WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Pysiaczek89 wrote:Nie, nie olali. Dzisiaj czuje ogromne zainteresowanie moim problemem. Ogolnie leżę w klinice/oddziale ginekologii, rozrodczości i terapii płodu i tutaj sa same takie problemy. Wiec mysle ze jestem w dobrych rękach. I mam ogromna nadzieje, ze nawet jeżeli sa to te wody, to mam mała dziurkę i ona sie zasklepi... Trzymajcie kciuki
Dziękuje Wam za wsparcie
Cześć PysiaczkuDobrze, że jesteś pod kontrola. Twoja sytuacja przypomina mi moją z okolic 35 tygodnia ciąży. Miałam takie samy objawy. Co jakiś czas lało mi się coś między nogami, takie wodniste upławy w ilości, którą potrafiłam nabrać do kieliszka. Robiłam sobie w domu gine intima test ph i wynik nie wskazywał na wody płodowe, ale po kilku dniach pojechałam na izbę przyjęć do szpitala. sprawdzili mnie specjalnym paskiem i okazało się, że nie były to wody. Infekcji także nie miałam, więc takie rzeczy widocznie są normalne w ciąży. Mam nadzieję, że i u Ciebie nie okaże się nic niepokojącego. Leż spokojnie, jesteśmy z Tobą. :*
Pysiaczek89, Strazaczka1990 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam nową koleżankę
Ania ja bym nic nikomu nie tłumaczyła. Powiedziałaś jakie jest Wasze stanowisko. Koniec. Reszta mu sie się z nimi pogodzić. Przejdzie.im z czasem
Wiecie. Ja co 2 godziny jestem głodna. Masakra. I to nie tak, ze zjem jabłko i mi przejdzie. Muszę normalnie zjeść! Jestem.przerażona. Takiego apetytu w pierwszej ciąży nie miałammysza0406, m.k.83, AniaLewandowska, martta, violett, Strazaczka1990, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySabina wrote:Witam nową koleżankę
Ania ja bym nic nikomu nie tłumaczyła. Powiedziałaś jakie jest Wasze stanowisko. Koniec. Reszta mu sie się z nimi pogodzić. Przejdzie.im z czasem
Wiecie. Ja co 2 godziny jestem głodna. Masakra. I to nie tak, ze zjem jabłko i mi przejdzie. Muszę normalnie zjeść! Jestem.przerażona. Takiego apetytu w pierwszej ciąży nie miałamSabina lubi tę wiadomość
-
haneczka wrote:Cześć Pysiaczku
Dobrze, że jesteś pod kontrola. Twoja sytuacja przypomina mi moją z okolic 35 tygodnia ciąży. Miałam takie samy objawy. Co jakiś czas lało mi się coś między nogami, takie wodniste upławy w ilości, którą potrafiłam nabrać do kieliszka. Robiłam sobie w domu gine intima test ph i wynik nie wskazywał na wody płodowe, ale po kilku dniach pojechałam na izbę przyjęć do szpitala. sprawdzili mnie specjalnym paskiem i okazało się, że nie były to wody. Infekcji także nie miałam, więc takie rzeczy widocznie są normalne w ciąży. Mam nadzieję, że i u Ciebie nie okaże się nic niepokojącego. Leż spokojnie, jesteśmy z Tobą. :*
płakać sie chce
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualnymysza0406 wrote:No właśnie mam to samo. Co prawda nie mam porównania bo to pierwsza ciąża, ale to chyba nie jest normalne co? Wszystko jakby przelatywało mi przez żołądek...i znów czuję, że mi dosłownie burczy w brzuchu
-
nick nieaktualnySabina wrote:Mi sie wydaje ze corka jadłam.więcej dupereli, żelki, cukierki... A teraz to konkrety. Tylko nie wiem czy to nie przesada , żeby być ciągle tak glodnym
-
Cześć kochane!
Witam nową koleżankędziękujemy za zdjecia
Kochane ale macie już brzuszki... jak tak na Was patrze to się zastawiam czy to 1 czy kolejna ciąża.. ja wczoraj pierwszy raz zrobiłam swóje zdjecie... ale ja przy Was wygladam jak by mi ktoś serdelka pod pępkiem przykleiłm.k.83, Lusia8998, martta, Strazaczka1990, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pysiaczek89 wrote:Tylko ze oni mi sprawdzili paskiem pH w kanale szyjki i niestety tam wyszło około 7 to pH... Natomiast na usg wszystko narazie jest ok. Ale ja cały czas czuje ze mi sie tam po kropelce ulewa co jakichś czas
płakać sie chce
-
Tak wogóle to dziekuję za przyjęcie, jak będę za bardzo upierdliwa w pisaniu, bo nie mam nic do roboty, to walcie prosto z mostu co bym się opamiętała. Za jakies 2-3 tyg zniknę na trochę bo teść sprzedał mieszkanie w którym mieszkam z mężem i będe miała pakowanie i przeprowadzkę na głowie. Przenosimy się do domu do babci męża, mamy piętro dla siebie, kiedyś tam mieszkali jego rodzice. Będe miała swojskie obiadki dzień w dzień, na bank się roztyję bo babcia z tych co każe jeśc i jesć, od niej nie da się wyjsć, trzeba się wytoczyć.
Sabina, martta, violett, Anulka01, Strazaczka1990, YvonnElizabeth, bbeczka91, mmargol, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
m.k.83 wrote:Będe miała swojskie obiadki dzień w dzień, na bank się roztyję bo babcia z tych co każe jeśc i jesć, od niej nie da się wyjsć, trzeba się wytoczyć.
Ciesz się bo my mieszkamy dom w dom z drzwiami przejściowymi w kuchni z babcią mojego R i to co ona wyprawia to istna padaczka a jak gotuje to trzeba przechodząc po schodach na górę zatykać nos bo zgniłym trupkiem czuć
Macioszczyczka lubi tę wiadomość
-
Lusia8998 wrote:Ciesz się bo my mieszkamy dom w dom z drzwiami przejściowymi w kuchni z babcią mojego R i to co ona wyprawia to istna padaczka a jak gotuje to trzeba przechodząc po schodach na górę zatykać nos bo zgniłym trupkiem czuć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2016, 14:49
Sabina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ja też tak mam, ciągle bym jadła przerażające, długo miałam tak ze jeść nie mogłam to teraz sie zrobiło w druga stronę, zalamka.... i juz plus 4kg od początku ciąży
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2016, 14:54
Sabina lubi tę wiadomość
-
To kochana masz raj na ziemi u nas pieklo mimo oddzielnego wejscia ciagle siedzi w oknie zerka kto co robi chodzi po sasiadach plotkuje na swieta zrobila sledzie i ziemniaki po tym jak moj R zjadl sledzia powiedziala zeby nie jadl ich bo sa stare ...
smiech na sali haha a rodzinka mama z bratem 2500 km ode mnie wiec zostaje herbatka wieczorna na fb a tata obrazony 120 km ode mnie buduje dom
reszta jakos nie specjalnie zaglada do nas tlumaczac brak czasu hehe
-
Macioszczyczka wrote:Lusia to co ona tam gotuje? Może faktycznie trupka?
Siedzę w pracy (w sklepie), ale z racji słoneczka to większość czasu przed sklepem stoje i się opalam:PMacioszczyczka, Lusia8998, Strazaczka1990 lubią tę wiadomość
-
Macioszczyczka wrote:Lusia to co ona tam gotuje? Może faktycznie trupka?
Siedzę w pracy (w sklepie), ale z racji słoneczka to większość czasu przed sklepem stoje i się opalam:P
Gotuje dla siebie i dla mamy mojego R bo ona leżąca stwardnienie rozsiane ma.
ostatnio kapusta była i to jakaś mega stara hehe pozniej mama dostala goraczki i kiwala glowa ze ja brzuch boli
Dziewczyny bym zdjęcia wstawiła jak jej dom wygląda ale to wstyd totalny u mnie dziadki 10 lat starsze po operacjach powaznych na serce a w domu jak w palacu czysciutko a tu syf kila i mogila bo lepiej siedziec w oknie i znkac na 3 4 godziny dziennie do sasiadki haha -
m.k.83 wrote:Przepraszam że wtrącę, ale może powinni zrobic posiewy z szyjki, pochwy, moczu, może juz Ci zrobili, pisze o tym bo bratowa w 2 pierwszych ciążach miała takie sytuacje, nie wiedzieli czy to wody czy co innego. Przed 3 ciażą sama prywatnie zrobiła sobie szczegółowe badania bo bała sie kolejnych problemów i wyszly bakterie w szyjce, przez które miała te wszystkie przeboje, nie bede opisywała jakie. Wyleczyła się, troche to trwalo i 3 ciaza byla ksiazkowa, jak rowniez poród. Wiem że nie wszyscy lekarze robia te posiewy, i nawet lekceważą gdy o nie prosimy, a najważniejszy jest z szyjki bo tam nie może byc bakterii, w pochwie jeszcze ujdzie bo ona ponoć nie powinna być jałowa ale w szyjce nie.Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny, choć ja się wciąż zastanawiam czy ten mój brzusio można już brać za ciążowy
Co do apetytu, ja mam to samo. Wciąż jem, ciągle jestem głodna, właśnie wróciłam ze sklepu i zanim zrobię obiad muszę zjeść kanapkę.
I dorwałam pysznego arbuza w Biedronce, jak mi się marzył, mmm
Aaa, kupiłam pierwszą rzecz dla maluszka! Ten kocyk z Biedronki, faktycznie śliczny i taki mięciutki
Wzięłam szary w białe chmurki i niebiesko-żółte hipopotamy
Nie znamy jeszcze płci, więc starałam się uniwersalny, choć pewnie jest troszkę bardziej chłopięcy, ale ja zamierzam kupić wózek w odcieniach szarości, więc będzie pasował w obu przypadkach, mam nadzieję
Za to jak się rozpędziłam chciałam od razu dokupić jakieś ciuszki, ale tu mnie zawiedli, bo były tylko warianty różowe lub niebieskie. No trudno, mam kocykStrazaczka1990 lubi tę wiadomość