X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajrin

    chyba slownik ci zwariowal bo nie moge zrozumiec co chciclas napisac :D

    AJrin lubi tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas na szczęście udany dzień z nocą. Piękna wielka kupa w pampersie zaliczona :D katar chyba się skończył (dziś w ogóle nie ociagalismy ) wiec klimat nadmorski super. Jutro wracamy

    Natka-matka wariatka :) lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj maly dzis dostal 1/3 czopka znowu ;/ jutro ide z nim do lekarza bo to nie normalne zeby po tyle dni nie robil kupy i mial zaparfcia i wrzeszczal;/

  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jutro wracamy do Krakowa wielkie pakowanie trwa. Dobrze że koniec świat bo tyle placków co ja się najadlam to nawet na wagę nie staje

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 02:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grrr a u nas wielki katar i kaszel. Kuba budzi sie co 5 minut jakas masakra. Rozlozylam łóżko w pokoju gdzie on śpi i tu "spie" aby nie wstawac do niego miliardy razy. Ciężko to widzę. Jutro chyba pojade go osluchac bo bylo juz lepiej a taki stan rzeczy jest od 1 dnia świąt.

  • Ulfenstein Autorytet
    Postów: 2055 1820

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 03:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez coś słabo.
    Kostek sie wierci, kręci, trze oczy i wklada łapy do buzi.
    To wszystko go rozbudza. Cyc niby pomaga, ale nie na długo, bo to nie głód jest problemem.
    Mam nadzieje ze przełoży sie to na jakaś niesamowita wagę jutro, bo jednak je często.
    Ah bo z nowym rokiem koniec z codziennym ważeniem :)
    Ale jutro jest miesięcznica.

    Koszmarna noc sylwestrowa będzie sie ciągnąć zmęczeniem.
    Skąd brac sile? Tylko z uśmiechów?
    Ok. Dam radę :)

    Do zobaczenia wkrótce :)

    k0kd3e5emmavzxbk.png
    37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
    20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
  • Ulfenstein Autorytet
    Postów: 2055 1820

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 05:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mówiłam ze sie popsuł :)

    k0kd3e5emmavzxbk.png
    37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
    20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas noc jakis koszmar, maly do 00 nie spal na bank skok marudzi, wydziwiA, sam nie wie czego chce....rece ro juz dwie naraz pcha do buzi i takmglosno ciumka ze szok... wstawal o 3.20, pozniej przed 6 i teraz. Na dodatek o 1.50 corka przyleciala wystraszona ze ma mokre lozko i ubrania i okazalo sie ze tak twardo spala ze siusiu zrobila..no i co trzeba bylo cale lozko prsebierac no i Nadie tez nim sie pooozylam to juz Igi poplakiwal.

    czuje sie jak by stado czolgow mnie przejechalo i przemielilo :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas też noc niespokojna. Mam nadzieję że furczenie w nosie i ogólne zatkanie wzięło się z grzania, bo mąż kaloryfer odkręcił na full. Mały obudził się o 6:15 i przed chwilą usnął, widziałam że niewyspany i ledwo go utuliłam do snu, zaraz sprężyna w łóżku strzeliła i się obudził, to cały proces na nowo. I znowu sami jesteśmy :( niby zapraszałam przez święta, ale nikt nas nie odwiedził oprócz mojej Mamy, a jakoś brakuje mi ostatnio towarzystwa :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darusia wrote:
    Violett
    Jak Jasio? Podawałaś zagęszczacz?
    Darusia, my podajemy zagęszczacz juz od 3 tygodni. Jest lepiej, choć wczoraj miał gorszy dzień i mimo to dużo ulał.
    Ale w czwartek mamy wizytę u gastrologa i zobacztmy co powie, czy potwierdzi refluks i czy jakies leczenie wprowadzi.

    Co do kupek, my po Nutritonie mamy wlasnie kupki jak plastelina, ale bardziej zielonkawe, bo jeszcze na mm jestesmy. Jak Jasiu sie przeziebil zaczely byc bardziej wodniste i z piana, teraz znow wracaja do bycia plastelina :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my ostatnio mamy jakies ciezsze noce. Z 2 zdrobily sie 3, karmienia, ale poza tym to po kilka razy wstaje podac smoczek albo podciagnac malego wyzej na poduszke, bo zjezdza i mu niewygodnie.
    Rano juz stracilam cierpliwosc i wzielam go do nas, to spal sobie fajnie.
    Nie wiem, czy w lozeczku mu jest za zimno, czy niewygodnie?
    Mowia, ze powinno byc 21 stopni i plaska podusia lub wcale.
    My mamy 22 lub 22,5 stopnia. Plaska podusia sie chyba nie sprawdza, na mojej zawsze sie fajnie umosci, ale ladowac mu taka duza do lozeczka?
    W sumie przez ten refluks mamy go wysoko ukladac, wiec moze faktycznie mu lepiej na takiej poduszce?
    No i w lozku pod moja kolderka tez mu lepiej.
    Ale boje sie, ze go przegrzeje.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    violett, mój ostatnio też częściej śpi ze mną. Dziś dopiero po 6. trafił do naszego łóżka. Czasem sobie myślę że mógłby w nocy raz się budzić na karmienie bo martwi mnie jego słaby przyrost :(

  • Broszka Autorytet
    Postów: 842 675

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żeby Wam nie było smutno to moje dziecko też się popsuło...Chyba mamy skok bo inaczej tego nie umiem wytłumaczyć. Sam nie wie czego chce, zachowuje się gorzej niż kobieta z pms. A jedzenie to już w ogóle katorga, wczoraj ryczalam. Nie dość że widziwia to mało je, tak mi się zdaje bo miarki w cycku nie mam. A siły ma za trzech. Do tego upiornie go swędzą dziąsła. Jak daje mu palec to chce go zjeść, szoruje nim sobie w buźce.

    Angela po nowym roku miały być same dobre wiadomości, więc Kubuś musi wyzdrowieć w ekspresowym tempie!:)

    Fox wiem o czym mówisz, mi też brakuje ludzi i czuję że dziczeje. Pracowałam do końca ciąży i miałam non stop kontakt z ludźmi i nagle z dnia na dzień trach!

    o14882c3tzwz2hbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta noc to jakis koszmar. Ale widzę ze nie tylko ja tak wesoło mialam. Współczuję..

    Broszka oby szybko sie ogarnal.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Broszka, ja w sumie dwa miesiące na L4 byłam, ale też dziwnie mi było. Z drugiej strony miałam dość klientów i ich wydziwiania. Mam wrażenie że teraz jest ciężko, bo bym musiała znaleźć kogoś do towarzystwa kto sam ma małe dzieci, bo cała reszta nadal dziko imprezuje do rana.

    Mały się obudził, oby dziś był mniej humorzasty. Sama nie wiem czy to zęby i czemu one aż tak długo idą?? czy jakiś skok? Popadam w jakąś paranoję przez ten jego rozwój psychoruchowy. Niby robi postępy, ale jest tak do tyłu w stosunku do rówieśników, że co chwila słyszę niemiłe słowa :(

  • Broszka Autorytet
    Postów: 842 675

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak, teraz mam lepszy kontakt z dalszą znajomą która ma małe dziecko niż z niedzieciatymi znajomymi:P

    Fox od kogo słyszysz niemiłe słowa? To jest też tak że co lekarz to opinia. Moje dziecko nie dźwiga głowy do siadu. Nasza pediatre to martwi. Ale doktor neonatolog z poradni powiedziała że ma czas. Fifi to wcześniak i chyba u Ciebie lekarze niestety nie biorą tego pod uwagę...

    o14882c3tzwz2hbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba faktycznie o tym zapominają, bo on ma się turlać, bo on ma dźwigać się na samych dłoniach, a że go głodzę, że za mały jest, nosz kurczę, chyba następnym razem zostawię im swój numer żeby przekazali policji i opiece społecznej :( bo już naprawdę mi się ryczeć chce...

  • Broszka Autorytet
    Postów: 842 675

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak i najlepiej to niech jeszcze siada, chodzi i gada! Ja swoje dziecko przestałam porównywać bo też w depresję wpadalam. Każde rozwija się w swoim tempie. A niektórzy lekarze powinni się wrócić na studia i douczyc.

    o14882c3tzwz2hbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale co ja będę mądrzejsza skoro to one są po medycynie? Kto to widział mieć dziecko na mm i rozszerzać mu dietę dopiero po 6 mcu? Już się szykuję na lincz 4.01 jak będziemy iść na szczepienie ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o słodki jeżu, moje dziecko cieszy się na "Maka Paka", żałuję że to wczoraj mężowi pokazałam :(

‹‹ 3021 3022 3023 3024 3025 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ