WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
My sie zgłaszamy do potrojenia na pół rokukamciaelcia wrote:Emilka tez dała
tak prawie akurat (ciutke brakło do 7kg) stąd tak mocno zakodowalam ze u nas 6 miesięcy skończonych liczą
kurdupel może potroi?nieee 
teraz mocno zwolnił
Dzis 6,2. 550 w miesiąc. Zostało prawie 7 tygodni. Zepniemy poslady, napompujemy cycki, dodamy kaszkę i będzie 7,2!
Tak to jest jak sie zaczyna od wagi piórkowej
Dariah, bisacz lubią tę wiadomość
37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
-
Angela89 wrote:My na pewno nie potroimy, ale lada dzień podwoimy pewnie. Liczylam ze zwolni z waga ale skubany dalej idzie w mase.
Z tym potrojeniem zartowalam bo musiałby mieć 10kg a my do 8 nie możemy dobić ale jak jest kupa to waga na minus, bez kupy na plus ostatecznie od wtorku bilans wyniósł 0 ciekawe
-
7.5 więcej kaszki! !Ulfenstein wrote:My sie zgłaszamy do potrojenia na pół roku
Dzis 6,2. 550 w miesiąc. Zostało prawie 7 tygodni. Zepniemy poslady, napompujemy cycki, dodamy kaszkę i będzie 7,2!
Tak to jest jak sie zaczyna od wagi piórkowej
Ulfenstein lubi tę wiadomość
-
Angela najważniejsi twoi najbliżsi (mąż i dzieci) a reszta niech was w d... cmoknie Nie denerwuj się.
Sara zajrzyj do gardziołka i zrób aaaaaa i eeeee i powiedz mi tu czy widzisz biały nalot albo kropki? Tempke masz?
Ulfe po takim twoim nastawieniu jestem przekonana ze dacie radę Mój je fatalnie, 3-5 min i koniec 
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
U nas w dzień 7-8 minut. 10-12 uważam za sukces. W nocy ciumka dłużej. Ale efektywnego ssania jest raptem kilka minut. Potem sobie wisi a ja siedzę na necie
No i w dzień ostatnio ma dziwna manierę, ze po tym jak trochę pije to łapie, pociągnie kilka łyków i puszcza i tak w kółko. A u mnie oczywiście myśli, ze chciałby więcej a tu nie leci.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 21:39
37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
-
nick nieaktualnyWyobraź sobie Anulka, że mały kaszlał we wtorek wieczorem, w środę, wczoraj tylko trochę a dziś chyba tylko raz i sama nie wiem co o tym myśleć. Oby już się nic nie rozpętało. A inhalator muszę odebrać z paczkomatu, kupiłam taki:Anulka01 wrote:Bisacz a jak tam u was zdrówko? Kupiłaś w końcu inhalator?
http://allegro.pl/myaccount/won.php/redirect?itemId=6610857695
jutro będę testować.
Dziękuję za pamięć
Anulka01 lubi tę wiadomość
-
No to rękę możemy sobie podaćUlfenstein wrote:U nas w dzień 7-8 minut. 10-12 uważam za sukces. W nocy ciumka dłużej. Ale efektywnego ssania jest raptem kilka minut. Potem sobie wisi a ja siedzę na necie
No i w dzień ostatnio ma dziwna manierę, ze po tym jak trochę pije to łapie, pociągnie kilka łyków i puszcza i tak w kółko. A u mnie oczywiście myśli, ze chciałby więcej a tu nie leci. Mój jeszcze na dodatek jak go próbuje przekonać żeby jeszcze pociągnął to mnie beszczelnie gryzie tymi swoimi dziaselkami!!! Boli to....
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualnyCo do księży, są różni.
Nasz nie zgodził się żeby moja siostra była chrzestną tzn. chcieliśmy żeby była świadkiem chrztu bo ma tylko cywilny czego przed księdzem nie ukrywaliśmy, mogliśmy ten fakt zataić bo bez problemu dostała zaśw. że może być chrzestną ale po pierwsze to wątpliwy byłby sam sakrament a po drugie siostra musiałaby kłamać przy spowiedzi bo inaczej nie dostałaby rozgrzeszenia. I tak chrzestną została moja druga siostra i żeby było śmieszniej - jej syn ledwo wybierzmowany. W niektórych rodzinach trudno o chrzestnych.
W naszej parafii też nie byłoby mowy o chrzcie w inny dzień niż niedziela. -
nick nieaktualny
-
Ja liczę na chrzciny w sobotę. ..jak nie tu to da rade u kapelana. ..bez laski. U nas zmienił się proboszcz i nie wiemy czego się spodziewać a może być wiele "ALE "albo wcale (wg poprzedniego proboszcza )
Jest mi strasznie smutno
wyciągam do prania ostatnie rzeczy w r. 80 (wcześniej były same body ). I tak naprawdę ostatni karton mam na 86. ..syn przeraźliwie szybko rośnie...tak smutno szybko !!pamiętam każda rzecz która kupiłam. A moj kurdupel tak szybko do tego urósł ,
-
nick nieaktualnyRozumiem Cię Kamcia
Mi tez jest smutno jak odkładam niektóre rzeczy, są takie, których kupnem się podniecałam a nie założyłam ich wcale.
Twój Piotruś faktycznie rośnie jak na drożdżach, mój wchodzi w 74.
W tesco pampersy 100 szt są za siedem dyszek; jakoś nam one najlepiej służą.
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
W mojej parafii są ustalone terminy chrztu chyba 1 i 3 niedziela i tego się trzymają
U męża mojego reż krucho z chrzestnymi brat jest po cywilnym był świadkiem na naszym ślubie ale chrzesynm być nie może siostra to chce no ale wiadomo musiałby kościelny brać a wiadomo że nikogo się nie zmusi bo to każdego wola ale psioczy że nie może być chrzestnym i nie rozumie dlaczego
My dziś Mamy opóźnienie Szymek dopiero je wstał przed 22 oby ładnie zjadł i usnal
bisacz lubi tę wiadomość
-
Kamcia, ja też Cię rozumiem, dzisiaj pochowałam ubranka w rozm 62, teraz w komodzie są tylko 68 które Antoś dopiero zaczął nosić. No i wyciągnęłam 74 żeby wyprać, wyprasować i niech czekają aż do nich dorośnie. Jak narazie zauważyłam że jeden rozmiar wystarcza nam na prawie 2 mies. A jak zobaczyłam jego pierwsze ubranka 56 to aż nie chce się wierzyć że się w nie mieścił, są takie malutkie i słodkie
kamciaelcia, bisacz, Dariah lubią tę wiadomość
-
A może u mnie ten smutek tez z innego powodu i znów niefortunnie was wciągam w zaprzeszlosc. . Wiele ubranek kupiłam małej na czas po operacji. ..nowki sztuki. ..takie duże a za razem takie małe. A Piotruś rośnie jak na drożdżach. ..coś w srodeczku mi mówi ze kartony się kończą...i wszystko się kończy. ..nie umiem wytłumaczyć. ..
-
Kamcia, pokaźna ilość ubranek, będziesz miała dużo prania i dużo prasowania
I nie zamartwiaj się tak kończącymi się pudłami, kupisz kolejne ubranka, chociaż pewnie wiele z nich przypomina Ci o Emilce, ale Piotruś jest zdrowy i silny a Ty jeszcze silniejsza więc szykuj się na kolejne zakupy, żeby synek miał w czym chodzić jak z tych wyrośnie.
kamciaelcia, bisacz lubią tę wiadomość
-
To już nawet nie chodzi ze coś mi ją przypomina mam wrażenie ze czas za szybko leci. Piotrek ma prawie 5 m.a ja sięgam do dna zasobów dzieci tak szybko rosną. Nie da się tego zatrzymać. ..to smuci choć tak naprawdę cieszy
I ja po praniu nie prasuje hihi
Ulfenstein, marta258 lubią tę wiadomość
[
