WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMam wyrzuty sumienia, że z powodu bólu i jego wagi nie umiem się nim zająć... Musiałam go teraz oddać pielęgniarka, bo jak zaczyna płakać to nie dam rady go wyjąć z łóżeczka. Ledwo się podnosze. Nie umiem mu wybrać imienia, nie mogę go przebrac, bo nie mam na to siły.
-
nick nieaktualnyInżynierka nic się nie martw.
Powoli.
Ja też nie miałam wybranego imienia dla synka tzn mniej więcej ale nie do końca pewne.
To że się czujesz słabo to wyrozumiały dobrze ze masz pomoc ze strony pielęgniarek.
I żadna z ciebie zła matka.
Ja córkę po porodzie oddałam na cały dzień i noc o 4 rano ja dostałam a pielęgniarki same wyszły z ta propozycja.
Głowa do góry wdech wydech i do przodu.
Proś o przeciwbólowe leki będzie na pewno łatwiej.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzięki za odpowiedzi Dziewczyny!. Co do pokarmu mam na pewno, bo aż tryskał dzisiaj. Co do jego jakości to nie wiem, w pierwszych tygodniach był faktycznie bardziej tłusty, teraz, ale to już od dawna wodnisty.
Teraz mam trochę teorię, że może jednak ją przekarmiłam, bo sadziła kupy i bąki, ale nie wiem czy to to.
Ech każda ma jakieś problemy jak nie takie to inne. Czekam na ten zbawienny 3 msc.
Współczuję takich problemów z partnerami. Mój mąż nic mi nie kupił po narodzinach Małej, ale za to codziennie pomaga, od szpitala do dziś ogarnia wszystko, sprząta, robi jedzonko, wstaje często do Małej, kąpie ją. To cenię bardziej, może nie ma wyczucia do wielkich, romantycznych gestów, ale zawsze mogę na niego liczyć. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyInzynierka
Najgorsze od czego mozna zaczac macierzynstwo a ZWLASZCZA po cesarce to wyrzuty sumienia! Odgon te zle mysli, wyslij je na chmurce w kosmos i tak nie mysl teraz skup sie na tym zebys odpoczela po operacji a 9ielegniarki krzywdy mu nie zrobia, spokojnie, dojdziesz do soebie to bedziesz smigac ze hej. Glowa do góry -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie martw się Kamciu.
Wiem łatwo się mówi.
Ale musisz być dobrej myśli.
Bioderek Piotrusia potrzebuje czasu na ułożenie się we właściwym miejscu i będzie ok.
Trzymam mocno kciuki.
Pieluszkowanie synka przyniesie pozytywne efekty zobaczysz:-)
Uciekam bo nie daje rady pisać,karmić, rozmawiać z córką i mężem
Szkoda że nie mogę się podzielić.....
Przespanej nocki mamuśkikamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:Lrf
Niech kombinuje
Swojemu zawsze powtarzalam ze nie urodziłam z instrukcją obsługize tak samo NIE WIEM jak on
wszelkie próby łączności zakończyły się porażką
straciliśmy kontakt z nim
Pierwszy raz dziecko się nam rozładowało do zera,
nic się nie dało zrobić, odłożyliśmy do łóżeczka
spoczko, coś tam zjadło zostało ok 40 ml
ma jeszcze ok 15 minut, zanim mleczko straci ważność -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykamcia, jak ja byłam w pediatrycznym to pielęgniarki na bieżąco robiły mleczko, miały własną kuchnię, do której rodzice wstępu nie mieli. Tak więc w środku nocy chodzisz po całym oddziale i szukasz tych kobiet, bo przecież jak Cię przyjmują swoje pudełeczko z MM musisz im oddać
na szczęście z jedną miałam układ, jak poprosiłam ją to stwierdziła że mam iść sama sobie zrobić, jeśli mleko jest na wierzchu mam brać