WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam się i ja
U nas standard poranna kupa zaliczona, butla i jak nie wyciągam małego z łóżeczka to dosypia do 9-tej.
Marta 2 tygodnie nocek z rzędu to ciężka sprawa a Antoś jest grzeczny i da mamie pospać
Martta oczywiście kciuki zaciśnięte, przypomnij czemu to usg główkiNatka-matka wariatka :), marta258 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFoxiku to może dziś nic mu nie podawaj, niech się jelitka wyciszą.
Wczoraj kupiłam w biedronce 2 paki pieluch, obie 4-ki ale jak się okazało jedne są soft a drugie premium, kupowałam dady drugi raz w życiu więc nie zauważyłam różnicy i niestety nie dostałam rabatu, chciałam te pieluchy zwrócić ale regulamin nie pozwala na zwrot pieluch a szkoda
-
nick nieaktualnybisacz, Sarcia chyba miała podobny problem z dadą w biedronce
u nas żadnego bólu brzuszka nie ma, po prostu te kupy są paskudnie luźne i spore
zobaczymy z resztą w jakim humorze wstanie z drzemki. Pokończyły się niestety nam wszystkie rzeczy na ząbkowanie, więc czekam na paczkę z gemini. Nie chcę go też faszerować paracetamolem.. -
U nas interesująca noc. Niestety
wole te nudne
Zasnął uśpiony przez M o standardowej 8.
O północy obudził sie na cyca. Zjadł i przysnął. Obudził sie odłożony do łóżeczka. Ukołysalam i udało sie za drugim razem odłożyć.
O 3 kolejny cyc. No i tym razem odłożyć sie nie dał
Oczy szeroko otwarte i Dzień Dobry!
Noszenie na rękach, w bujaczku, suszarka, kolejny cyc. Na nic. Zasypiał a odłożony budził sie.
W końcu ok 5 wzięłam go na karmienie do łóżka naszego. Nie chciał
Ale grzecznie miedyz nami leżał. Dałam mu smoczka. Nie wiedział co z nim zrobić, ale bawił sie i gadał dl siebie.
Nagle cisza.
Patrzę, a on śpi. My nad nim debatujemy: odnosimy czy zostawiamy.
Odnosimy!
Dziecko w twardym śnie!
Spał do 8:10 w lozeczku.
Czuje sie nawet ok. Ale wiem ze będzie tylko gorzej;)
Nie bardzo wiem, czemu Kosio sie popsuł -
Te problemy zaczęły sie odkąd M zaczął wprowadzać 'naukę samodzielnego zasypiania'
Niewiem czemu to miałoby mieć wpływ, ale w czasie sie pokrywa.
Mam nadzieje, ze za nauka przyniesie rezultaty i powiem sobie wkrótce, ze było wartoWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2017, 08:51
-
nick nieaktualnybisacz wrote:Foxiku to może dziś nic mu nie podawaj, niech się jelitka wyciszą.
Wczoraj kupiłam w biedronce 2 paki pieluch, obie 4-ki ale jak się okazało jedne są soft a drugie premium, kupowałam dady drugi raz w życiu więc nie zauważyłam różnicy i niestety nie dostałam rabatu, chciałam te pieluchy zwrócić ale regulamin nie pozwala na zwrot pieluch a szkoda
bisacz mi tez nie chcieli wymienic to powiedzialam ze pojde do rzecznika praw konsumenta, a na kierownictwo sklepu napisze skarge do centrali bo to jest utrudnianie wymiany towaru kloentowi, ktory bul w stanie jie naruszonym, jedynie bledny zakup. I wymieni mim4 opakowania na wieksze
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Angela
trzymajcie się tam cieplutko. Oj, nie odpuszczają wam te chorobybiedactwa. Trzeba codziennie im mówić dowidzenia, może w końcu się odczepią.
Marta
ja też mam teraz samotne nocki. Mój mąż ma jeszcze 4 tygodnie nocek a już jeden tydzień skończył.
Sarcia
oby choroby od was poszły w siną dal.
Darusia
Zwykłym mlekiem tzn. po kp też ci ulewa?
LRF
miłego spacerku
Bisacz
też czasem tak mam, że zasnąć nie mogę, ale rano ale bym pospała hihiale trzeba tyłek z łóżka ruszyć. Możliwe, że to po treningach tak zasnąć nie mogę, rozbudzona jestem, pełna endorfinek
Może w twoim przypadku też tak jest
Martta, Skali
u nas też nadal cudowanie z jedzeniem. Za to kaszkę czy słoiczek to je bez opamiętania. Mleko jest bleeee i po 3min jedzenia w dzień ma dość i się wykręcadziewczyny pisały, że to taki czas. U nas to trwa już tygodniami (chyba już ze 4) i nadal nie widzę poprawy
oby u was było inaczej, szybciej minęło
Agatia
super, że bioderka wyszły tak ok. Szczerze, my na bioderkach byliśmy 2 razy. Z czego na wizycie kontrolnej facet nas trochę zjeżył, bo powiedział, że w sumie to po co przyszliśmy bo potrzeby nie było. No i tak się zastanawiam (bo wiele dziewczyn chodzi po kilka razy) czy czasem nie powinnam się jeszcze raz przejść do innego specjalisty.
U nas dziś zaskakująca noc. Usnęła mi w sumie przed 20:00 ale do 23:00 budziła się średnio co ok 15min i marudziła. Bolał ją brzuszek, miała gazy. Myślę, że to od glutenu, bo wczoraj przed południem podałam jej pierwszy raz 2 łyżeczki (te dziecięce) kaszki mannej. Ale nakarmiłam ją ok 23:30 i położyłam spać i laski .... cud !!! obudziło mnie śpiewanie Amelki, patrzę na zegarek a tam 7:30 !! Przespałyśmy karmienie o 5:00. Wyspałam się jak nigdy hihi
Aaaaa! Życzę wam miłego dnia! -
nick nieaktualnySarcia specjalnie przeczytałam regulamin zwrotu i jest zapis, że pieluch nie można zwrócić, nie mam chęci się kłócić, zresztą już je otworzyłam żeby zobaczyć czym się różnią.
Na spacerek poszłabym ale moje gardło jeszcze w opłakanym stanie a i mały jakiś marudny, wczoraj pokasływał więc odpuszczę dzisiaj.
No tak Foxiku wasze kupy mogą być luźne przez ząbkowanie, zapomniałam.
Sprawdziłam prognozę pogody i u nas w czwartek ma padać.....deszcz! -
nick nieaktualnyNo Natka to więcej takich nocek oczywiście bez pobudek do 23
Nam kazali jeszcze raz skontrolować bioderka jak dziecko będzie zaczynać chodzić ok. 10 miesiąca życia. Sami wyznaczali wizyty a teraz mam zadzwonić jakoś miesiąc wcześniej. Niby jeden kraj a wszędzie inna polityka.
Dodam, że bioderka mamy ok. -
nick nieaktualnyDarusia wrote:No uważajcie na siebie. A szczególnie Ty, żebyś się nam nie połamała
U nas też pełno lodu przed domem, aż strach się poruszać. Ale wolniutko będziemy się kulać z Julią. Musimy się dotlenić!mroźnie, ale słonecznie. Jakieś obce babsko do mnie biadoliło że dziecko na taki mróz ciągnę, a nikt nie zwrócił uwagi, że ja rękawiczek zapomniałam