WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:żabko, u nas ten sam problem, dobrze że zupa z dzisiaj została, a i jedna marchewka na Młodego czeka
Filip dał mi dziś tak popalić, aż znowu zdołowana idę spać
jak długo taki ząbek rośnie po przebiciu?
trochę rośnie ale jest już to bezbolesne na ogół -
U nnie tes maruda spi oby dzis nie bylo luki w spaniu bo nie dosc ze pobudki co niespelna 2 godziny to od 2 do 4:45 nie spal mozna zwariować.
Ja tez nic na obiad nie mam i jakos nawet pomyslu co zrobić na szybko tez brak.
Moze jutro najdzie wena. -
nick nieaktualny
-
U nas materacyk sprawdza się rewelacyjnie
Mloda wszystko widzi i nie marudzi. Podpiera się na łokciach i wtedy to już looka na wszystko
Dopiero wrociłyśmt z wieczornego spqcerku, więc nie wiem jak będzie z nocnym spaniem
Angela zazdroszczę, że dzieci śpiąu mnie daleka droga do tego
Borek u dziadków też bryka w najlepsze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2017, 20:46
-
nick nieaktualnyMój leży na boku na poduszce hc!!!!
Patrzy na mnie w ręce trzyma przytulanka i odlatuje.
Córka śpi od 20min.
Lrf nie am pojęcia jak długo rośnie.
Ale marudzi itd dlatego że dziąsła swedza, żeby się przebijaja więc boli.
Kamcia jakie ty pyszności tam robisz.
Ja mam ochotę na kebaba.
Jutro rano zawozimy córkę do przedszkola a potem jedziemy załatwić jedna sprawę.
Myślałam o MC Donaldzie albo kebabie.
Tyle że mąż zaraz wymyśli że zdążę coś ugotować bo z rana jedziemy i do godz wrócimy do domu
Wiec w planie jajko sadzone.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2017, 20:49
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagatia wrote:U nas materacyk sprawdza się rewelacyjnie
Mloda wszystko widzi i nie marudzi. Podpiera się na łokciach i wtedy to już looka na wszystko
Dopiero wrociłyśmt z wieczornego spqcerku, więc nie wiem jak będzie z nocnym spaniem
Angela zazdroszczę, że dzieci śpiąu mnie daleka droga do tego
Borek u dziadków też bryka w najlepsze
Nawet to czasem nuuuudne
-
U nas dzisiaj ciężki dzień. Nadal pokarmu mam niewiele. Phi... nawet pokusiłabym się o stwierdzenie, że mam go śladowe ilości.
Amelka dorywa się do cyca, łapczywie je i starcza jej tego pokarmu na dosłownie 2min ssania. Potem próbuje, próbuje jeszcze trochę ale nie leci więc płacz. Przystawiam ją do drugiego znów 2min łapczywego jedzenia i płaczI tak co ok 1,5h.
Jest mi jej tak żal, tak strasznie. Już stwierdziłam, że jak się nie poprawi to pal licho, jutro lecę po mm i będę ją tym dokarmiać (oczywiście po sesji z cycem).
Czuje się tak jakby coś się już kończyło. Coś czego niezaplanowałamW planach miałam odstawienie jej dopiero za ok 3-4 miesiące.
A @ to ja tak intensywnej nie miałam nigdy normalnie. -
Natka
nie trać nadziei co do kp
i pamiętaj -ze najedzone dziecko to szczęśliwe dziecko. Nie ważne jak nakarmisz
A pierwszy okres tez taki obfity miałam - zakladalam i tampony I podpaske aby wyjść z domuale taki tylko pierwszy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2017, 21:16
Natka-matka wariatka :) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sto lat dla filipka
Ja leżę i zmuszał się do ćwiczeń choć 20 minut
M narzeka na ból nogi nic dziś nie zrobił bo bawił się z szymkiem teraz go karmi ale chwilowo mam swoje dzieci
Zjadł 210 i padł choć m mówi że jeszcze ciągnął tak na styk było nie wiem od 17co chwilę jadł spał dziś tylko trzy razy po godzinie mam nadzieję na długą noc nic włączam fit matka wariatka i do dzieła
Dobrej nocy
-
Lrf, najlepsze życzenia dla Filipka, już pół roczku minęło tak szybko
Kamcia, trzymam kciuki za kolejną noc Piotrusia
Mój mały dzisiaj wieczorem coś nie chciał butelki, wypił tylko 20 ml, chociaż 2h wcześniej opróżnił całą pierś ale wątpię żeby mu to wystarczyło, przy usypianiu dostał drugą pierś i teraz ciekawe ile pośpi, oczywiście mam nadzieję że całą noc ale chyba głód obudzi go wcześniej.kamciaelcia lubi tę wiadomość