X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli to znak-ten róż :)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia ja się na 3 nie zdecyduje już.
    Ciężko przeszłam 2 cesarke do tego ja mam już 36 lat więc odpuszczę cieszę się że mam 2 zdrowych cudny chłopaków to i tak więcej niż kiedykolwiek przypuszczalam :)

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj
    Nie wykluczaj
    Pamietam że marzysz o trójce...nie rezygnuj jeszcze z marzeń

    Ale nie pisałaś że tak ci ciezko po cc...coś konkretnego się stało?

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia w 2dobie myślałam że zejdę tego świata serio myślę że wykonczyly mnie choroby a szczególnie zapalenie oskrzeli na tydzień przed cc. Do tego kaszel po cesarke to dramat a miałam ostry kaszel.
    W 3 dobie było znosnie dopiero 4 doba było ok. Teraz to już naprawdę jest super ale nadal pamiętam pierwsze doby po cc i dalej twierdzę kolejnej nie przeżyje.
    Rozważam wkładkę na 5 lat więc serio chęć na 3 mi przeszła haha. Ale wiadomo wszystko się może zmienić jak wygram w totka to na bank bym się starała o 3 ;)

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie musi to być za rok...wyjdzie :)
    A z kaszlem rozumiem. Przecież sama była chora przy pierwszym cieciu
    A na drugie szłam z przeczuciem że mogę umrzeć(bo odplynelam przecież przy cisnieniu 80/40. )
    Teraz też mówiłam mezowi że nie mam zdjecz piitrusiema dokładnie on nie ma z mamą gdybym nie wróciła ze szpitala...mąż stwierdził tylko ze sam sie tego boi
    Duzo myśli i odczuc jest naturalnych
    A ty młoda dupa jeszcze. Nikt nie zakazuje dzieci po czterdziestce :)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my dziś pierwszy spacer nowym wozekiem jest co pchać Ale można się ruszać jak Pola będzie siedzieć to go sprzedam i kupię inny taki jest plan


    A ja jakoś nie mam humoru cały czas się martwię o Szymka niby widzę że jest ok a za drugim razem sobie wkrecam z tego wszystkiego zapomniałam Pole na usg Bioderrk zapisac jutro z samego rana muszę spróbować


    Teraz czekam aż się obudzi bo usnela o 6 na spacerze i chyba już na noc poszła spać Szymek z m chrapia sobie smacznie


    Jutro wizyta u giną idę do nowej lekarki młoda babka polecają ją widziałam ja w szpitalu bardzo sympatyczna mój co ciążę prowadził mnie wkurzyl poza tym on tylko ciężarne prowadzi więc nie da się do niego dostać na NFZ

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skali
    Czyżbym przegapila? Nic nie wiem o nowym wozeczku, ze jaki?

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajrin
    Iguś zazdrosny o brata, pewnie dlatego chce wszystko co on.

    Skali
    Pochwal się nowym wózkiem.

    Żabka
    Oj ciężki dzień miałaś. Teraz tylko odpoczywaj i się wyśpij.

    Antoś śpi, mąż też bo rano idzie jeszcze do pracy, więc ja też się kładę. Dobranoc.

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pisałam wczoraj posta a nie ma pewnie kliknelam co innego

    Wózek abc design zoom mi zależało na gondoli jest dość spory Ale bardzo zwrotny dzięki czemu fajnie się prowadzi Ale najlepsze było ze jak wracałam od babci z mama Szymek nie chciał jechać w wózku tylko iść Ale w druga stronę i musiałam go nieść na rękach także taki paradoks . Wózek trafił się w moim mieście mieliśmy tylko obejrzeć Ale cenowo ok więc wzięliśmy . Ale jak Pola będzie siedzieć to kupimy spaceroeke obok siebie a ten sprzedamy może szybciej bo nie wiem ile będzie się w niej mieścić :p i

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to fajnie że się trafił spokojnie później sprzedasz a jak będziesz potrzebować wyjść z 2 sama to masz jak.
    My czasem Igusia przypinamy inaczej by uciekał albo dajemy coś do jedzenia haha

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ;)
    U nas kolejna nocka bez cycka ;) oczywiście jest średnio z zasypianiem ale dajemy jakos radę ;) ale dziś np przespała cała noc bez pobudki!!! ;) Wow ;)

    Właśnie siedzę i czekam na fizjo z moja noga.
    Wczoraj jeszcze na szybko kupiłam inne buty na przebranie na wesele bo na bank nie wytRymam w tych na obcasie :/


    Skali
    Super ze trafiła się okazja i masz wózek dla dwójki ;) to zawsze wygodniej ;)
    Zosia uwielbia swój wózek ;) i rano jak brzydka pogoda to ostatnio chce koniecznie wózku do żłobka jechać ;)
    A jak duża jest gondola ? Bo mówisz ze nie wieś jak długo Pola będzie się mieści?


    Ajrin
    Hehe słodziak z Igunia ale widać ze rozrabiaka !! W oczach i spokrzeniu to ma wypisane !! ;)
    Myśle ze to ze chce robić wszystko jak brat to jest objaw jakiejś zazdrości mimo wszystko ;)
    Noooo różowy może się jeszcze przyda...;) hihi


    Kamcia
    Twój Piter to diamentowy ;) cudowny chłopak ;)


    Natka
    Co u Was? Co u Kosmitki?
    Wy lecicie w czerwcu prawda? Może jakos w maju, w drugiej połowie uda się spotkać ? ;)

    Natka-matka wariatka :) lubi tę wiadomość

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nocka świetna. Ale ja coś co raz później się kładę. No i przed 7cos Piotrunio z płaczem/jeczeniem się kręcił. O dziwo-ja też już nie spałam. Ale poszłam do niego, otulilam kołdrą i pospal do 8. Właśnie ładnie zjadł śniadanko. Teraz broi z pralką. Ta też ma pokrętło :D a koła i kółka to jego bzik

    Udało się z przeglądem hondy. Zrobiliśmy dodatkowo miesiąc wcześniej bo-termin porodu to termin przegladu czyli za miesiąc. A w dodatku nie ma mikscaw dowodzie rej na pieczątkę. Jutro mam ktg, wizytę,pewnie w lab tsh zalicze więc raczej pojadę też do urzedu po wymianę dowodu rej...zgodnie z instrukcją pana przeglad wczesniej by nie bawić się w dowód tymczasowy. Z brzuchem liczę na szybkie zalatwienie sprawy :)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia to super że załatwiłem sprawę trzymam kciuki zatem żeby jutro ci tak sprawnie szybciutko poszło :-)

    Ps kupiłam białe szparagi wg twoich wskazówek jutro zrobię z jajem sadzonym :-)

    Dariah idzie wam super.
    I chyba już tak pozostanie.
    Co do butów dobra decyzja nawet gdybyś wytrzymała to lepiej mieć w razie czego.
    Też bym na szpilkach tyle nie dała rady.

    Ajrin hihi
    Nie dowierzalam/ nie mogłam się napatrzec na igusia w tej wanience.
    Wiesz tu raczej zazdrość przemawia przez igusia.
    Mam nadzieję że pójdzie mu gładko z tą zazdrością i nie będzie robił mega histerii

    Skali super ze trafiłaś na okazję.


    Co u nas.
    Męża wyłoniłam rano do przedszkola i na zastrzyk.
    Potem musiał zawieść honde z powrotem do lakiernika na polerke a że mój mąż widzi mikro wady na lakierze więc kazał poprawić parę rzeczy.
    Pojechaliśmy na dwa auta potem na zakupy i do domu.
    Robert usnal o 13 dopiero i wstał o 15:00.
    Ja z nim usnelam.
    Nocka nie należała do najlepszych nie dał Robert pospac mial nos zatkany więc nie pospalam.
    Robert wstał lewa noga więc i ja podlapalam.
    Robert ma gile ale to sama woda leci i stan podgoraczkowy, marudzi że oooooo mam już go dosyć.
    Nos cały czerwony.
    Męża właśnie wygoniłam na zajęcia z córką a my siedzimy w domu bo nie pojadę z takim maruda a po drugie wieje mocno bo bym pochodziła tam po trawce czy gdzieś tam żeby szybko czas zlecial.
    Kupiłam borówki znowu bo aż się cieszył w sklepie na ich widok
    Przyjechaliśmy mąż jadł jabłko zjadł z nim pół jabłka poprawił borówkami i rosolem i poszedł spać :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2018, 15:58

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż nawalil
    Tzn jeszcze go nie ma i nie wiadomo o ktorej dojedzie. Dzisiejsze korepetycje przeniesione na jutro więc zobaczę z tym urzędem...bo rano maraton i popoludniu więc przemyśle pomiedzy...
    U nas bardzo tworczy obiad . Jajecznica z parówka plus kromka z masłem i pomidorem. Konczymy chleb, parowki połowa...ale zrobilabym obiad-gdybym wiedziała że zmiana planów wrrrr
    Ale mnie to wkurzylo
    Moje dziecko od kilku dni sluchajac swoich piosenek na laptopie wymaga ciągłego przelaczania tych które mu się nie podobają. I jak to Piotrek-nie powie przełącz :) i co najwazniejsze-jak jest fajna piosenka je i gryzie. Jak jest niefajna to albo buzi nie otworzy, albo przestaje gryźć to co ma już napakowane :) więc jak nie przelaczac???a najlepsze bylo jego smianie się z jednej piosenki z pełną buzia na głos o.O
    Po mężu tak ma! To zagapianie się w tv az nic nie dociera(a pi mężu jego chrzesnica 16lat)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha
    Zamiast parówki dałam mu kawałek chipsa :D mina bezcenna :) on już je zna, oczywiście
    Iiiiiiiiii
    Każda piosenka fajna :)
    Nie ma problemu by wziąć do reki i samemu wkładać do buzi :D
    I tylko kontroluje czy wszystkiego nie zjadłam :P

    Wyrodna matka :D :D
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/56538edf0ed6.jpg

    Haha
    Nie ma chipsów
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bcb2165b681a.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2018, 16:47

    żabka04, marta258, Pysiaczek89 lubią tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysiaczku
    Co tam u Ciebie?????????

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha kamciu.
    Udany ten Piotruś.
    U nas podobnie.
    Na widok nielubianej bajki jest płacz i biegnie do mnie.
    Na widok reklamy obojętnie co to leci ważne że coś jest nie halo rozplakuje się i biegnie do mnie ale to taki zdalnie płacz coś mu się jednak nie podoba.

    Co do chipsów to Robert leci do siostry jak ma i patrzy na nią żałośnie dajjjjjjj miiiiiii a ta go karmi więc wtedy radość ogromna bo Robert je chipsy.

    Jutro zrobisz kamciu obiad na szybko? A jak nie to pojutrze :-)
    Przeżyje Piotruś bez obiadu.
    U nas dalej obiad beeee
    Nawet mu dziś pierogi ugotowalam specjalnie dla niego zjadł dwa kawałeczki :-(


    Pysiaczek może już w domu?:-)

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabko
    Specjalnie nie gotuję obiadkow bo Piotruś nie przepada, a wręcz jest nieprzewidywalny-nigdy nawet nie wiadomo czy zje ulubioną zupę
    A my obiadów codziennie nie lubimy
    Stąd się nie spinam
    Ale jestem w domu to bym dla Piotrusia coś wymyśliła tak bylo na szybko :) tzn nie że szybko się robi ale że szybko dość zje :) zanim mąż do domu o 16 wejdzie. Wtedy po jedzeniu
    A tak ani korepetycji(nie zarobiłam na wymarzona od rana pizzę) ani jedzonka dla Piotrusia bardziej wartosciowego :) później może budyń??bo ja nawet tego nie gotuję jak męża nie ma-Piotrek zje pół a drugie pół mąż. Mnie nawet nie może kusić
    Nie planuję
    Plany nigdy nie wypalaja a tak Piotruś zje co bedzie
    Zwlaszcza że znów spacer odpada. Meeega wieje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2018, 17:07

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dziś zabiegany dzień w sensie był Pan montować domofony i zamek w furtce. Była prababcia zobaczyć Kostka. Potem po Igusia spacerkiem i na lody plus po pieczywo.
    Facet przewiercil nam kabel w ścianie i wywalilo nam korki w domu.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia
    No Piotruś zapatrzony na chipsa, chyba mu smakuje ;)

    Skali
    Fajny wózek trafiliście, na pewno trochę Wam posłuży.

    My jesteśmy już na działce, wyjechaliśmy w południe i Antoś spał w samochodzie tylko 40 min, trochę mało ale co poradzić. Mimo to miał dużo energii w ciągu dnia, wszystko go interesowało i ciekawiło. Zjadł kolację zagadywany, miał tylko problem z zaśnięciem, ale pewnie przez nowe miejsce bo nie pamięta że był tu rok temu w wakacje. Mąż przy nim stał i usnął i oby spał spokojnie do rana. Pogoda była ok, później się rozpadało ale liczę że kolejne dni będą lepsze, a od soboty zapowiadają cieplutko i słonecznie :)

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
‹‹ 4089 4090 4091 4092 4093 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ