WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyUfffffffff śpi tfu tfu i jak najdłużej chwilo bloga trwaj. Proszę!
Ale miałam jazdę.
Nie dość że od rana je co godzinę to od 18 diabeł w niego wstąpił
Krzyki,wrzaski,drzemki już sama nie wiedziałam czy on wola jeść,pić,spać,kupa,nosić?
Wkurzylam się dałam czopka glicerynowego (kupy dalej było brak) zrobił na dwa razy normalna kupę po 3min.
No to ja zadowolona bo już nie będzie płakał.
A gdzie tam ryk do tego jak zjadł czy napil się to ulewal przy odbiciu.
O 20 wzięłam do pokoju żeby wyciszyć.
Dalej ryk.
Musiałam iść do WC ( brzuch mnie boli, nogi też dziwnie mdleja) byłam tam maks. 5min. On go uspakajal i się zapowietrzyl junior.
Wyszła awantura z mężem.
Nie zamierzam przepraszać.
Powiedzialam że dobrze się robi dziecko ja też potrzebuję nawet wyjścia do WC.
Zabroniłam mu wyjścia do garażu to jeszcze odpyskowal że se mogę.
Faceci......
No i chyba okres dostanę bo juz różowy jasny śluz leci
Alinka tule u mnie też mały się zachowuje jakby cycek to trucizna.
Kamcia kupuj tobie też się należy:-)
Piękna fotka.
Buziaki dla Piotrusia. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:Żabka
Az się boję polubić
Po prostu masz facetów wariatów
Żebyś wiedziała.
Ten większy pal licho.
Ale ten mniejszy?
Co w niego wstąpilo?
Czemu instrukcji nie dają???
Kobieta by spokojniejsza była:-(
Brzuch mnie boli bardziej.
Wrrrrre
Ja nie chcę @ tak mi fajnie było no...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2016, 21:56
-
Sabina wrote:Kamcia piękny synek
jaki duży
Ja kapie szeryfa na ręce.
Wstyd! !!wstyd wstyd wstyd ale sama dziecka wykąpać nie umiema duży jest. ...zaraz będę ubierać pizamki 68
mam jedną po córce -nosiła ja jak siedziała. ..latem. ..czyli małą jakieś 7 miesięcy. .... na wadze zwolnił oby tez na długości
-
nick nieaktualnyja też jutro z kanapy wyciągam 68 i robię pranie. Kurczę myślałam, że 62 ponosi mi do grudnia co najmniej, a tu miesiąc chodziła i robią się już ciasne. A ja sukienki i piżamki świąteczne kupiłam 68! ciekawe czy się uda je na święta założyc
AJrin lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja usypiam malego bo obudzil sie na jedzonko w sama ppre
a wlasciwie zauzaylam ze pierwzze spanie to o 23 musi byc koniecznie w wozeczku a kolejne spania w lozeczku a w dzien spi prawie caly czas w wozku ma to samo co corka ona tez uwielbiala spanie w wozeczku
-
My po karmieniu nr1 pospal 4.5 godziny wiec jest lepiej niz ostatnie 2 noce. Widac jaknsie najada w dzoen to lepiej spi w nocy. Alesz znowu nam czkawka plany pokrzyzowala maly blogo po piersi zasnalni go wybudzila.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJejku nie śpię od 4 ... Nie wiem jak ja przeżyje dzisiejszy dzień. Obiad u teściów a potem trzeba szybko wracać no moi rodzice przyjeżdżają
A mała jak ja odłożył mąż do łóżeczka o 5 to najpierw pół godziny stekala, czekałam z myślą ze może zasnie ale jednak się rozplakala. To mąż mówi weź ja do łóżka. Wzięłam i co 5 minut wkladalam smoczka do buzi bo wypadła A on się tylkiem do nas odwrócił i spał. A dziecko o spaniu nie myśli wcale -
nick nieaktualnyAJrin wrote:Urwalo mi po raz pierwszy posta wrr.
W skrocie walka w nocy z cycem do 3 mlody nie spal. A ja mleko mialam tylko mlody sie wil zadna walka nawet 30 min w roznych pozycjach nic nie dala. O 3 M naklonil mnie na butle z moim mlekiem dalam 120ml odciagnietego mleka. I dziecko pospalo od 3 do 7:30.
Teraz mamy poranna walke z cycem ale poszlo ciut lepiej.
Widze ze nie tylko ja walcze z kp i wiciem Violett, Ulf kurde co jest z maluszkami ja sie ludze ze moze plesniawki go mecza.
A wczoraj kumpela ktora rodzila miesiac predzej powoedziala mi ze sa na mm od miesiaca. Bo maly tak sie wil na piersi i przez tydzien walczyla a on z glodu plakal w nocy sie wił, dali butle dziecko spi mama spi nikt nie placze wszyscy szczesliwi. No nic bede walczyc bo chce ale jak bedzie tak bedzie. Jak cos bede probowac odciagac i podawac chociaż.
Zauwazylqm, ze na poczatku, jak mam piersi pelne mleka to je bardzo chetnie, zasysa fqjnie i wtedy nie ma problemu. Jak piers staje sje luzniejsza to on zaczyna krecic glowa, wypuszcza ja, probuje lekko i placze. Jak sciskam to mleko jest, wiec podejrzewam, ze trzeba mocniej zassac, a tu juz m9ze byc niestety wina mm, bo w butelce mu jest latwiej i sie moze przyzwyczail.
Wkurza mnie to, bo tesciowa mnie straszyla, zd jak dokarmiamy to on niedlugo nie bedzie chcial cyca, noby nie mowila zloaliwie , bo sama musiala od poczatku mm, ale wiecie jak takie gadanie irytuje :p
Nic, jak bedzie gorzej to sprobuje odciagac i podawac swoje w butelce, tez zamjerzam walczyc