WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Część dziewczyny
My po chrzcinach diabeł wygoniony. Szymek był grzeczny uśmiechał się do księdza a cała imprezę przesłał obudził się o 20 i do północy nie chciał spać tatuś troszkę popil z bratem i szwagrem więc było wesoło.
Święta i po ja niby nic jeść nie mogłam.Bo wszystko albo kapusta albo grzyby ale ciasta o matko już widzę te dodatkowe kg masakra dziś jeszcze pogoda do bani to tylko śpię i jem.
Ajrin ty może do lekarza idź bo tu chyba już ze 2 miesiące chora jesteś
Mam nadieje że święta u was minęły ok my po mały wracamy do rzeczywistości no i czekam na wyprzedaże
-
Ulf, moja gwiazdka zasypia wyłącznie na brzuchu i od początku walczę ze swoim strachem czy czasem się nie poddusi. Teraz już mniej się boję, bo kiedy jej niewygodnie to przekręca głowę z jednej na drugą, a jak zaśnie mocniej to ja ją układam na boku. Każde ułożenie na plecach kończy się pobudką i histerią.
-
nick nieaktualny
-
A u nas okropna końcówka dnia -tak dla odmiany po przyzwoitym dniu. ..
jak zbliżała się pora kąpieli a mały juz wymyślal (tzn marudzil żeby nosić jak on chce ) to chciałam go odłożyć do łóżeczka na codzienne przedkapielowe brykanko
no chciałam tez mieć wolne ręce żeby tę kąpiel przygotować
zaczęło się jak odlozylam do łóżeczka
płacz
a że mały mało placze i przez to płakać "normalnie "nie umie to od razu wszedł na najwyższe obroty -histeryczny płacz i krzyk. No ale wodę nalać musiałam. I Piotrek juz tylko resztkami sił krzyczał. Z wanny go raz wyciągałam by uspokoić. Taki typ jak juz się nakreci. Szybka kąpiel, szybkie ubieranie, odciaganie nosa (kolejny powód do placzu ) I mleczko. ..i spi. Jak ja marzyłam o tej chwili
a jutro szczepienie
juz słyszę ten krzyk
tak naprawdę ostatnio na szczepieniu pierwszy raz to zjawisko się zaczęło. Oby poszło w cholerę z tym szczepieniem -
nick nieaktualny
-
U nas zaczęły się (tfu tfu ) piękne regularne drzemki i bardzo ich pilnujemy
ale ten płacz jest u nas rzadkością -aż serce się krajalo
a co do jedzenia -dziś jadł dość mało a na noc zjadl swoją dużą porcje do dna czego nie zrobił od dawna dawna -
Darusia
ten płacz pierwszy raz pojawił się na poprzednim szczepieniu. Trwało to jakieś 20 minut kiedy w końcu małego kocem związałam. ..oby te szczepienie nam zabrało histerie.
Lekarka juz wtedy (zanim zaplakal ) mówiła ze charakterny
przypadek zdecydował ze szczepienie jutro. Bo dobrze. Bo dziś męża by nie było a ja po jednym szczepieniu emilki powiedziałam ze nigdy więcej sama nie pójdę
i my 2 wklucia -
nick nieaktualny
-
Darusia, ja tez niedawno zasmarkana chodzilam i pomogla mi poza prenalenem w saszetkach witamina w stezeniu 1000. Doslownie kilka dni i nie pamietalam o przeziebieniu, moze sprobuj.
-
U nas kolejna noc z tych koszmarnych ;( Amelia jest padnieta, cala wczorajsza noc spala na raty, dzis tylko jedna krotka drzemka, caly dzien marudzila, kapiel przeplakala i mimo, ze widze, ze jest zmecxona to znow spi na raty ;( niby wszystko jest ok,zasypia i po chwili histeryczny placz. Jakby jej ktos krzywde robil ;( wiec znow bujam, cicham, wlaczam szumy i powtorka z rozrywki. Jak mam pomoc dziecku nie wiem
czy to skok czy zeby, a moze nadal przezywa swieta?moze wszystko naraz? Pogoda tez taka, ze nie spacerujemy juz od kilku dni.
-
Ach. ..
musze jeszcze wyzalic się z innej bolączki. ..chyba nawet ryczec mi się chce. Ale przecież nie mogę odpuścić na finiszu. ..no jak? ? Przedwczoraj odkryłam ze pracodawca wypłacił mi wygrane z zusem pieniądze. ..czyli dostałam zaległy macierzyński i ten aktualny macierzyński. Chu...że bez odsetek -radca uczulal że będę musiała pisać o te odsetki (choć za zaległe chorobowe w lutym bez gadania oddali )
Ta kwota jest za mała
nie chciałam pochopnie nikogo posadzić. ..najpierw upewnilam się czy była wypłata (bez wypłaty kwota by się zgadzała)...Nosz kur...liczyć nie umieją? ??sama sprawdzałam. Sama liczyłam. Każdy papier w sprawie przeczytałam. Nawet w nocy rozmyslalam. Ale liczyłam jak te chorobowe -jedna kwota minus druga i jest to ile mi się należy. ..dali mi za mało jakieś 1000 zł (nie liczę odsetek ) to jak oni to policzyli? ?kto tak policzył? ?zus czy pracodawca? ??mam ich normalnie dosyć. Na pierwszej stronie wyroku jak byk napisane jaki należał mi się macierzyński. ..idę jutro do radcy
..niech mi poradzi czy mam do nich podjechać czy musze jednak z zusem załatwiać? ?i jak? ?czy kur...to ja liczyć nie umiem? ?odsetek ustawowych nie odpuszczę -przecież to zus przeciagnal sprawę o 10 miesięcy -
Kamcia, nie popuszczaj. Tak daleko zaszlas, to teraz nie odpuszczaj. 1000 to nie 1zl a nawet gdyby to bylo 1zl to i tak warto dla zasady.
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJasne Kamcia ! Wałcz o swoje! I ZUS i pracodawcy wiedza jak i bez skrupułów oszukują wiec skoro tyle wywalczylas i wygrywałas to walcz do końca.
Ja odwlekałam szczepienie ale juz po nowym roku pójdę ...
Wszyscy mi mowia ze Antek to grubasek...
Smutno mi i szkoda go...