WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
CO do maseczek to z tego co ja wiem te zwykle maseczki nic nie daja...
potrzeba maseczek FFP3...
ja jako ze nie wychodze nie mam
D nie zaklada, ale tez wychodzi raz na tydzien ? max...
co do statystyk tez nie wierze w te co sa w tv
ja geenrlanie nie wierze w nic co jest w necie na "zwyklych" stronach
za duzo sledze stron fr, ktore sa szybko cenuzrowane, usuwane...zeby wierzyc w wiekszosc rzeczy ktore sa wydwane na swiatlo dzienne...
zyjemy w zupelnie innym swiecie niz nam sie to wydaje...09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Wiecie, ja teraz już stawiam na to, że każdy może być chory czy każdy może być potencjalnym nosicielem.
Uważam, że maseczki na zewnatrz powinny być już dawno wprowadzone.
W ten sposób walczy wiele azjatyckich krajów, w których wzrost zachorowań zaczyna się uspokajac.
Oczywiście dochodzi do tego fakt, że ludzie często noszą maseczki źle (odkryty nos, obcuaganie maseczki ku dołowi, grzebanie przy niej) ale fakt jest taki, że na te 30min szybkich zakupów w sklepie powinno wystarczyć.
No i ogólny brak marek, ale od biedy można uszyc.
Maseczki fpp3 też nie chronią bo jak stwierdzili epidemiolodzy, wirus jest mniejszy niż otwory, które w filtrze się znajdują.
Maseczka nie chronimy się przed innymi ale chronimy innych przed nami. I tak powinniśmy na to patrzeć. -
Wiecie jaka mieliśmy atrakcje wieczoru?
Zosieńka wsadziła sobie do nosa kulkę...
Boże !
Ryk i krzyk
D wyjął finalnie jej ale jjz do szpitala się szykowaliśmy
Nosz cholera ! Nigdy, nawet jak była malutka, nie brała nic do buzi!
Eh dzieciaki!!09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nick nieaktualnyDariah matko dobrze że tak się to skończyło.
No ma pomysły Zosia.
Mojej koleżanki 5 latka postanowiła świadomie pokonać pieniężka.
Jadła żelki i jakimś trafem miała pieniężka pewnie sama to tam włożyła i połknęła.
Latali po szpitalach koniec końców lekarz kazał dawać jedzenie tak żeby ja czyscilo po zdjęciu dał jej 5 dni i mówi że powinna oddać.
Piec dni jak na szpilkach mówiła że raczej szpital A ona wieczorem w piąty dzień oddała jaką była radość wszystkich.
Także współczuję Ci kochana mieliście niezłego pietra.
Mnie bozia pokarala.
Boli mnie noga chciałam kopnąć werke ale nie trafiłam.
Uderzylam dużym palcem po jakimś czasie ból poszedł dalej na kostkę po prawej stronie ani zgiac w palcach ani iść.
No tak to jest. Dobrze mi tak !
Jak to mówią na rękę która karmi nie podnosi się ręki i na dziecko również.
Kamcia oby przeszło Małgosi bidulka.
Ja będę dziś zamawiać wszystko do płynu do dezynfekcji .
Jutro mam dzwonić do przychodni mają mnie zarejestrować na eporade i dostanę receptę od ręki.
Dziś byłam na zakupach sama strasznie mnie to denerwuje jak ludzie patrzą na siebie z pod byka jakby każdy był zarażony.
Doszły mnie słuchy że jakaś dyrektorka powiedziała że do końca wakacji dzieci będą w domu!!!!!
Masakra zastanawiam się co dalej tzn czy wracać czy zostać na opiece kurczę umowę mam do połowy lipca .
Beznadzieja w psychice -
nick nieaktualnyUdalo mi sie dodzwonic do tej chorej infolinii.
Zapisała mam 8.04 dzwonić po kod na receptę.
Dariah nie wiem wczoraj był siniak na placu
Dziś boli ścięgno w palcu .
Dziewczyny dawać fotki dzieci .
Tęskno mi jakoś dzisiaj.
Ale miałam sen!
Śmiał mi się teściowa że dała kocyk żeby Roberta nakryć A ten dostać biegunki mega mieliśmy do wc potem poszedł na nocnik! I wszystko było ufajdane nawet kocyk A Robert cały tyłek.
Obudził mnie budzik hahahahaha
Towar zamówiłam wczoraj będziemy tworzyć płyny i żele do dezynfekcji.
Weszłam na wp rano i przesadził mnie widok info 6-tyg niemowlę chore 🙉🙊🙊 -
zabko
wszyscy łapiemy to gówno
jeden przejdzie bez objawów drugi...
nakrecili społeczenstwo ze to choroba dla starszych i z chorobami
dzieci juz w chinach chorowały
płyny akurat mam
nie mam maseczek
podobno u nas jedna krawcowa sprzedaje
ale za ile i na ile dobrze zrobione to nie wiemm -
nick nieaktualny
-
uwaga
wybiła 10
seniorzy ruszyli na podbój sklepów!!!
az zrobiły sie kolejki pod sklepami typu mięsny, warzywniak
a tych kolejek nie było kilka dni wstecz
nawet moja sąsiadka ruszyła-niemal zerowa odpornosc, po szpitalu po zapaleniu pluc które rozkreciło sie prawdopodobnie po Małgosi... -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny
Właśnie w pracy u mojego D ogłosili, że po przerwie świątecznej będą podejmowane kolejne decyzję co dalej. Czy ludzie wracają do pracy, kogo zwolnią, czy zredukują godziny pracy itd.
Masakra....
Boję się jeszcze bardziej.
Przepraszam, że piszę to tu ale muszę gdzies. Próbuję myśleć pozytywnie, ale on tam pracuje niecałe 3 lata... Jest jednym z młodszych pracowników... Z jednej pensji nie uciągniemy.