WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Malutka92 wrote:Witam sie glodna jak wilk,ale niestety nic zjesc nie moge,bo dzis dzien badan moczu i krwi (glukoza) jeszcze nie pojechalam,a juz nie moge sie doczekac wyników. Wczoraj czytalam o tym skad moga byc ketony w moczu i nic ppza sprzecznymi informacjami nie wynalazlam. W jednym art pisali,ze ketony sa przez cukrzyce grupy1 (brak insuliny? Niedocukrzenie?) Ponoc organizm sam go przetwarza na energie,samospalanie? Oj czarna magia dla mnie. A w innym art twierdza,ze ciąża powoduje pojawienie sie ketonow w moczu. W dodatku co do cukrzycy typu1 to i glukoza z krwi musialaby byc wyzsza niz mialo to miejsce u mnie 65? Czy nizsza? Jejku nie lubie tych dni przed wizyta u gina,ach ten stres i doszukiwanie sie
A wizyta juz w czwartekMalutka92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam się po weekendzie:) Wyjazd udany, nachodziłam się za te 2 miesiące siedzenia w domu;) Oczywiście teraz musimy odpokutować przyjemność: mnie boli gardlo a Kacper jest mega przeziębiony:( chyba to ostre powietrze nas załatwiło.
Niestety nie jestem w stanie nadrobić Waszych wpisów. Widziałam kilka zdjeć wiec gratuluje słodkich bąbelków:)
Lecę zaraz na badanie tsh, które powinnam zrobic juz 3 tyg temu... Trochę sie martwię bo mam straszne duszności i mam nadzieje ze to nie tarczyca.
Sciskam Was wszystkie:*Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
pirelka wrote:To ja Wam pokażę moje szkraby w zdjęciu 3D z 11 marca
niestety nie umiem wstawić tak, by było tu widać fotki, więc są linki
http://zapodaj.net/5f245005050c5.jpg.html
http://zapodaj.net/e27bf88648ac0.jpg.htmlpirelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Żabcia_ wrote:Pogratulujcie mi - nadrobiłam ponad 40 stron :x
No ale kto zabroni chorej kobiecie... Dopadło mnie przeziębienie... Od dziś boli gardło, mierze non stop gorączkę (na szczęście nie mam), pije herbatki z sokiem malinowym, a na noc mleko z czosnkiem i miodem... Ehh... Jak mi się nie poprawi do jutra to chyba zajrzę do doktorka...
Dziś jeszcze muszę się jakoś zgarnąć na zakupy świąteczne z moim, bo przecież chłop to sobie nie poradzi z mięsem...albo kupi niedobre
Mi lekarz rodzinny poradzil żebym w razie przeziębienia kupiła naturalna witaminę C w sklepie zielarskim bo tylko tam jest pod czysta postacią.Żabcia_ lubi tę wiadomość
-
Witam
wczoraj temat pappa dzisiaj o siku nono, pogoda nie nastraja, a chcialam wziac fasolke na spacer, wstaje cos zjescgratki dla wszystkich wizytujacych.
Powiedzcie z jakiej firmy macie detektor tetna tez chce kupic
Ksosiu objeliscie jakas forme dodania Cie do przyjaciol zeby zmienic dane na 1 stronie, mi mozesz dopisac polowkowe na 25.04skusilabym sie tez na chlopaka bo juz 2 razy to slyszalam rob jak uwazasz i tak bardzo chce chlopaka♡
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 11:15
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA_n_k_a_80 wrote:Witam
wczoraj temat pappa dzisiaj o siku nono, pogoda nie nastraja, a chcialam wziac fasolke na spacer, wstaje cos zjescgratki dla wszystkich wizytujacych.
Powiedzcie z jakiej firmy macie detektor tetna tez chce kupic
Ksosiu objeliscie jakas forme dodania Cie do przyjaciol zeby zmienic dane na 1 stronie, mi mozesz dopisac polowkowe na 25.04skusilabym sie tez na chlopaka bo juz 2 razy to slyszalam rob jak uwazasz i tak bardzo chce chlopaka♡
-
Zastanawiam się nad kupnem takiego dzienniczka ciąży http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5495075888
No i detektora choć moj jest przeciwny ale ja nie słyszałam maluszka od 2 tygodni a dopiero usłyszę za miesiącwięc jednak wolałabym wiedzieć czy wszystko ok.
-
nick nieaktualny
-
Czy ktos miał w ciąży kurzajke, nigdy tego nie miałam, chyba zaraziła mnie ta babka która kupiła od nas mieszkanie. Przyszła pomierzyc mieszkanie kilka dni temu i podawalam jej rekę. Żadnej innej sytuacji nie kojarzę. Nie ma mlecza o tej porze.
Druga sprawa, coś czułam że wczorajsze badania wyjdą nie bardzo, i wyszły. Jutro mam wizytę ale nie chciałabym dostac żelaza farmaceutycznego, wolałabym póki co, spróbować czegoś lżejszego. Słyszałam o tym Floradixie ziołowym, że nie ma po nim zaparć i że niby pomaga, używał ktoś? Drogo to wychodzi więc wolałabym nie kupić bubla. -
Cześć cześć
dzisiaj i u mnie pochmurny dzień, w pracy się ze mnie śmieją, że taka szczęsliwa chodzę
a ja po prostu czuję jakby koniec roku szkolnego był hihi jak za dawnych czasów
jutro jestem ostatni dzień w pracy, 2 tygodnie urlopu (wczasy pod gruszą) i zwolnienie od razu po urlopie
Planuję upiec dzisiaj jakieś ciacho i przynieść jutro do pracy dla wpsółpracowników co by słodkim akcentem mnie wspominali
(ta yhym
)
pirelka ja tez bede robic krzywa lae za tydzien, glukoze na czczo mialam 5,5 (czyli 99), tylko lekarz uznal ja za prawidlowa bo na sprawozdaniu jest limit do 5,9. Dopiero na ostatnie wizycie poprosiłam o skierowanie na krzywa, bo mam nadwage a i osoby obciazane w rodzienie... licze, ze wynik bedzie prawidlowy. Ciezko mi jakos sobie wyobrazic zmiane mojej diety..
cudowne zdjęcia wstawiacie
żabcia dałaś czadu jak nadrobiłaś 40 stron, szacun!
Macioszczyczka narobilas mi smaka grochowa i to w dodatku obledna!
ja chyba zrobie dzisiaj salatke warzywna hmm jak mi sie bedzie chcialo bo smaka mam na niaviolett, Żabcia_, Strazaczka1990, m.k.83, martta lubią tę wiadomość
-
Macioszczyczka wrote:Ja mogę się zaliczyć do zdrowych. Nie miałam ketonów w moczu. Następne badanie mam 8 kwietnia. Zobaczymy.
W pierwszym trymestrze raz miałam ciałka ketonowe. Lekarz mówił, że to normalne u tych kobiet w ciąży, które wtedy mają wstręt do jedzenia i mega mdłości i podobne wytłumaczenie znalazłam w necie. Później już nie miałam tych ciałek.
Co do przeziębienia, sama jakiś czas temu Was męczyłam o porady i przeszło. Na gardło pomocne ssanie goździka, a na zatoki i katar inhalacje z soli, przeszło po 1 dniu dosłownie, a byłam cała zawalona. Polecam!14.10.2015 - 1 IUI
Naturalny cudCóreczka w drodze!
Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!
Drugie bobo w drodze
-
nick nieaktualnyDziewczyny, co do ketonów w moczu - ja je miałam jeszcze przed ciążą, jak byłam na diecie mocno ograniczającej węglowodany. To tak zwane głodzenie organizmu. Oczywiście jadłam węglowodany, ale złożone, dieta od endokrynologa, a wcale nie było tak zdrowo.
Odkąd jestem w ciąży i troszkę wróciłam do starych nawyków ketonów w moczu nie mam, też jest tak, że jem zdecydowanie częściej niż wcześniej.
Nie martwcie się, wystarczy, że troszkę zmienicie dietę, dodajcie garść ryżu/kaszy, jakieś ziemniaki, chlebek pełnoziarnisty, zdrową przekąskę i powinno być okagatia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny