WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Agatia uwielbiam wszystki co babydream wiec dzieki za podpowiedz kupie dzis.
Macioszczyczka no to karmi chodzi mi po głowie choc troche boje sie tych znikomych % ale jak zjem jabłko to ponoć moge wyprodukowac wiecej niz szklanka karmi
Esmi witaj w klubie.
U mbie maly je slychac jak przelyka problem ze jak nie spi w dzien to zasypia na cycu w 10 min. Wczoraj walczylismy tak caly dzien praktycznie co 30 min 40 byl na cycu. Bez ryk. Wieczorem jak dostal po cycach 20ml mm oadl ze nie moglam go po 3 godzinach dobudzic. -
violett
mój też ulewa, raz mocniej, raz mniej,zdarza się jednokrotnie a i po 2h samą wodą
ja to i przy córce uznawałam za "normalne", samo nagle minęło
dziecko tak reguluje porcyjkę
nasz to ile by nie dostał tyle najczęściej dopija do dna-łakomczuszekviolett lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
violett wrote:Co do krotkiego wedzidelka,nawet jak maluch jest dobrym ssakiem to mocno radze podciac je teraz. Dzidci sa sprytne i czasem sobie radza z jedzeniem mimo krotkiego wedzidelka, ale pozniej pojawiaja sie problemy ze zgryzem przez zly sposob ssania. No i oczywiscie duze problemy z mowa, zwlaszcza zla wymowa R.
A podcinanie u starszaka jest duzo gorsze, mocno radze zrobic to teraz.
Sama musze podpytac pediatre, wydaje mi sie, ze maly ma ok wedzidelko, ale lepiej sie upewnic.Smuci mnie to bardzo. Znowu dzis ryczalam zreszta wczoraj tez jak podawalam mm. Bo dwa dni tak ladnie szlo nam maly spal i pił tylko moje mleczko z cyca. No nic walczymy nimpoddajemy sie. Moje sutki to masakra cale w strupach jeszcze szpitalne rany sie nie zagoily.
-
nick nieaktualnyU nas dzisiaj karmienie o 1 a potem dopiero o 6
za to od rana póki co 1,5 godz tylko przerwy i cyc. Ale widzę że bardziej dla potrzeby ssania niż z głodu.
Ja piję co dzień rano inke i czasami na wieczór femilakter - raz na 3,4 dni i mleko mam. Póki co starcza
I moja też ulewa a je tylko moje mleko. Tylko ja jestem pewna ze to z przejedzenia, bo uwielbia sobie possac cyca, a ze z niego przy tym leci to skutek uboczny
Wczoraj po ciepłym przysznicu jak się ubieralam to kapalo mi z piersi jakby ktoś kran odkrecil. Mam już dość spania w staniku -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyViolett jeśli mało ulewa to tak może być mój tez czasami uleje ale malusko.
Jeśli chlusta to wtedy czas na zmiany mm.
Ja już ugotowalam zupke pomidorowa.
Dziś u mnie pada i wieje pogoda do niczego tak jak wczoraj
Więc dzisiaj będziemy spacerować na balkonie
Chciałam się przespać z juniorem ale się nie da
Wykapalam się bo tej nocy jakieś poty mnie oblały więc śmierdzaca nie będę biegać.
Teraz zupa i wrzeszczy junior ma drzemke i mu się coś śni strasznie krzyczy
Więc zostają mi ręce i bujanie wtedy jakiś spokojniejszy jest.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAjrin, Esmi i inne walczące o kp nie odpuszczajcie, na pewno wam się uda.
My po wizycie u pediatry, ale po kolei
Po wyjściu ze szpitala poszły u nas w ruch nakładki na obżarte sutki i dokarmianie mm bo Leo to mały głodomor. Niestety z biegiem czasu coraz więcej mm a cyc dla utulenia i pojawiły się bóle brzuszka i kolki. Zmiana mleka nie pomogła, położna poleciła Nan sensitive (niby mleko specjalistyczne na kolki) i dupa zero poprawy a kupa zrobiła się gęsta, zielona i śmierdząca jak diabli. Na klatce i brzuszku wyskoczyły dziwne krostki, więc wczoraj pediatra. Fajna babeczka kazała kupić Bebilon pepti, kłaść na brzuszek przed każdym karmieniem min 5 minut, nie podawać żadnych kropelek typu espumisan, przepajać tylko wodą. Ja z racji tego, że podaję pierś mam wykluczyć z diety nabiał.
Leo zrobił rano kupę całkiem fajną i sam poleżał trochę na kocu co wczesniej się nie udawało bo był wieczny płacz. Mam nadzieję, że w końcu mleczko mu posłuży.
Próbowałam wrócić do samego kp, nawet wypożyczyliśmy szpitalny laktator i niestety moje cycki nie chcą współpracować, przez całodzienne ściąganie nie uzyskałam nawet jednej pełnej porcji mleka dla małego.
A i jeszcze lekarka powiedziała żeby nie przesadzać z ilością różnorodnych herbatek laktacyjnych raczej skupić się na piciu dużej ilości wody. -
nick nieaktualnyesmi wrote:violett ja nic nie podaje dla takiego maluszka. Mam bobotic forte ale chyba za wcześnie ??? będę jeszcze próbować z nakładkami
a nuż się uda !
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoj maluch jak wstal o 8 tak zaliczyl karmienie, polgodzinna drzemke i teraz znow karmienie.
Nie wiem czemu, ale on ciagle placze. Nie polezy sam, czasem na bujaku z 10 minut, a tak jest krzyk. Na rekach tez nie pomaga, tylko cyc.
Jak nie spi to placze prawie ciagle, albo vo chwile jest glodny, albo juz nie wiem co.
Na spacerach spi dobrze, ale u nas znow deszcz i nigdzie nie pojdziemy, bo juz wczoraj zmoklam i sie slabo czuje.
Smutno mi, ze nie wiem o co mu chodzi, ze nie moze sobie grzecznie polezec obok mnie, nie pomaga mowienie, pieszczoty, noszenie. Tylko cyc. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobry,
w nocy Filip wrócił do dawnych zwyczajów - budził się dwa razy na mleczko - o 1.30 i 5. Rano ok 7. zaczął stękać i gadać przez sen, wstawałam kilka razy i sprawdzałam czy śpi czy się obudził, aż w końcu wzięłam do siebie na brzuch i razem drzemaliśmy przez godzinkę. Zjedliśmy śniadanko i pojechaliśmy do przychodni. Jesteśmy już po pneumo, zważyli Bąbla i waży już 4.415 g!! Póki co drzemie sobie, bo od rana miał aktywność, zaczął przysypiać dopiero w samochodzie jak wracaliśmy do domkubisacz, alinka, kamciaelcia lubią tę wiadomość
-
Cześć Mamusie
Mój Tomasz załapał katar!najpewniej zarazil się ode mnie, bo jestem przeziębiona. W nocy się męczył, charczało mu w nosie, odciagalam dużo zoltawego śluzu a tam dalej charczało. Biedny sie wymęczył, a ja mam nocke z głowy. Byłam dziś u pediatry. Dostaliśmy spray z koloidami srebra i eukaliptusem odkażający rhino argent i wodę morska do noska. Nasivin 0,01% jest od 3 m-cy ale kupiłam na wszelki wypadek jakby miał sie zacząć dusić biedaczek. No i lekarz zaleciła inhalacje. Polecala inhalator starego typu, do którego można zastosowaj jakies olejki. Możecie mi cos polecić? PS. Jak Wasze maluszki poradzily sobie z katarem i co pomagało? Ja mogę polecić aspirator z canpola z silikonowymi końcówkami. Dobrze wyciąga katar i są 3 końcówki, wiec nie trzeba myć co sekundę, a to jest praktyczne w nocy.
-
Ja juz po wizycie
Wszystko dobrze
Nie dostałam odp co mnie bolało w czasie cc bo teraz przy badaniu nic nie czułam
Wspomniałam ze znow mam duży brzuch to mogę go ćwiczyć (ale ja z tych nie ćwiczących )
Pigułek swoich nie brałam jeszcze. Zacznę od 2 cyklu (poprzednio miałam pierwszy duży dwutygodniowy okres )
Uwielbiam jedno hasło przy badaniu wziernikiemproszę poprzeć
myślałam że wybuchne śmiechem
ja nie wiem co to parcie hehe
Na wstępie dostałam zaświadczenie do becikowego
I wyszykowalam się jak nigdynie wzięłam żadnych papierów
np wypisu ze szpitala
sarcia123 lubi tę wiadomość
-
W związku z tym, ze mój synek kocha ssać i u mnie na rękach od razu szuka cyca, to znalazłam inna pozycje na jego uspokojenie. Siadam sobie na kanapie, nogi przed siebie wykładam na krzesło, na nogi klade poduszkę rogala, a do środka kładę maluszka na pleckach wzdłuż moich ud, tak, ze barki i główkę ma na poduszce wyżej. I tak go bujam prawo lewo. Uwielbia wtedy obserwować sobie świat.
i sie uspokaja, nie płacze. Może u Was zadziała. Fotę z leżakowania wrzucam na fb:)
violett lubi tę wiadomość