WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Marta- oby wszystko było już dobrze, trzymam kciuki.
Ulf- może młodemu potrzeba czasu? Ja zauważyłam u Meli, że jak karmie na śpiocha to łapie pierś niemal idealnie i ssie jak odkurzacz. Najada się szybko i konkretnie. Spróbuj może z tymi kubeczkami 360 jak radziły dziewczyny. Może się uda? Oby! Trzymam kciuki!
Agatia- zdrówka dla Borka!
Dariah- super, że u męża wszystko ok
Ajrin- umówiłaś się na jakąś konsultację w zw z AZS? Oby to nie było to.
Mam nadzieję, że o nikim nie zapomniałam. Jeśli tak, to serdecznie przepraszam :* i obiecuje poprawę
Nie było mnie kilka godzin a tyle do nadrobieniaSuper
-
Natka na razie mamy wizyte u pediatry w czwartek na szczepienia. Szukam terminu prywatnie u dermatologa ale jakos w najbliższych 2 tygodniach nic nie ma.
-
Dziś Amelka dostała pasternak. Wczoraj również, ale były to dosłownie 2 łyżeczki. Dziś zjadła z apetytem prawie pół słoiczka. Nie wiedziałam, że tak jej to może smakować
Aż piszczała i próbowała przechwycić łyżeczkę by najeść się sama
Śmiesznie na mnie gugała jak odbierałam jej łyżeczkę by nabrać kolejną porcję
nerwuska mała
Dziś w ogóle mnie strasznie zadziwiła. Rozpalam sobie w kominku a tu za mną nagle cisza. Więc się obracam a moja córcia w półsiadzie z zaciekawieniem ogląda sobie książeczkę
Jak chwyciłam za tel to akurat przechylała się do przodu by uchwycić książeczkę, ale wyglądało to mniej więcej tak :
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/16987e4f70c6.jpgkamciaelcia, żabka04, Anulka01, Dariah, bisacz lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA mnie kurier wykiwal!!!
Ja mu jutro dam niech wybije jutro 9:00!!!!
Jak tak kuźwa można????
Bo za wysoko mieszkam i niechce mu się wejść fakt pudło ma 30kg ale to jego praca!!!!
Ma szczęście gościu że już nieczynne a email przyszedł dopiero teraz ze o 18:40 nikogo nie zastała ja durna czekam i czekam.
Ale mam ciśnienie!
To już drugi raz tyle że z innej firmy
Nigdy nie miałam cyrkow z kurierem -
Żabcia, a to leniuch z tego kuriera. Jutro możesz mu powiedzieć, że wchodzenie po schodach dobrze działa na kondycję. A tak serio to współczuję, ja mam tak ciągle z listonoszem. Nie chce mu się dzwonić by podać polecony. Lepiej wypisać awizo
żabka04 lubi tę wiadomość
-
Natka-matka wariatka :) wrote:Marta- oby wszystko było już dobrze, trzymam kciuki.
Ulf- może młodemu potrzeba czasu? Ja zauważyłam u Meli, że jak karmie na śpiocha to łapie pierś niemal idealnie i ssie jak odkurzacz. Najada się szybko i konkretnie. Spróbuj może z tymi kubeczkami 360 jak radziły dziewczyny. Może się uda? Oby! Trzymam kciuki!
Agatia- zdrówka dla Borka!
Dariah- super, że u męża wszystko ok
Ajrin- umówiłaś się na jakąś konsultację w zw z AZS? Oby to nie było to.
Mam nadzieję, że o nikim nie zapomniałam. Jeśli tak, to serdecznie przepraszam :* i obiecuje poprawę
Nie było mnie kilka godzin a tyle do nadrobieniaSuper
Kostek tez lepiej łapie cyca na śpiocha.
Hmm. Będę walczyć
A Amelka super. Z jakieś pozycji zaczynała?
Dajesz jej słoiczek i dokarmiasz cycem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2017, 20:48
Natka-matka wariatka :) lubi tę wiadomość
-
Ulf, ja robię tak: daję cyca, po ok. 1,5h proponuję jej słoiczek lub kaszkę i po ok 1h daję cyca. Więc nowe smaki poznaje nie będąc głodna a jednocześnie ja nie opuszczam karmienia i mam nadzieję, że podawanie nowych pokarmów nie wpłynie mi na laktację.
Ona już od 2tyg pełza intensywnie, przesuwa się jak żabka, mocno unosi klatkę piersiową na wyprostowanych rączkach. Głównie spędza czas na kocu w pozycji na brzuszku i z tej pozycji właśnie dziś próbowała usiąść.
Aaaaale żeby przewrócić się z brzucha na plecy czy na odwrót to nie chceJedynie w trakcie snu w łóżeczku przewraca się z brzucha na bok.
Ulfenstein lubi tę wiadomość
-
Natka-matka wariatka :) wrote:Ulf, ja robię tak: daję cyca, po ok. 1,5h proponuję jej słoiczek lub kaszkę i po ok 1h daję cyca. Więc nowe smaki poznaje nie będąc głodna a jednocześnie ja nie opuszczam karmienia i mam nadzieję, że podawanie nowych pokarmów nie wpłynie mi na laktację.
Ona już od 2tyg pełza intensywnie, przesuwa się jak żabka, mocno unosi klatkę piersiową na wyprostowanych rączkach. Głównie spędza czas na kocu w pozycji na brzuszku i z tej pozycji właśnie dziś próbowała usiąść.
Aaaaale żeby przewrócić się z brzucha na plecy czy na odwrót to nie chceJedynie w trakcie snu w łóżeczku przewraca się z brzucha na bok.
U mnie wypada podobnie. Po 2h od cyca kaszka i po godzinie cyc.
A dajesz jej kilka razy dziennie czy raczej raz?
Mój tez sie niechętnie obraca alenorojuje sie ruszać i 'pływać'
W nocy odłożony na plecy od razu ładuje na boku.Natka-matka wariatka :) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Natka-matka wariatka :) wrote:Pytanie mam. Do którego miesiąca zamierzacie prać ciuszki waszych dzieci w dziecięcych proszkach/ płynach?
i dobrze
Wiec i tak prałam w jelpie. Teraz mam Lovela płyn bo było promo. Ale jak sie skończy to wrócę do jelpa.
-
Ulfenstein wrote:A jaka ilość kaszki zjada?
U mnie wypada podobnie. Po 2h od cyca kaszka i po godzinie cyc.
A dajesz jej kilka razy dziennie czy raczej raz?
Mój tez sie niechętnie obraca alenorojuje sie ruszać i 'pływać'
W nocy odłożony na plecy od razu ładuje na boku.
Robię jej porcję z jednej łyżki na ok. 35ml wody. Kaszka jest mleczno-ryżowa. Początkowo zjadała połowę tej porcji. Teraz raczej całość.
Narazie daję jej jeden raz dziennie albo kaszkę albo słoiczek. Nie chcę częściej ze względu na delikatny brzuszek. Nadal zdarzają jej się kolki. Po marchewce to w ogóle był sajgon, więc chwilowo marchew sobie odpuściłam.Ulfenstein lubi tę wiadomość
-
Angela, wow
Ja nadal piorę w dzidziusiu
i obowiązkowo prasuję. Wprowadzałaś nowe środki do prania stopniowo? Nadal ustawiasz dodatkowe płukanie? Płyn do płukania też stosujesz ten normalny?
-
Ja w ssumie to roznych deterentow uzywam. Zalezy ile mam do prania, czasem piore w naszym proszku, a czasem w resztce loveli, był i jelp. Zamierzam prac całkowicie w naszym, jak wykoncze lovele, choc bardzo ja lubie. Nic się ze skórą Fifiego nie dzieje.