WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja właśnie skończyłam robić paznokcie. Bajzel jak cholera a mi się nie chce już tego sprzątać a chętnego brak
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0432367dec80.jpg
Ach i zgrzeszyłam dziśwypiłam piwko....oooo...pyszne było. Z sokiem malinowym
-
Natka sama robisz hybrydy wow pokaż efekt.
Ja chwilowo też mam hybrydy na pazurkach dziewczyna brata M robi i mi zrobiła
Fajnie tak człowiek się lepiej czuje.
Kamcia u nas M naprawdę dobrze się Igim zajmuje zresztą Igi go uwielbia za na tak nie tęskni. No ale jednak są awantury wiejsze w sensie Igi więcej wymusza i jest codzienny krzyk. Bez M Kostek ani razu wieczorem nie płakał a tak to płacz od 19 do 20 bo to pora jedzenia i kąpieli a wtedy M nerwowy Igi wymusza i krzyki w domu. A teraz na spokojnie daliśmy radę pierwszy raz Kostek się kapal z Igim w wannie.bebetka.b lubi tę wiadomość
-
Właśnie przewinelam Kosiowi pieluszke i jakie moje zdziwienie pępek odpadł aż łezka poleciała
kamciaelcia, Pysiaczek89, Natka-matka wariatka :), żabka04, marta258 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam się z wami cioteczki.
Boziu wczoraj umieralam z boku żołądka.
Gadałem do późna z mężem o jego pracy jeszcze bardziej mu wjechalam na ambicje
Skoro ma być brygadzista jakiś tłuk to niech sobie nie robi jaj i weźmie się za naukę do egzaminu na sztygara bo jeszcze wyjdzie tak że ten głupek zostanie sztygarem a ten będzie stał w miejscu.
Ruszyło go to
Cel osiągnięty
Spalismy jak zabici do 7:30
W planie później długi daleki spacer werka bierze rower Robert może zaliczy drzemke.
Zjadłam już śniadanko i wypiłam kubek kawy mniam jaka ona dobra hihi
Natka zazdroszczę że masz czas serii mój sprzęt stoi i się kurzy bo nie mam jak i kiedy zrobić.
Co tam namalowalas pokaż chwalić się proszę
Kamcia ajrin nie pocieszenie was ta myśl to już z wami pozostanie.
Przy lepszej pierwszej kłótni szybko się upewnicie że tak właśnie jest.
Ale tak też nie można żyć.
Jeszcze żeby był m trolem serio przeszkadzał, chodził bóg wie gdzie, pił itp to ok można odejść.
Chyba że kobieta chce być sama no to już inna bajka.
Taki mamy stworzonych facetów.
Moim zdaniem lebrow którzy od obowiązków domowych uciekają, jak się im nie namaluje to się nie domyśli i tak trzeba walczyć z dziwnym nasieniem.
Skali jak tam u was?
Marta jak Antos jak ząbki?
Je już coś.
Dariah pięknie wyglądałas wygladaliscie.
Serio też się wzruszylam oglądając zdjęcia.
Babunia super ze miała chęci i siły dołączyć w ten cudowny dzień
Piękna pamiątka.
Udany napewno dzień.
Padało?
Pysiaczku jak tam u ciebie?
Kamcia fajne atrakcje z biedronki
To ci dziś goście się zleca obys miała spokojnie i bez nerwów.
Mój Robert się boi wsiąść do takiego wózka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2018, 08:56
-
Ajrin
Gratuluję pepusia! To taki pierwszy "krok milowy"nie dziwię się, że się wzruszylas.
Mam pytanko do ciebie:Igus siedzi spokojnie w foteliku na rowerze? Ja cały czas się jakoś wzbraniam przed tym, boje się, bo mam wrażenie, że ona mi się wychyli, zacznie próbować wyciągnąć ręce z tych pasów i wypadnie
Zabka
Dobrze jest wjechać na ambicje mężowi. Faktycznie, jak jakiś tłuk ma zostać sztygarem to chyba lepiej jakby się przyłożył do tych egzaminów i je zrobił. Dla was to wtedy wielką szansa na poprawę sytuacji finansowej (jakąkolwiek by nie była).
Co do paznokci to ja szczerze czas mam jedynie nocą by je robić i tak wczoraj siedziałam do 1:00 zanim wszystko zdjęłam, opiekowałam, zrobiłam i posprzątałam. Długo to zajmuje ale na długo starczy i to jest dla mnie argument na to by jednak się przemęczyc i zrobić.
Nic szczególnego nie umiem, artystka nie jestempoza tym wczoraj to już zrobiłam coś prostego itd bo w ogóle kiepskie chęci miałam by robić te paznokcie.
Często robię jeden kolor na gładko bo pasuje mi wtedy do wszystkiego co założę do pracy. No i rzadko szaleje z kolorami, bo praca ale kolorków różnych dziwnych mam sporo. Czekam na wakacje, wtedy walne sobie np żółte z różowym o!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1c7bebb6fa3b.jpg
-
Kamcia
Zazdroszczę tej możliwości podjechania wózkiem sklepowym do domuu nas trzeba autem jednak
Ach i Piotruś zadowolony! Cud miód!
Marta, Pysiaczek
Jak tam się czujecie?
Skali
Co tam u was? Jak mija niedziela?
Dariah
Odezwij się hihimy tu z niecierpliwością czekamy na opis ceremonii
-
Jestem jestem dziewczyny czytam Ale co chce napisać to albo mi się zacina albo dzieci i tak w kółko
Daria serdecznie gratuluję pięknie wygladaliscue naprawdę wow
Żabka uważaj na siebie bo naprawdę chwila nie uwagi i może się źle skończyć
Lancia to już jutro !!!! Będzie Patryczek ps. Kamcia odpusc temu mężowi trochę wiesz że raz lepiej raz gorzej nie da się dzieci wytresować chcesz pod kloszem trzymać Piotrusia ? To co będzie jak pójdzie do żłobka i będzie na niego mieć wpływ jeszcze inne osoby na jego zachowanie ? Trzeba zluzowac trochębo inaczej cały czas będzie ciśnienie
Ajrin mówiłam że łatwo nie będzie Ale super dałaś radę podziwiam ze pusculaa m na taki wypad nie obowiązkowy hehe
-
Natka
Śliczne paznokcie, teraz się napracowałaś ale za to na dłużej wystarczą.
Żabka
Dobrze zrobiłaś, niech mąż się uczy i zdaje egzaminy, jak będzie awans to będzie też większa kasa.
U nas kolejny ładny dzień a Antoś od rana szalał i nie chciał nic jeść, kaszki nawet nie ruszył, dopiero na bułkę z masłem się skusił. Od godz 10 miałam pomoc bo przyszedł mój tata to chociaż poszliśmy na plac zabaw, ja siedziałam na ławeczce a dziadek biegał za wnukiemAntoś zjadł wafelka, dużo pił wody, wybawił się więc w domu szybko usnął na drzemkę. Trochę odpoczęłam bo synek śpi już 2h, zaraz go budzę i robię naleśniki, może to zje bo obiady też mu ostatnio nie smakują. A po południu wybieramy się w trójkę do znajomych
-
skali
jutro szpital, we wtorek cc
choc ja licze a może i powiem, że chcę cc jutro ?
gości mam bliżej niz dalej
tzn kuzyn (z Kołobrzegu) juz jest u rodzinki niedaleko mnie
ale czy szwagierka wyjechała to nawet nie wiemy, mam do niej zalAJrin lubi tę wiadomość
-
Wczoraj Szymonem pojechał z tesciami na wieś do ich domku i był cały dzień bez Many i taty świetnie dał radę chyba ja bardziej się martwilam
A dziś jedziemy na święto kwitnącej jabłoni do wioski obok bo ma być wesole miasteczko itd także czekam aż chłopaki wstają zjedzą i jadymy
Ajrin y nas reż długo był pępek Ale w końcu odpadl hehe
Natka nie bój się te pasy trzeba dobrze scisnac a u nas jest podwójne zapięcie trzeba jednocześnie dwa miejsca nacisnąć żeby odpiac więc na pewno nie dadzą rady
My wybieramy sprzęty ...podłogi już prawie osiwialam co mi się podoba to drogie dołożyć nie ma z czego no ale po mały do przodu
-
Natka, zabka
U mnie całkiem, całkiem. Tzn brzuch sie czesto spina, ale licze, ze wytrzymam jeszcze tydzien do donoszonej, a najlepiej bym chciała jeszcze dwa tygodnie wytrwać do 38 tygodnia, byłoby idealnie.
Kamcia
Trzymam juz teraz za Ciebie i Patryczka kciuki! Jej to juz zaraz
Natka
Pazurki super, ja po porodzie tez mam w koncu zamiar zacząć sobie robić, szczególnie u stop, mega wygodaMarcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualnyMy byliśmy godzinkę na dworze.
Myślałam że Robert pójdzie na drzemke a on miał frajdę na placu zabaw.
Teraz szybko kąpiel bo już mi tu oczka mrozy hahaha
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/84c868b31467.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f8d6aea8bdd3.jpgNatka-matka wariatka :), Pysiaczek89, marta258, kamciaelcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzieci już mam wykapane.
Robert wytrwal do godz 18:40 wyszłam do kuchni a on się położył i zasnął hahaha
Więc już ładnie w łóżeczku śpi
Mąż też poszedł spać bo zaczyna nocki.
A my z córką sobie siedzimy.
Ja szykuje komplet dokumentów do dietetyka co tam poczekaj a jest tego trochę.
Muszę się jeszcze wymierzyć w tali hihi
Miłego wieczoru -
Żabka
Super masz te dzieciaki, jak ładnie razem wyglądają.
Nie dziwię się że Robert wolał plac zabaw od drzemki, dla dzieci to frajda.
My jak przechodzimy z Antosiem obok placu zabaw to od razu pokazuje rączką i woła bo chce się bawić
Pysiaczek
Mikuś ma jeszcze czas więc na pewno w brzuszku posiedzi.
Kamcia
Trzymam mocno kciuki za szybki i łatwy poród i oby jutro się udało skoro tak Ci zależy na tym dniu.
Dzisiejsze popołudnie udane, byliśmy ze znajomymi nad wodą i trochę pospacerowaliśmy, Antoś biegał wszystko go interesowało, najbardziej kaczki. Zjadł wafelki a wcześniej w domu naleśnika na obiad więc głodny nie był. Na kolację ładnie zjadł kaszkę więc zmienimy mu posiłki właśnie na jedną kaszkę tylko wieczorem bo wtedy jakoś mu bardziej smakuje niż rano.Pysiaczek89, żabka04 lubią tę wiadomość
-
Kamciu
Trzymam kciuki za najbliższe dni. Czekamy oczywiście na twoje wpisy! No i zdjęcia
Pamiętam jak ostatnia noc z brzuchem leżałam. Tak mi jakoś smutno było, że to jużkamciaelcia lubi tę wiadomość