WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySarcia właśnie jej już kompletnie dzisiaj brak.
Dlatego rycze od rana od kad oczy otworzyłam.
Mąż się przejął wow.
A no widzisz Sarcia,co zrobić na to wpływu nie mam.
Ksosia dziękuję
No tak po burzy wychodzi słońce oby te słońce zaswiecilo od weekendu i na stałe nie tak jak do tej pory.
Po tygodniu piorunami wali:-(
My na dworze jeszcze się regeneruje na wieczór zbieram siły.
-
nick nieaktualnya Wy mieliście skierowanie czy sami się decydowaliście? Ja się strasznie tego badania boję, tak samo wizyty u neurologa, mamy dopiero w przyszły poniedziałek - Mały będzie miał prawie 4 miesiące. Miał się pokazać w okolicy 6 tygodnia, ale nie chciałam iść do byle kogo, a miejsc nie było. Mój już przez samo wcześniactwo się kwalifikuje do badania dna okapirelka wrote:My też się wahaliśmy, ale stwierdziliśmy, że trzeba się zmobilizować i dmuchać na zimne, by potem w razie wu nie było za późno.
Ja się próbuję zmobilizować na spacer, obiad zjedzony na raty i mój i mleczko Małego. On dziś na prawdę dziwnie je, niby pory podobne, ale bardziej go na żądanie karmię niż regularnie co 3 godz. jak jeszcze do niedawna. Może dlatego że w nocy tylko raz wstaje? i w dzień nadrabia?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNiestety nie, owu pojawia sie przed okresem. I co gorsza często jest tak ze osoby ktore mialy problemy z zajsciem w ciaze wtedy zachodza bezwiekszego problemu. Tak wiem nie pocieszylam.Ksosia wrote:super... w takim razie mąż strzelił 2 gole... musze isc po tabletki...
-
nick nieaktualnyMy z plesniawkami pradzilismy sobi sami, witanina c smarowalam buziaka i detasept mini psikalam. Nystatyne dostalam ale niech lezy.kamciaelcia wrote:a ja dzis przejde sie do pediatry...podejrzewam plesniawki...nigdy ich na oczy nie widziałam, ale mały ma jakby biale wargi a jak mamy wyjechac to lepiej teraz dzialac
no i nawet od tych plesniawek (jesli to to) zalezy nasze szczepienie za tydzień . pani dr ma zdecydowac -
nick nieaktualnyJa od wczoraj biore piguly , ginek zaposal zanim na zalozenie wkladki przyjde, a z mezem mielismy ze trzy seksy dotychczas ale wszystkie z durexem, nie odwazyla bym sie po ciazy z finalem zeby maz gole strzelał, wiadomo zejak sie chwile potulimy bez to niktwciaze nie zajdzie, ale final wiadomo do pojemniczka poki co
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAngela
racja, dlatego ja mojego przestrzeglam ze chwile dopoki piksow nie biore to mozemy bez ale doslownie chwile pozniej jesli chce kontynuowac to musi sie "ubrac" inaczej nie ma mowy Ja mam dwoje corke, syna starczy zwlaszcza ze jestem po 2 cesarkach.
-
nick nieaktualnyFoxiku, my dostaliśmy skierowanie od pediatry bo wcześniakom się należy i teraz jest jeszcze obowiązkowe, jak szczepienie choć jakbyśmy nie chcieli iśc to byśmy nie musieli. Jednak się zdecydowaliśmy i nie żałuję, choć też panicznie się baliśmy.
Co do wcześniactwa, to lekarka mówiła, że od przyszłego roku dzieci z 35 tc nie będą już poddawane temu badaniu, bo bardzo rzadko się zdarza u takich dzieci i szkoda ich męczyć. Ja jednak wolałam mieć pewność, bo retinopatia prowadzi do ślepoty. Nie wiem czy bym sobie wybaczyła gdyby coś było nie tak, a ja bym nie poszła. Dzieci to nie boli, choć przyjemne nie jest, ale też nic pamiętać nie będą. -
A ja tak w ogóle w ramach wyjaśnienia, bo niejaka panika została zasiana odnośnie e.coli w moczu. Żeby nie okazało się że teraz połowa z Was zrobi posiewy maluchom niepotrzebnie i część z tych dzieci będzie niepotrzebnie faszerowana antybiotykami. Lekarzem nie jestem ale takie moje przemyślenia od dnia wczorajszego...
A więc jeżeli Waszym maluchom nic nie dolega i ładnie przybierają na wadze to ja bym posiew moczu sobie darowała. Badanie ogólne - jak najbardziej, ale posiew jest o tyle trudnym badaniem, że przy takim maluchu łatwo o błąd - a co za tym idzie - niepotrzebny antybiotyk. Wszystkie dziewczyny które robiły posiew miały ku temu przesłanki - Angela, Sabina, Ulf, poniekąd ja. Nie pamiętam czy ktoś jeszcze.
My posiew powtarzamy, ale tym razem musimy się przyłożyć, żeby nie mieć wątpliwości co do metody pobrania. Nie zaszczepiliśmy się ale zmieniliśmy przychodnię. Tyle dobrego:)
-
Ja się wam nie chwaliłam ale tak zwlekalam z zapisem do gin po tabsy że wizytę mam we wtorek czyli po spodziewanej miesiaczce a bez tabletek jestem zablokowana psychicznie
Ale dziś weszłam do naszej apteki w bloku -był szef -dał mi moje tabsy bez recepty
A tak to jestem po spacerku
Z gondola która ledwo zniosłam ale teraz została w aucie
Byłam z becikowym i co? ??i mądra matka zapomniała nr pesel małego haha
I numeru konta
ale pracuje tam dobra znajoma (zona chrzestnego emilki )i pesel wyślę jej smsem a nr konta znajdzie s systemie
W pepco nie ma zimowych małych czapek. ..u was też? ???
Teraz się karmimy
Ubieram znów małego i lecimy spacerkiem do pediatry
Niech zobaczy czy to w ogóle plesniawki. Mam być 16-17
I musiałam wejść do punktu ksero tylko jeden na 5 był dla nas miał jeden stopień na wejściu i dałam rade z wózkiem
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyu nas w przychodni nie ma dobrej pediatry, chodzimy tam tylko na szczepienia, więc chyba prywatnie to badania bym zrobiła, jeśli bym się zdecydowałapirelka wrote:Foxiku, my dostaliśmy skierowanie od pediatry bo wcześniakom się należy i teraz jest jeszcze obowiązkowe, jak szczepienie choć jakbyśmy nie chcieli iśc to byśmy nie musieli. Jednak się zdecydowaliśmy i nie żałuję, choć też panicznie się baliśmy.
Co do wcześniactwa, to lekarka mówiła, że od przyszłego roku dzieci z 35 tc nie będą już poddawane temu badaniu, bo bardzo rzadko się zdarza u takich dzieci i szkoda ich męczyć. Ja jednak wolałam mieć pewność, bo retinopatia prowadzi do ślepoty. Nie wiem czy bym sobie wybaczyła gdyby coś było nie tak, a ja bym nie poszła. Dzieci to nie boli, choć przyjemne nie jest, ale też nic pamiętać nie będą.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
żadnych dzieci :p
[
