WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
I 7 m naszego Królewicza
Nie miał ochoty współpracować heheh
Od prawie 2 m wchodzi w pozycje czworaków, a od 2 tyg nawet na czworakach przejdzie cała mate..
A jak chciałam zdjęcie na czworakach to nie..leży i się uśmiecha ehheh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2020, 18:04
kamciaelcia, Natka-matka wariatka :), żabka04 lubią tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nick nieaktualny
-
Dziękuje
Dziś byłam z Teosiem odwiedzić biuro
Jejku jak dziwnie..połowa ludzi..pusto..bo 50/50 z Home office jadą..
Masakra!
Mój D tez w tym tygodniu HO wiec ja jutro z dzieciakami do Konina jadę09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Zabka
Jak tam u ciebie? Lepiej?
Dariah
Powiem Ci, że pierwszy raz jak wróciłam do biura i była nas połowa to wyglądało dziwnie, potem miałam epizod, że siedziałam w dziale sama, parę rzędów i dopiero inny dział i było mi trudno to zaakceptować kiedy normalnie na jednej przestrzeni siedzi nas ok 70 osób.
Cisza taka, że aż człowieka przeszywa.
Miłego wypoczynku w Koninie 😊
Kamcia
Dajesz radę że swoją gromadka? -
natka
powiem szczerze, ze jest naprawde OK tzn dzieci w miare grzeczne, nie ma za dużo za dużych akcji (Piotrek czy Patryk), mam mega porzadek w domu, ugotowane, codzienne spacerki z Małgosią, a nawet spacerkiem wracamy z przedszkola jak pogoda rozpieszczała tzn mama tylko na nogach, reszta sie wozi
nie wiem, czemu tak nie jest z mezem w domu?
nie powiem-jestem na najwyzszych obrotach, by to wszystko utrzymac-wzgledny spokój, porzadek
bajki na mini mini leca tez od 17
ale! i tu mega sukces
udaje nam sie codziennie choć bajeczke poczytac przed spaxeniem (Piotr to uwielbia ale Patryk zawsze był anty czytanie)
dobrze ze w nocy oszczedzaja...Małgosia budzi się na jedzenie, najczesciej raz, w miedzyczasie wysadzam Piotra i tyle (choc dzis zlał sie zanim wysadziłam-ale go to nie rusza)
czasem sobie mysle ze jest za pieknie
dzis logopedy nie ma...bo znów sa na kwarantannie
nawet wypad do kardiologa sie udał! jedynie ponarzekam na Małgosie bo to niezła maruda, zwłaszcza w aucie, a najwieksza syraena się włącza na S3-gdzie nawet nie moge sie zatrzymac
daliśmy rade, chłopcy dali rade (idealnie dali sie zbadac)
ale sa momenty ze mnie na maksa wkurzaja
np wczoraj
wracamy z przedszkola wózkiem ...stelaz musiałam schowac do auta a siedzisko chciałam do domu...a wiec dzieci zapakowałam do auta, przeniosłam rzeczy pod klatke schodowa (miałam meeega wielkie pudło z prezentem od babci )i idepo dzieci-Małgonia na rece, Patryk za reke, a Piotr...nie chciał wysiasc...wrrrr grrr
po ilus proszeniach, po ilus przekupstwach, po ilus grozeniach ze sie pogniewamy, zamknełam go i zaprowadziam dwójke do domu (oraz siedzisko spacerówki)
zbiegłam po Piotrusia...była skrucha ładnie wysiadł, przeposił i szybko weszliśmy na góre (juz z tym wielkim kartonem)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2020, 09:34
-
nick nieaktualnyHej cioteczki.
Jestem na l4 głowa 13 dni bolała czyt do wczoraj dziś już tylko ćmi.
Wczoraj sobie czoło poparzylam. Robiłam eksperyment rozgrzalam na patelni sól i wysypialam w scierke po czym przełożyłam do czoła. Byłam twarda że nawet nie czułam że parzy . Po okladzie patrzę czoło czerwone napuchniete.
Przepraszam że się nie odzywam ale wiecznie coś robię.
Przeważnie spałam korzystałam jak dzieci nie ma albo siidzę na telefonie bo trzeba tam zadzwonić się dowiedzieć umówić się itd
Na teście nie byłam i nie zamierzam dla pewności napisałam do swojej dr czy mnie gdzieś nie zgłosiła czy mogę zrezygnować powiedziała że tak i nigdzie nie zgłosiła. Uffdd
We wtorek mam wizytę u laryngologa w moim mieście rodzinnym mam nadzieję że.......No właśnie oby przeszło mi? Nie będzie mi ściągal nic? Zatoki mam zapchane nawet katarka nie mam głowę mi rozsadza:-(
Przy okazji załatwię sobie świadectwo chrztu werki bo musimy dostarczyć żeby ja ksiądz dopuścił do komuni A że wizyta na popołudnie i kancelaria czynna po południu tylko godz więc zdążę mam nadzieję. Nie wiem czy od ręki takie świadectwo wypisują.
Dostałam też skierowanie do szpitala gdyby mnie głowa nadal bolała ale odpisać dziś jest różnica duża.
Siedzę z werka lekcje robię, to pilnuje żeby czytała bo ma dwie lektury przeczytać do końca września A ma lenia i do tego doszły modlitwy zaliczanie więc jest co robić.
Odebrałam też opinie z poradni żadne Wow to co ja mówiłam to obrała w słowa dopisała opinie z przedszkola że Robert nie współpracuje, rzadko bawi się z dziećmi, histeryzuje, że nie chce sam wykonywać czynności np ubrać się, czy w wc etc czyli to co ja wiem A w większości dzieci tak ma kiedy to jest pierwszy rok w przedszkolu.
O cechach autyzmu nic nie jest wspomniane.
Opisała też że swoich spotkań to że Robert wolał do domu, że kazał mi zadania robić, że ona to zagadywala to się chował.
Kamcia Wow podziwiam .
Nie jest źle dajesz radę kochana szacun.
Dariah udanego pobytu.
Natka jak remonty? Odpuscilas?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2020, 11:57
-
Zabko
Opis jak Piotrusia 🤣
Ostatnio pani mówiła żebym uczyła samodzielności bo Piotruś czeka aż pani mu założy buty 👏👏
A spotkalam teraz mamę jednej dziewczynki i mówiła że jej mała pani nie slucha i ucieka
A ja hahaha
Że mój też nie słucha i z sali sam wychodzi 🤣 także tego no...nie on jeden
Skargi podobne
Choć dodam ze panią maja super
W sumie obie panie (druga nowa)Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2020, 16:42
-
nick nieaktualnyDzisiaj miałam okazję porozmawiać z wychowawcą Roberta.
Stanęliśmy w drzwiach A Robert koło mnie za drzwiami. Rozmawiamy opowiada jak Robert w przedszkolu po czym Robert zaczął się wyglupiac, zaczepial dzieci przez szybę A ona z uśmiechem mówi matko całkiem inne dziecko!!!!!
A ja mówię do niej że tak on w domu wszystko robi nawet zadania robimy pokazuje palcem klimat dziecko A nie to co w poradni .
Mówi że ona mnie zaprasza do ich sali
Opowiadała że jedno dziecko nosi breloczek ze zdjęciem mamy i taty bo mu lepiej wtedy kiedy ich nie ma z boku.
Uważa ze on potrzebuje czasu.
Kamcia serio?! Może kopiuj wklej robią?!
Ale taka prawda coś w tym jest w tym pierwszym roku przedszkolaWiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2020, 17:00
-
Zabko
ją z remontami póki co się uspokoiłam 😜 kolejna idzie kuchnia a konkretnie podłoga bo aż wstyd a na końcu łazienka ale na moje wydziwianie kupę hajsu trzeba więc to temat póki co odległy.
Męża nie będę denerwować 😂
Ja myślę, że to normalne, że dzieci inaczej zachowują się w domu a inaczej w przedszkolu. Mela w przedszkolu grzeczniutka (chociaż były pojedyncze epizody), cicha, prawie się nie odzywa (otwiera się powoli), jest raczej wycofana.
W domu istny szatan. Są chwile, że zastanawiam się czy od nadmiaru gadania buzia ja nie boli, choć twierdzi, że nie 😂
Gada, obraża Sue, ustawia wszystkich, rządzi,l. Musztrę nam robi, w przedszkole każe się bawić i ona jest panią. Jak nie robię tego co chce to o matulu! Do kąta idę albo inne kary mi wymyśla 😜
Dzieci w domu muszą się wyszumiec, zachowują się naturalnie, bo czują się swobodnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2020, 18:38
-
Piotrek coś zaczął kichac
Kichaniec za kichańcem🙈
Ciekawe czy będzie jak ze mna 3 dni temu-popoludnie z wodą w nosie i lekkie rozbicie A na drugi dzień nic (no ale ja wzielam leki w dawce x3 plus allertec A Piotruś nic z tych rzeczy)?
W sumie ciągiem nic mu nie bylo 5-6 tyg😷 -
Kamcia
Wieczorem Amelka reż pociągała nosem. Hmmm...
Mam nadzieję, że się nie pochoruje, bo wracam do biura na 2tyg i w sumie cieszę się na to 😉 -
Piotrek jak kicha to nie ma to końca
K8cha kicha kicha i kicha
Aż bidulka szkoda
I ja tak mialam te kilka dni temu. Tak dziwnie że myślałam najpierw że alergiczne-woda i kręcenie w nosie...3 tabsy grypoleku i rano nic...
Oby mu się rozeszlo po kościach -
nick nieaktualnyO matulu ale przycisnelam córeczkę.
Pierw lekcje 1 kartka w cw z matmy zrobiła sama spr ok, religia pytam co umie może zaliczy coś jutro ok zgodziła się wyszło 7 modlitw krótkich ale mówi że zaliczy, potem angielski prywatny pani przekazała dla niej książki mówię dawaj zrobimy trochę co będę umieć zrobiliśmy 4 kartki 😁💪 to jeszcze lekturę kazałam przeczytać no więc 4 kartki przeczytała małym drukiem .
Matko w szoku jestem ale ważne że dobrze nam poszło bez histerii.
Natka 😂😂😂 to wesoło masz w domu.
Kamcia zdrówka oby nic mu nie było.
U nas Robert zwymiotowal. Zjadł kotlecika zapał piciem leżał leżał widzę że coś nie tak pytam boli coś? Wszystko ok takkkkk.
Po czym zwymiotowal. Kazał zrobić sobie herbatki wypił trochę leżał troszkę i mówi daj kaszki czekoladowej zjadł pół porcji znowu leżał i mówię to choć idziemy spać A on nie ! Daj mi kaszy drugiej zjadł cała porcje właśnie zasnął.
Nagadalam się mega że musi jeść w przedszkolu że będzie duży że pójdzie do szkoły bo mówi że Natalka je i pójdzie z nim do szkoły 😂😂😂😂 więc przytakuje tłumacze że troszeczkę niech zje to brzuszek nie będzie chory zatkał mi ręka buzię i mówi nie gadaj już!!!!!🙉
Matka chciała dobrze hahahahWiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2020, 20:59