WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kamcia
Tez sie tego „obawiam”, ze trzeci byłby znowu chłopakale marzy mi sie dwóch starszych braci i siostrzyczka
idealnie by było
Zabko
Ja nie rodziłam przez cc nigdy, ja sie bardziej obawiam znowu powtórki problemów z szyjkaale marzy mi sie Amelka, zreszta mojemu M. tez
i tak żartujemy, ze moze jak chłopaki pójdą do przedszkola, beda kumaci, to moze zaryzykujmy
ale to za pare lat, teraz mam coraz wiekszy lek jeżeli chodzi o porod. Ja miałam finalnie z Marcelem kleszcze i bardzo sie znowu tego boje
czasami mysle, ze moze powinnam sobie załatwić wskazanie do cc...
Zabka, ja mysle, ze Henio jest całkiem realny i ze sie Go doczekasz! Trzymam za to ogromne kciuki! Ja wiem, ze zawsze jest jakies ale, u nas tez chłopaki beda musieli sie zmieścić razem w pokoju, ale mysle, ze damy radężabka04 lubi tę wiadomość
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualnyPysiaczku przykro mi.
A co się stało że użyli kleszczy?
Nie pamiętam żebyś pisała o swoim porodzie.
Jeśli nie chcesz nie czujesz się na siłach to nie opowiadaj ja rozumiem.
Wiem że się boisz, masz lęk ale musisz iść z myślą że będzie tym razem ok.
Wcale nie musi być tak jak poprzednio.
Wierzę że się wam uda z Amelka i się jej doczekacie.
Dziękuję i ja za was mocno trzymam kciuki.
Wiesz jak już dziecko ma iść do przedszkola to jest taki wiek owszem buntowniczy ale też kumate dziecko jest tyle że widać więcej tej zazdrości.
Bo tak jak ajrin, skali maja dzieci małe i tak naprawdę dużo uwagi na to nie zwracają, nie czuć tej zazdrości aż tak a taki straszak potrafi zrobić raban.
Wiem wiem że henio realny tylko mnie coś blokuje i najlepsze na wszystko mam odp że henio jednak na tak.
Taka świadoma decyzja najgorsza.
Moja koleżanka z pracy jest niepełnosprawna o cieli jej nogi do kolan i kawałki palców ważne że ja uratowali, mieszka na ciut mniejszym mieszkaniu niż ja ma dwie córki fakt chodzą do szkoły a teraz bozia w nagrodę dała im chłopaka ma już 8 mcy.
Mają się dobrze i jest ok.
Mówiłam do męża gdy odbyła się rozmowa na temat henia i mieszkania to on sobie tego nie wyobraża dla niego jak patologia w klatce.
Hmmm dlatego zaczął szukać mieszkania bo w głowie odpuszcza dom.
Mąż mówił że w warunkach pl raczej nigdy nie kupi domu.
Ale temat domu to temat rzeka.
Ja się nie wyprowadze na zadupie i będę kura domowa ze wsi bo muszę dom ogarnąć, dzieci zawieść przywieźć, ogródek skopac etc a mąż do pracy będzie sobie jeździł a po pracy siedział w garażu do nocy.
Nie rozumiem nie dla mnie.
Ma być w wiosce szkoła wtedy mogę się wyprowadzić bo ja chce do ludzi do pracy a nie zrobić z siebie.......no.
Dziś właśnie znalazłam w wiosce gdzie mieszka moja matka dom w stanie surowym zamkniętym elewacja zrobiona więc tylko srodek zrobić i trawke zasiac plotek postawić cena 270tys i jest przedszkole, szkoła, urząd tyle że do pracy dojeżdżać chyba że za najniższa do marketu tam są dwa.
Mąż by miał blisko do pracy
Ale nie wiem co powie mąż.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2018, 16:39
-
nick nieaktualny
-
Żabcia
Ja nie pamietam, czy pisałam o tym moim porodziemoze i nie
kleszcze były, bo tętno Marcelka zaczelo spadać
było juz w granicach 60-70, i wody nagle sie zrobiły zielone. Do tej sali, w ktorej rodziłam nagle wpadło z 10 osob, zaczęli mnie przebierać, bo chcieli zrobic cc szybko, ale szybciej mozna było uzyc tych kleszczy, ja sie tylko modliłam, zeby jak najszybciej wyciągnęli Marcelka, moim bólem sie wtedy serio nie przejmowałam... przez rok chodziliśmy kontrolnie do neurologa, bo jednak trzeba było kontrolować, czy nic sie nie stało małemu No i to jego obniżone napięciem... teraz jest juz super, Marcel jest madry, kochany i bardzo niegrzeczny
a teraz boje sie o mojego drugiego synka, zeby nie było powtórki
ja idąc na pierwszy porod jakos specjalnie sie nie stresowałam, a teraz, to sie tak okropnie boje
A co do domku, to mi tez sie marzy, ale wlasnie, zeby był w miarę blisko miasta, bo wiadomo chłopaki podrosną, to zapiszemy ich np na basen i trzeba bedzie ich wozic po pare kmNo i druga kwestia, to finanse
A co do Twojej znajomej, to super, ze sie nie poddała i dają radę i maja takiego maluszkaMarcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualnyPysiaczku rozumiem że na porodowke idziesz z marszu? Czyt zacznie się akcja to jedziesz?
Pierwsze co bym zrobiła na miejscu twoim to na wejście bym powiedziała jak wyglądał twój pierwszy poród i żeby wzięli to pod uwagę serio.
Ja tak zrobiłam jak tylko że MBA rozmawiali na temat porodu czyli na każdej wizy ie w gabinecie przy badaniu męczył ich o cc i zwracalam uwagę na moje zachowanie i pierwszy poród.
Trafił się taki lekarz że zapisał w karcie znieczulenie potem ordynator przy porodzie wyszło tak że wszyscy tam koło mnie tańczyli:-)
Warto było uwierz mi
Musisz w głowie ustawić wiarę że teraz będzie inaczej, po drugie tak naprawdę nigdy nic nie wiadomo jak to będzie.
Pociesze cie i ci powiem ze drugi poród jest szybszy.
Domek to nasze też marzenie.
Zawsze się śmieje że w lotto wygram i jak będzie kasa duża to kupuje dom a jak mniejsza to splace kredyt mieszkaniowy który mamy.
Na tą chwilę wczoraj odebrałam wygrana aż 24zł!!!!! Wow.
Znowu ktos zapomniał mi zer dużo dodać
Dobrze że to marzenia za które nie karza
Ja już zupke ogórkowa gotuje.
Robert pojadl trochę startej marchewki i ogórków a jak się cieszył na widok ogórków
Matka sobie będzie musiała kupić w poniedziałek
U nas idą trzy trójki przeswituja przez dziaslo
Może z tad taki apetyt marny.
-
Zabka
Taki mam plan, im powiedzieć, ze poprzedni porod był taki traumatyczny i ze teraz nie chce powtórki, zreszta tak mi koja gin tez radziła, ze mam powiedzieć co i jak było przy pierwszym porodzie, oni ja tam znaja, bo ileś lat pracowała w tym szpitalu. I tak na porod ide z marszu, co tez mnie stresuje, bo mam tego gbs dodatniego
My tez Zabko walczymy z kredytem na nasze obecne mieszkanie, bez kredytu byłoby ciezko
No mogą to byc zeby, ze Robercik nie chce za bardzo jeść, trzymam kciuki, zeby jutro Cie zaskoczył apetytemżabka04 lubi tę wiadomość
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualnyDzięki.
Ty się tym gbs+ nie przejmuj.
Serio będziesz w szpitalu i oni wiedzą co mają robić będziesz pod dobra opieka!
Pisałam Ci inne dziewczyny co lekarze robią.
Ty dostaniesz po porodzie lek a dziecko zaraz po (tego nie jestem pewna bo nie wiem co dali mu jak zabrali go ode mnie) a potem wiem że w główce miał motylka i zabierali mi go na antybiotyk.
Będzie dobrze zobaczyszPysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoje dziecko poznaje co to jest kubek siostry i do czego służy.
Nie wiem z kadry wziął ten kubek chodzi przykłada do buzi i udaje ze pije po czym mlaska hahahaha
Jakie te dzieci pocieszne
[u
Posadzilam z gola pupa na nocnik nie chciał siedzieć długo ale się cieszyłWiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2018, 10:18
Natka-matka wariatka :), Pysiaczek89, kamciaelcia, marta258 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPysiaczek uwierz mi ze ja nie lepsza od ciebie
Ja potrafię tak wyolbrzymic ukoloryzowac że hoho
Mąż jedynie zawsze mnie skrzydła podobnie a ja szybko upadam na ziemię hahahahha
Będzie dobrze uwierz mi.
My mamy te moc i kciuki już dawno zacisniete
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
My w Koninie, mieliśmy dziś spotkanie z księdzem i ustalaliśmy ostatnie szczegóły.
Dzisi n nic tu zostajemy a jutro rano wracamy do zapoznania
Oj my to chyba później w kolejce bo będziemy się stać tak od września ?
Chociaż mi jz się marzy druga królewna
Kamcia
Oj duzy Patrys !!!
wszyatkk będzie dobrzenie bediw niespodzianki !!
Żabka
Widziałam ze jakieś tąpnięcie było!! To nie i Was ????! Nie u męża ?!09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nick nieaktualnyDariah nie spokojnie to na śląsku.
Jakby u niego było to ja już w gaciach bym miała pełno i bym tu pewnie jeczala
Ale nie ukrywam co chwila zaglądam na wiadomości bo się martwię.
Fajnie ze udało wam się załatwić szczegóły u księdza.
Wiesz możemy wszystkie trzy w tym samym czasie się starać też się nie nie stanie.
Wiecie co robi się u mnie problem.
Robert jak się wkurzy to mi wali w tv aż za mocno boję się rozwali.
Dre się ale to na chwilę.
Macie jakiś patent?
-
Aaa to dobrze !!! Uf !!
Tez wlansie patrzymy co się wydarzy.
No mam nadzieje ze się nam ida tak w grudniu to będzie 3 lata różnicyhehe
Udało się wszystko ustalić ale nie wiem czy nie będziemy mieć ślubu kościelnego j oddzielnie później cywilnego bo nam papierów brakujemamy iść w poniedziałek jeszcze i donieść jeden dokument ale nie mamy go w oryginale
wiec pewnie nas odeślą z kwitkiem - No nic będą dwa śluby
Doszły sandałki Zosi ale trochę za duże - a rozmiar 21....
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Przeczytałam ale ze zmęczenia nic nie pamiętam.
Postaram się odnieść do tego co mi się przypomni za resztę przepraszam.
Pysiaczku serio dopiero teraz widzę zepanikara z Ciebie ale nie przejmuj się GBS to bardzo częsty temat i lekarze maja doświadczenie na Mama ginekolog jest fajny artykuł o tym jeśli jeszcze nie czytałaś polecam.
A porodu nie zazdroszczę ale nie mi się wypowiadać co lepsze bo ja nie wiem co to skurcze nie rodzilam SN.
Jeśli chodzi o dzieci kurde serio za stara jestem wy to młodziutki przy mnie ja sobie chyba datuje nie martwi mnie 3 facet raczej ze dane mi było urodzić 2 zdrowych dzieciaczkow czy będę mieć tyle szczęścia aby i 3 było zdrowe?
Póki co temat odkładam na za rok nie myślę teraz o tym.
Kamcia nie wiem czy znajdzie się lekarz który da zielone światło na 4 cc po prostu boją się zachęcać bo jak coś to nie chcą brać odpowiedzialności. Ale ja znam przypadek 4 cc kolega z pracy z żoną mają 4 chłopaków z CCdo 5 razy sztuka raczej nie spróbują.
Żabka pora może nalac wody do kubeczki ładnie mu idzie.
U nas dzień bez drzemki więc Igi już śpi.
Miałam ciche dni z M dużo by gadać ę dziś chyba się dogadaliśmy.
Byli znajomi z ukochaną Ignasia na grillu.
[url=
[/url]Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2019, 19:01
Dariah, kamciaelcia, żabka04, Pysiaczek89, marta258, Natka-matka wariatka :) lubią tę wiadomość
-
Pysiaczku
Na pewno będzie dobrze
Mikołaj płata ci figle ale to tylko tak matkę straszy
Okaże się super grzeczny chlopak
Ja mam w planach powiedzieć o moim poprzednim cc. O tej panice...
Trzeba mówić o bolaczkach. Aby wszyscy rozumieli co niezrozumialePysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
Kamcia
Mojego taty wujek miał 6 albo 7 synów bo absolutnie chciał córkę...w końcu przestali próbowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2018, 21:09
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️