WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAgatia buziaczki dla Liwki
100 lat Kruszynko
Darusia w pierwszej chwili nie załapałam o co ci chodzi z tym żegnaniem haha.
Ajrin kumaty mały człowieczek z Twojego Ignasia
Jakis czas temu Leon tez dzielnie trzymał butelkę ale ostatnio mu się znudziło. Planuję kupić mu niekapek do picia wody a uszy do butelki to świetny pomysł Foxiku
U nas z wodą tez problem raz wypije 80ml a raz 10 i nie chceSłodzenie tez nie pomaga. Patent z łyżeczką tez przerabialiśmy ale pił tak dwa dni a potem chyba stwierdził, że matka ma mu łyżeczką inne rzeczy dawać a nie wodę!
Proszę żadnej wojny nie wywoływać
Kamcia jak tam u was, Piotrek dorwał kota?agatia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
h
bisacz
hehe
Piotrek ma za ciężką dupencję i mało cierpliwości by kota dogonić
i kot doskonale o tym wie i stad tak się podkłada
mały ma jakąś dziwną drzemkę-budził sie co 5 min i zaraz płacz(pewnie zasnąć nie mógł więć lulałam)
dziś dzień wyjazdowy do lekarzy, a ten zamiast dać mi więcej czasu na wszystko to takie akcje wymyśla -
nick nieaktualny
-
oj cwany kot
i strasznie pilnuje małego: jak Piotrek płacze, to przychodzi i patrzy co robię (jaką krzywdę)
a w nocy po karmieniu małego jestemj zawsze 5 kg ciezszabo wychodze z kotem pod pachą
a bedzie na pewno jeszcze śmieszniehj
lekarzy mamy po południu, ale wstępnie planuję pół dnia w Gorzowie...
-
Jestem, jestem, to byky ciezkie dwa dni, duzo biegania i zalatwiania roznych spraw, juz nawet nie bede tego rozszerzac. Z pozytywów USG głowy OK. Na początku lekarz mnie wkurzył bo zaczął się mądrować że powinnam mieć dwa skierowania i nie wiadomo co jeszcze ale w efekcie końcowym przyłożył się do sprawy, posprawdzal, to zgrubienie na środku czoła to ponoć szew czołowy i niby się rozejdzie w sensie spłaszczy w najblizszych latach. mam taką nadzieję, bo jak sobie przypomnę te artykuły o kraniostenoza to dużo osób pisało że też paru lekarzy mówiło że przejdzie a w końcu musieli się iść operować, ale na razie nie będę o tym myślała. za tydzień idziemy do neurologa na konsultacje i zobaczymy co ona powie.
u małego na dole dwie jedynki zaczynają powoli wychodzić Myślę że to kwestia paru dni pewnie stąd też taka maruda płaczliwa i nerwowa aczkolwiek zaczął odpukać lepiej jeść i dzisiaj w nocy była tylko jedna pobudka może wracamy do starego dobrego schematu. mam taką nadzieję chociaż nie nastawiam się na nic.
Agatia wszystkiego najlepszego dla Liwci, pół roku to poważna sprawa życzymy wszystkiego najlepszego! Angela dla Martynki również świętujcie dziewczyny!
Co do spania w dzień to mój też tylko 2 razy po 30 minut w ciągu dnia z czego po południu najczęściej po wielkiej aferze krzykach i płaczu. pogoda się zrobiła dobra i zaczniemy z powrotem codzienne spacery wtedy jest szansa na godzine snu w wózku a niedługo już spacerówce bo moje dziecko przestaje mieścić się w gondoli! więc liczymy na wiosnę!
-
Esmi olej dietę
jqk koniec świata to trzeba sobie ostatni dzień osłodzić
Martta współczuję stresuale głowa do góry i nie daj się złym myślom. Ja też czarne myśli odganiam
U nas dzisiaj nalót gościbyła kumpela po ubranka, za chwilę przychodzi druga koleżanka, a na wieczór zapowiedziała się trzecia
ha ha ha pół roku Liwki i dom pełen ciotek
Little Red Fox, martta lubią tę wiadomość
-
Witam was dziewczyny!
Gratulacje dla Liwki, matulu juz 6mies. Ale ten czas leci.
Gratulacje tez dla innych dzieciaczkow obchodzacych swoje miesiecznice! Buziole wielkie :*
Nie bylo mnie tu 2 dni i tyle do nadrobienia, ze nie dam rady, wiec z gory przepraszam jesli cos ominelam.
My mamy skoczyslawa jak stad do Ameryki. Amelka spi glownie na moich rekach, odlozenie gdziekolwiek rodzi krzyki.
Ogolnie mama dla Meli ostatnio jest najwazniejsza: do zabawy,do jedzenia, do picia, do zwiedzania mieszkania, jedynie mama jest be kiedy wyjmuje Amelce kabelki znalezione przez nia (np pod stolikiem) z raczek.
Nie mam chwili wytchnienia. Nauczyla sie raczkowac i robi to z taka predkoscia, ze nie nadazam. Obracam glowe a ona juz w kuchni i lece do niej.
Jedzenie z piersi nadal w dzien przypomina znecanie sie. Placze, wykreca echjuz powoli sie tym nie przejmuje. Nie chce pic to nie, odkladam ja, pije 2min? No to niech pije 2min. Juz mi to powoli poprostu obleci. Nie mam na to pomyslu juz, coraz bardziej dojrzewam do przejscia na mm. Wydaje mi sie, ze ona powoli sama odstawia sobie piers, chociaz caly czas zastanawiam sie czy u tak malego dziecka to mozliwe.
O! Juz poszla do lazienki. Echlece!
Milego dnia cioteczki!Dariah lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Natka ja mam 2 znajome u ltorych dzoeci same odrzucily pierś wlasnie w czasie rozszerzania diety wiec trudno swoje juz sie napila e skoro pije te 2 min to moze jeszcze sie uda.
Liwcia sto lat jeny 6 miesiecy to juz kurde tak zlecialo super
U nas tez skok na szczescie tylko marudzenje non stop w ciagu dnia spi nawet calkiem moze dlatego ze tak w dzoen sie męczy.
Dzis tylko 3 pobudki 23,2 i 5 sp do 7 na niego to sukces.
My za tydzien 5 miesiecy.
Musze sie pochwalić od ciazy najwiekszej wagi zgubilam juz 31 kiloJeszcze 6 i bede juz zadowolona
agatia, Ulfenstein, Natka-matka wariatka :), marta258, Skali89, Angela89, Dariah lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja nie wyrabiam w nocy.
Młody jest grzeczny, ładnie śpi, budzi sie dwa razy. Nie wyrabiam z cyckami
Obudziłam sie przed północą z bólem cycka. Nie mogłam już spać. Nie umiem dawać młodemu na śpiocha, bo jak próbowałam to za każdym razem kończyło sie 'obudzeniem'.
Po godzinie on sie obudził, Wiec ulga dopiero wtedy.
Zasnął.
O 3 sie obudziłam z bólem drugiego cycka
A młody dopiero o 4.
A M sie dziwi, czemu jestem zmęczona po takiej ładnej nocy.
Kaszka na dobranoc mi nie służy -
nick nieaktualnyMartta
wpsolczuję stresu, ale bęzie wsyztsko dobrze jak zawsze, nie martw się! :*
U nas skoczyslaw pełna para ,maly usnal o 22,30 zaserwowal mi pobudke juz o 1 pozniej o 4 i o 7.30 niech juz to sie skonczy i bedzie jedna pobudka najlepiej nad ranem hahah:Dmartta lubi tę wiadomość