WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Madziuuuula wrote:raczkowac? kurcze troche wczesnie, a on sie nawet do siadu nie dzwiga. hmm
boje sie, ze mi fikolka zrobi i jeszcze kark skreci
-
Darusia
ja planowałam rozszerzać po 4.m.
ale my na mm od początku
Wyszło u nas wcześniej ale po rozmowie z pediatra żeby kupki Piotruś lżej robił
ale i tak zaczęła inaczej bo od kaszki. Od początku mały załapał o co chodzi i poszło gładko z warzywami i owocami
emilka była niejadkiem a dokładnie mm w ciągu dnia nie chciała. Wiec z nią tez zaczęłam jakoś przed 4.m.
od kleiku właśnie.
Gdybym karmiła tylko piersią
gdyby dziecko super przybieralo
gdyby mnie wzrokiem nie pozeralo to ja bym czekała -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa córce rozszerxalam diete po skonczonym 4 mscu ale blizej 5 mnoej wiecej 4,5 miesiaca zaczelam od gotowanej marchewki-papki, mpozniej ziemniak papka, jak bylo ok to marchewka+ziemniak, potem archew+ziemniak+pietruszka itd. Mo i jak bylo ok to 2 thg po wprowadzeniu warzyw pdaaalam owoce co 2 dzien ale tutaj nie mam dosw bo kupowalam sloiczki i teraz tez bede, a, pozniej na wieczor gotowe kaszki na dobranoc po kolejnych tggodniach keliki, kaszki chrupki jablkowe takie styropianowe, poznisj biszkopty, pozniej do zupek mieso itd
-
nick nieaktualnyA cl do Who to mam ich serdecznie gdzies, wiekszosci badania sa prowadzone na dzieciach trzeciego siwata i nie mam zamiaru sie tym sugerowac. Jak moje dziecko bedsie gotowe jesc inne pokarmy to bedzie, i zbyt pozne wprowadzanie pokarmow ma tez swoje mimusy bo duzo dzieci pozniej nie chce jesc i jesg oporne na poznawanie nowych smakow, a ja nie mam zamiaru dsiecku robic krzywdy i wychowac sobie niejadka-dziwaka. Bedzie dostawac tak jak cora na 4,5 miesiaca. I nie widze a tym nic zlego, nasi rodzice tez po 4 mnam dawalijedzenie i jakos nie widze u siebie skitkow jbocznych tego. Poprostu zawsze musza dac jakies nowinki do wiad publicznej, a nawiedzonych kobiet nie brakuj3e.Dlateg)o ja juz na temat diety sie niw whpowiadam bo na sam temat dieta bierze mnie mega wkurw
Ulfenstein, żabka04 lubią tę wiadomość
-
Madziuuuula, sarcia123, Dariah, agatia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDarusia wrote:No i o to mi chodziło, żeby każda z was mi powiedziała swoje zdanie. Dziękuję
Sarcia
Sama gotowałaś marchewkę i ziemniaki dla córki?
Tak ja gotowalam sam bo nie oplacalo mi sie kupowac sloiczkow i wolalam codziennie swieze bo to jednak dla dsiecka byl obiadek a obranie jednej marchwi i jednego ziemniaka to momemt byl -
nick nieaktualnyDariah wrote:Agatia,
Zdały egzamin!
Choć mam wrażenie że Zosia ostatnimi czasy robi dużo rzadsze kupki niż robiła. .a wydaje mi się że powinno być na odwrót. ..nie? Co prawda nie robi ich częściej niż zwykle więc nie podejrzewam biegunki..
A kupilas te fioletowe Dady czy fioletowe Dada premijm bo tez jest roznica miedzy jednymi a drugimi:) bo z tego co dobrze z Agatia sie zrozumialam to my uzywamy tych Dada premium w ciemnofioletowym opakowaniu
Bo jesli te kupils to na bank sie sprawdza u nas przy nich zero przeciekow, zero plywajacych kup a moj maly osttajio jakos tez na rzadko leci -
nick nieaktualnyUlfenstein wrote:A co dodawałas ze robiła sie papka?
Ja je blendowalam to dolewalam odrobinke wody w ktorej gotowalam marchewke i
a pozniej jak dolaczalam mieso z fileta z kurczaka to tez gotowalam je osobno i warzywa osobno ")
edir. No i czasami dodawalam jeszcze kleiki ryzowe lub kukurydziany do obiadkow dla malejWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2017, 16:35
-
Ja dziś próbowałam kaszki z hippa jaglanej kukurydza ryż na bebiko i jak tylko zorientował się ze nie daje mu łyżeczki po to żeby ja gryzl tylko ze na niej coś jest to koniec
A powiedzcie mi bo może źle myślę czy jak mu sam kaszke np malinowa to potem może nie chcieć warzyw ? Czy czekać ze smakami aż zacznie jeść warzywa ?
Bo widziałam ze sa takie bezglutenowe
-
Skali
Emilka bez względu na to ze dostawała kaszki smakowe nie wybrzydzala do warzyw. Jadła co lubiła. A prawie wszystko lubiła
Piotrek posmakowal owoce q to mu nie przeszkadza zjeść zupkę. Wczoraj jadł kleik z malinami dziś jarzynowa, są dni ze i wieczorem coś mu dam -
Tez sie boje ze nie będzie chciał warzyw, ale powiedziałam sobie ze i mleko moje i mm są słodkie, Wiec da radę i z warzywami.
Ja mu dzisiaj dałam bananowa, a po chwili te właśnie jaglano coś tam.
I zjadł obie ze smakiem -
nick nieaktualnyPYTANIE
maly dzis robimi zielone kupy, tylko kp. Czy zjadlam czegos za duzo ? Caly czas byly zolte a taz perfidnie zielone
edit. Kiedy nalezy siemzacza martwic lub isc do lekarza? Hmm..w temacie zielonych kup jsstem zielonaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2017, 17:10
-
sarcia123 wrote:A kupilas te fioletowe Dady czy fioletowe Dada premijm bo tez jest roznica miedzy jednymi a drugimi:) bo z tego co dobrze z Agatia sie zrozumialam to my uzywamy tych Dada premium w ciemnofioletowym opakowaniu
Bo jesli te kupils to na bank sie sprawdza u nas przy nich zero przeciekow, zero plywajacych kup a moj maly osttajio jakos tez nad rzadko leci
Tak, te fioletowe premiumale pierwszy raz je widziałam w mojej Biedrze. Mam nadzieję że to nie jednorazowy przypadek że tam były
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2017, 17:13
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nick nieaktualnyagatia wrote:Sarcia mogłaś coś zjeść albo katar albo albo albo. Ile zrobił tychnzielonych kup i jakiej konsystencji? Bo jeśli konsystencja normalna, to no panik
Konsystencja wchlanoajaca sie w pampersahmm moze lprzesadzklam z nabialem bo ostatnio jakas wielka chec mialam ze bez umiaru tego jadlam? Bo tak to ogdy zislonych nie robil
-
sarcia123 wrote:PYTANIE
maly dzis robimi zielone kupy, tylko kp. Czy zjadlam czegos za duzo ? Caly czas byly zolte a taz perfidnie zielone
edit. Kiedy nalezy siemzacza martwic lub isc do lekarza? Hmm..w temacie zielonych kup jsstem zielona
Sarcia,
Jeśli chodzi o zielone kupki to my mieliśmy takie przez 5 tygodni na początku. ..potem odstawiłam nabiał i zrobiły się pięknie żółte. Ale Twój Mały nie miał problemów z nabiał prawda? Możliwe że zjadłaś coś co wywołało u niego reakcję alergiczną...09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Sarcia my mieliśmy zielone po glukozie w szpitalu(jak leżelismy z ta wstrętną zoltaczka pod lampami) i potem już w domu jakiś miesiąc temu jeden cały dzień robił zielone (4-5 kup ), na drugi dzień samo przeszło.