WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 28 października 2016, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szymek dziś kończy 2 miesiące :) i ma dziś imieniny :)

    Ulfenstein, Sabina, sarcia123, żabka04, bisacz, kamciaelcia, bbeczka91, Anulka01, marta258, alinka lubią tę wiadomość

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • Ulfenstein Autorytet
    Postów: 2055 1820

    Wysłany: 28 października 2016, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pamietam ze za pierwszym razem z windi tez nie poszły gazy ani kupa.
    Za krótko trzymaliśmy i zapomnieliśmy o masażu (oboje, a w zasadzie we troje, zestresowani)

    Ech.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 10:40

    k0kd3e5emmavzxbk.png
    37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
    20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2016, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anus

    ja po karmieniu pracowalam po okolo 10-12 minut

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2016, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde najlepsze jest to ze u nas nie ma problsmu zeby moj maz sie zajal dzieckiem czy cos...ttlko kuleja nasze relacje i to bardzo... nie wiem jakos jestem oschla w stosunku do niego...taka przykrosc mimwe wtorek sprawil swokm gadaniem ze mam do niego awers jakis

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2016, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulfik

    ja za tombede mkec romantycznh wie zor z tabletem albo ksiazka, bo moj maz zakochany w tv oglada hobbitam a na reklamach gra w fife.... powiem wam ze przez ta sytuacje chce mi sie ryczec na maksa

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2016, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem wam dziewczyny ze gdyby nie wy i to forum to juz na bank miala bym jakas depreche :/ dobrze ze chociaz z wami moge "pogadac" to cnociaz to mnie ratuje.


    DZIEKI

    kamciaelcia, Sabina lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2016, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiliśmy te rurki o kurcze jaki stres był......
    Nie poszedl ani jednen bąk ani kupa dopiero po 5h nadeszła mega big kupa i w dodatku mega śmierdzaca.
    Kolor ok rzadka była.

    Potem nadszedł czas znowu ataku kolki więc znowu rurki poszły tylko dwa baki ale uśmiech na twarzy dziecka bezcenny.
    Widać ta ulgę.
    Potem znowu atak histerii.
    I okazało się że dziecko głodne a tyle co z 15 min wcześniej dostał mm.
    Cyc nie,woda nie a ten az się zapowietrza.
    Zdenerwowalam się warknelam na męża (o tym zaraz) i kazałam mu zrobić mm 120ml ale starego nan mm a łyżeczkę bebilona mm.
    Wiecie że zjadł 90ml.
    Teraz ładnie śpi tfu tfu tyle że co chwila ma te ruchy moro :-(

    Co do meza wkurzylam się bo dziecko się darlo a ja sobie wymyśliłam że kotlety usmażyć na jutro na obiad i nie chciałam ustąpić bo mąż wymyślił że jutro obiad te kotlety usmażyć jak wróci z pracy.
    Nie wytrzymałam i mówię że w domu jest córka która obiad ma mieć a nie zapytać mi się ciastkami czy czyms innym.
    Potem jak odgazowywalam małego to przyszedł mówi że straszne te krzyki itd stwierdził że jestem wytrzymała bo ja kobieta i jestem stworzona do tego.

    Taaaaaaaaa
    A oni co stworzeni od roboty????
    Ja mu kuźwa dam.....

    Byłam w galerii po spodnie i nic nie kupiłam wszystko teraz to rurki i to robią takie rurki że prawie nogi nie można włożyć.
    Ja takich nie lubię więc tylko się upocilam jak prosiak :-(

    A teraz spadam spać póki mały śpi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 21:14

  • Broszka Autorytet
    Postów: 842 675

    Wysłany: 28 października 2016, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to nie pozostaje mi nic innego jak zrobić Młodemu posiew moczu, jak będzie ok to przynajmniej głowa matki będzie spokojniejsza...bo ogolne nam wyszło ok, ale widzę że to o niczym nie świadczy.

    A teraz powiedzcie mi jak zanosilyscie ten mocz na posiew? Bo wiem że dla dorosłych są specjalne pojemniki na posiew. A dla dziecka?

    o14882c3tzwz2hbc.png
  • Ulfenstein Autorytet
    Postów: 2055 1820

    Wysłany: 28 października 2016, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w zwykłym, jałowym na mocz.

    Żabka Twój tez cały dyga przez sen? Rusza łapkami?

    Już myślałam ze Kostek jedyny i ze inne dzieci spokojnie śpią i leżą.

    Broszka lubi tę wiadomość

    k0kd3e5emmavzxbk.png
    37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
    20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 28 października 2016, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie uważam ze trzeba bez powodu robić dziecku badania
    Dziewczyny miały powód np Angela czy Sabina
    Można samemu wpaść w paranoję

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 28 października 2016, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piotruś zasypia około 20 i budzi się na butlę o 21. ..dziś nawet nie ma poruszenia i śpi jak zabity (bez smoczka! )
    Taki pierwszy raz

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Broszka Autorytet
    Postów: 842 675

    Wysłany: 28 października 2016, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia moim powodem jest to że Młody bardzo słabo przybiera. Pediatra jak byłam prywatnie (bo moja kompletnie olała sprawe przybierania na wadze i mega ulewania) to kazała zrobić właśnie badanie moczu, ale ogólne. A teraz widzę że dziewczynom badanie ogólne wyszło w porzadku, dopiero posiew coś wykazał.

    o14882c3tzwz2hbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2016, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No moj ma te bole brzucha, gazy i drze sie na maksa :/ pediatra mi juz ostatnio o badaniu moczu gadala

  • bbeczka91 Autorytet
    Postów: 853 1376

    Wysłany: 28 października 2016, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, bez Was i info o Windi bym zginęła. Albo Emilka zapłakałaby się do umęczenia...
    Przedwczoraj w nocy stłukłam całą, ostatnią buteleczkę Sab Simplex, więc podawałam znowu Espumisan, ale w większej dawce niż na ulotce(tak żeby symetykonu było mniej-więcej tyle co w Sabie). Wczorajszy dzień był normalny, 3 kupy poszły, było tylko delikatne pojękiwanie. Natomiast dziś KOSZMAR. Emi obudziła się z płaczem o 6, nic nie pomagało, ani masaże brzuszka, ani leżenie na brzuchu, absolutnie nic. Do tej pory byłam przeciwniczką wkładania czegokolwiek w dupkę, ale byłam już tak psychicznie zmęczona, że jak tylko mąż wstał przed 13 to pognałam go do apteki po Windi. Kurde, gdyby nie te rurki, to chyba by jej pękł ten brzuszek. Na szczęście sąsiad który pracuje w Niemczech jutro przywiezie nam nowy zapas Saba. Swoją drogą, nie wiem co ten niemiecki cud ma w sobie, bo wszędzie czytam, że skład taki jak w naszych kroplach, tylko dawka symetykonu większa, ale już drugi raz byłam zmuszona podać Espumisan i nawet pomimo zwiększenia dawki, ten szajs w ogóle na moje dziecko nie działa. Na dodatek drażni mnie ten sztuczny bananowy zapach.
    Przed kąpielę rurka poszła w ruch drugi raz i znowu poszły gazy i kupa. Emi śpi, do jutra musimy się przemęczyć aż nasz cudowny lek nie przyjedzie.

    LRF mój kot też w nocy podrapał matę. Jak to zobaczyłam dostał taki wpierdziel, że teraz omija ją szerokim łukiem.

    Sabina, trzymam kciuki za szybki powrót do domku :)

    syy2e6yd7ct4c97p.png
    https://www.maluchy.pl/li-73121.png
    Aniołek 11.05.2015 8tc, Aniołek 26.10.2015 4tc, Aniołek 24.08.2017 5tc Aniołek 8.12.2017 9tc
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 28 października 2016, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Broszka
    Ale ty masz powód -słabe przybieranie na wadze. Trzymam kciuki za pozytywne wyniki

    Broszka lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 28 października 2016, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i mam dylemat :Piotruś nie wstał na butlę o 21 (wcześniej zjadł 200ml i godz 18 )
    Zawsze je o 21
    Budzić go czy czekać (ale do której??)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 28 października 2016, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam mojego nie mam odwagi budzic ;)
    M zajmowal sie dzis 20 min malym jak ja poszlam sie kapac skonczylo sie tekstami ze jak mlody tak bedzie ryczal to zostanie w niedzielw u dziadkow i brata albo siostezyczki sie nie doczeka :/
    Ale slabe te nerwy M ma a co by bylo po calym dniu z takim maruda jak ja mam...

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Anulka01 Autorytet
    Postów: 1560 1376

    Wysłany: 28 października 2016, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara LRF dzieki, juz działam z laktatorem.
    W niedziele bede ważyć młodego i jak znowu przybierze tylko 100 g to idę do pediatry. No i badanko moczu tez zrobię ;) Nie żebym panikowała po prostu dmucham na zimne ;)

    sarcia123 lubi tę wiadomość

    Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
    atdcupjy14gifv7v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2016, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moj s, erfik od 20.40 nie spi bidulek znow mecza go bakk i brzuszek i co chwila placze :( juz umeczny jest jak czort i widac ze usnac nie moze.. maz siedzi i go buja bo mi juz odpadaja plecy.

  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 28 października 2016, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia, może jeszcze poczekaj z tym budzeniem, może Piotruś najedzony i wstanie trochę później :)

    U nas jak Antoś zaśnie to go nie wybudzam, bo tylko jak śpi mam czas coś zrobić w domu. A ostatnie dni są takie że za bardzo nie chce spać w dzień, tylko na trochę przysypia przy cycu a po odłożeniu się zaraz budzi. Tylko na spacerze jest spokój i śpi, a jak już wracamy do domu to zazwyczaj nadal śpi więc mogę zrobić i zjeść obiad. Najgorsze jest to że po kąpieli i karmieniu nie chce spać, zasypia kilka razy na 10 min i zaraz oczy jak 5 zł i znowu cyc, bo tylko przy nim uśnie, no i mega kupa 2 razy, później siku. I ostatecznie zasypia dopiero około 23-24. Jedyny plus taki że później budzi się o 5-6. Teraz juź usnął przy drugim cycu i aż się boję odłożyć go do łóżeczka bo nie wiem czy znowu się nie obudzi, ale muszę zaryzykować i zaraz odkładam.

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
‹‹ 2770 2771 2772 2773 2774 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ