WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyUlfenstein wrote:Czy na połówkowym lekarz przez usg ocenia szyjkę?
Czy robi tez badanie ginekologiczne?
U mnie oceniał, szyjkę ale robi to na każdej wizycię przez usg i ręcznie również.
Badania ginekologicznego nie miałam - miałam 2 tygodnie przed połówkowym. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagatia wrote:Żaba mamy ten sam wzrost i 2 kg różnicy na wadze (ja mam więcej), ale ja przy Tobie wyglądam, jak kula ha ha ha
Bo masz dziewczynkę w brzuszku:-)
Dlatego ja taka kulka byłam z córką a teraz widzę różnice przy synku szczupła się wydaje i inna jestem ja to widzę.
Mąż mówi że przy tej diecie po porodzie będę drzazga hahahha
Fajnie by było jakbym urodziła i przy porodzie jeszcze tam na salę zostawiła. Nie poniewam się hihi -
nick nieaktualny
-
Wy macie takie piękne brzuszki dużo widoczne.A ja?
malutki
brzuch jak stanął na 14tygodniu tak zostało do tej pory.
Wczoraj jak wracalismy autobusem z polowkowch to myslalam że Sławka nerwy tak poniosa że jak wysiadziemy to gościa będzie lał.
Ja miałam słuchawki na uszach i nie słyszałam,jak jakiś pijak w autobusie powiedział do mnie "życzę Pani jak najgorzej" patrzę na Sławka ustami rusza na znak że coś odpowiada. Zdjelam słuchawki i pytam Sławka co jest grane? Nie chciał powiedzieć .Więc faceta pytam czy ma problem.Czerwona jak burak z nerwów byłam.Bo mając słuchawki na uszach wiedziałam że coś do mnie mówi ale nie sciagala słuchawek bo nie zwracam uwagi na pijaków.
To mi odpowiada że mój facet mu grozi.I policza się jak wysiada,że już po kumpli dzwoni. Przeszkadzały mu tatuaże u mojego Sławka.Bo ma tatuaż na zewnętrznej stronie dłoni.I na nadgarstku .Dobrze,że reszy nie widział bo ma tych tatuaży aż 11
JA DO NIEGO mówię,że może broni swojej kobiety bo się PAN chamsko odezwał do jego kobiety która jest w ciazy!!!a on nagle zaczął przepraszac,że nie wiedział że ja w ciąży bo brzucha nie widać!!
Co za ludzie żyją na tym świecie. -
nick nieaktualny
-
alinka wrote:a dziewczyny jak podchodzicie do piwa bezalkoholowego? Kupiłam sobie w tamtą sobotę Warkę Radler - niby napisane że alkoholu 0.00% ale jakoś się przekonać nie mogę że faktycznie tak jest i stoi w lodówce nieruszone.
Ale potem pytałam gina i trzeba by wypić wiadro.
Wiec i Warkę i Bawarię piłam.
I wino zero tez piłam. To dopiero odkrycie sezonu -
alinka wrote:a dziewczyny jak podchodzicie do piwa bezalkoholowego? Kupiłam sobie w tamtą sobotę Warkę Radler - niby napisane że alkoholu 0.00% ale jakoś się przekonać nie mogę że faktycznie tak jest i stoi w lodówce nieruszone.
-
nick nieaktualnyalinka wrote:a dziewczyny jak podchodzicie do piwa bezalkoholowego? Kupiłam sobie w tamtą sobotę Warkę Radler - niby napisane że alkoholu 0.00% ale jakoś się przekonać nie mogę że faktycznie tak jest i stoi w lodówce nieruszone.
Ja opijalam z mężem piwem Lech bezalkoholowych jak gin potwierdził synka.
Wzięłam dwa leki i oddałam bo ja ho nie lubię mi nie smakuje.
Wypiłam redsa zurawinowego ale nie wiem czy można albo lampkę winka czerwonego.
Ale aż się boję gina zapytać czy mogę żeby nie patrzył na mnie dziwnie.
Spokojnie możesz się napić -
nick nieaktualny
-
Ulfenstein wrote:Czy na połówkowym lekarz przez usg ocenia szyjkę?
Czy robi tez badanie ginekologiczne?
I wiecie co? Nie rodze w Żarach...Będę w Nowej Soli rodziła.Boje się rodzić w Żarach ,bo tyle.już słyszałam że przyjmowali poród pod wpływem %
Kobieta błagała o cesarkę bo dziecko duże zakleszczylo się .Odmówili cesarki a dziecko zmarła.Boje się tego.Dlatego będę w N.Soli rodziła.Chwala sobie ten szpital.Mają różne znieczulenia tam -
nick nieaktualnyStrazaczka1990 wrote:Ja miałam badanie tylko przez brzuch.Szyjki mi nie badam.Mierzył malucha tylko.A badanie miałam za darmo tyle co skiero musialam mieć
I wiecie co? Nie rodze w Żarach...Będę w Nowej Soli rodziła.Boje się rodzić w Żarach ,bo tyle.już słyszałam że przyjmowali poród pod wpływem %
Kobieta błagała o cesarkę bo dziecko duże zakleszczylo się .Odmówili cesarki a dziecko zmarła.Boje się tego.Dlatego będę w N.Soli rodziła.Chwala sobie ten szpital.Mają różne znieczulenia tam
No i super ze podjęłas taka decyzję
Obyś tylko zdążyła dojechaćStrazaczka1990 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
żabka04 wrote:Ulf a te wino 0% smakuje jak wino czy bardziej jak szampan???
Gdzie to kupiłaś????
Smakuje jak wino. Na tyle jak wino, ze jak nalałam i M spróbował to mowi: na pewno z dobrej butelki nalałas?
Merlot. Niby wytrawne, ale jednak smakuje jak miedzy pół słodkim a pół wytrawnym.
Połam tez szampana i był genialny
Trzeba uważać na skład. Bo w niektórych jest 'wino dealkoholizowane', a w innych 'sok winogronowy'.
Reds ma 4,5%, wiec dla mnie odpada. Tak samo jak zwykle piwo czy wino.
Nie wierze, ze taka dawka mogłaby spowodować FAS, ale bym sobie nie darowała, ze skrzywdziłam własne dziecko, bo mi sie zachciało lampki wina
Angela89, Strazaczka1990 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyUlfenstein wrote:Ja kupiłam tutaj: http://argentynalimited.pl/pl/c/WINA-BEZALKOHOLOWE/36
Smakuje jak wino. Na tyle jak wino, ze jak nalałam i M spróbował to mowi: na pewno z dobrej butelki nalałas?
Merlot. Niby wytrawne, ale jednak smakuje jak miedzy pół słodkim a pół wytrawnym.
Połam tez szampana i był genialny
Trzeba uważać na skład. Bo w niektórych jest 'wino dealkoholizowane', a w innych 'sok winogronowy'.
Reds ma 4,5%, wiec dla mnie odpada. Tak samo jak zwykle piwo czy wino.
Nie wierze, ze taka dawka mogłaby spowodować FAS, ale bym sobie nie darowała, ze skrzywdziłam własne dziecko, bo mi sie zachciało lampki wina
Dzięki:-)
Redsa to ja sobie wypije po porodzie czy lampkę wina.
Tak jak i się najem dużo innych rzeczy które mam zakazane
Ja yez nie jestem za alkoholem i do mety mamy blisko:-)