WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
witam się
piękna pogoda u mnie cieplutko takie. O dziwo udało mi się wstać o 8 30, jestem zaskoczona bo do pracy budziłam się przed budzikiem. I tak jadę jeszcze zawieźc zwolnienie do pracy, a potem będę odpoczywać. Wczoraj był u nas nawet 2 daniowy obiad, istny szok heheh no ale czasu dużo.
miłego dnia i udanych wizyt, ja glukoza dopiero za 3 tygodnie wczoraj dostałam skierowanie.
-
Śmiać mi się chce jak widzę mojego synka i męża jak lecą do mnie na hasło KOPIE! Jak tylko oni przyłożą rękę to młody cichnie i się w ogóle nie rusza
normalnie tupią ze złości
AniaLewandowska, Broszka, Pysiaczek89, _izunia_, megg lubią tę wiadomość
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualny
-
Jak ja wam zazdroszczę odpoczynku. Ja mam wszystko na głowie. Młody, dom, wyprawka, przeprowadzka, lekarze, zakupy. Muszę pomału brać się za pakowanie. Do generalnego sprzątania mieszkania po przeprowadzce zatrudniłam mamę bo ja nie dam rady z podłogami i oknami. Lekarz by mnie zabił, a trzeba lokatorom mieszkanie ogarnąć. Ostatnio jak wstaję o 6.30 to usiądę na dobre po 21. Dziś do 12 trochę luzu. Niestety nikt za mnie nic nie zrobi. Mój ma ważne sprawy teraz... Płakać mi się chce ale cóż. Widocznie dla niego pewne stare znajomości są ważniejsze niż kobieta, która urodzi mu dzieci. W sumie trochę to rozumiem... Taki przystojniak nie może się marnować nieużywany! Co się będzie z muminkiem, wielkim brzuchem i opuchlizną męczył jak wiosna jest i tyle piękna dookoła. Trzeba korzystać!
-
nick nieaktualnymegg wrote:Hej
W pon bylam u gina ale nie moglam wejsc na forum napisac
Lenka wazy 516 g i jest ok
Angela gratulacje. Moj leniuch zrobil naraie sam tylko pare krokow a tak to za palec chodzi.
Tez mam celulit i tylko bym jadla... musze jesc wiecej owocow zeby sie zatkac
Milego slonecznego dniaAle ona jak zawsze nas zaskoczyła. Franek też Cię zaskoczy
megg lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzierzba to zabrzmiało strasznie. Mówię o końcówce posta. Weź... powiedz ze tylko ja tak to odebrałam
Co do sytuacji w domu to ja nie mam lepiej. Męża nie ma caly tydzien. Wszystko muszę ogarniac sama. Rano to latam biegiem. Mała do przedszkola, ja do pracy, a ti dwa różne miejsca w dwóch różnych kierunkach. Po pracy jadę biegiem po nią. O zakupach czy wyjściu już dawno zapomniałam. Zakupy robimy w weekend. Każda wizyta lekarska ja. Całe leczenie córki ja. Wszystkie sprawy w przedszkolu ja. Od poniedziałku malowanie w domu. Też zalatwialam ja. Rozumiem Cię. Naprawdę -
nick nieaktualnyJestem strasznym kierowcą w ciąży, aż mi wstyd.... parkujac zapomnialam recznego zaciagnac i jak wysiadalam to mi auto zaczelo odojeżdżać
więc wsiadlam z powrotem i chciałam dojechać do kraweznika to bym na nim zderzak zostawiła... masakra
A na wszystko patrzaca grupka facetów z pracy. Pewnie mieli ze mnie ubaw -
Sabina dzięki właśnie dojechalam do domu juz lepiej
w drugiej godzinie po glukozie zachciało mi się do wc...jak od kilku dni zatwardzenie tak glukoza mnie ruszyła
więc baaardzo oczekiwalam pobrania krwi nr3 bo panie kazały siedzieć a wc bylo daleko
ale przeżyłam cieszę się ze jest juz po:) choć glukoza faktycznie się odbija:/
Sabina lubi tę wiadomość
-
Witam
W poniedzialek mialam wizyte, ale forum ma jakies aktualizacje i nie moge sie wstrzelic. Z mala ok, szyjka i badania rowniez ok. Zostaje Amelka. Troche lapie dola bo nic na mnie nie pasuje. Kupilam ladna sukienke w pepko za 40zl i w niej smigam. Mam 8kg na plusie i gin twierdzi ze za duzo i mam sie nie objadac. Wczoraj bylam u kardiologa tam tez mnie zdenerwowali bo prozilam rejestratorke zeby poszla do lekarza i mu napomknela ze jestem w ciazy, a on jakby zero reakcji dalej 5 pacjetow przyjmuje po godzinie znowu do niej poszlam, ale juz nie dalam rady i mowie ze ide bo sie zle czuje. Z samochodu zadzwonilam tam przelaczyla mnie do lekarza i on mowi ze jak ochlone to mam tam podejsc to mnie przyjmie poza kolejka i tak zrobilam, ale na wjzyte mi zeszlo mi z przerwa prawie 4h masakra jakas. Plus dostalam kontrolnego holtera na pilne bo mu powiedzialam ze czuje takie uderzenie krwi do serca z 3 razy dziennie czasami, myslalam ze to od zaciasnego biustonosza
ale to nie to i lekarz woli to sprawdzic. Termin na 12.05 to szybko. Dzisiaj dzwonie do gina czy moge to w ciazy nosic bo to cale 24h mam na sobie
. Musze jeszcze zakupic elektrody
wczoraj mi sie jeszcze hemoroid odezwal urok ciazy, ale gin mi pozwolil posterizan na niego uzyc
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2016, 10:24
-
Sabinko z rękę a raczej chuja nie złapałam jednak uważam, że chodzenie z wyciszonym telefonem przy dupie i ciągłe wyjazdy "na budowę" jak nie ma co tam robić nic dobrego nie wróży. Wystarczy mi jego zachowanie i życie obok nas. Stwierdził, że do porodu mam mu dupy nie zawracać, bo go moje problemy nie obchodzą bo ma swoje więc robię tak jak chciał.
Dobrze, że chodzić możemy jeszcze bo co by to było. Oby moja ciąża już była bezproblemowa chociaż do końca czerwca bo nie mam tu nikogo żeby mi ogarnął szkołę młodego. Wakacje będą to zawsze będę go mogła do babci albo brata zawieźć. Boję się tylko o chłopców, bo lekarz mi praktycznie zakazał wszystkiego a ja nie mam nikogo kto by za mnie chociaż odkurzył.
-
nick nieaktualnyDzierzba wrote:Sabinko z rękę a raczej chuja nie złapałam jednak uważam, że chodzenie z wyciszonym telefonem przy dupie i ciągłe wyjazdy "na budowę" jak nie ma co tam robić nic dobrego nie wróży. Wystarczy mi jego zachowanie i życie obok nas. Stwierdził, że do porodu mam mu dupy nie zawracać, bo go moje problemy nie obchodzą bo ma swoje więc robię tak jak chciał.
Dobrze, że chodzić możemy jeszcze bo co by to było. Oby moja ciąża już była bezproblemowa chociaż do końca czerwca bo nie mam tu nikogo żeby mi ogarnął szkołę młodego. Wakacje będą to zawsze będę go mogła do babci albo brata zawieźć. Boję się tylko o chłopców, bo lekarz mi praktycznie zakazał wszystkiego a ja nie mam nikogo kto by za mnie chociaż odkurzył.
Bardzo ci współczuje sytuacji, Twój facet powinnien dostać kubłem zimnej wody aby się obudził.. Twoje problemy to też jego problemy tak nie powinno być w związkach? Chyba kolega poczuł się zbytnio pewnie jak się tak stawia.. -
nick nieaktualnyDzierzba wrote:Sabinko z rękę a raczej chuja nie złapałam jednak uważam, że chodzenie z wyciszonym telefonem przy dupie i ciągłe wyjazdy "na budowę" jak nie ma co tam robić nic dobrego nie wróży. Wystarczy mi jego zachowanie i życie obok nas. Stwierdził, że do porodu mam mu dupy nie zawracać, bo go moje problemy nie obchodzą bo ma swoje więc robię tak jak chciał.
Dobrze, że chodzić możemy jeszcze bo co by to było. Oby moja ciąża już była bezproblemowa chociaż do końca czerwca bo nie mam tu nikogo żeby mi ogarnął szkołę młodego. Wakacje będą to zawsze będę go mogła do babci albo brata zawieźć. Boję się tylko o chłopców, bo lekarz mi praktycznie zakazał wszystkiego a ja nie mam nikogo kto by za mnie chociaż odkurzył. -
Dzień dobry, ja już po wizycie w lab. Też dziś mierzyłam się z krzywą, odbija mi się glukozą do teraz. Emilka szalała jak nigdy, po godzinie straszna senność mnie dopadła i dzięki jej harcom nie zasnęłam.
Co do tych sukienek w Auchan- jak byłam z mężem we wtorek na zakupach, to od razu 3 do przymierzalni wzięłam... i dobrze, że zmierzyłam, bo wyglądałam w niej jak baleron(prawdopodobnie wszystko przez to, że bardzo odstaje mi w niej tyłek).
Pocieszyłyście mnie odnośnie cellulitu, bo ja już myślałam że mi to wylazło przez przerwanie stosowania Bio-Oilu.
Za godzinę do dentysty, kolejne dwa zęby będą z głowy. -
Angela nie wiem i szczerze mnie to nie obchodzi. Będzie co ma być. Do miłości i odpowiedzialności nie będę go zmuszała. Chce żyć po swojemu? Proszę bardzo. To nie ja za 30 lat obudzę się samotna i z wyczyszczonym kontem. Ja będę miała dzieci i ludzi, którzy są ze mną zawsze. Nie potrzebuję osób, które są tylko wtedy jak jest dobrze, łatwo i przyjemnie.
Sabinka nie martw się o mnie. Twarda baba ze mnie, czasem tylko doły łapią.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2016, 10:43
AJrin lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzierzba wrote:Angela nie wiem i szczerze mnie to nie obchodzi. Będzie co ma być. Do miłości i odpowiedzialności nie będę go zmuszała. Chce żyć po swojemu? Proszę bardzo. To nie ja za 30 lat obudzę się samotna i z wyczyszczonym kontem. Ja będę miała dzieci i ludzi, którzy są ze mną zawsze. Nie potrzebuję osób, które są tylko wtedy jak jest dobrze, łatwo i przyjemnie.
Sabinka nie martw się o mnie. Twarda baba ze mnie, czasem tylko doły łapią.
To dobrze Dzierzba
Bo sama zaczełam sie martwić o ciebie.
Szkoda że tak ci się przytrafiło ale taki typ .
Co zrobić?! szkoda nerwów masz racje to on sie obudzi ale będzie za późno:-(Dzierzba lubi tę wiadomość