WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Mychakruszyna, ja nie mam nic przeciwko sierpniu
byle po 37 tyg. Bede miała wiecej czasu aby sie ogarnąć do mojego wesela które jest w listopadzie
.
mychakruszyna, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny_izunia_ wrote:Macioszczyczka wrote:No taką chemia śmierdzi. Może od żelaza?? Dzwoniłam do położnej. Dopóki nie boli brać żuravit kazała.
Myślę że może to być od żelaza albo od cukrów. Też przy podwyższonych niekiedy mocz ma specyficzny zapach. Może lepiej i to sprawdzić?
Gratuluję udanych wizyt i powodzenia na jutrzejszych
Skierowanie na krzywa dostane teraz. Ale to nie taki zapach.
pojde na badanie moczu 4 i najwyzej zaniose wyniki lekarzowi. A glukometrem zmierze dzis u babci -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTaki brzydki, wręcz cuchnący zapach moczu miała moja córa jak pojawił sie aceton w moczu. Mów zrób prywatnie badanie moczu, to koło groszy a będziesz spokojniejsza.Macioszczyczka wrote:Skierowanie na krzywa dostane teraz. Ale to nie taki zapach.
pojde na badanie moczu 4 i najwyzej zaniose wyniki lekarzowi. A glukometrem zmierze dzis u babci
czytałam Was wczoraj ale nie miałam juz siły pisać. Droga - ponad 500 km minęła bardzo szybko i raczej bez większych sensacji. Od znajomej dostałam adapter do pasów i bardzo juz go sobie chwale
Wyjechaliśmy w domu po 10 a na miejscu byliśmy po 16. Zaliczyliśmy świeża rybkę w Sopocie i mega długi spacer plaza. Dziewczynki zaczęły juz marudzić, ze ich nogi bolą i musieliśmy wrócić droga
Dzis za oknem piękne słońce i mam nadzieje, ze tak zostanie.
Udanego dnia mamusie - ja mykam zjeść jakieś śniadanko bo Haniutek juz sie odzywa, ze jest głodna - kopniaki tradycyjnie o tej samej godz z rana
Aaaaaa wiecie dostałam wczoraj wieczorem ostatni wynik z CMV i cholera nawet nie wiedziałam kiedy a przeszłam te chorobę
przeciwciała IGg cmv wynoszą 167 a norma jest do 1. Po prostu pięknie. Mój M to aż zaczął sie śmiać, ze póki mnie nie zna to nie wiedział ze jest tyle chorób. Czego ja jeszcze nie mam?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2016, 07:54
-
nick nieaktualnyja próbuję namówić swojego męża na wyjazd gdzieś, ale póki co nie jest przekonany do tego pomysłu
ze względów finansowych i boi się ze mną jechać gdzieś dalej, że coś mi się stanie, wtedy mówię mu że jest głupi i nie przesadzał, bo przecież do ciepłych krajów nie jedziemy
-
nick nieaktualnyJa pytałam swojego lekarza, czy nie ma przeciwwskazań. Powiedział, z jego punktu widzenia wszystko jest ok. A jak czuje sie dobrze to tym bardziej.Little Red Fox wrote:ja próbuję namówić swojego męża na wyjazd gdzieś, ale póki co nie jest przekonany do tego pomysłu
ze względów finansowych i boi się ze mną jechać gdzieś dalej, że coś mi się stanie, wtedy mówię mu że jest głupi i nie przesadzał, bo przecież do ciepłych krajów nie jedziemy 
Zreszta w czerwcu jedziemy samochodem do Chorwacji a bedzie to juz końcówka 6 miesiąca.
Co do finansów, to oczywiście jest argument. Natomiast my z reguły rezerwujemy ze sporym wyprzedzeniem i nie wozimy sie po hotelach bo szkoda nam kasy. Wolimy spożytkować ja inaczej, na inne przyjemnosci. Teraz mamy wynajęte dwupokojowe mieszkanko w bloku. Ładnie, skromnie urządzone, w kuchni potrzebne sprzęty, itd. Zakupy w Lidlu itp na śniadanie i kolacje a obiad na mieście
wiec prawie jak w domu - wydatki pod tym katem podobne
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAniu widzę że podobnie spędzamy wakacje, rok temu zaszaleliśmy i pojechaliśmy do Czarnogóry w ramach podróży poślubnej z biura, trochę wydaliśmy ale stwierdziliśmy raz można
a tak to nocujemy w agroturystykach, hostelach lub pod namiotami, też śniadania i kolacje na kwaterze, a obiady gdzieś na mieście... marudzi mi też o paliwo, ale tak mnie się chce gdzieś jechać... chyba Sandomierz odwiedzimy, nie jest tam chyba jakoś mega drogo
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWybacz ze dopiero teraz mi doktor robił wymaz z pochwy na bakt. I teraz wymaz z szyjki aby nie pewność ze moja bakteria tam nie przeszła bo jak już by tam była to bliska droga do pęcherza i powtórki z rozrywkipirelka wrote:Posiewowe to jakie? Bo moja robi czystość pochwy... nie wiem czy to jest to samo? Już miałam robione dwa razy odkąd jestem w ciąży plus cytologia.
pirelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy z mężem postawiliśmy jechać W drugiej połowie czerwca na wakacje i to do Trójmiasta aby w razie jakiś problemów mieć dobry szpital pod ręką. Ale tak to nie dajmy się zwariować. Aby całkowicie rezygnować z urlopu.mysza0406 wrote:Nie chcę Was straszyć dziewczyny, ale słyszałam ja położne rozmawiały z babką odnośnie wyjazdu: że wiele razy im się zdarzało że po takim wyjeździe Panie wracały z poronieniem i że szkoda dziecka i lepiej sobie odpuścić i odpoczywać. Wiem, że Wy jesteście bardzo odpowiedzialne, ale jak sobie pomyślę, że ten zastój pojawiłby się gdzieś w polu albo samolocie to mi się odechciewa nawet myśleć o wycieczkach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2016, 08:26
-
nick nieaktualny
-
Hej, My na poczatku czerwca lecimy na urlop do Irlandii. Na koniec maja mam wizyte aby upewnic sie ze wszystko jest ok i lecimy odwiedzic brata. Mam dużo znajomych i większości lekarz nawet zalecal wakacje w 2 trymestrze bo to ostatni raz kiedy mozna spedzic czas we 2 nacieszyc sieni odpocząć.
-
nick nieaktualny





[


