WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
No to ja nie mam noc przeciwko kociaka. Nasza na szczescie nie robi siku poza kuweta no chyba ze M jej nie sprzata kilka dni wtedy bywalo ze narobila do umywalki. Ale jak kuweta czysta to kot nie ma problemu. Wiec musze ganiac M aby sprzatal
Ale rozumiem niepokój moze kot potrzebuje wiecej uwagi?
My juz nie spimy od 6 maly ancymon dzis nie daje pospać.
Co do ospy ja nie mialam wiec i z przeciwcialami pewnie slabo choc przed ciaza sie szczepilam. -
Kamcia zazdroszcze ze twoj M tyle w domu z Tobą moj raptem keden dzien przesiedzial.
-
Martta mój też ma wodniaczka położna mówiła ze to do roku powinno zejść, raz może być większy raz mniejszy.
No dziś szczepienie także 3majcue kciuki.
Wczoraj przyjechaliśmy do moich rodziców babka w 7 niebieszymcio spał od 23 do 4 30 i potem do 7 30 o 23 dałam mM ale zjadł tylko 60 a taki był głodny .
-
nick nieaktualnyAJrin, problem w tym, że kotka ma od początku ze mną problem, ja jej dotknąć nawet nie mogę, bo już z zębami lub syczy
raz na jakiś czas coś jej się w główce poprzestawia i przyjdzie na pieszczoty, ale w ciągu 1,5 roku (odkąd ze sobą mieszkamy) stało się to może ze trzy razy
mój też by mógł być więcej obecny przy mnie i dziecku, bo znowu płakałam dziś z bezsilności i tego że cały dzień siedzę sama i czuję się okropnie samotna. Wiem, że mam dziecko, ale czasem potrzebuję takiej obecności i pomocy drugiej osoby. -
Wiem ze samej z noworodkiem nie jest łatwo. My ogólnie lubimy swoje towarzystwo nawet w osobnych pokojach. Mój mąż wie ze macierzyństwo jest po prostu męczące i stad stara się w każdej chwili pomoc. On to kocha. A z drugiej strony -nie ma co tu ukrywać -po stracie dziecka wie się ze wszystko jest takie kruche. Nawet strach na głos narzekać
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja tylko czekam na chwilę kiedy wszystko będzie wydawało mi się prostsze, bo jak widzę że zrobienie dwójki jest drogą przez mękę, włacza mi się ponownie myślenie że coś nie tak robię, że szkodzę MM lub nie robię czegoś co mogłoby mu pomóc, przecież za dwa tygodnie będzie miał skończone 3 miesiące! Ile może to jeszcze potrwać??
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyI Was też tak paskudnie? Od niedzieli nie byliśmy na spacerze, bo ciągle leje. Już mam dość
Foxik czasem bywają dziwne koty. Mój brat ma taką specyficzną. My mamy strasznie spokojną. Ale ja mieszkam na wsi, kot jest wychodzący.
Mój syn dziś kończy miesiącmój kawaler
Kamcia Piotruś slodziakudanego pierwszego dnia bez taty
Sarcia zdrowiej !kamciaelcia, martta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySabina, u nas też pogoda paskudna
byłam co prawda na spacerze przedwczoraj, ja wymarzłam - Bąbel był ubrany i opatulony kocem, to ja wyjmowałam z wózka był cieplutki. My też niby mieszkamy na obrzeżach, czasem kot wychodzi, ale przykro mi się robi, bo lubię zwierzęta i dla mnie to sytuacja problematyczna
-
A u mnie krwawienie powrocilo. Jest tak jak kila z was pisało po 2 tygodniach przerwa 1.5 dnia i znowu sie wznowilo.
-
nick nieaktualnyu mnie w lodówce tylko światło
Kochane, jako że obiecałam zrobić kurczaka na chrzciny, potrzebuję prosty przepis, myślałam że kupię uda (bo tanie, a gości dużo) i upiekę z warzywami
Moja Mama obiecała polędwiczki - tak za mną chodzą że się normalnie cieszę z takiej pierdoły! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:a mój teraz (2 karmienie) znowu mało zjadł, wierci się w łóżeczku i stęka, ogólnie nie chce dziś w nim spać, ja nie śpię od 1. a mąż w najlepsze sobie chrapie
i mam jego kota dość, już czwarty raz w ciągu tygodnia zsikała się poza kuwetą, mam jej dość! zwłaszcza że wieczorem robiłam odrosty i poszłam później do kuchni posiedzieć żeby nie śmierdzieć przy Małym, wróciłam a w pokoju kałuża, narobiła przy mężu i nawet tego nie zauważył!! Niby jak? A jak ostatnim razem ją po takiej akcji wyrzuciłam z mieszkania, pognała do teściów gdzie dostała kawałek salcesonu
raz próbowała obsikać fotelik samochodowy, a wczoraj zrobiła to pod łóżeczkiem Filipa. I tu chyba nie chodzi o stres, bo dziecko jest z nami przecież 2,5 miesiąca
edit. dopił resztę, postękał i chyba śpi -
nick nieaktualnyAngela89 wrote:Wiesz że moj kot po przybyciu Martyny zaczął sikac w różnych miejscach. Myślałam ze to po złości ale raz sikal mi sie na kanape skórzana i zobaczyłam że jrsy tez krew w moczu. Pojechaliśmy do weta i stwierdził ze kot często przez stres,zamiany choruje na układ moczowy tak bylo u nas. Dostaliśmy leki i karmę zmieniliśmy.
Bąbel walczy ze sennościąmoże w końcu padnie na drzemkę, bo od ok. 5:30 próbuje strzelić dwójkę i nie daje rady biedaczek.
-
nick nieaktualnyWitam sie, nie wiecie jak kupa cieszy z rana
gdzie od 4 dni z nią jest problem.
My noc mieliśmy spokojną 2 pobudki tak samo jak Kamcia u Ciebie jeden sen jest dłuższy bo spał od 20.20 do 2.30 a pozniej juz po 5 sie obudził. Na szczęście stwierdził że idzie spać dalej i spaliśmy do 8.20. Ostatnio w nocy właśnie po 2 karmieniu stwierdził że juz spać nie będzie.
Trzymajcie kciuki my dzis usg bioderekkamciaelcia, Madziuuuula, Behemottka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:może masz rację, karmę dostaje jedną z lepszych, czy tutaj masz na myśli jakąś specjalistyczną na drogi moczowe? Może faktycznie to stres? Pamiętam że jak moi rodzice adoptowali psa to też ich kocur szczał na prawo i lewo:(
Bąbel walczy ze sennościąmoże w końcu padnie na drzemkę, bo od ok. 5:30 próbuje strzelić dwójkę i nie daje rady biedaczek.