WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo tak to po mamie ma:-(
Współczuję tego jeczenia
Może na dworze troszkę odpowiedź znieść i będzie inny.
Mój to raczej ma po dziadku tzn teściu tak teściowa twierdzi.
Dziadek śniadanie je o 12:00!
Ale ja do ciąży z córką też nie jadłam śniadań.
Mój śpi dalej.
Oglądam na www.pinkie torby,osłonki na nóżki do wózka.
Trzeba coś kupić.
Śpiwór latem zamówię może będzie jakaś obniżka cenowa.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyUlfenstein wrote:Trzymac kciuki za udana podróż

Jeżu czemu ja sie tak wszystkim stresuje
3h do Bydgoszczu.
Trzymamy.
Będzie dobrze wyluzuj bo atmosferę nakrecisz jeszcze a po co?
Myśl pozytywnie, że będzie ok nie inaczej.
Przecież poradzisz sobie w kiepskiej sytuacji
Udanego wyjazdu. -
Witamy się i my.
Dziś snu troszkę mniej, ale też nie jest źle
zaczynam się przyzwyczajać hihihi 
Właśnie jemu śniadanko. Amelka od jakiegoś czasu codziennie po rannym mleku je chlebek z maselkiem. Skórki nie lubi, ale za to środek wcina ostro
i jest to nasz ostatnio must have na śniadanko
Dariah lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
haha
ja w ciąży w ogóle mięcha nie jadłam, za to jajka codziennie
szparagi tak samo...już wkrótce się przekonam , czy Piotruś ten smak pamieta 
Zjadł ze smakiem 1.5 jajka
Potem chwycił smoczek i zatkal sobie usta
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2017, 11:03
-
My też się witamy po ładnie przespanej nocy, paracetamol pomógł bo Antoś spał od 20:30 do 6:45 bez żadnej pobudki. Jest po pierwszym i drugim śniadaniu i teraz bawi się w bujaku a w zasadzie to ćwiczy jak z niego uciec
Oczywiście do buzi nadal pakuje wszystko co ma pod ręką więc ciągle czekamy na pierwszego ząbka, narazie widzę tylko białe kreseczki więc to chyba oznaka że już niedługo.
Natka-matka wariatka :), Dariah lubią tę wiadomość


-
Witamy sie i my. Mlody wlasnie odjezdza na pierwsza drzemke. Dzis wstal o 7.30 co mnie bardzo cieszy bo ostatnie dni wstawal o 6

Skali
My jestesmy z maclarena zadowoleni ale szczerze mowiac nie mam porownania z innymi wozkami. Budka jest duza, kosz na zakupy tez jest spory, dodatkowo jest kieszen na jakies duperelki/jedzenie z tylu wozka. Kolka sa jakie sa ale do naszego uzytku (czyli jazdy w miescie) w zupelnosci starcza. My tez wozek kupilismy w Polsce jak mloda miala rok-dostala na roczek kase i od razu ja wykorzystalismy
W Irl cena tych wozkow jest w zasadzie taka jak w Pl (po przeliczeniu) ale wybor jest o wiele mniejszy niz w Polsce- dotyczy to tez innych wozkow i fotelikow samochodowych.
Zyczymy milego dzionka, u nas dzis pogoda lipna-mocno wieje wiec chyba nici ze spaceru
-
nick nieaktualnyMarta no widzisz:-)
Super ze pomógł.
Najwidoczniej boli:-(
Mój Robert też ucieka z bujaka. Czasami aż mi serce stanie jak widzę co on robi.
Mąż każe mi kupić chodzik.
Wczoraj w sklepie już obczajal ale stwierdził że nie da 200zł na chwilę.
I dziś upatrzylam na tablicy więc czekam na odp sprzedajacej.
I już znalazłam osłonki na nóżki niech tylko kasa przyjdzie hahahaha
Nad organizerem sie zastanawiam duży czy mały.
Jakby nie było przyda się teraz na pieluchy i chusteczki mokre.
Ide robić obiad.
Mały zaliczył drzemie nr2:-) -
nick nieaktualny
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH




[





