X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2016, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Godzina pozniej...dopiero wstawiam rosol zawsze cos po drodze sie do roboty przuplacze masakra ;p

    Ostatmio cos cisza tutaj i moca iw dzien....mhmm czy ro ozmaka ze dzieci spia i mamusie razem z nimi, czy daja tak oopalic ze nikt czasu nie ma ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    uff, w końcu zasnął :D

  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 13 listopada 2016, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozdrowieni dla Ciotek ;) Mamy nadzieję, że jak najmniej problemów u Was :)

    Skończyliśmy o północy 7 tygodni. Jeden wielki cyrk na kółkach od samego
    początku. Praktycznie zamieszkałam w łóżku. Mamy typ dziecka "nieodkładalnego", w dodatku z mega jazdami z brzuchem i skórą. Kiedyś nie wierzyłam, że problemy ze skorzystaniem z wc mogą nie wynikać z przewrażliwienia na punkcie dziecka, echhh.... ;) I że są dzieci, na które NIC nie działa - kołysanie, przytulenie, bla bla bla....
    Pierwszy płacz inny, niż ryk na cały regulator usłyszeliśmy "już" po skończeniu 3 tygodni ;))))

    Jesteśmy po konsultacji u neurologa i fizjoterapeuty - neurologicznie Junior zdrowy (uffff :) ) , ale cyt.:"wścieklizna" ;) Jak to określiła pani fizjo - takie dziecko, które jest wściekłe, że kazano mu się urodzić ;) Bo w brzuchu było fajnie, miło, ciepło... a tu tyle paskudnych rzeczy na świecie - dla Niego trudnych szczególnie, bo jest nadwrażliwy wzrokowo, słuchowo, dotykowo, a także na położenie ciała w przestrzeni... To co nam zostaje? Węch? :P To pewnie wyjdzie w praniu ;)
    Uczymy się więc nieco innych metod pielęgnacji, mamy przykaz wszystko robić powoli, spokojnie, na wszystko dawać duuuużo czasu i cierpliwości. I... właśnie. CZAS. Czekać, czekać, czekać, jednocześnie wspomagając wygaszanie różnych rzeczy, integrowanie etc.... ;)

    W ramach mm jemy Nutramigen z dodatkiem Nutritonu, łykamy Debridat, GastroTuss, BioGaię, Latopic, Delicol, Espumisan... ;) Kąpiemy się i smarujemy Latopic'iem (moje odkrycie :-D Polecamy!!!! :) ).

    Rośniemy, jak burza, jemy, jak smok (kp+mm, nie wyrabiam na samym kp, które zresztą szło, jak po grudzie od początku-z szarpaniem, gryzieniem, prężeniem, przysypianiem, płaczem... i tak całą dobę...). W wieku 5 tyg.mieliśmy już jakieś 5350g, teraz aż się boję iść sprawdzić ;) Ciuszki nosimy 3-6 m-cy, bo w naszą rozmiarówkę średnio wchodzi ;) Ma długi tułów, wielką głowę i dość długie nogi :P i gdzieś to trzeba upchnąć - ale kogo bym nie pytała (lekarze, położne), każdy mówi, że nie jest za gruby, tylko po prostu... błyskawicznie rośnie :-O

    Wspominając niegdysiejsze rozmowy na wątku... na chwilę obecną przez myśl by mi drugie dziecko nie przeszło ;) (zresztą w sumie co tam myśleć o drugim, nawet, jak pierwsze malutkie i jeszcze mało pokazało :P ;) ) i mam szczerą nadzieję, że nadążymy za pierwszym ;)
    Bogu dziękuję, że Mąż zawodowo jest tzw.wolnym strzelcem pracuje od projektu do projektu i mógł z nami być przez te tygodnie <3

    Ale z pozytywów - Młody rośnie, jak burza, rozwija wręcz ponad normę... a jak się zaczyna śmiać, albo "gadać", to całym sobą :-D <3 <3 <3 aż Mu głowa, rączki i nóżki odskakują ;)))))


    Ściskamy mocno ciotki i przepraszamy za nieobecność, ale po prostu.... nie ma kiedy, kompletnie. Niestety :(

    Sabina, violett lubią tę wiadomość

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2016, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratek, jak to dobrze że się w końcu odezwałaś :)
    oby Maluszkowi szybko przeszły wszelkie złości i problemy :)

    k... usiadłam na grającej zabawce i Młody się obudził,
    niech piekło pochłonie te diabelskie wynalazki! :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2016, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratek z czasem faktycznie powinno być co raz lepiej :)

    My już "po zakupach" moje dziecko totalnie nie sklepowe,ale w sumie się jej nie dziwię bo zapomniałam jak to widno i głośno w takich sklepah. Weszlam więc tylko do jednego sklepu i już był płacz. Kupiłam na szybko prezent dla męża i sobie czapkę i rękawiczki i szybko na dwór :)
    Buty trzeba będzie kupić przez Internet :) ale jak patrzę na ceny kozaków 600-800 zł to mi słabo i chyba poczekam na wyprzedaż. W grudniu już będą przeceny?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2016, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratek

    O Latopicu juz kilka tygodni temu pisałam :)

    Foxik

    Moj maz uspal malego i sie pochwalil ze maly spi, 2 minuty pozjiej zawibrowal oad od psa i z hukiem rabnal na ziemię bo madry na krzeske zostawil a mały oczy jak 5 zl


    Ze zlych rzeczy rozklada mnie chorobski i tejperature dostalamb:/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2016, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas chyba skok rozwojowy :(
    Mały od rana spał ok 20 minut, jest marudny i jadłby za pół wojska.
    A ja się czuję jak kupa, na dodatek mnie zheftał i nie mam nawet sił się podnieść z kanapy, żeby się przebrać. Kij, dopijam zimną kawę :/

  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 13 listopada 2016, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LRF - taaaaaaaak.... Bardzo lubimy mozolne usypianie... a potem łup... ;)
    U nas raz Mąż podczas takiej cichej ewakuacji spadł z łóżka... ;)))))
    A grające zabawki... podobno jest osobne piekło dla tych, którzy je kupują w prezencie ;))))
    Kciuki za łagodne przejście skoku. U nas właśnie chyba w trakcie kolejnego ;/


    alinka - dzięki :-*
    A sklepowo - chyba powinny być już w grudniu pierwsze - od jakiegoś czasu przeceny gonią przeceny ;)

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2016, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratek wrote:
    LRF - taaaaaaaak.... Bardzo lubimy mozolne usypianie... a potem łup... ;)
    U nas raz Mąż podczas takiej cichej ewakuacji spadł z łóżka... ;)))))
    A grające zabawki... podobno jest osobne piekło dla tych, którzy je kupują w prezencie ;))))
    Kciuki za łagodne przejście skoku. U nas właśnie chyba w trakcie kolejnego ;/


    alinka - dzięki :-*
    A sklepowo - chyba powinny być już w grudniu pierwsze - od jakiegoś czasu przeceny gonią przeceny ;)
    zwłaszcza te zabawki znanej marki FP :D
    bo nie powiem mamy śpiewającego hipcia z vtecha z projektorem gwiazdek i to jedyna taka akceptowalna zabawka w naszym domu. Ostatnio moja Mama wynalazła grającą kostkę i grzecznie powiedziałam jej żeby została u nich, bo przecież Filip musi mieć jakieś zabawki u dziadków, żeby ich nie wozić :D i dobrze, bo ona dziwnie się SAMA odpala. Cicho cicho i nagle... BUM! Gra. Gorszy jest już tylko garnuszek na klocuszek i szczeniaczek :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2016, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to prawda garnuszek ze wściekłymi melodyjkami i spiewajacy naccala pare pies


    nie wiem czy jeszcze sa ale cholerne diabelstwo to nocniki z melodyjka!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2016, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja już wolę swojemu dziecku w przyszłości kupić cymbałki ;D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2016, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Bratku widzę, że kolejny brzuszkowy egzemplarz na nutramigenie
    pytanko mam podajesz delikol przy nutra ze względu na kp?

  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 13 listopada 2016, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabka, bosiacz dzieki no wlasnie po raz pierwszy taka sytuacja u nas. Dziś 2 dzien nez kupy i niestety dzieciatko marudne i sie prezy. Spac bidak noe może bo to go wybudza. Baki idą. Podalam espumisan rano i popoludniu ale nic nie pomogło. Wysle tescia do apteki.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2016, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kilka razy miałam taką akcję z brakiem kupy. Podałam pół czopka i za chwilę kupa poszła ale teraz gdy mały ciut większy to wg mnie termometr lepszy.
    Życzę ładnej dużej kupki :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2016, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJrin wrote:
    Zabka, bosiacz dzieki no wlasnie po raz pierwszy taka sytuacja u nas. Dziś 2 dzien nez kupy i niestety dzieciatko marudne i sie prezy. Spac bidak noe może bo to go wybudza. Baki idą. Podalam espumisan rano i popoludniu ale nic nie pomogło. Wysle tescia do apteki.
    spróbuj położyc na trochę na brzuszku, ja zawsze jedną drzemke w ciągu dnia serwuje małej na brzuchu i tak po godzinie idzie taka kupa i takie pierdki że nie wiem :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2016, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj na brzuchu drze sie jak by krzywde mu ktos robil :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2016, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    udało mi się wziąć kąpiel, Mały został z tatą i w końcu usnął :)
    ja padam na twarz, jutro nigdzie się nie ruszam i mam wszystko w tyłku!

  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 13 listopada 2016, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki za rady. Od rana masuje brzuszek, machamy nozkami, klade na brzuszek masuje kregoslup i turlam na jeden boczek i na drugi. Do tego podalam 2 razy wspumisan no i lezy mlody z mr.B na brzuszku.
    Mam już czopki glicerynowe i windi. Najpier uzyje windi mam nadzieje ze pomoze jak nie to czopek.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2016, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój wrescie usnal.
    Na rękach :-(
    Jest przełom u nas tfu tfu dziś zjadł 3x w ciągu dnia po 90ml mm a tak to 40,60ml.
    Tyle że czystego neutramigen bez dodatku nan.

    I dziś były moje najgorsze zakupy z juniorem.
    Tylko weszliśmy na sklep oczy jak 5zł i placz potem wrzask
    No więc odpinane,spr pieluche dalej wrzaskiem.
    Mąż poszedł z córką i kartka robią zakupy w tempie żółwia (kuźwa on ma zawsze czas ale jak ja mam cos kupić to mnie podania bo nie ma czasu).
    Wzielam małego na rece dałam wody wypił 60ml na raz!
    Wyszłam na dwór spokój.
    Wróciłam na nogach zmarzlam czułam jak mnie gardło boli,oni pojechali autem do domu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2016, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuba juz spi 40 minut, zaraz córka idzie spać a rodzice maja dla siebie czas.

‹‹ 2853 2854 2855 2856 2857 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ