WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitamy się
do 13. u nas prądu nie było, jak Mały zdrzemnął się po 11. to aż nie wiedziałam co ze sobą zrobić, na szczęście spał tylko pół godziny, później zjadł mleczko i poszliśmy na spacer. U nas dziś pięknie i słonecznie, w nocy temperatura była już na minusie
Tak się zastanawiam czy Mały jeszcze się przekimna na chwilę, żebym mogła na spokojnie ogarnąć obiad, ale widzę że chyba tworzy coś iście cuchnącego w pieluszce
przymierzyłam dziś wdzianko na chrzest, niby na metce "first size", w opisie aukcji, że dla noworodka, ale kurczę bele... za dużetzn ręce się gubią i szerokie jest, ciekawe jak go w tym poniosę??
a w przyszłym tygodniu mam pierwsze jazdy po porodzie, przyda się prawko żeby tak nie koczować z Małym i chodzić na spacery też w dalszych zakątkachSabina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:
a w przyszłym tygodniu mam pierwsze jazdy po porodzie, przyda się prawko żeby tak nie koczować z Małym i chodzić na spacery też w dalszych zakątkach
Ja wracam od listopada, wezmę kilka godzin i zapisuje się na egzamin.Little Red Fox, kamciaelcia, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAngela89 wrote:Ja wracam od listopada, wezmę kilka godzin i zapisuje się na egzamin.
kamciaelcia, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnytak poza tym, smutno mi. Moja Mama dziś była na zakupach i poprosiłam ją żeby podeszła do centrum pediatrycznego jak będzie w okolicy, zapisać Małego do neurologa. Ten sam przyjmuje w dwóch prywatnych gabinetach, w jednym mi powiedziano że nie ma wolnych terminów na październik, mam dzwonić pod koniec miesiąca. Dziś Mamie powiedziano (w drugim miejscu), że lekarz nie przyjmuje na razie nowych pacjentów. Kurdę, nie chcę iść do byle kogo
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymój Mały nadal śpi, coś koło dwóch godzin już, przełożyłam na brzuszek i śpi dalej
ale słyszę że się już ślini i jojczy, że mu nie pasuje coś - zaraz będzie mleczko
Dziewczyny, mam taki smoczek "I love Daddy" niebieski
http://sklep.mambaby.pl/produkty_smoczki_2-6_miesiaca_mam_love_and_affection.html
jako że mój smoczkowy nie jest chętnie oddam
nowy, nie odpakowany nawetWiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2016, 16:29
-
Udalo mi sie nadgonoc od wczoraj nie mialam jak.
Zabka moj dzis podobnie spal 6 godzin a przed 3 godziny marudy i ryku. Oczywiscie po 6 godzinach nie spal prawie 3 ale jak zasnął to spalismy prawie do 10.
Kurde okres przy kp masakra myslalam, ze to raczej rzadkość
Co do ubierania dziecka kurde to ja przeginam i za lekko widze ubieram. U nas w domu to bodziak z dlugim rekawem i skarpetki nozki ma nagie. Na spacer do tego jest cieply kombinezon i czapeczka przykryty kocem.
Na noc pajac i zawijamy w rożek.
A i przytylismy ponad 300 gram jupii pediatra juz nam odpuscil kontrole.
A dzis byla u nas położna wszystko robimy ok maly tez super i ogolnie jest dobrze.
A zaraz zostawiam M z mlodym sam na sam i jade kupic suknie ślubną finalne zamowienie a tydzien przed slubem ostatnie przymiarki.
A wczoraj bylam zamowic sukienke na poprawiny tez szyta na wymiar bardzo ladna koronkowa.alinka, bbeczka91 lubią tę wiadomość
-
Magdziula, ku pocieszeniu albo i nie.
U nas dzis gorszy dzień. Chyba kolki niestety. Wczoraj po wieczornym karmieniu obudził sie po kilkunastu minutach z płaczem. Uspokajalismy go prawie godzinę. W ruch poszła rurka. Poleciało gazów ze hej. I noc była spoko. Do 7, dwa standardowe karmienia, po 4 i 3 godzinach.
Niestety w dzień tez mamy ataki. Płaczu, prężenia, walki przy cycu.
Uspokaja sie przy teledyskach malenczuka, Czarnobiale obrazki i dość spokojna muzyka. Jest zmęczony, a walczy ze snem.
Jest głodny a walczy z cycem.
Wiec odszczekuje, ze 'nastały lepsze dni'.
Mnie jeszcze szwankuje kręgosłup. Nie mam siły go nosić. Ale nosze, bo on sie uspokaja.
Teraz weekend to może mnie M odciąży i sie podlecze. Choć znając życie to M sie będzie irytował (czytajcie 'wkur%#l') i jto ja będę dziecko uspokajać. Ale jakby mnie odciążył to plecy może trochę sie podlecza.
Jak nie to nie wiem jak to będzie dalej
-
nick nieaktualny
-
W domu mamy 22C i ubierany w Body z długim i spodnie.
Na spacer na to polarkowy pajac i zawinięcie w koc.
Na noc pajac i woombie.AJrin lubi tę wiadomość
-
Ajrin ja po domu ubieram tak samo!!!!!!!! bodziak plus skarpetki i na razie nie zamierzam inaczej, bo wszystko ma ciepłe, ale u mnie w mieszkaniu jest ciepło.
Na spacer bluza i spodnie albo polarowy kombinezon, ale przykrywam w sumie dwoma kocykami i leży w rożku, bo raz miał zimne łapki.
Pirelka cudowne! jak one na siebie patrzą.pirelka, AJrin lubią tę wiadomość