WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyUlfenstein wrote:Kurde. Ja teraz nie wiem co robić. Hemoglobina 10,8, norma 10-13,5. Żelazo w surowicy 86, norma 27-109.
Wydaje sie być całkiem spoko.
A boje sie tych zaparć u młodego po żelazie. I ogólnie po co supelmentowac skoro jest ok
Ech. Zawsze coś.
To chyba nie jest norma dla niemowlaka. bo jest koło 11.5 czyli trochę poniżej normy macie
No ale z drugiej strony spadek jest naturalny ponieważ zasoby z brzusia mu się kończą a szpik jeszcze nie produkuje tyle ile powinien. AAA i jeszcze po spożyciu zelaza przetrzyj mu dziąsełka wodą. Zębów jeszcze nie ma ale są zalążki a niestety zelazo kiepsko wpływa na ząbki. Według mnie dawaj mu a za jakiś miesiąc idz na kontrolną morfologie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2016, 17:39
-
nick nieaktualny
-
Kurde. Siedzimy z M od półtorej godziny w kuchni przy piwku (Bawaria
, w lekkim szoku, bo dziecko odłożone do łóżeczka śpi snem kamiennym
Zasnął przy cycu i mówię 'a odłożę go, obudzi sie i sie pobawimy'.
A ob śpi -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydobry wieczór,
warto było czekać na dni bez kolek
chyba na dobre poszły se cholery
Mały zasnął, choć z ogromnym trudem, tata przyjechał i po spaniu.
Dobrze że w końcu się poddał, musimy wrócić do starych godzin po przesunięciu.
Codziennie po 10-15 minut,
bo ok 18 chce już spać, a zwykle chodził ok 19. -
nick nieaktualny
-
A u nas bylismy pol dnia na zakupach wiec maly aniolek spal jak zabity. Poznien ja pojechalam na przymiarki sukni slubnej a M zostal z mlodym sam. Woeczorem orzyjechali goscie a mlody pokrzyczal dalam mu cyca i poszedl mi na rekach spac. Odlozylam pospal i teraz byla kąpiel i zostawilam mlodego z M a ja siedze w wannie
Jestem padnieta po dzisoejszym dni a na mysl o jutrze nic mi sie nie chce. Czy ja moge zostac w domu i gnic w łóżku cały dzien. -
nick nieaktualnyJa dzis padam jestem wykonvzona na maksa
maly marudny ...dzis jak za caly dzien odkad wstal czyli od 10 rano spal moze 3 godziny ?? Bardziej to nazwe czuwaniem bo niby spi a co chwila oczy otwiera placze kreci sie, marudzi... sucho, najedzony i nadal jeczy i marudzi. ?..taz tez jeszcze nie spi...maz przejal warte bo ja juz nie funkcjonuje...totalnie odpadam, szybko sie myje k sie klade chocisz na chwile...
dobranoc, do zoba na nocnej warcie! -
U nas karmienie nr 1 po równo 4h, już dłuższe przerwy sobie w nocy robił, ale chyba znowu ma jakiś skok rozwojowy i większe zapotrzebowanie na mleko od wczoraj intez marudny był że nie wiem, cały dzień, już nawet zdążyłam sobie wkręcić że pewnie będzie przeziębiony.... No oby jednak nie.
Sabinko trzymam kciuki za Was cały czas.
Ulfie a jak mały jakoś na bawarie reaguje? Bo w ciąży czasami ja sobie pilam, ale teraz że niby gazowane to nie, ale Ochota czasami straszna ☺
-
nick nieaktualnymy po pierwszym karmieniu, nadal w nocy chce jeść w starym czasie
ostatnia noc tutaj, jutro już własne łóżeczko, niby będę miała wszystko pod ręką, bo brakuje nam paru rzeczy, ale czujemy się tu bezpieczni i Malutki jest spokojniejszy, np wczoraj bez bólu brzuszka. Wszyscy skaczą wokół niego, jak ja nie mogę ponosić to na pewno znajdzie się ktoś inny. Chyba częściej musimy robić takie wypady na weekend. Zwłaszcza że Mały ma tutaj swoje łóżeczko
Jestem mile zaskoczona reakcją psa moich rodziców, bo jak Mały zostawał sam w pokoju np wychodziłam do toalety to kładła się obok i pilnowała, wczoraj na spacerze też szła tak żeby nikt do wózka nie miał dostępu.
Czekam czy dopije mleczko, ale chyba nie... -
Lrf fajnie, ze wypad się udał.
U nas gorączka starszaka wróciła, jakiegoś wirusa złapał. Od środy do piątku będę z dwójką w domu sama. Juz sie boje, bo Artur zaczął ostatnio wszystko wymuszać i marudzi.
Ja dla malucha nie wiem co kupic na gwiazdkę, Arturowi może konika na biegunach albo fajne sanki. Angela, kuchnia super sprawa ale szkoda ze nie dla chłopca. Zestaw lekarz fajny pomysł też
A tabletki ja poproszę w pon 7.11 na wizycie. Pewnie Azalie lub coś nowszego. No i mam usg brzucha w pon po południu. Bo w miejscu tego bólu co miałam ze dwa epizody lekarka wyczuła zgrubienie pod skórą bolesne dla mnie. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
My też się witamy na pierwszym karmieniu, na noc nie dostał mM ale nie jest tak źle myślałam że wstanie szybciej.
Mam nadzieję że do 7 dospi teraz.
Wczoraj robiłam mu te rurki, obniżenie gazy były i tak się usral że masakra do tego zasikal wszystko bo leżał na psmperdie no ale poszło