WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak zrobię następnym razem.
Jakaś rada kiedy podawać?
Bo teraz był jakieś 1,5h po jedzeniu. Czyli głodny, ale nie wygłodniały.
Może to za późno?
Dosładzanie chce zostawić jako ostateczność, czyli pewnie bardzo szybko.
Bo już myśle czy nie lepiej dawać w mleku. Nawet jeśli sie słabiej wchłania to na pewno lepiej niż z połowy porcji (plus 80% wyplute)Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 10:37
-
nick nieaktualnyUlfenstein wrote:Tak zrobię następnym razem.
Nie mogę patrzeć, jak on płacze i z takim żalem na mnie zerka
I jeszcze M w pokoju obok spokojnie ogląda auta.
I mnie tym wkurza niemiłosiernie.
Jakaś rada kiedy podawać?
Bo teraz był jakieś 1,5h po jedzeniu. Czyli głodny, ale nie wygłodniały.
Może to za późno?
Dosładzanie chce zostawić jako ostateczność. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyUlfenstein wrote:Podejrzewam, ze jestem kolejna do wyprowadzki z dzieckiem na kilka dni.
Właśnie sie pokłóciliśmy. Usłyszałam kolejnybraz jaki to on jest wspaniały tatuś. Ze u mnie na rękach dziecko płacze, a u niego nie. Ze on sobie z dzieckiem radzi, a ja najwyraźniej nie.
Tuż po porażce z podaniem żelaza, gdzie oczywiście pojawiły sie myśli, ze nie radzę sobie jako mama, to było jak kop w twarz.
Zawsze powtarzałam, ze nie interesuje mnie, kim moje dziecko będzie w przyszłości, chce tylko żeby było szczęśliwie. Ale myśle ze z takimi rodzicami nie będzie szczęśliwe.
Pamietam jak moi rodzice sie kłócili. Pamietam jak płakałam po nocach jako dziecko.
Nie chce, żeby moje dziecko przeżywało to samo.
Nie ma sie co dziwić, ze sie nie uśmiecha.
Jest mi cholernie smutno -
Ulf przytulam mocno pamietaj szczesliwa.mama to szczesliwe dziecko! Ale nie skreslaj odrazu zwiazku postaraj sie zlapac dystans bo napewno zla matka nie wjstes. Musisz podac dziecko cos czego zadne malenstwo nie lubi. Wiec spokojnie próbuj jak cos na słodko trudno ważne aby wypilo wiecej i nie plulo. Ja nie mam pojecia co lepsze czy w mleku czy z cukrem moze podpytaj myszy na fb?
I pamietaj jestes najlepsza mama jaka Kostek mógł by miec tyle juz sie o niego nastresowalas zanim sie urodzil walczylas, sprytnie mu badania zorganizowalas aby sprawnie bylo i szybko. Dajesz mu wszystko czego teraz potrzebuje przedewszystkim swoja milosc i opiekę. Glowa do góry i nie chce slyszec o zlej matce! -
Ulf, jak by mi moj mowil ze placze przez to jaka ja jestem matka tez bym go wyzwala. Wiesz ile moje dziecko płacze a jak twoj M taki cwaniak niech on zelazo poda.
Latwo mowic ze dziecko nie plqcze jak oddaje jw matce kiedy zaczyna plakac z tekstem jest glodny! Nie przejmuj sie i nie stresuj bo to nie twoja wina. Dzieci placza jak to mowi moja tesciowa musza ćwiczyć płuca ale uwierz mi nie ma tu na tym forum zlej matki bo ktora by tyle czasu spedzila aby dowiedziec sie jak najwiecej i pomoc maluszkowi. -
Dzięki.
Potrzebowałam wsparcia.
Niedługo pewnie usłysze, ze i karmić nie umiem, skoro młody sie wije przy cycu.
A jeszcze rano, po spacerze, sie śmialiśmy ze niezle nam wyszedł ten długi weekend, bo sie nie pokłóciliśmy i ze może i 9 dni tacierzynskiego przeżyjemy.
Jak widać będzie ciężko. -
nick nieaktualny
-
Powiedzcie mi jeszcze, kiedy podawać te wode z cukrem (i żelazem)?
Wiem ze nie z posiłkiem. Ma być minimum pół h przerwy. to lepiej pół h przed czy po karmieniu?
W sensie kiedy chętniej przyjmie?
Tak z doświadczenia. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyUlfenstein wrote:Powiedzcie mi jeszcze, kiedy podawać te wode z cukrem (i żelazem)?
Wiem ze nie z posiłkiem. Ma być minimum pół h przerwy. to lepiej pół h przed czy po karmieniu?
W sensie kiedy chętniej przyjmie?
Tak z doświadczenia. -
nick nieaktualnyOd jutra misja przesunięcia Kuby spania. Planujemy aby kładł się około 20 może wtedy dłużej spać będzie
Zobaczymy.
Bo już śpi.. od 18.17 zjadł popatrzał i zaczął marudzić. Wsadziłam go do łóżeczka i chwile popatrzał na gwiazdki i odpłynął.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2016, 18:43
Ulfenstein lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Angela89 wrote:Od jutra misja przesunięcia Kuby spania. Planujemy aby kładł się około 20 może wtedy dłużej spać będzie
Zobaczymy.
Bo już śpi.. od 18.17 zjadł popatrzał i zaczął marudzić. Wsadziłam go do łóżeczka i chwile popatrzał na gwiazdki i odpłynął.
Pisałam pisałam i znikło! !!w skróciemy dziś odwrotnie jak zwykle -mały wykapany zjadł i...i nie śpi. A zasypial juz na przewijaku. Czyli jedzenie go wybudza
tym sposobem zaraz będzie "stara " godzina zasypiania
-
nick nieaktualny