WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
wracaliśmy wczoraj z placu zabaw, Piotrek na nogach i -jak to on-biegnąc
pod blokiem jednak mąż pozwolił mu jeszcze biec dalej-Piotrek obrał kierunek typowo przeciwny do zamierzonego i tak biegł biegł biegł...mąż go wział na rece i do domu
stąd ta czarna rozpacz
a dzis byliśmy na dalekim spacerku
puściliśmy Piotrka na znanej mu trasie
no i jak to Piotrus-nie ma trybu chodzeniaprzebiegł 5m i bach, gleba
oj, nieźle kolano rozciął
nie płakał
kolejne 5m i znów gleba
nawet zabolało
spacer w sumie 3h bo i apteki dyzurnej szukaliśmy tzn w necie sprawdziłam która i akurat najdalej od nas-w końcu kuoiłam plastry (na zaś, bo ja z tych co opatrunki w ostateczności) i ten "help4skin"-sprawdzimy co to za cudo
zapowiada sie upał więc pewnie popołudniu tylko plac zabaw-w cieniu
wyciagam dla Patryka ubranka 74 (bo nosimy już 68, więc na pólce mam zawsze o rozmiar wieksze)
jutro wieczorem mam prywatnie endokrynologa
mąz ma wolne , więc możliwe ze rano wpadne do lab zbadac juz samo tsh -
Kamcia super pochwal się
Ja ostatnio sweter kupiłam rozpinana z metka levisa
I Igusiowi dwie koszule eleganckie jedna Next druga levisa. I za wszystko jakieś 20 zeta.
Kostek odkrył gryzaki wow Igi nigdy nie lubił gryzakow a mieliśmy różne.
No i Kosiu ma katar od M załapał pewnie bo on przeziębiony albo od Igusia bo Igi gorączkowo we wtorek. -
Ciotki udało się wyjść potańczyć super impreza tylko muzyka taka sobie bo na początku disco a potem mixa i ciężko się tańczyli wróciłam przed 12 wszyscy spali Pola aż do 3 ale się denerwowalam a poza tym długo nigdzie nie wychodziłam i na trzeźwo tak dziwnie :_p
Dziś dałam Poli trochę dyni super słuchawka z łyżeczki ale to kilka lizow zobaczymy czy przyswoi
Kamciy to znowu masz giganta my mamy 68/74 zależy z czego czeka nas szczepienie to będzie wiadomo ile waży ale ona długą raczej choć Cialka trochę ma
-
To cześć
Bo koszulka czy spodenki w koszu na pranie u Piotrusia a on śpi.
I koszula oraz koszulka piotrusiowe już schowane
Patryk nosi 68 dopiero. Ma jakieś 67 cm
74 na półce ma czekać i chociaż wiem co mam a czego nie mam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2018, 21:17
AJrin lubi tę wiadomość
-
U nas Kosiu przystosować z waga od 2 tygodni tylko 20 gram i to zrobił tylko wtym czasie 2 kupy. Za to aktywny się zrobił i to bardzo non stop na brzuch i się kręci i już po mały pelza ćwiczy dupke w górę przez co jeszcze więcej ulewa.
Więc też chudnie mi w oczach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2018, 16:20
-
U nas było 10 dni bez kupy poszedł w pupę czopek ruszyło i była kupa przez kolejne kilka dni raz dziennie no a teraz nowy 4 dzień bez kupy. Mam nadzieję że ruszy samo.
A ja wczoraj dostałam okres równo 28 dni aż jestem w szoku. -
Żabka
Jezzzzuuuu co za debilka !!! Ludzie na prawdę są dziwni
No nicmam tylko nadzieje że nie popsuła hipcia i będziesz mogła gl sprzedać jeszcze raz !
Ajrin
Współczuje kataru i dramatycznej nocy ;( oby nic większego sie nie rozwinęło z tego kataru
Kamcia
To i tak wytrwały Piotruś ! U nas po glebie z rozcięciem byłoby mama mama mama i na ręce i ryk i na rece j ryk i nocka i tulić i tyk j histeria i nie na wszystko i generalnie Armageddon !!!
Natka
Uuuuhhhuuu to pachnie rodzeństwem dla Amelk u la la !!!!
Bawcie się dobrze !!!
Ok mój tez mnie osttanio wkurza !!! A najbardziej tym ze : Spfcia ma ciężki charakter, oj ma ! Po mamusii przede wszystkim mi żyć nie daje
wiec on stara się ja ustawić do pionu i być bardziej stanowczy - no i o to się często kłócimy. Bo ja się żale ze tylko mama ma i nawet do kibla mieć mogę iść ale jak on wkracza dk akcji to ja mówię nie..wiem wiem moja wina i głupia jestem.
Co nie zmienia faktu ze się o to kłócimy
Skali
Cieszę się se miałaś udany wieczór !!!
No j gratulacje żabka !!!09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Żabka co za baba serio oby nie popsula ale niestety takie się zdarzają.
U nas Dariah ja z M się często spinamy o to że on nie słyszy jęczę i dzieci ani Igusia ani Kosia. Nosz siedzi na telefonie Igi podejdzie bo coś chce a ten nie zwraca uwagi owszem ja też jestem często na telefonie szczególnie jak Kosiu śpi albo leży grzecznie a Igi się sam bawi takich chwil jest mało ale nawet wtedy jak któreś coś chce to reaguje a ten se siedzi a mnie aż nosi.
Chłopaki śpią Kosiu spał dzis bardzo dużo zasnął przed 10 i spał do 13 a później dalej poszedł spać koło 15 i spał do 17.
Igi miał późną drzemke bo dopiero po 14 i wstał o 17 ale na szczęście zasnął.
No i 2 dzień bez pieluchy w ciągu dnia totalnie. Byliśmy na placu zabaw był na rowerze z M ponad 2 godziny i bez wpadki zobaczymy jak jutro w żłobku. Jedyne co mnie martwi to że kupy nie robi zrobił jak wstał w pampersa a później raz wolał ale nie zrobił tylko siku więc albo mu się pomyliło albo wstrzymuje. Zobaczymy. -
Piotrek jest mega dzielny
Rzadko płacze po upadku. Wczoraj wyłożył się jak długi i niejedna osoba widziała i zamarla. Wstal i biegł dalej. Jeden facet powiedzial że jego wnuczek by płakał
Dziś troszkę zajeczal i nie chciał do wózka. Po drugim upadku już zabolało ale bardzo nie chciał do wózka. Tak potem bolalo że unikal chodzenia na kolanku na placu zabaw ale nic nie marudzil. Blizna będzie
Dziś spedzil 6h poza domem na dwie raty
Ja też to odczuwam
Zabko
Współczuję babskaDariah lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa się kładę spać
Dopiero bo z mężem oglądaliśmy jakiś film o demonach i się wkrecilam.
U nas są awantury o mój telefon bo mąż twierdzi że jestem zombie.
Olewam rodzinę wolę telefon.
Hmmmmmm korzystam z wolnej chwili nie to że siedzę non stop ale w ich czyt męża i córki (szkoła tatusia) tak jest.
Ale mąż ma prawo siedzieć na kompie, iść do pracy czyt między ludzi, wyjść do garażu wszędzie sam bez dzieci!
Szkoda gadać.
Dlatego mam plan na bieżąco szukam pracy na pół etatu ale w biurze choć skłonna jestem nawet iść do biedronki w marcu jak Robert się dostanie do przedszkola państwowego wtedy rozważenia opcje całego etatu.
Zmusza mnie sytuacja finansowa.
Dosłownie wkurwia mnie takie życie od ostatniego do ostatniego.
Na nic sobie człowiek nie może pozwolić a jak już jakąś kasa jest to trzeba wydać na lekarzy etc.
Ja mam dość serio.
Jeżeli się trafi na cały etat to pójdę ale tylko do takiej pracy jak mi odpowiada.
Także trzymajcie kciuki za mnie.
My dzisiaj mieliśmy akcje czyt histerie Roberta na placu zabaw.
Chciał uciekać za bramkę raz mu pozwoliłam a on uciekał mi na ulicę jak go złapałem to mnie pobił po twarzy a potem ciągnął za włosy.
Ale miałam nerwy matko!!!!!!!
Ludzie powychodzili na balkony a ten się darl jak nie normalny.
Nawet pies na balkonie leżał i patrzył na niego a jak bardziej zaczął wrzeszczy to psu uszy sterczaly.
Nie spał w dzień więc zmęczony do tego gorąco.
A na tą babe nic nie poradzę oby hipcio działał a ona porostu zrezygnowała kłamać mnie i tyle.
Nadzieja matka głupich.
Szkoda nerwów.
Ajrin brawo dla igusia.
Mój Robert też dziś z gołym tynkiem biegał po chacie ale ta przyjemność trwała z 15min? Wymieklam mówię jeszcze mi zasika dywan.
Głupia ja
Ale usiadł na nocnik jak mu powiedziałam hihi
Dobranoc -
Właśnie wróciliśmy. Nawet fajnie się bawiłam, ale jak to mój mąż musiał, normalnie on by się udusił jakby mnie nie wkurwił przed wyjściem.
Już chciałam zmywać makijaż i przebrać się w dres. Nawet opowiadać nie będę bo aż mnie nosi na samą myśl.
Zaraz idę się myć i do łóżka, bo to jutro muszę wstac do pracy. -
Zabko
Amelka w domu i na ogrodzie biega tylko w bluzce. Ściąga pampersa, spodenki. Biega z goła pupa. Nocnik ma ustawiony na środku w salonie. Dzięki temu woła siusiu. Ba! Nawet już nie woła tylko sama siada i informuje mnie, że zrobiła. Czasem popuścić kilka kropel, wiadomo ale jest ok.
Jednakże jak tylko założę jej majtki czy pampersa to koniec z wolaniem. Nocnik wtedy jest niezauważalny a na moje pytanie czy chce siusiu mówi nie.