WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas dziś długi dzień bo Sofcia obudziła się o 5:45....!!!! W weekend... super
Wiec o 11 już drzemka byławłaśnie wracamy wiec zaraz tez będzie spać
U rodziców super, jest huśtawka i ogród wiec się pięknie bawiła. Do tego duzy dom to ma miejsca żeby biegać i szaleć - nie to co h nas Hehehe
Żabka
Jak tam Werka ? Dała radę ? Bo pogoda ciężka dziś na sport
Marta
A ile dni nie było Antosia ?
My możliwe ze w lipcu na 3-4 dni będziemy musieli zostawić Sofcie09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Dariah
Super, że udał Wam się dzień, a jak Zosia zadowolona to jeszcze lepiej, w końcu ogród i duży dom to frajda dla dziecka
Antosia nie było 4 dni, moi rodzice zabrali go na działkę w czwartek rano a wracają dzisiaj po 18. To już drugi raz gdy jest kilka dni bez rodziców i super sobie radzi, nic za nami nie tęskni, całe dnie spędza na dworzu więc ma dużo atrakcji.
W lipcu jak będę rodzić to moi rodzice też go zabierają, tym razem na ok 2 tyg więc będzie dłuższa rozłąka. On na pewno da radę, a my będziemy tęsknić ale niech się przyzwyczaja do wyjazdów bez rodziców.
-
Marta
Oo to super ! My pierwszy raz została 1 noc bez nas po weselu.
W lipcu możliwe ze będzie potrzeba na dłużej
O powiedzcie mi hak u Was wyglada z myciem zębów ? Myjąc chetnie ? A jak tak t ka faktycznie myją czy gryzą szczoteczke itd..?
Zosia uwielbia szczoteczkę, na hasło idziemy myć ząbki jest taaaak! Ale zeby jej wyszorować to nie...ona bierze te szczoteczkę z pasta i ja sobie gryzie...
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Kosio ma dziś 2 miesiące a waga to już 6.100 haha ale czas biegnie
Pysiaczek89, kamciaelcia, Dariah, Natka-matka wariatka :), Skali89, żabka04, marta258 lubią tę wiadomość
-
Dariah
U nas szczotkuje raczej chętnie. Tzn ona gryzie szczoteczkę. Potem przychodzi, daje mi do ręki i mówi: popraw.
No to poprawiam i szczotkuje porządnie -
Pola dziś kończy 3 miesiące waga nieznana hehe w piątek podjechalam do przychodni żeby ja zwazyc ale było zamknięte
My dziś leniwy dzień bo m zdychal a popołudniu byliśmy na festiwalu nalewek ale już był koniec więc tylko jadłam sernik z koziego sera ale średnio mi smakował bo cały czas czułam koze a później poszliśmy po jakieś dokumenty dla m do jego brata bo jutro jedzie w delegację
U nas upały choć w domu fajnie chłodno pola dziś sporo spała więc trochę odpoczelam ale teraz nogi i ręce mi płoną
Od jutra detoks od cukru bo tyle jem słodkiego ze szok
Natka Kiedy jedziecie ?marta258, Pysiaczek89 lubią tę wiadomość
-
Skali, Ajrin
Wszystkiego najlepszego dla Waszych maluchów, ale szybko rosną, dopiero pisałyście o porodach a to już wiek w miesiącach
Dariah
Antoś sam to gryzie szczoteczkę, ale na szczęście daje sobie umyć ząbki więc jest ok.
Dzisiaj wrócił nasz mały brzdąc, taki uśmiechnięty i zadowolony więc widać że mu się podobało z dziadkami. Ucieszył się na nasz widok i od razu ciągnął mnie za rękę i coś opowiadał po swojemuKolację ładnie zjadł, kąpiel jak zawsze mu się podobała, tylko trochę dłużej zasypiał ale może z wrażeń.
AJrin lubi tę wiadomość
-
Skali
W piątek wylatujemy. To już za chwilę dosłownie
A jutro będę okropna matka, wstrętna i egoistyczna.
Mele do żłobka zaprowadzą babcia a ja i D jedziemy sobie w trasęD czasem jeździ busem z ładunkami i pomaga teściowi ogarnąć trochę firmę a ja z racji tego, że przecież mamy urlop jadę z nim.
Wracamy popołudniu więc odbierzemy ja my ale szczerze przyda mi się taki odpoczynekSkali89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitamy.
Przepraszam że nie napisałam wczoraj ale miałam problem z telefonem i ovu.
Nawet zdjęć nie mogę dodać żeby się pochwalić weronika
A więc Malta w Poznaniu wow fajnie tam jest ale ten upał!!!!!
Choć było z rana pochmurnie i liczyłam że tak zostanie bo by fajnie się tam siedziało.
A więc dotarlismy po 2,5h jazdy.
Robert większość przespal a potem jakby fotelik go gryzl ahhhh
Na miejscu nie oznakowane gdzie iść po starter byłam zła bo gdybyśmy godz szybciej nie dotarli to na darmo byśmy tam pojechali bo byśmy nie zdążyli na bieg.
Tak więc musieliśmy całe to jezioro obejść żeby dostać się na miejsce uczestników dzieci i po ten starter.
Grzalo strasznie ja się topilam.
Mąż mi ciśnienie podniósł ale jak to facet kurwa ten to nic nie załatwi nawet dziecku bo Sie wstydzi.
Ahhhhhh dobrze ze ciśnienie chwilowe było.
Potem bieg córki wysłałam męża żeby zdjęcia zrobił.
Potem Robert na boso latał po tej trawie, sianie, szyszkach nawet nie kweknal
Zjadł tam dwie bułki maślane ale musiałam rwac i karmić dobre i to.
Wracaliśmy to lało ale bardzo mocno bo wszyscy się zatrzymywali bo nie dało się jechać.
Burza na maksa.
Po drodze mc donald na wynos.
Robert nie chciał tego jeść.
Wieczorem popil że mną wody prosto z butelki 1,5l wszystko fajnie do czasu bo gdzieś butelka dotknął zębów i znowu ryk.
Spał cała noc bez pobudek.
Więc super.
U nas nic się nie zmieniło mało pije, więcej zaczął jeść głównie zupa pomidorowa moja i owoce.
Kupuje mu jakieś soczki w kartonik, butelce kolorowe ale nic nie działa na niego.
Natka kurcze piątek to zleci nie wiadomo kiedy.
Dzisiejszym dniem się nie martw.
Amelce nic się nie stanie a ty trochę z mężem pobedziesz na osobnosci.
Marta serio ale ci dobrze
Korzystaj
Ajrin jak tam w kinie?
Ja dziś znowu latam.
Werka w przedszkolu potem jadę na zajęcia mam nadzieję że wytrzymam bo Robertowi się tam nudzi a potem do domu.
Mąż dziś i jutro ma jeszcze kurs i koniec potem egzamin ma chyba 20.06 -
Żabka
No to widzę że wyjazd udany, super, jak dzieci zadowolone to najważniejsze.
Natka
Zaraz piątek więc właściwie już możesz odliczać dni do wylotu, super.
Dziewczyny, od dzisiaj jest sporo promocji na peluchy. W biedronce znowu Pampersy mega paka za 50 zł i dady extra soft paczka po 22 zł przy kupnie 2 op. I jeszcze dady premium ale tylko rozm 1 i 2 więc może dla maluszków Ajrin i Skali. W lidlu lupilu pudło (z 2 op) za 38 zł. Oczywiście w rossmannie też promo na babydream (to te grubsze) i Pampersy. Więc na pewno gdzieś się wybiorę i coś kupię, teraz tylko nie wiem co
U nas pobudka dzisiaj o 7:45, zjedliśmy śniadanko i zaraz wybierzemy się na małe zakupy i przy okazji może plac zabaw. Miłego dnia
-
Marta dzięki za info dla Igusia dorwalisny palę w biedrze 5 pampersow dla Kostka mam zapas jeszcze 4 dużych opakowań rozmiar 3 więc póki co nie kupuję. Igusiowi chyba kupię lupilu bo u nas się najbardziej sprawdzają po pampkach.
-
Żabka fajnie że wyjzad się udał
czekamy na jakieś fotki.
Co do kina bardzo się udałobylisgny na Avengersach to bardzo moje klimaty bo ja fajna Marvela
No i cieszę się zera o udało mi się ściągnąć 90ml mleka i że Kosio dał radę zjeść z butli bo jednak co jak co on do tej pory bez butelki a zostawiliśmy bez sprawdzenia czy zje -
nick nieaktualnyhttps://naforum.zapodaj.net/thumbs/6e6591ab6137.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/045e51cab8e8.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/557ff0fb9c96.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2364b3838abc.jpg
Udało się uffff
Ale musiałam posiedzieć nad tym i kombinowaćAJrin, kamciaelcia, marta258, Natka-matka wariatka :), Dariah, Pysiaczek89, Skali89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Także tego
Wracam do wczorajszego momentu
Patryk to wścieklizna. Płacze tzn krzyczy jak glodny więc w ciągu dnia to nie jest rzadkieale wczoraj na spacerze(3h poza domem) dal mi popalić. Oj dał! Krzyczal i krzyczal cisza...i tak co chwilę. Nic nie działało więc kompletnie nie wiem o co chodzi...nawet rece nie dzialaly.
Zasnął po tych wrazeniach okolo 21. Spał do 8:30 obudzony przez Piotrusia. Goście przyjechali okolo 20, właśnie pojechali już do domu. Wyszli o Patryk marudzi. Śmiałam się do nich że jak wyjdą to zacznie. Przy nich ani razu nie odezwal się
Jutro mamy badanie sluchu. Lapie stresdziś jeszcze muszę podskoczyć do pediatry po skierowanie. Nawet dzwonili po dane by szybciej kartę założyć
Pampki 5kupilam w zapasie
Ale jak będą mniejsze chetnie się piszę...zurki uwielbialam. Ale po zmianie(np rzepy)sa dla mnie kiepskie...szkoda
No i skąd kasę brac??
Zabko
Będą super wspomnienia! Najważniejsze że dziecko ma frajdę
Była dziś położna. Chwilunie. W końcu goście w domu
Natka
Super z tym wyjazdem. Nabieraj pozytywnych sił. Dzień bez Amelki(=dzień bez mamy i taty)też może być super
Ajrin
Tak samo z waszym kinem
nie wiem kiedy my(drugi raz w zyciu)wspólnie zaliczymy kino...za 10 lat??? Oddalam kuzynowi naszą nowa lodówkę turystyczna(na prąd i do auta) bo ileś lat minie zanim my byśmy dali radę ja zapakowac razem z dziećmioni skorzystają
Prezent za pomoc po urodzeniu Patryczka
Pysiaczku
Mam nadzieję że się dzieje