WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMój zasnął ok 19. posiedział z nami tylko chwilę, zjadłam na szybko barszcz i kładłam go spać. Mały dostał najwięcej prezentów, a prosiłam żeby skromnie, jedna zabawka i koniec
a od Mamy dostaliśmy miseczki, łyżeczki i nawet słoiczek marchewki, ale poczekamy zobaczymy, chciałam mu sama gotować
ok 3 się obudził i nie chciał już spać, padł chyba ok 5.
może a dużo się dzieje przez święta? a już go chwaliłam że noce przesypiaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2016, 07:36
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMy po obiedzie wracamy do domu, u rodziców jest świetnie, ale Mały jest już chyba przebodźcowany
w nocy o 3. wstał i się śmiał jak wyspany, nawet męża rozczulił ten widok. Dużo się dzieje, dużo osób, ciągle ktoś na ręce bierze, bawi się, gada do Filipa
ja o ciąży dowiedziałam się 29.12 dopiero, jakoś tak sentymentalnie mi -
nick nieaktualnyu nas jakaś masakra, Mały cały dzień prawie płacze, ma gorączkę i bolą go te dziąsła od ząbków
nie mamy nawet zdjęcia rodzinnego przy choince, bo nie wygląda zbyt wyjściowo
usnąłoby spał jak najdłużej. Wszystko nam tonie w ślinie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2016, 19:51
-
Hejka czytam i widzę że niektóre dzieci też mną domiar emocji wiedzil w histerie.
U nas rano jest ok po południu zaczyna się marudzi nie a wieczorem dramat muszę usypiac na rękach 30 min.
W nocy pierwsza budził się co godzinę a czasem co 30 min druga noc budził się co 2 godziny daj się liczę na chociaż 3 godziny bo od rana walczę z temperatura sama
Ulf u nas pierwsza wizyta u teściów i kolacja w 12 osób skończyła się tym co opisalas teraz było lepiej ale nadal nadmiar agugu i twarzy plus hałas nowe zapachy i niezliczone litry wydanych perfum na gościach powodują że mały sam nie więc co chce. Z jedzenie kiepsko że spaniem w nocy też jedyne co to w dzień by spał non stop. -
nick nieaktualnyUfff impreza 20 osobowa nie wliczajac dzieci zaliczona. Bylo bardzo pozytywnie Kubuś byl pocieszny, bajerowal ciotki usmiechami, choc na początku było mu za ciepło w domu to miał mine jak prawdziwy prezes. No ale poprosiłam o wylaczenie grzejnikow oraz otworzenie gdzies okna i temp sie wyrownala i humor wrocil. Resztę imprezy przespal. Już sie balam że będziemy mieki problem z usypianiem na noc ale odleciał o 20. A teraz mamuśka ma czas wyłącznie dla siebie
AJrin, Darusia, Natka-matka wariatka :) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy też po imprezie.
Przedstawiam aniołka
Impreza udana.
Mszę ładnie przespal dopiero jak ksiądz zmoczyl głowę to się poplakal
No i się zastanawiam co mojemu dziecku było jakieś trzy godziny temu.
Darl się strasznie
Albo za dużo wrażeń albo zęby?????
Robciowi temperatura skacze tak jak wcześniej, nos zatkany czasami.
Po podaniu kropli leci woda z nosa
U nas pogoda też do niczego.
Liczyłam zw wózkiem pojadę do kościoła, mały się dotlenic bo wczoraj nie byliśmy na spacerku a tu dzisiaj lało od rana więc autem do kościoła musieliśmy:-(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2016, 14:57
kamciaelcia, Natka-matka wariatka :) lubią tę wiadomość
-
Ulf, ja myślałam intensywnie o rozszerzeniu diety, ale najpierw sama swoją rozszerzam o nabiał
W ogóle dziś miałam pogadankę z rodzinką męża na ten temat. Ja się jeszcze nie spieszę z rozszerzaniem, bo sama jeszcze wszystkiego nie jem ze względu na małej okropne kolki przez pierwsze 2,5mies i dostałam burę, że dziecku bronię, że każda z jego sióstr już dawała dzieciom słoiczki i wyrosły na zdrowe dzieci, że się bzdur naczytałam, że położne i lekarze g***o wiedzą, bo one dzieci wychowały i żyją i są zdrowe itd
Aż się we mnie gotowało. Powiedziałam, że taka jest moja decyzja i resztę przemilczałam, ale mega dyskusja się przez to wytworzyła.
W ogóle wychodzę na wyrodną matkę, bo położyłam dziecko na kocyku w pokoju (w którym wszyscy siedzieliśmy) aby się pobawiła, bo nie daje już słoiczków, bo nie ubieram dziecka w 10000 warstw ciuchów, kiedy na dworze zimno a ostatnio usłyszałam, że mam do wózka na spód (na ten materac, który się w nim znajduje) włożyć złożony koc, bo na pewno Amelii jest zimno i jej tam wieje..... boooooszzzzz....musiałam się wam wyżalić, przepraszam -
Źabka, jaki kawaler, fiu, fiu
byłby idealnym kandydatem dla mojej księżniczki
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c3f540cef545.jpgżabka04, kamciaelcia lubią tę wiadomość