój tyłek bo to jest najważniejsze.
Twój tyłek, twoje gniazdko tam ma być nam blogo a reszta.......... No:-)
Co do bioderek.
Kochana przecież twoje dzieci tak się układają w twoim brzuchu i to było duże prawdopodobieństwo że tak będzie.
Taki defekt tej pozycji?
Ważne że Piotruś zbadany, macie zalecenia i trzeba pracować z nim aby efekt był na przyszłość pozytywny.
A reszta pójdzie z górki.
Będzie dobrze Kamciu:-)))))
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2016, 03:44
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTez sie karmimy. Nie wiem ile maly zjada z tych obu piersi i dorabiamy mu caly czas mm. Najgorsze jest to ulewanie po nim, zwlaszcza w nocy. Czesto mimo odbicia. Ale ukladam malego na pleckach w otulaczku z glowa na boczku jakby co, ale stres i tak jest.
Ulf, te, sobie powtarzam, ze jemu tak dobrze, ale najpierw jest wielki placz i machanie tymi raczkami...
Tez sie boje spirali i raczej na pewno odpada. Tabletki bralam wiele lat i wolalabym unijnac, bo naprawde rozregulowuja wszystko u mnie, chyba ze jakies badania bym zrobila pod tym katem i dobrala najlepsze, hmm.
Kalendarzyka tez sie boje :p podziwiam mamy, ktore mysla juz o brzuszku, ja za jakis czas, ale poki co moj organizm musi odpoczac od ciazy i trzeba sie poswiecic malemu ssakowi
Kamcia, nie martw sie, sytuacja nie musi sie u Was powtorzyc i za to trzymam kciuki, aby byly szybkie efekty pieluchowania
Jej, Wy tez jestescie takie glodne na nocnym karmieniu? Ja oszukuje sie woda, ale ciezka sprawa :p -
Mlody oproznia 2 cycka mialam troche czasu aby nadgonić
Ja tez mam marude dziś w ciagu dnia spal na raty 2 godziny i 45 min. I wiecie co po nawale mam malo polarmu, caly dzien mlody wisial na cyckach a wieczorem jak dostal butle z 20ml tylko to odrazu poszedł spac i nie chcial sie wybudzic na kolejne karmienie po 3 godzinach.
Zalamka niestety chyba bedzie trzeba dokarmiac mm oby cyca nie odrzucil przy butli.
No nic walczymy o laktacje nienpoddaje sie poki co.
Inzynierka jak tam nasza ostatnia 2 paczka. Daj znac po obchodzie co mówią. Do piatku Ciebie rozpakuja bo w weekend to na bank nic nie zrobią.
A ja mam dom wariatów kot ma ruje i nic tylko sie wszedzie wpycha ja chce karmic przygotowuje miejsce a ta sru i sie rozklada tam gdzie chce polozyc mlodego. Później jak już mi sie udaje ja zgonic to przutula mi sie do plecow ociera po czym wystawia pazurki i drapie, nie ze specjalnie ale gdzies tam o plecy zachaczy.
Maly zasna na cycu teraz przenoscic czy jeszcze poczekac na twardy sen. A i kupe niezla walnął ale nie bede rozbudzac przebieraniem. Moze to tylko baczki.
Behemottka jak tam u Ciebie ty to musisz miec niezla produkcje mleka co by swoje bobo wykarmic. 100 ml kurde u mnie nie ma 30 z 2 piersi ostatnio
Bo maly sie nie najada.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2016, 04:21
-
nick nieaktualnyKamciu oddmuchuje smuteczek znad Twojej główki pfuuu... Pfuuu...
Słoneczko wołam zeby przyszło i buziaka daje na poprawę humorku :*
Żabciu tulę...domyślam sie co przez córkę przechodzisz.'
Maz zmienił nastawienie od kiedy widział filmik?
Ajrin moze jeszcze pokarm bedzie. Nie poddawaj sie!
Taki maluszek nie potrzebuje az tak duzo A nie jesteśmy w stanie sprawdzić ile z cyca zjadają dzieci
Violet ja bardzo głoduje w nocy. Kupiłam sobie biszkopty, banany i jabłka na nocny głód
Chociaż ostatnie 2 noce zmęczenie wzięło górę i po karmieniu zasypiałam jak dzidzia...
Dzis 1 banan
Bratku przeoczyłam gdzieś skąd takie problemy z synkiem masz... Podpowiem tylko jedno ze to niedługo minie, a jedyne co mi przychodzi to to ze on po prostu czuje sie przy was bezpiecznie... Poki jest taki maniuni to wy jesteście jego życiem i potrzebuje was na 100%, ale cały czas bym próbowała go zostawiać samego (na łóżko, w bujaku, itp). Moze z czasem sam głos wystarczy. Ja duzo mowie do Antka jak go odkładam... Dopiero jak sie zainteresuje wszystkim wkoło to przestaje mowic...
kamciaelcia, violett, Bratek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
I znowu wisimy na cycu:-)
Mój kochany cycocholik
Ksosia tak od kad zobaczył filmik to mu sie odmieniło.
Porozmawialam z nim że tak sąsiadki dziecko miało akcje jak nasza i trochę ma inne podejście
Faceci......trzeba ich wstrząsnąć czasami bo nie wiedzą chyba na jakim świecie żyją?!
Violett ulewa po MM czy kp????
Jak mm to czas na zmianę mleka.
Jeśli to są duże ilości i pomimo że odbije dalej ulewa.
-
U nas niestety poranek z afera, płaczem i krzykiem....a noc ladnie przespal, obudzil sie o 5 i awantura z butelka, to chcial to nie, a teraz ryk i placz i zalamka... ja juz nie wiem, tak krzyczy ze glos traci i potem rzezi jak stary traktor, Wasze maluchy tez tak mają po takim placzo-krzyku???
Kamcia wszystko będzie dobrze!!! Nie ma innej opcji
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOK, tak myślałam sugerując się Angelą, ale nie wiedziałam skąd u Ciebie zanik
A podciągnę temat rozkładania laktazy i Twojej Liw. W jakim celu to?
Mój synu ZNÓW dostał spore odparzenia na pupie i chcę spróbowac nie jeść mleka i mlekopodobnych rzeczy, ale właściwie nie wiem czy to ma sens. Chociaz to chyba haneczka coś mówiła i powiązaniu odparzen z laktozą?
agatia lubi tę wiadomość
[
