WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Pysiaczku
My tu wszystkie kciuki trzymamy więc szybciutko w dwupaku wrocicie do domku!!
A schody na 4nogach to wyższa filozofiaPiotrek kombinowal ale plataly mu się
Boi się schodzić. Ja jestem pewna że przez męża mo nie raz naciskał. Więc ja nadal sama z małym nie wychodzęPysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
Szybko schody opanuje chłopaki, Igi wchodzi już bez trzymanie i schodzi też co mnie przeraża jak widzę a on się cieszy.
U nas nocka ok Kostek 3 pobudki Igi jedna coś mu się śniło poszłam przykrylam przytuliłam i spał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2018, 08:17
-
nick nieaktualnyWitam was.
Nocka ok.
U nas Robert sam wejdzie na górę, trzyma się ładnie barierek i nogi też się placza
Marta faktycznie to już trzeci trymestr przeoczyłem.
Jeju jak ten czas leci
Pysiaczku nie pamiętam jak długo leciały te kroplowki ale długo.
Trzymaj się myślę że jutro pojutrze już wyjdziesz.
Mąż pojechał sam o 6 rano w kolejkę żeby się zarejestrować.
Udało mu się więc na 12 zawioze go do lekarza.
Kupiłam borówki bo zjadly dzieci wczoraj wszystko.
-
Kamcia
No Marcel tylko trenuje wchodzenie po schodach, jak jesteśmy u mojej mamy, a tak to nie na gdzie. Ale musze powiedzieć M, zeby z nim potrenował to wchodzenie i schodzenie.
Skali
To jest kroplówka ze Scopolanem? Cos takiego. To jest na te twardnienia i skurcze.
I juz wiem, ze magnez bedzie leciał 24 godzinyczyli do czwartku do 14
ciekawe, czy mnie w piatek wypiszą, oby.
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Ja właśnie odpoczywam, piję herbatkę, zjadłam bułkę z serem i korzystam z wolnego póki Antoś śpi. A w nocy trochę dał popalić, płakał i nie chciał się uspokoić, musiałam nad nim stać i głaskać, w końcu usnął a później to ja nie mogłam usnąć przez prawie 1h. Za to rano zrobił mi pobudkę o 8 więc trochę odespałam. Mama mi pomogła i poszła z nim na spacer więc było łatwiej. Po obiedzie zaczynamy pakowanie bo jutro jedziemy na działkę na tydzień, oby tylko pogoda dopisała. Miłego dnia dziewczyny
-
nick nieaktualnyJa dopiero usiadłam w domu!
Jak wyjechaliśmy o 11:30 tak dopiero przyjechałam.
U lekarza opóźnienie i to spore bo aż 2h.
Siedziałam w aucie Robert miał drzemke a ja z kumpela sobie pogadałem po chwili myślę przecież w takim tempie to werki nie zdazymy odebrać z przedszkola.
Więc rozlaczylam się z kumpela dzwonie do męża doszliśmy do wniosku że jadę po werke i wrócę po męża.
I tak zrobiłam.
Cóż za radość ma muza leciała i ja sobie szybciej pojechałam (nie szybko bo przecież Robert na tyle więc z umiarem) przed moją miejscowością już na biegu 1/2 bo przecież drogi robią i trzeba korki tworzyć,wpadłam po córkę zapakowalam ich i z powrotem po męża.
Przyjechałam pod przychodnie mąż wyszedł to poszłam do apteki ale ze babcia przede mną zaczęła wymyślać więc wyszłam.
Przyjechaliśmy do naszego miasta myślę sobie fajnie wreszcie coś zjem, pójdę siku i nagranie dzieci i się położę a gdzie tam biegania za lekami czas zacząć przecież mąż nie może!
Tak więc zaliczyłem dwie apteki w rym czasie mąż stwierdził że pójdzie dziś na zastrzyk więc pod przychodnie dali nu ten zastrzyk.
I tak właśnie dotarłem nakarmilam wszystkich i siebie i padam na twarz.
Serio auta mam dosyć i usne jak dziecko.
Co tam u was?
Cisza tu
Edition.
Marta no xapowiada się pogoda a miało padać
Pewnie pakujcie się i odpoczywajcie.
Fajnie ze ktoś zawsze się znajdzie do pomocy.
Miłego odpoczynku.
Daj znać i jakieś foto w trawie może Ci się uda ustrzelic?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2018, 18:25
-
My się witamy byliśmy chrzciny załatwić potem po Igusia odebrać zaraz jak wróciliśmy Igi chciał na rower więc na plac zabaw na rowerku tam spotkał kolegę ze żłobka i zaprosiliśmy do domu. Chłopaki rozrabiali dopiero poszli a my kolacje jemy.
Była dziś położna spoko babka mówi że to raczej nie plesniawki nalot od mleka. -
Pysiaczku nieźle Ciebie pod kroplowka trzymają ale to dobrze znaczy się ze coś robią.
Żabka uwielbiam te chwile autem szybciej i z muzyką
Marta fajnie że udało się odpocząć 3 trymestr to już zarazżabka04, Pysiaczek89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kamciaelcia wrote:nasze pleśniawki były od wewnątrz na poliku, język czysty
Żabka u nas borówki od zeszłego lata wymiata ja. A powiem wam że Igi się uwstecznia. -
Wszystko chce jak brat.
[url=https://naforum.zapodaj.ne
[/url]Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2019, 19:02
kamciaelcia, Pysiaczek89, Natka-matka wariatka :), Dariah, marta258 lubią tę wiadomość
-
moje dziecko jest dziś przecudowne
mogłabym mieć 10 takich Piotrusiówoczywiście to nie pochwała! czyżby zasluga nieobecności taty?
normalnie bym go dziś tylko ściskała
teraz ley sobie w łózeczku, a ja jakiś horror poszukamtrzeba korzystać jak męza nie ma
-
AJrin wrote:Właśnie prócz języka wszystko ładnie czyste. Ale powiem wam że Igi na język też miał wtedy gencjane przepisana więc sama nie wiem póki co się wstrzymam z niastyna.
Żabka u nas borówki od zeszłego lata wymiata ja. A powiem wam że Igi się uwstecznia.
a no widzisz...i u nas serio bolały 2 dni
póki nie rozrobisz nystatyny, ma ważność (bo tak 7 dni) -
Jest w lodówce nie rozdrobniony póki co.
-
Kamcia wanienka od brata on ma dwie córki
Z Igim uzywaliamy jej 3 tygodnie jak odpadł kilku kapal się z M wannie z Kostkiem też planujemy porzucenie wanienki szybkie bo jednak zagraca łazienkę.