WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyUlf, ostatnio pisalas, ze lakarz Wam zalecil ta kaszke sinlac?
Pytam, bo pamietam nagonke na forum na nia, sprawdzilam nawet wtedy sklad, porownalam z ta waniliowa co Kamcia pisala i stwierdzilam, ze tez bym jej nie podala, tylko waniliowa.
ALE
Wczoraj bylismy u gastrologa i refluks potwierdzony, plus alergia na bialka mleka krowiego i AZS.
Mam sie wstrzymac z rozszerzaniem diety jeszcze 6 tygodni, a potem ulozymy razem jakis plan, bo maly moze miec tez inne alergie pokarmowe.
Ale z racji tego, ze jestesmy tylko na Nutramigenie i to mleko jest dosc ubogie w skladzie, maly budzi sie na jedzenie co 3h, je tak cala dobe praktycznie.
Wiec gastrolog polecil nam wlasnie ta kaszke na noc, za tydzien mamy zaczac.
Oczywiscie sie oburzylam, ze ma dlugi sklad, cukry itp.
Okazalo sie, ze to celowe, bo mm na ktorym jestesmy jest malo odzywcze i ta kaszka ma wlasnie w minimalnym stopniu, bo tylko nanoc, dodac troche innych skladnikow, co powinno tez bardziej nasycic malego i mozliwe, ze bedzie dluzej spal, a przynajmniej dluzej bedzie najedzony, wiec wypadnie nam jedno lub dwa karmienia mm. Tak w teorii przynajmniej
Ale troche to dk mnie przemawia, u Was moze z racji wagi tez chodzilo o dodanie innych skladnikow?
-
violett
może mieć sens co gastrolog mówił z ta kaszka, bo tak naprawde to cukry syca
tak jak sa niektóre mm z glukoza...
ale was rzeczy na raz złapało...
niestety alergie lubią się wzajemnie pojawiać
ja do 3 rż miałam alergię na wszystkie owoce, co objawiało się paskudnymi pecherzami w miejscu dotkniecia...a dziś? na nic nie mam uczulenia...osy i wzerszenie ale to inna historia
oby u was wiele spraw przeminęło szybko z wiatrem -
Violet, to ciekawe co piszesz.
Może rzeczywiście tak jest. Szczególnie ze ona nie wierzyła w przyrost wagi Kosia. Może ma plan go utuczc sinlackiem
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykamcia, mój królewicz i tak powoli je, a 3+ dzisiaj znowu się krztusił, więc nie będę go męczyć
kaszki do mleka nie planuję, jedynie na łyżeczkę, więc nie widzę problemu, tylko się zastanawiałam czy smoczki mają jakieś uzasadnienie jeśli chodzi o 0+ 3+ 6+ np wpływ na zgryz czy cuś czy po prostu z wiekiem wolą żeby im mleczko szybciej leciało?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyviolett wrote:Ulf, ostatnio pisalas, ze lakarz Wam zalecil ta kaszke sinlac?
Pytam, bo pamietam nagonke na forum na nia, sprawdzilam nawet wtedy sklad, porownalam z ta waniliowa co Kamcia pisala i stwierdzilam, ze tez bym jej nie podala, tylko waniliowa.
ALE
Wczoraj bylismy u gastrologa i refluks potwierdzony, plus alergia na bialka mleka krowiego i AZS.
Mam sie wstrzymac z rozszerzaniem diety jeszcze 6 tygodni, a potem ulozymy razem jakis plan, bo maly moze miec tez inne alergie pokarmowe.
Ale z racji tego, ze jestesmy tylko na Nutramigenie i to mleko jest dosc ubogie w skladzie, maly budzi sie na jedzenie co 3h, je tak cala dobe praktycznie.
Wiec gastrolog polecil nam wlasnie ta kaszke na noc, za tydzien mamy zaczac.
Oczywiscie sie oburzylam, ze ma dlugi sklad, cukry itp.
Okazalo sie, ze to celowe, bo mm na ktorym jestesmy jest malo odzywcze i ta kaszka ma wlasnie w minimalnym stopniu, bo tylko nanoc, dodac troche innych skladnikow, co powinno tez bardziej nasycic malego i mozliwe, ze bedzie dluzej spal, a przynajmniej dluzej bedzie najedzony, wiec wypadnie nam jedno lub dwa karmienia mm. Tak w teorii przynajmniej
Ale troche to dk mnie przemawia, u Was moze z racji wagi tez chodzilo o dodanie innych skladnikow?
U nas podobnie tylko bez refluksu
Mały nie zjada dużych porcji bo 120 - 150ml, po wieczornym karmieniu tj ok 20 następne jest między 2 a 4 a kolejne o 7-8 więc się najada i przybiera dobrze bo waży dobrze ponad 7kg.
Jeśli chodzi o cukier w mm to faktycznie porównywaliśmy i nutramigen jest "chudszy".
Nam pediatra poleciła kleik ryżowy ale jeszcze się wstrzymam.
Co stosujesz do natłuszczania skóry?
-
Bardzo dobry pomysł aby pomóc tej dziewczynie! Jakiś pomysł jak yo zorganizować?
U nas po szczepieniu żadnej reakcji. Leciutko czerwone miejsce wkłucia.
Zosieńka dzisiaj spała od 22 do 8!Natka-matka wariatka :), bisacz lubią tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAngela89 wrote:Sarcia jak nie sa wazne w zimę? (Mialam zacytowac niechcacy polubilam)Wrecz przeciwnie. Wtedy dziecko sie hartuje. Chodzi sie do -10 stopni gdy nie ma mocnego wiatru po prostu nie spacerujemy po godzinie dwie. Krotki spacer. Dobry krem do twarzy i w droge. Gorsza pora na spacery jest jesień gdzie bakterie i wirusy sa wszedzie i w powietrzu. Zima wybija wirusy.
Mam prawo przeciez miec swoje zdanieskali zapytala ja odpowiedzialam ze nie mam zamiaru chodzic nigdzie w taka pogode a Tu jesli masz ochote to spaceruj ile wlezie
-
My jak narazie chodzimy na spacery. Myślę że jak będzie ładna pogoda to tak do -10 będę chodzić. No chyba że będzie wiatr
ja jestem człowiekiem zimy więc uwielbiam zimno!
w tyn tygodniu mimo chłodu spacery po około 1h - 1h30
ale było okolo 0 lub -3
Ale oczywiście każdy robi jak uważa i przede wszystkim każdy wie czy jego dziecko marznie czy nie itd09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nick nieaktualnyJa zmienilam smoczek na 1+ bo maly przy tej 0+ sie meczyl, ciumkal, cmokal, az zapocony byl i stwierdzilam ze 1 ma 2 dziurki to powoli sie nauczy
Jadzis na szybko upieklam ciasto jogurtowe z jablkami, obralam ziemniaki na obiad, zaraz przygotuje filety i moge w spokoju posiedzic chwile, bo od rana biegalam z odkurzaczem i mopem mimo zeczis swieto trudno wczoraj wszyskiego ie zdazylam sprzatnac to musialam dzis dokonczyc zeby miec porzqdek
Jeszcze w dodatku za 45minut ksiadz zaczyna u nas na osiedlu lazicdyby nie to ze maly nie mial jeszcze chrztu to miala bym go w dupie :)a na ase niech nie liczy bo i tak mu nei dam :p
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:violett
może mieć sens co gastrolog mówił z ta kaszka, bo tak naprawde to cukry syca
tak jak sa niektóre mm z glukoza...
ale was rzeczy na raz złapało...
niestety alergie lubią się wzajemnie pojawiać
ja do 3 rż miałam alergię na wszystkie owoce, co objawiało się paskudnymi pecherzami w miejscu dotkniecia...a dziś? na nic nie mam uczulenia...osy i wzerszenie ale to inna historia
oby u was wiele spraw przeminęło szybko z wiatrem
Boje sie tych alergii, na pewno przy rozszerzaniu zadnego nabialu co najmniej co doku mamy nie podawac, nie wiem co jeszcze.
Jak tesciowa dala malemu polizac jablko na swieta za moimi plecami (nadal jestem zla), to dostal wysypki na brzuszku, zeszla na drugi dzien. Oczywiscie nie demonizoealam tego i nie mowilam, ze ma, bo nawet nie wiadomo cxy to przez to, ale kto wie.
-
U nas dzis -12. Wiec czuje sie rozgrzeszona
No i odczuwalna -20. Mówicie ze dla dziecka sie na odczuwalna nie patrzy. Być może
Ale dla mamy sie patrzy
Nie pojechałam do rodziców. Oni przyjechali do nas. Mam bitki, buraczki i tiramisu. Nie umrzemy!
Młody najpierw onieśmielony, z czasem zaczął dziadków zaczepiać
Ale piski mu nie wychodziły.
Jutro mamy jechać do znajomych. Ech. Dzis nie chciałam sie ruszać, bo zimno. To jutro jedziemy
Ale w sumie ciekawi mnie czy młody da popis czy nie
Będzie tam 3 letni chłopiec i roczna dziewczynka. Pierwsze spotkanie z dziećmi.