X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 13 października 2016, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja nie mam noc przeciwko kociaka. Nasza na szczescie nie robi siku poza kuweta no chyba ze M jej nie sprzata kilka dni wtedy bywalo ze narobila do umywalki. Ale jak kuweta czysta to kot nie ma problemu. Wiec musze ganiac M aby sprzatal ;)
    Ale rozumiem niepokój moze kot potrzebuje wiecej uwagi?
    My juz nie spimy od 6 maly ancymon dzis nie daje pospać.
    Co do ospy ja nie mialam wiec i z przeciwcialami pewnie slabo choc przed ciaza sie szczepilam.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 13 października 2016, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry z łóżeczka :) Piotruś właśnie wstał :) bez placzu
    Musze inaczej się zorganizować bo dziś nasz pierwszy poranek bez taty
    Narazie wodę wstawiłam na kawunie i leżę z malutkim

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 13 października 2016, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia zazdroszcze ze twoj M tyle w domu z Tobą moj raptem keden dzien przesiedzial.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 13 października 2016, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martta mój też ma wodniaczka położna mówiła ze to do roku powinno zejść, raz może być większy raz mniejszy.

    No dziś szczepienie także 3majcue kciuki.

    Wczoraj przyjechaliśmy do moich rodziców babka w 7 niebie :) szymcio spał od 23 do 4 30 i potem do 7 30 o 23 dałam mM ale zjadł tylko 60 a taki był głodny .

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJrin, problem w tym, że kotka ma od początku ze mną problem, ja jej dotknąć nawet nie mogę, bo już z zębami lub syczy :( raz na jakiś czas coś jej się w główce poprzestawia i przyjdzie na pieszczoty, ale w ciągu 1,5 roku (odkąd ze sobą mieszkamy) stało się to może ze trzy razy :(

    mój też by mógł być więcej obecny przy mnie i dziecku, bo znowu płakałam dziś z bezsilności i tego że cały dzień siedzę sama i czuję się okropnie samotna. Wiem, że mam dziecko, ale czasem potrzebuję takiej obecności i pomocy drugiej osoby.

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 13 października 2016, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem ze samej z noworodkiem nie jest łatwo. My ogólnie lubimy swoje towarzystwo nawet w osobnych pokojach. Mój mąż wie ze macierzyństwo jest po prostu męczące i stad stara się w każdej chwili pomoc. On to kocha. A z drugiej strony -nie ma co tu ukrywać -po stracie dziecka wie się ze wszystko jest takie kruche. Nawet strach na głos narzekać

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mój musi chyba jeszcze do tego dojrzeć lub po prostu poczekać aż Mały będzie bardziej kontaktowy :(

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 13 października 2016, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ci nasi mężczyźni kochają swoje dzieci jednak na różne sposoby ;)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tylko czekam na chwilę kiedy wszystko będzie wydawało mi się prostsze, bo jak widzę że zrobienie dwójki jest drogą przez mękę, włacza mi się ponownie myślenie że coś nie tak robię, że szkodzę MM lub nie robię czegoś co mogłoby mu pomóc, przecież za dwa tygodnie będzie miał skończone 3 miesiące! Ile może to jeszcze potrwać?? :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haha, a najgorsze są głupie pomysły mężów, wczoraj mój próbował Filipa nosić na "krzesełko" dopiero jak dostał opieprz to zrezygnował

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I Was też tak paskudnie? Od niedzieli nie byliśmy na spacerze, bo ciągle leje. Już mam dość :(
    Foxik czasem bywają dziwne koty. Mój brat ma taką specyficzną. My mamy strasznie spokojną. Ale ja mieszkam na wsi, kot jest wychodzący.
    Mój syn dziś kończy miesiąc :) mój kawaler :)
    Kamcia Piotruś slodziak :) udanego pierwszego dnia bez taty :)
    Sarcia zdrowiej !

    kamciaelcia, martta lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina, u nas też pogoda paskudna :( byłam co prawda na spacerze przedwczoraj, ja wymarzłam - Bąbel był ubrany i opatulony kocem, to ja wyjmowałam z wózka był cieplutki. My też niby mieszkamy na obrzeżach, czasem kot wychodzi, ale przykro mi się robi, bo lubię zwierzęta i dla mnie to sytuacja problematyczna :(

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 13 października 2016, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina
    U nas tez paskudnie
    Ostatni spacer to ten nad morze. Wtedy I tak udało nam się trafić w pogodę bo w drodze powrotnej juz mrzylo. Tak siedzimy w domu. Nawet zakupów przez to nie robimy
    Ja nie mam dosłownie jedzenia w lodówce

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 13 października 2016, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie krwawienie powrocilo. Jest tak jak kila z was pisało po 2 tygodniach przerwa 1.5 dnia i znowu sie wznowilo.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie w lodówce tylko światło ;)
    Kochane, jako że obiecałam zrobić kurczaka na chrzciny, potrzebuję prosty przepis, myślałam że kupię uda (bo tanie, a gości dużo) i upiekę z warzywami ;)

    Moja Mama obiecała polędwiczki - tak za mną chodzą że się normalnie cieszę z takiej pierdoły! :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pierwszy raz w tym sezonie ubrałam grube bambosze ;D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Red Fox wrote:
    a mój teraz (2 karmienie) znowu mało zjadł, wierci się w łóżeczku i stęka, ogólnie nie chce dziś w nim spać, ja nie śpię od 1. a mąż w najlepsze sobie chrapie :/ i mam jego kota dość, już czwarty raz w ciągu tygodnia zsikała się poza kuwetą, mam jej dość! zwłaszcza że wieczorem robiłam odrosty i poszłam później do kuchni posiedzieć żeby nie śmierdzieć przy Małym, wróciłam a w pokoju kałuża, narobiła przy mężu i nawet tego nie zauważył!! Niby jak? A jak ostatnim razem ją po takiej akcji wyrzuciłam z mieszkania, pognała do teściów gdzie dostała kawałek salcesonu o.O

    raz próbowała obsikać fotelik samochodowy, a wczoraj zrobiła to pod łóżeczkiem Filipa. I tu chyba nie chodzi o stres, bo dziecko jest z nami przecież 2,5 miesiąca :/

    edit. dopił resztę, postękał i chyba śpi
    Wiesz że moj kot po przybyciu Martyny zaczął sikac w różnych miejscach. Myślałam ze to po złości ale raz sikal mi sie na kanape skórzana i zobaczyłam że jrsy tez krew w moczu. Pojechaliśmy do weta i stwierdził ze kot często przez stres,zamiany choruje na układ moczowy tak bylo u nas. Dostaliśmy leki i karmę zmieniliśmy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela89 wrote:
    Wiesz że moj kot po przybyciu Martyny zaczął sikac w różnych miejscach. Myślałam ze to po złości ale raz sikal mi sie na kanape skórzana i zobaczyłam że jrsy tez krew w moczu. Pojechaliśmy do weta i stwierdził ze kot często przez stres,zamiany choruje na układ moczowy tak bylo u nas. Dostaliśmy leki i karmę zmieniliśmy.
    może masz rację, karmę dostaje jedną z lepszych, czy tutaj masz na myśli jakąś specjalistyczną na drogi moczowe? Może faktycznie to stres? Pamiętam że jak moi rodzice adoptowali psa to też ich kocur szczał na prawo i lewo:(

    Bąbel walczy ze sennością :) może w końcu padnie na drzemkę, bo od ok. 5:30 próbuje strzelić dwójkę i nie daje rady biedaczek.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie, nie wiecie jak kupa cieszy z rana :) gdzie od 4 dni z nią jest problem.

    My noc mieliśmy spokojną 2 pobudki tak samo jak Kamcia u Ciebie jeden sen jest dłuższy bo spał od 20.20 do 2.30 a pozniej juz po 5 sie obudził. Na szczęście stwierdził że idzie spać dalej i spaliśmy do 8.20. Ostatnio w nocy właśnie po 2 karmieniu stwierdził że juz spać nie będzie.

    Trzymajcie kciuki my dzis usg bioderek

    kamciaelcia, Madziuuuula, Behemottka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Red Fox wrote:
    może masz rację, karmę dostaje jedną z lepszych, czy tutaj masz na myśli jakąś specjalistyczną na drogi moczowe? Może faktycznie to stres? Pamiętam że jak moi rodzice adoptowali psa to też ich kocur szczał na prawo i lewo:(

    Bąbel walczy ze sennością :) może w końcu padnie na drzemkę, bo od ok. 5:30 próbuje strzelić dwójkę i nie daje rady biedaczek.
    Tak je karmę na drogi moczowe od weta. U nas tez tak szybko nie zaczął sikac. Ale wet spytal na początku wixyty czy nie nastąpiły u nas jakieś zmiany. Dostał leki, ijakies oglupiacze i zaakceptował sytuację i jest juz ok

‹‹ 2649 2650 2651 2652 2653 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.

CZYTAJ WIĘCEJ