WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Super Kamcia odzież jak burza ja przy 2 dziecku jakoś wszystko na wariacji h papierach.
Marta super gratulacje nie zdążyłam napisać że trzymamy kciuki.
To czekamy na Natalka.
marta258 lubi tę wiadomość
-
W pracy papierologie,(zasiłki i wnioski do PZU) ,też załatwiłam. Jak dzieci spały mąż dał radę
I zaliczyliśmy pierwszy spcerek. Godzinkę. Dłużej bałam się o siebie. Maleńki najpierw nie spał, potem spał
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2018, 10:35
Natka-matka wariatka :), AJrin, Pysiaczek89, Dariah lubią tę wiadomość
-
Super że spacerek zaliczony.
Ładnie ta gondolac się prezentuje -
Maluszki śpią a mnie tak głową boki i gardło że masakra
-
Kamcia
Patryczek to mały słodziak, śliczny synek
Antoś dzisiaj zaliczył 2 spacery, jeden rano z mężem a drugi po południu z mężem i teściem. Plac zabaw oczywiście musiał być bo synek lubi zjeżdżalnie, piaskownice i inne dzieci
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Witam sie.
Zmęczona.
Z boląca glowa od soboty.
Przepraszam, że się nie odzywam ale nawet humoru nie mam.
Czasem wejdę, podczytam.
Jak się ogarnę że soba to napiszę więcej.Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI
czynnik męski
-
nick nieaktualnyWitajcie.
Dopiero mam chwilę.
Mnie też od soboty boli głowa i to co dziennie ból okropny tabsy nie działają
Współczuję bólu natka i ajrin z drugiej strony cieszę się że to nie choroba u mnie raczej coś z ciśnieniem.
Dziś dzień zabiegany.
Mąż po nocce pojechał mnie zarejestrować do lekarza załatwiłem wszystko potem odebrałam córkę z przedszkola szybko do domu obiad zjadłam i na zajęcia.
Werke zostawiliśmy i na zakupy potem szybko do domu bo mąż do pracy jechał.
Mąż wróci po 1:00 a na 5:00 znowu do pracy
Tak się boję o niego........ahhhh
Mnie gardło zaczyna pobolewac chyba klima się załatwiłem
Mam problem z werka bo nie chce chodzić do przedszkola ani na zajęcia.
Rozmawiam z nią ale nie słyszę powodu.
Kamcia super ta gondola a patryczek pięknie się prezentuje.
Marta gratki super ze wszystko jest ok.
Czekamy na Natalke
Ale ten czas leci.....
-
Witamy się i my
U nas w sumie nic ciekawego no może poza chwilami grozy wczoraj Szymek się potknął i upadł na Poli głowę na szczęście nic jej nie jest ale długo płakała
A dziś Szymonem właściwie nie wiem co się stało dałam mu łyżkę zupy był na niej jeden ziemniak zupa dość rzadka nie była gorąca ale ciepłą i podałam mu pierwszą łyżkę i nie wiem czy była za gorąca czy za dużo na raz poleciało mu do gardła ale złapał się za buzię zaczął płakać i złapał bezdech czy się zakrztusil do tej pory analizuje te sytuacje i nie wiem wyciągnęłam go z fotelika ziemniaka wydatkami a on dalej jakby nie mógł złapać powietrza ale nic innego na tej łyżce nie było no ale głowa w dół i po plecach klepalam i w końcu załapał chociaż już się kolorowy robił strasznie już przestraszylam już chciałam wzywać pogotowie bo chwile to trwało ale na szczęście dobrze się skończyło ale nie wiem co wywołało taką reakcję
Kamcia super ze sobie radzicie
Ajrin kuruj się
Byliśmy zamówić chrzest na 1 lipca trzeba odbyć jakieś katechezy m ma problem ze musi chodzić a mi to w sumie obojętne po co się denerwować skoro i tak trzeba iść i tak
A poza tym to ciągle nie wybrałam paneli ale jutro chyba zamowie chociaż to jest mega ciężkie ja już dostaje masakry z tym mamy podłogę do salonu i kuchnia liczę ze będzie w tym tygodniu oby
Marta super ze Natalka rośnie będzie duża dziewczynka
-
Hej
Ja juz mam ciąże donoszona, także uffff, duża ulga.
Wczoraj byłam na wizycie i gin ściągnęła pessar. Wyleciało ze mnie duzo jakiegoś śluzu i ponoc czop tez wypadł
Jak mnie zbadała to niby mam rozwarcie na dwa palce, ale powiedziała, ze na wizycie za tydzien sie na pewno zobaczymy, ale ja juz sama nie wiem
kamciaelcia, Skali89, marta258, Dariah lubią tę wiadomość
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Pysiaczku to widać że passar trzymał swoje uff, to już może być na dniach i Ty kolejna
A jak się czujesz gotowa zostać mama po raz drugi? Już nie moge się doczekać fotek i czy podobny do Marcelka będzie
Mam pytanie do Pysiaczka i Kamci celowo wybierałyście drugie imie na P/M?
Nie myli się wam mi ciągle jeszcze zdaża się mówic na Kostka Igi ale już sporadycznie początkowo w szpitalu to non stop mówiłam Iguś a jak lekarz sie pytał o imie dziecka to ja jak upośledzona pauza chwila zastanowienia i Konstanty haha
Troche mi lepiej, że nie tylko ja walcze z bólem głowy kurde nigdy nie reagowałam tak na ciśnienie i jakoś sporadycznie ogólnie miewam ból głowy ale wczoraj masakra aż się pisać nie chciało bo literki sie rozjezdzały.
Natka pisz Kochana wyżal się nam może pomoże.
Ja wczoraj miałam zabiegany i ciężki dzień.
Odebraliśmy klucze do mieszkania rodziców a tam w całym mieszkaniu pleśn! Kumacie nowe mieszkanie dopiero wybudowane a w każdym pokoju na ścianie gdzieś czarne kropki do tego szyba jedna zbita i wszystkie parapety porysowane. Do tego miały być wszystkie kontakty i właczniki a tu dupa nie ma. Mają 14 dni na poprawe i usuniecie tego.
-
ajrin
sama na pewno pamietasz, ze u nas z imieniem dla chłopca ciezko od czasów piotrusiowych
Patryk miał inne propozycje: Mikołaj, Krzyś...
az nagle wpadło do głowy Patryk, którego wczesniej w ogóle nie braliśmy pod uwage i okazało sie ze PePe (to nawet Piotrek powie)
a jak wczoraj zobaczyłam zdjęcie Patryczka to miałam pewność że mu imię pasuje, akurat przed wizytą w USC
a myli się
wcześniej mąż do Piotrka tez nie raz powiedział Emilka
ale tylko Patryk nazywany jest Piotrusiem, nie odwrotnie
-
Skali jeny jaka akcja u Ciebie sama nie wiem co mogło być u nas raz jak Igi dostał za ciepła zupe to był ryk na maksa ale nie aby oddechu nie mógł złapać?
Masz ty przejścia z zjedzeniem u Szymka niech Pola wynagrodzi.
Ja dziś wstałam z lepszym nastawieniem oby dzien był udany ide spacerkiem pozałatwiać złobek państwowy i prywatny dla Kosia.
Ps od Września Igi dostał się do złobka państwowego 3ciego wyboru czytaj 5 kilometrów w przeciwna strone niż kto kolwiek z nas do pracy jeździ więc będziemy chyba rezygnować. Zresztą nie chce mu zmieniać teraz złobka zmienimy dopiero na przedszkole. Tu sobie super radzi mała grupa super panie.
No i Igi jest taki ze nic a nic nie okazuje ale wszystko rzutuje na sen serio dlatego mielismy takie problemy ze snem długo.
Przykładem jest wcorajszy dzień na 7:30 mieliśmy odebrac mieszkanie wiec poprosiłam tate aby podjechał bo nie chce na budowe ciągac Igusia bo tam nie wiadomo co wymyśli a my chcemy sie skupić aby wyłapac co jest nie tak a nie pilnowac gagatka. No i Igi spał jak wyszliśmy dziadek pilnował wstał przed 8 i dziadek go oporządzał no i spoko nic mu nie płakał nie stękał bawił się uśmiechnięty. Za to panie w złobku mówiły, że spał 2 godziny ale jak wstał to z takim płaczem jak nigdy. No i mowimy, że rano wstał bez rodziców więc tu pewnie się zestresował. -
Kamcia u nas też tylko Kostek Igusiem odwrotnie się nie mylimy haha. Nie wiem czy to kwestia tych samych ubranek czy przyzwyczajenia, obstawiam przyzwyczajenie bo i ubranka jak są inne to sie potrafie pomylić
a przecież specjalnie kupiłam pare sztuk nowych tylko dla Kosia
-
U mnie przypadkowo się trafiło na moje inicjaly.
Obecne i przed małżeństwem miałam inicjaly IK i teraz jest Igi i Kosti
Planuje tatuaż za jakiś czas na pamiątkę właśnie z inicjalami
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
Mi się nie myli hehe tylko jak śpiew aaa kotki dwa to zamiast pole bawiły to śpiewam Szymka bawiły
U nas początek ok Szymek poszedł z dziadkiem na spacer a ja ogarniam chatę pola śpi muszę potem podjechać na budowę oddać próbnik paneli i uwaga dziś ma być lodówką już trzecia trzymajcie kciuki żeby nie miała rys bo już mam dość
Muszę odkurzyc Poki ich nie ma bo z szymkiem się nie da
Natka ci się dzieje ?
A Daria to w podróży czy co ?
-
Skali to masz niezle przeboje ale coraz blizej fajnie będziecie na swoim
-
A mi udało się w ciągu godziny pozalatwiac wiele spraw
Szwy ściągnięte
Opieka dla męża załatwiona
Zaswiadczenie do becikowego jest
Wizyta po połogu zarejestrowana
Bioderka zarejestrowane
Do pediatry zapisany plus umowiona wizyta patronazowa
Bylam też w pracy złożyć oświadczenie męża w sprawie rodzicielskiego
Teraz mąż działa(Piotruś zasnął więc fajnie by bylo gdyby wrócił zanim wstanie bo nie wyjme Piotrka z łóżeczka)
Opiekę złożył
Ojcowski
I z upowaznieniem ma jechać do wydziału komunikacji po dowód rej. Ale nie k mogłam rano znaleźć jednego swistka wiec nie wiem czy zalatwi...półtorej godz stracilam na szukaniu...
No i godzine straciłam w wc
Masakra!!
Ale to moja wina. Wczoraj mogłam wziąć czopka. Pomyslalam jednak że jak wczoraj nie poszlo to dziś uda się bez wspomagaczy. Naprawde rozdzilam...zaraz kupuje zapas czopkow! A ja po prostu malo pije przy zatrzymaniu laktacji. Nadal kamienie. Pokarm leci...plus ze mniej bolą i są dwa razy mniejsze
[
