WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamcia
Piękny Patrys !!! Jaki już duzyjak czas szybko leci !!!!
Żabka
Mam nadzieje ze odpoczeloscieszerokiej drogi Kochana !!
Marta
Tez już myślałam ze urodziłaśhihi taka cisza była
Skali
U nas inhalacje nie ma opcji...nawet się nie zbliżę do niej z ta maska a już ucieka i krzyczy...
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Kamcia
Nie chce dużo- dosłownie 2-3 kg max !! I wiesz ze staram się już jakieś 2 miesiące i nic nie drga..
Nie kupuje już żadnego batonika do pracy, staram się jeść mniej tłusto itd
Kurczę 2-3 kg to przecież nie dużo!!!
A czuje po spodniach i bluzkach09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Kamcia
Ale Patryk pięknie rośnie i już ma 2 miesiące, szybko czas leci
Dziewczyny, spokojnie, jeszcze nie rodzę, Natalka musi poczekać jeszcze kilka dni
Oczywiście dam znać po porodzie.
A jutro mam ostatnią wizytę u lekarza a później ktg w szpitalu więc od rana zabiegany dzień.
Dobranoc.
-
Hej, my zaliczylismy wczoraj 2 imprezy z dzieciakami a nocka była średnia więc dziś lekki że mnie trup był. M musiał jechać z ojcem do wujka łącznie 700 kilometrów więc byliśmy u teściów.
Żabka jak tam po wakacyjne? Napisz jak wam się wyjazd udał my za tydzień jedziemy.
Dariah mi waga też ani drgnie tzn drgnela a znowu przybyło wrrr.
Ale moja wina jem słodycze od jutra koniec.
No i od jutra Igi 2 tygodnie w domu przerwa w żłobku więc będę mieć o wiele mniej czasu szczególnie że ewidentnie ma bunt 2 latka i mamy z nim hardcore.
Ale za to zaczął sporo gadać doszły w ten weekend nowe słowa, pada, jeju, Up po angielsku do góry, ciepłe, lampa, kula, czapka, ciap ie no i jeszcze sporo których nie pamiętam. Rozgadal się na potęgę a do tego bije brata i nas jest złośliwy nie chce usypiac tylko ja go mogę kąpać i usypiac a i tak trwa to dziś 2 godziny.
rl]Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2019, 20:10
Dariah, Natka-matka wariatka :), marta258 lubią tę wiadomość
-
Kamcia ale długi jest Kostek 63 cm haha a waga 7 kilo.
-
nick nieaktualnyWyspalam się
Robert padł o 19:30 ale miał drzemke godz? I to o 10:00? Jak jechaliśmy.
Droga ok.
Dzięki dały radę choć było małe spiecie przez werke bo nie chciała dać nic swojego Robertowi żeby ten dojechał grzecznie.
Padlam o 21:30 a czekałam na film o 21;40
Od wczoraj biorę metę więc oby bez skutków ubocznych.
Zaraz jedziemy do teściów na obiad i zawieść teściowi rybki wędzone.
Wczoraj jadłam brzuszki rekina i coś podobnego do halibuta mniammmmm.
Kamcia jak ten czas leci.
Piękny Patryczek
Dariah ale grzeczna Zosia tfu tfu
Ty chcesz schudnąć? Moja droga jak by ci przybyło to będziesz dobrze wyglądać!
Może woda ci się w organizmie zatrzymała?
Czy odpoczelam?
Może troszkę.
Zmiana klimatu otoczenia swoje robi ale bieganie za dziećmi, koło nich bez zmian więc dlatego troszkę odpoczelam.
Dobrze ze Robert na miasto w wózku ładnie jechał i siedział dopiero na plaży chciał wyskoczyć z wózka i biegać.
Koło domku też tylko plac zabaw i najlepiej na boso dobrze bo stopki malował po tych szyszkachale jednak trzeba było koło niego być bo dominowało wejście na zjeżdżalnie które nie było dostosowane dla tak małych dzieci brak rączek a że wysoko więc trzeba było go trzymać.
Ajrin ciężki okres bo Igi w domu ale dacie radę.
Na początku ciężko a potem się trzeba wkręcić i będzie ok
Jej jak on pięknie je!!!!
Ja wczoraj dałam znowu surowke z marchwi i siedział ładnie jadł a wieczorem placki mu zrobiłam sam sobie jadł z talerza.
Robert może iść do żłobka wstydu nie zrobi hihi
Czeka mnie sterty prania.
Już wczoraj wstawiłem dwa.
Marta już blisko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2018, 07:22
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKamcia o matko.
Ale już skonczylas to najważniejsze.
No to proszę o kciuki.
Zaliczyłem WC, przelewa mi się w brzuchu(
Oby to było jednorazowe bo ja chce się leczyć a nie patrzeć jak cukrzyca robi ze mną co chce bo nie mogę leków brać
My się zbieramy.
Miłego dnia. -
Ajrin no kostek już większy jak Pola także super masz mleczko. U nas ostatnio więcej je.
Niestety Szymek kaszle od rana także o 13 lekarz robię mu inhalacje od piątku ślę niestety chyba nic nie dadzą pola ofpukac katar mniejszy też robię inhalacje
Teraz Szymek śpi bo maruda okropna więc go e wózku uspilam
-
Witam się w 40 tyg, już tuż tuż do porodu
Rano byłam u lekarza, waga +13 kg, wszystko ok, Natalka cały czas główką w dół i jest już nisko, serduszko też ok, wód dużo, szyjka długa i zamknięta więc na szybki poród się nie zapowiada. Później do szpitala na ktg, skurczy brak, mała sporo się ruszała, chyba po słodkich żelkach, bo tuż przed zjadłam 2Z Antosiem zostali teście ale tylko trochę byli na dworzu bo co chwilę pada. Jak wracaliśmy z mężem to szybkie zakupy i wzięliśmy kebaba na wynos
Trochę leżałam i odpoczywałam a teraz czas na obiad Antosia bo już wstał z drzemki a spał 2,5h
-
Marta jeju to już na dniach A może i godzinach
Och co za dzień z 2 M już zebrał becki za dzisiaj.
Nie dość że zabrał mi wózek 2 w 1 to jeszcze rano zaspal i zostawił mnie sama z 2 noegarnietych. A z Igim ciężko iść na kompromis on tylko stawia na swoim. Więc ja zęby i twarz umylam dopiero jak poszli na drzemke. Usypianie znowu trwało ponad godzinę.
A w ciągu dnia gdzieś schował jedynego smoczka Kosia i się okazało że Kosia musiałam nosić na rękach bo bez smoczka to nie polezal. Jak ich usypiala to znalazłam jeszcze Ignasiowego smoczka 6+ ale takiego z zapasu zapakowanego. No ale awantura była bo to z wyglądu jego smoczek więc Igi ryk że jego i on chce.
Wszyscy póki co cali choć Igi zamach kijki na Kosia zrobił i to taki że nie wiem czy głowa Kosia by to przeżyła.
Igi znowu ma fazę bicia jak mu tłumacze że boli nie wolno to potrafi bić siebie po. Głowie serio tak jeszcze niegrzeczny nie był ale wiem że to taki etap przejdzie jak poprzednio.
Wymyślam mu zabawy aby nie miał czasu na brojenie.
Więc dziś było tematycznie wczasy pod palemka
[
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2019, 20:10
Dariah, żabka04 lubią tę wiadomość
-
A u nas taki wieczór
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2019, 20:11
-
nick nieaktualny
-
Coś ugryzło palec wraz z ręką spuchniete.
-
Ojej Ajrin współczuję ale jak Igi grzecznie siedzi u lekarza Szymek to lata po całej poczekalni nie da się zbadać itd no a u lekarza osluchowo ok dostał tylko syrop nawet inhalacji kazała nie robić za to jak zwykle gadki o autyzmie mówię jej że byłam u psychologa a ona dalej swoje ze ma swój świat ? To chyba była nasza ostatnia wizyta u tej pani. Umowilam.Szymka do Krakowa do neurologopedy z polecenia ale dopiero wrzesień październik terminy. Na wszelkie wypadek pojedziemy. Dziwi mnie ta lekarka zna go ze wszystko robi wolniej od początku to mi z jakimś światem wyjeżdża. Wwcziraj miałam mega ciężki dzień już czasem rady nie daje z tymi lekarzami. Jeden tak drugi tak oszalec można. Jeszcze w tej dziurze nie ma żadnych zajęć dla dzieci ech moje żale z rana
-
nick nieaktualnySkali smuc smuc wygadaj się będzie Ci lepiej.
Ja lekarza bym zmieniła już Ci mówiłam że to jakiś zwolennik autyzmu i wszystko podpina pod autyzm.
Masakra z tymi lekarzami.
Sytuacja nie ciekawa skoro w tej dziurze nie nie ma.
A daleko masz do pobliskiego takiego miejsca?
Może sama wymysl jakieś takie zajęcia w domu dla dziecka.
Wiem że z czasem ciężko no ale jak nie ma wyjścia.
My jedziemy na zakupy pusto w lodówce.
Miały być wczoraj zakupy ale jakoś tak wyszło.
Biegunki odpukac na razie nie mam.
U nas pada od nocy.
Ajrin
Brawo dla igusia był dzielnym pacjentem!