WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
My zladowalismy do domu. Było intensywnie ale świetnie się bawiliśmy.
Otworzyliśmy dziś sezon grillowy
Amelka zjadła 4 skrzydełka i 2kielbaski, więc wooow! Aż w szoku byłam. Popchnęła chlebkiem.
Teraz wcina drugi plaster żółtego sera. Byle wieczorem nie wymiotowała
Bawiła się w piaskownicy, była kierowca dużego auta. Odwiedziły ja kuzynki.
Dużo się działoDariah lubi tę wiadomość
-
J na tez bardzo intensywnie. W południe zawiedliśmy D na lotnisko, potem pojechałam po koleżankę i z nią i zosia na basen
potem dom i jeść bo Zosia głodna a potem spacer !
Po basenie Zosia poszła na basen i taka cisza...
Wracam a tu stoi z klamerka w ręku i o...spadła za barierkę...i tak kilka poleciało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2018, 08:14
Natka-matka wariatka :), AJrin lubią tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Kamcia
Ale Piotruś duży chłopak.
Natka
Amelka ma apetyt to wcina, aż sama jestem w szoku że tyle zjadła.
Dariah
Zosia rozrabiaka, teraz musisz jej kupić więcej klamerek.
My dzisiaj też intensywnie, oczywiście drugi spacer i plac zabaw zaliczony, było bardzo dużo dzieci. Rano to prawie pustki a po południu wszyscy na dworzu. Za to apetyt dopisywał i Antoś był grzeczny. Jedynie długo usypiał bo usnął dopiero po 21, chyba dużo wrażeń.
-
Marta ja też chcę kupić odkurzacz ślę już jak się przeprowadzimy serio on ma fioła odkurzacz miotła itd
Ajrin to super ze Igi tak reaguje u nas Szymek jest masakra cały czas wymaga uwagi marudzi nie chce jeść trzeba mu puścić piosenkę i to jest cyrk bo żadna się nie podoba cały czas tylko męczy żeby następna nie wiem czy to zeby czy co bo oszslec można
Dziś mało co jadł bo cały dzień poza domem to plac zabaw to u teściów
Ale kupiłam mu dziś buty udało mi się nike odkupić na lokalnej grupie ślę byl zadowolony wzięłam 22 długość wkładki 12 cm czyli niby 1 cm więcej Ale dobrze chodził
W ogóle dziś na placu zabaw była Matka z Cork taką stylowka jak celebrytki nikogo nie urazam ale mnie to przeraża Ja to nawet bym tak nie umiała dobrać cóż moje dzieci będą ładnie Ale raczej skromnie ubrane do tego jak idziemy na plac zabaw to m się drze ze ma mieć Stare spodnie bo zaraz będą brudne więc raczej na celebrytów nie będą wyglądaćNatka-matka wariatka :) lubi tę wiadomość
-
Skali
Hehe u nas tez mop i odkurzacz rządzą !! Uwielbia i jeszcze krzyczy na D jak odkurza i pokazuje gdzie ma jechać hehe
Ah u nas tez czasami są takie celebrytkii one i dzieciaki odwalone jak na jakaś gale...a przecież jesteśmy na płaci zabaw gdzie dzieciak ma się uwalić i wytarzać w piasku !
U nas nawet jak ładniej ubiorę Zosię to zanim dojdziemy gdziekolwiek to już jest brudna
Mamy trochę fajniejszych ciuszków ale powiem szczerze ze jak mam nakładać jej jeansy to wole getry - na pewno jej wygodnieja ze mniej elegancko? Mnie to nie obchodzi ważne ze jej wygodnie
Marta
Hehe tak ale jaka cwana bo potem gdy szlysmy na spacer to poszła po te klamerki !!
Natka-matka wariatka :), Skali89 lubią tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Dariah
W tej knajpce tuż przed twoim przyścienny były koło mnie takie mamy celebrytki. Oj, ociekalo aż Gucci, Michael Kors, Prada. Jedna z nich (na oko 27lat- dziecko ok 5) próbowała mnie zagadywać, bo Mela oczywiście spuszczała wpiernicz któremuś z tych dzieci (ale na obronę powiem, że nie wyzywała mnie czy coś tylko nawet chwilami mądrze gadała).
Generalnie jedno z dzieci w wieku ok 2lat było na maksa zmęczone, płakało, krzyczało ale Pani matka musiała kawkę dopic. Inne idealnie jak stróż w Boże ciało latało po salce i widać było, że ma w poważaniu te super ciuchy, było mu poprostu niewygodnie. Przynajmniej ja miałam takie wrażenie.
Moje dziecko w domu i na podwórku lata w starych ciuchach. Poplamionych, stlamszobych i takich co to mi nie żal. Nie ma super celebryckich extra profesjonalnych zdjęć przy tym. Z resztą ja na podwórku czy w ogrodzie też wyglądam.jak stara matka wariatkastare dresy, znoszona bluza, adidasy i zero make up
Skali89 lubi tę wiadomość
-
Nocne karmienie haha jest kiedy poczytac.
Zosia bardzo ladnie wygladasz a kamerki i balkon to czysta frajda nie dziwie sie
U nas brak balkonu i klamerek w domu haha pora chyba sprawic synkowi skoro u was to tak zajmujace.
Skali Igi mial dokladnie taki sam etap pisalam ja do tego w ciazy chora on tez myslalam ze sie zastrzele. I dokladnie tylko bajki ale trafic co paniczowi danego dnia podchodzi to masakra do tego sam nie wiedział co chce. Przeszło chyba taki etap wytrzymaj jeszcze trochę.
Natka u nas dziadkowie maja takie.pomysly aby wlasnie kupować te markowe ciuszki. Smialam sie ze czasami nie wiem widac ceny balam sie tego tykac i prać.
Uwielbiam podarunki typu sweter ktory musze prac recznie nie mozna w pralce!
Ostatnio na szczescie po kilku tekstach moich widzę że zbastowali i już raczej normalniejsza polka cenowa. -
Jeszcze jedna dygresja.
Zawsze sie dziwilam że związki rozpadaja a maja przecierz 2 maluszkow w domu więc o co chodzi. No i ze niby dziecko weryfikuje zwiazek.
No to teraz wiem i nie jedno ale 2 dzieci weryfikuje zwiazek a mój sama mialam ochotę zakonczyc dzis. -
Cioteczki braterska miłość w czystej postaci z rana
[url=
[/url]Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2019, 20:11
kamciaelcia, żabka04, Skali89, Dariah, Natka-matka wariatka :), marta258, Pysiaczek89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie.
Wczoraj dzień jakoś zlecial.
Więcej przelezalam.
Dziś już też od rana jadę na nospie.
Mam tak okropny ból prawego jajnika i po środku że masakra.
Zastanawiam się co mi jest i od czego.?!
Dziś mam do załatwienia trochę spraw i jeszcze wyniki muszę odebrać.
Mamy druga trójkę!
Temperatury brak ale stan podgoraczkowy zdarza się często.
Ajrin jakie słodkie chłopaki!
Tyle kochana.
Pisz śmiało co się stało.
Ja cię rozumiem i kamcie że chciała rozwód wziąść.
Ja ze swoim też wczoraj się pozarlam i spacer tzn siedzenie na ławce było w ciszy bo córka jeździła na rolkach tzn uczyła się bo zapomniała a Robert spał.
Zaczęło się od obiadu.
Od rana biegam ogarniam szykuje obiad karmie Roberta a on siedzi.
Chciałam wyciągnąć kotleta z patelni bo ilez można się prosić zrób to tamto a on ma czas i ja z tym Robertem na rękach wyciągam kotleta a mąż stoi przy nas mówiłam dwa razy weź Roberta! A ten nic zaczepia go i nagle Robert się wychylil do tyłu dobrze ze stał mąż przy nas bo poleciał w jego stronę.
Zaczęłam opr go a on ze szukam winnych bo mi wyleciał ahhhhh
Potem werce tłumaczyłem jak się jeździ na rolkach co chwila gadałem do niej a ta zaczęła krzyczeć do mnie po co tyle gadam etc i mąż siadł na mnie ze to moja wina czujecie? Sam nie chciał ją prowadzić i uczyć bo mówi że nie umie! Mam ją to robić.
A na koniec dnia usłyszałam: bo zmieniłam się na gorsze!
Przykro mi się zrobiło i uronilam lezke.
Sorry pomyślałam od razu o rozwodzie.
My robimy wszystko wymaga się od nas czasami za dużo a oni raz pomogą czy dwa na jakiś czas i myślą że są super zmęczeni się.
Ot tyle.
Skali super ze ustrzelilas buciki.
Ja jestem też zdania że do piasku najgorsze ubrania ubierać.
Chłopaki bardziej niszczą ubrania bo na kolanach autami np się bawią więc dziury robią.
Celebrytkami się nie przejmujcie jak bogata czy na pokaz to niech wydaje kasę.
Za te pieniądze można coś kupić dziecku.
Ważne że jest ubrane.
Ja nigdy nie zwracałam uwagi na markę ubrania dla werki dopiero teraz przy Robercie bo on takie ubrania zdziera po kuzynie.
Później się odezwę.
Bo popołudniu jeszcze zajęcia werki