WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNatka, podziwiam
Ja chcialam drugie szybko, ale po ciezkim porodzie mi sie odwidzialo :p Teraz juz zapomnialam i pewnie niedlugo zaczne bardziej myslec, ale jeszcze troche.
Tez mi sie corcia marzyDariah, Natka-matka wariatka :) lubią tę wiadomość
-
Natka,
Szacun!! Chcę żeby Z miała rodzeństwo ale zacznę myśleć o tym jak będzie mieć około 2 latka
Po pierwsze nie widzę siebie z dwoma szkrabami na raz a po drugie mamy bardzo małe mieszkanie więc musimy najpierw dorobić się większego)
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nick nieaktualny
-
Nasz tez lubi jeżdżenie po dziaslach zwłaszcza jak matka palucha da do pyska ale na bank nic się nie dzieje
ja wiem ze zęby wyjdą niepostrzeżenie
tak samo zyczylam sobie dziecka bez kolki !!!
Siwa robię się od dawna
włosy natomiast MI NIE WYPADAJĄ!
W pierwszej ciąży poszłam do fryzjerki podciac włosy bo "po ciąży wypadają ". Kobieta powiedziała ze nie zawsze tak jest. Po pierwszej ciąży i teraz włosy wręcz rosną (mam takie krótkie nowe kosmyki ) I nie wypadająNatka-matka wariatka :) lubi tę wiadomość
-
Skali tak widziałam Twój post, dzięki! Młody jak śpi na mnie to tych odruchów nie ma.. może dziś taki dzień?! Robiłam imieniny Kacpra i trochę nerwowa byłam może młody to czuł.
Ja mam nadzieje ze te problemy ze spaniem miną po skoku... Ale jak któraś tu napisała ze on trwa nawet do 19 tygodnia to mnie wygięło...
Żabka tak ja ciagle bez okresu ale ja tylko kp. Jak karmiłam Kacpra to ja chyba po 6 miechach dopiero dostałam!Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualnyNatka nie ma takiej potrzeby sama sie odstawić od chcą.
Daj jej i sobie tego szczęścia
Kamica to chyba tobie trzeba wlać?!
Jak masz zrobić Małgosie jak chcesz rozwodu???? Żartuje
Usiądź wygarnij co ci leży na sercu i się dogadajcie i przy okazji zróbcie Małgosie
Piękne imię mam sąsiadke (2latka) Małgosia cały czas się śmieje i juniora mi glaska taka opiekuńcza:-)
I robi mi pa pa i tak ładnie mówi papa:-)
Nie no poważnie tyle razem przeszliscie i macie nie skreślajcie tego nie warto.
Pewni nic strasznego nie zrobił co by trzeba było go skreślić na amen.
Oczywiście to wasza sprawa już nie gderam:-)
Wierzę że się pogodzicie no to jeszcze to chciałam dodać Kamciu.
Adama
Junior dzisiaj też kupy nie zrobiłkamciaelcia, Natka-matka wariatka :) lubią tę wiadomość
-
sarcia123 wrote:Kochana, a co on nabroilv??
po drugie -nie ma czegoś takiego jak nabroil. ..coś pękło. ..przed świętami na fb wspomniałam o tym. ..coś we mnie pękło. ..nie mam już nawet cierpliwości do niego. ..w Kołobrzegu do swojej ciotki mówiłam juz o tym rozwodzie. ..dostrzegli ze jest problem. ..no bo jest. ..ale nie umiem a może nie chce go rozwiązać -
nick nieaktualnyKamcia super, ciesz sie!!
Ja dzisiaj koka zrobilam i tak patrze, ze mam male zakola
Mysle sobie, nie no, pewnie zawsze mialam, a teraz rzadko w lustro patrze ,bo nje ma kiedy :p
Szukam zdjec w telefonie z czasow ciazy i cholera nie bylo.Kazde mycie glowy, szczotkowanie i suszenie to jakas masakra, mnostwo wlosow sie sypie. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyviolett wrote:Zabka, a jak wlasnie na mecie? Jak wagowo? Masz diete czy na razie nie?
Ja ciagle nie mialam czasu na badania ehh, mialam isc jutro, ale bedziemy mieli ksiedza.
A z dieta na razie u mnie kiepsko
Chyba moja endokrynolog miała rację i mam za mała dawkę bo biorę tylko 500 siofor.
Przed ciąża na mnie działala super ba widok lodówki ba nawet kuchni mnie cofalo a teraz nic.
Nie powiem jem mniejsze porcje bo jak za dużo nawale to albo nie zjem bo brak miejsca albo źle się czuję po posiłku (żołądek skręca) więc nie ryzykuje.
Nie mam odruchu na widok lodówki. Jem coś słodkiego też nic jedynie pepsi nie mogę tak mnie czyści że już jej nie chce.
W lutym mam wizytę u enfo zrobię badania i chyba ale jestem bardziej pewna ze zwiększy mi dawkę.
Żadnej diety nie mam.
A jeśli chodzi o wagę stoję w miejscu od porodu ale widzę po ciele moim że mam dużo wody -
nick nieaktualnyviolett wrote:Kamcia, a moze wyjedz gdzies sama z malym, tzn. do rodziny, zeby nabrac dystansu, przemyslec, zatesknic?
Dobry pomysł
Tyle że ona pewnie sobie radę da bez niego i musiało by dużo czasu upłynąć żeby zatesknila:-(
A może się mylę????.....
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Violett
mąż wyjechał (na to szkolenie co nawet telefonu nie miał wiec pełna separacja ) I nawet wtedy się z myślami nie ogarnelam. ..czasem mam wrażenie ze juz nie wiem w czym problem bo to się tak ciągnie ale z drugiej str tyle tego jest wszystkiego ze nie ogarniam
któregoś dnia ajrin mi tu jedno uświadomiła -to coś pękło w dniu kolizji z honda...nie jestem aż tak głupia by za kolizje męża winić i temat drazyc (bo ważne ze nic nikomu się nie stało ) ale wtedy poczułam WIELKIE ROZCZAROWANIE i do głowy weszło wszystko z czasów dawnych. ..bo ja z tych co pamiętają i nie wybaczaja. ..a jak mam żal jestem podla. ..jak jestem podla tracę szacunek. ..wpadając w takie błędne koło jestem nieszczęśliwa i bardziej podla a patrząc na to widzę tylko ze nie jest to normalne i nie warte niszczenia drugiej osoby. ..Mąż nie zdradził. Nie bije. Nie pije (nałogowo i patologicznie ). Ale czegoś nie ma -
kamciaelcia wrote:Żabka, natka, sarcia
to raczej nie chwilowy kryzys
i to nie kwestia jednego grzeszku
mi trudno się przełamać i nie ma wciąż porozumienia
od 2 miesięcy? ??
Narazie święta tego nie naprawiły (z mojej strony )
A chciałam jeszcze Malgosie
Kamcia, może warto porozmawiać? Wiem, że to taka dość głupia rada, ale całkiem skutecznaprzynajmniej w moim wypadku.
-
sarcia123 wrote:Natka
a jak rozumiem u was nie ma w ogole mozliwosci na naguralne poczacie ?
Sarcia, całkowicie nie ma. Gdyby nie bardzo przemiły, anonimowy pan, którego nazywają okropnie moim zdaniem "dawcą" a dla mnie powinien nazywać się "darczyńcą" to Amelki by nie było. -
Natka
zawsze warto porozmawiać
ale jakoś i tego brak
ja głośno mowie co myślę
mąż słyszał
moja bliska ciotka tez. ..jak wyjezdzalismy to na ucho mi kazali spokorniec. Bo ja się nie godze. ..Mąż bardzo chce się dogadać. ..mam opory bo podobna sytuacja może się powtórzyć i bez sensu tracić czas teraz
ja wiem ze mam wstrętny charakter