WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA u bas chyba po spaniu
Zapomniałam ze włączyłam pralkę wczoraj i wlasnie pranie wieszałam.
Malutki obudził sie po 4 i juz spac nie zamierza ...
Pewnie jak ja kawę zrobię to on zaśnie
Czy jednorazowe kupy zielone to powód do niepokoju? W nocy Antoś miał pampersa z zielona kupa a teraz pierwsza zielona a dalej poszła juz normalna. Czym to moze byc spowodowane?
Juz raz tak miał.
Tuptuś jutro ma szczepienie i zaczynam sie martwic.. -
nick nieaktualnykamcia, mój właśnie zafundował kupę na przewijaku, wszystko jest do prania
poszłam zrobić do kuchni mleko, wracam, a on się chichra i coś śmierdzi, ściągam pieluszkę, czyszczę pupę, a on ciśnie dalej i jak się rozkosznie przy tym śmieje
czekam aż do tego śmiechu mu się ścieżka audio podepnie..
a mnie się już spać nie chce!kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBuongiorno jeszcze raz
Z małym chwilke pospałam jeszcze, ale zorientowałam się, że pielucha por raz trzeci tej nocy napełniona. Zdązyłam mu tylko podziekować, że mogłam chwile pospać i wzięłam się doo dalszej roboty - zmiana pampersa, ogarnięcie chaty, zrobienie śniadania - poprzedzone kawą - i zjedzenie śniadania. Teraz mały zasnął w bujaku a ja myslę, że wyczarowac na obiadchyba pozostaje makaron z kurczakiem i szpinakiem, bo nic innego nie mam w lodówce...
Planuje zrobić coś smacznego, słodkiego i w miare małokalorycznego (deser). Ktoś coś doradzi, pomoże? Myslałam nad jakimiś muffinkami albo ciastem. -
Witam sie. My dopiero mamy karmienie nr2!
Mlody wczoraj padl po 22 z M ale, ze nie jadl od 2 godzin to stwierdzilam? Ze na spiaco go dokarmie. Bo on pierwszy sen w nocy po jedzeniu ma najdłuższy spi 5 nawet do 6 godzin. Wiec pospal do 3 pozniej ponownie udalo sie go uspoc o.4:30 i pospalismy do 8 jupii
Ksosia u nas kurde juz kilka razy byla.zielona kupapoki co sie nie martwie bo nie jest caly czas i zapach tez ok.
-
U nas nocka do bani
młody od wczoraj niespokojny a znowu pada: juz kolejny raz przy deszczowej pogodzie taki jest. W nocy co chwila stękanie i popłakiwanie, karmienie znowu co 3h (a było juz co 6). Najgorsze jest to ze przy piersi jest tylko 5 min i juz jej nie chce
zaraz sie okaże ze za mało przybiera
Normalnie dola załapałamMama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualnyKsosia wrote:Buongiorno jeszcze raz
Z małym chwilke pospałam jeszcze, ale zorientowałam się, że pielucha por raz trzeci tej nocy napełniona. Zdązyłam mu tylko podziekować, że mogłam chwile pospać i wzięłam się doo dalszej roboty - zmiana pampersa, ogarnięcie chaty, zrobienie śniadania - poprzedzone kawą - i zjedzenie śniadania. Teraz mały zasnął w bujaku a ja myslę, że wyczarowac na obiadchyba pozostaje makaron z kurczakiem i szpinakiem, bo nic innego nie mam w lodówce...
Planuje zrobić coś smacznego, słodkiego i w miare małokalorycznego (deser). Ktoś coś doradzi, pomoże? Myslałam nad jakimiś muffinkami albo ciastem. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMy dzis spalismy od 23 do 5 i wtedy bylo pierwsze karmienie... Pierwszy raz tak, oczywiscie maly spowiniety kocykiem. Nie musialam nawet dokarmiac, bo tyle sie pokarmu nazbieralo, ze Jas zjadl tylko jedna piers i poszedl dalej spac.
Co prawda w dzien wczoraj spal moze ze 3 h.
Nie wiem czy to nie za dluga przerwa dla niego, sama go o tej 5 obudzilam, bo sie przerazilam, ze dziecko glodne -
nick nieaktualnymy wstaliśmy po 8.
haha, miałam ambitne plany wstać ok 7. zjeść śniadanie i pewnie Młody by też wstał jakoś tak. Ale o 6. tak jojczył przez sen że wzięłam do siebie, przytuliłam i spał mi na brzuchu w najlepsze. Teraz bryka po śniadaniu. Ja sobie kawę piję i zastanawiam się kiedy przyjdą moje paczki
a tak poza tym Małemu zrobił się zadzior na dużym paluszku u nogi
nie mam pomysłu jak sobie z nim poradzić. Nie boli go to, ale jest zaczerwieniony. Nawet paznokci nie mogę mu obciąć, bo ma łaskotki. Psikam octeniseptem. -
nick nieaktualny