WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Witam się w drugim trymestrze
Dzięki wczorajszym wizytom w toalecie co ok. 3 minuty, dziś już z pęcherzem chyba wszystko ok. Tyle się Was naczytałam i już zapomniałam do czego się miałam odnieść.
AAA gratuluje kolejnego chłopcaJak podczytywałam inne fora, to na nich też najpierw ujawniali się chłopcy, a dopiero później dziewczynki, u nas pewnie też tak będzie
Ja też całe życie mieszkałam w mieście, jedyne zwierzęta jakie widziałam na żywo to domowe(psy,koty,rybki) i w ZOO. Jak wprowadziłam się do mojego męża a za domem na polu codziennie rano biegały sarny, bażanty, to nie mogłam się napatrzeć.
Miłego dnia kobiet! Mój mąż jak zwykle mnie nie zaskoczył- nawet nie złożył mi życzeń, on do takich rzeczy nie przywiązuje uwagi. Po tych kilku latach to już kwestia przyzwyczajeniahaneczka, Dzierzba, bisacz, Bratek, Skali89, violett lubią tę wiadomość
-
Macioszczyczka wrote:Nie martw się, ja już od 12 tygodnia nie czułam ani mdłości, ani podbrzusza. Teraz już będzie przede wszystkim bezobjawowo, aż do pierwszego kopniaka i może żywieniowych zachcianek.
-
AniaLewandowska wrote:Dzierzba - to wyślij mi proszę fluidy, zeby i mnie było lepiej!!!! O jejusiu... Wstałam z drzemki, brzuch dalej boli, mdli niemiłosiernie, a do tego doszedł ból w kostkach i kolanach
nie moge sie ruszyć z łóżka. Ja tak nie chce!!!!
Jeszcze trochę i ci powinno minąć. II trymestr już niedługo.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
haneczka wrote:No i kto mi zda relację z weekendu? Nic nie rozumiem, czyżby dzierzba miała już trojaczki?
A miałam podejrzenie na początku bo miałam dwa pęcherzyki i trzy ciałka żółte, ale jeden pęcherzyk się wchłonął. Skąd ja taka płodna to nie wiem, w rodzinie nie ma bliźniaków, nigdy się nie leczyłam w tym temacie, no ktoś chyba musi być pierwszy w takim razie. Tzn są bliźniaczki ale po linii chrzestnego i to wpływu nie ma.
AAaa w ogóle jak czekałam na wizytę to gadałam z taką babką i się pyta co mi jest, ja mówie, że ciąża, twinsy jednojajowe itp. a ona do mnie, że pewnie in vitro, ja, że nie, naturalnie i mnie rozwaliła tekstem: "to dobrze, chociaż prawdziwe." Tak sobie myślę, a to z in vitro to z plastiku są? Śmieszna baba. . Nie jestem po in vitro, a nawet jakbym była to co? Gorsza? Zacofanie i ciemnogród.A_n_k_a_80, haneczka, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzierzba wrote:Tfu! Nie!!!
A miałam podejrzenie na początku bo miałam dwa pęcherzyki i trzy ciałka żółte, ale jeden pęcherzyk się wchłonął. Skąd ja taka płodna to nie wiem, w rodzinie nie ma bliźniaków, nigdy się nie leczyłam w tym temacie, no ktoś chyba musi być pierwszy w takim razie. Tzn są bliźniaczki ale po linii chrzestnego i to wpływu nie ma.
AAaa w ogóle jak czekałam na wizytę to gadałam z taką babką i się pyta co mi jest, ja mówie, że ciąża, twinsy jednojajowe itp. a ona do mnie, że pewnie in vitro, ja, że nie, naturalnie i mnie rozwaliła tekstem: "to dobrze, chociaż prawdziwe." Tak sobie myślę, a to z in vitro to z plastiku są? Śmieszna baba. . Nie jestem po in vitro, a nawet jakbym była to co? Gorsza? Zacofanie i ciemnogród. -
nick nieaktualny