X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2016, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    violett wrote:
    Ogolnie to znalazlam go na takiej stronce i tu jest razem z fotelikiem cybex, ale mozna tez inny. Nie wiem jaki fotelik lepszy :D

    A oto wozek, podoba m sie oczywiscie szary, ale granat tez spoko:

    http://www.bobowozki.com.pl/wozki-zwrotne-4-kola/p/baby-design-lupo-comfort-2016-wozek-gleboko-spacerowy-fotelik-samochodowy-cybex-6635.php

    Ja fotelik cybexa polecam tu w linku jest starsza wersja, ja mam aton 4 ale ogólnie jedne z lepszych fotelików na rynku.

    violett lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2016, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh, no raczej nie ma milych i przyjemnych opowiesci o porodach. Trzeba jakos przezyc :)

    Glownie wszyscy strasza i jak sie tak dluzej naslucham to potem jest masakra. Ale co zrobic. Wiadomo, ze bedzie bolalo... :)

    Co do wozka, wlasnie ja na razie tylko przez neta ogladalam, muzimy z mezem podjechac do sklepu i poogladac na zywo.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2016, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Angela, dobrze wiedziec :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2016, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violett dokładnie trzeba pojechać po macac hihi i pojeździć :-)
    Uciekam dziewczyny muszę córkę uśpić a męża odprawić do pracy :-)
    Dobranoc:-)

    Violett da się przeżyć poród:-)

    violett lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2016, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam pisałam, ja cc wspominam dobrze. Jeden dzień na przeciwbólowym, dzień po cesarce byłam w domu. A pomyśleć że płakałam jak zostałam poinformowana że łozysko jest na ujściu i jak się nie podniesie będzie cesarka.

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 15 maja 2016, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violett
    Wózki -moim zdaniem - trzeba na żywo obejrzeć. Pojeździć po sklepie. My tak zajęliśmy pracownikowi dobra godzinę na pełną prezentacje i własne próby
    Wczoraj weszliśmy do hurtowni o tyle nowych modeli :D aż się z mężem usmiechalismy , dotykalismy :D nasz taki blady się teraz wydaje. Ale byłam z niego zadowolona i nie dałabym sobie podmienić

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 15 maja 2016, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela
    Mnie też nie bolała rana. Przeciwbólowych nie oszczedzali. Ale zebra bolą czasem i dzisiaj. Tez szybko smigalam -nie miałam nawet innego wyjścia bo z małą było trzeba po lekarzach.

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2016, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja się staram nastawiać pozytywnie, w sumie bardzo pomagają w tym zajęcia w szkolę rodzenia, bo trochę zmieniam punkt widzenia na to wszystko. Próg bólu na szczęście mam dość wysoki, wolę się więc pozytywnie zaskoczyć, niż nakręcać że będę się zwijać ;) dzidziuś musi w odpowiednim czasie wyjść, więc nie uniknę tego ;)

    Angela89, violett lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2016, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamciaelcia wrote:
    Angela
    Mnie też nie bolała rana. Przeciwbólowych nie oszczedzali. Ale zebra bolą czasem i dzisiaj. Tez szybko smigalam -nie miałam nawet innego wyjścia bo z małą było trzeba po lekarzach.
    A mi nic, zastanawiam się że może to przez to że urodziłam w 30tc? Zobaczymy jak będzie teraz, ale tym razem jestem pozytywniej nastawiona do CC. Za to mega cierpiałam po wyrostu, młoda kopała a ja w 3 miejscach miałam szwy.. masakra jakaś.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2016, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Red Fox wrote:
    ja się staram nastawiać pozytywnie, w sumie bardzo pomagają w tym zajęcia w szkolę rodzenia, bo trochę zmieniam punkt widzenia na to wszystko. Próg bólu na szczęście mam dość wysoki, wolę się więc pozytywnie zaskoczyć, niż nakręcać że będę się zwijać ;) dzidziuś musi w odpowiednim czasie wyjść, więc nie uniknę tego ;)
    Dokładnie bardzo wiele daje nastawienie, ja mimo że urodziłam można powiedzieć z zaskoczenia bo dali mi tylko 2 dni abym oswoiła się z tą myślą to ciągle powtarzałam że będzie dobrze. Innej opcji nawet nie brałam pod uwagę.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2016, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się wieczorkiem,

    Dzisiaj spędziłam kolejny dzień na mieście, stanowczo za dużo jedzenia :D musze przystopować.

    Ostatnio kupiłyśmy z siostrą kilka ciuszków kolejnych na promocji w smyku :) wózek wybrany tylko kwestia sklepu i zamówienia go.

    Mój brzuch nadal ma kształt jakbym była gruba i objedzona :P nie jest to piłka. Może za dużo jem i dlatego ta góra taka napompowana.. sama nie wiem, ale co tam nie będę się przejmować.
    Ciążowe ciuchy to masakra, mierzyłam chyba milion i nic nie pasuje. Jakąś taką mam budowę, a w zwykłych spodniach ledwo daję radę. Niedługo skoczę do C&A na dział ciążowy bo potrzebuję pilnie spodnie. Spódnice zamówiłam na próbę z Bon Prix, zobaczymy..
    Kupiłam też jedną używaną od dziewczyny, zobaczymy jak leży i czy w ogóle lezy ;P

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 15 maja 2016, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela
    Nigdy się tego nie dowiemy :)
    U mnie pierwszą nieprawidłowością było ułożenie miednicowe. Mała dość duża
    A ja oddycham głównie przepona wiec tez to inaczej wygląda
    Ja się cc nie boję bo dałam raz rade to I teraz dam.
    Mam nerwicę lękowa i dla mnie igły są stresujące. Znieczulenie miałam już takie 2 razy. ..modlę się czasem bym po prostu przeżyła a z resztą sobie poradzę

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2016, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja się tylko boję, że młody mi się nie odwróci lub jednak wymyślą, że trzeba CC robić, albo że popękam, mam nadzieję że fitness dla ciężarówek i zajęcia w szkole rodzenia mi pomogą i poród okaże się łatwiejszy, niż gdybym całą ciążę się obijała, a mam możliwość ruchu...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2016, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przy córce najbardziej bałam się tego co spotkało moją mame przy porodzie ze mną, rodziła 16 godzin i zaczeło spadać mi tetno i musieli jej zrobić cc. Więc 2 porody za jednym razem..

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 15 maja 2016, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela
    Pamiętam jak na bioderkach spotkałam jedną mamę ze szkoły rodzenia...u mnie cc było planowane więc dziewczyny wiedziały -odwiedziły mnie po
    Ale miała taki żal w głosie jak opowiadała ze rodziła ponad 12 h a i tak zrobili cc a mi to po prostu zaplanowali. Nacierpiała się porządnie skoro tak to źle wspominała kilka tyg później a mnie zapamiętała jako cc planowane

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • _izunia_ Autorytet
    Postów: 297 250

    Wysłany: 15 maja 2016, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się wieczorową porą :)

    Impreza pracownicza super się udała :) Posiedziałam do 22 i troszkę się poruszałam tak delikatnie przy muzyce. Chciałoby się bardziej potańczyć no ale to jednak to troszkę stresujące dla mnie. Dziewczyny piwko piły a mi soczek i herbatka zostały ale fajnie było: kiełbaski, szaszłyki i kurczaczki z grila, no i sałatki :)

    Wczoraj deszczowo więc cały dzień w domu pod kocem tylko wieczorkiem króciutki spacerek. Dzisiaj mieszana pogoda, ale dało radę na dłuższy spacer się wybrać a popołudniu kino :) Byliśmy na Księdze Dżungli, bardzo fajna bajeczka. Mały kopał przy wyciu wilków tak fajnie :) Objadłam się popcornu i m&m-sów. Później spotkaliśmy się z moim bratem, kupił dla Krzysia takie fajne bodziaki z napisem "przyszły piłkarz". Już wujek wybrał przyszły zawód małemu :)

    Dziewczyny super brzuszki i ciuszki :) Ja nie wiem kiedy tą wyprawkę zbiorę i w ogóle od czego zacząć??? Mąż twierdzi, że jeszcze dużo czasu.

    Jeśli chodzi chodzi o rodzaj porodu to wolałabym SN. Wiem, że to bardzo - strasznie boli, ale do tego natura nas przystosowała. Byłam swego czasu przy porodzie naturalnym i przy cesarce, jednak wolałabym sn. Przy porodzie sn - ból, nacinanie lub pęknięcie i późniejsze szycie; natomiast cc - takie szarpanie jakby to nie były narządy tylko jakiś "worek" no i późniejsze szycie i możliwe komplikacje gojenia się rany. Jeśli u mnie nie będzie wskazań do cc to na pewno będę chciała poród rodzinny.
    Co do wózka to już od dawna wybrany ale jak podpatruje Wasze linki do wózków to tak się zastanawiam czy ten mój to napewno ten ;)

    w57v3e3kgxrfkiqe.png
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 15 maja 2016, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violett ja miałam cc i wspominam zupełnie spoko :) a dodam, że nie działają na mnie.leki przeciwbólowe, więc pierwszą dobę bolało, potem już był luz :) po 7 dniach nie czułam, że miałam operację. Mam nadzieje, że teraz będzie tak samo :)
    Co do wózka nie znam tego, o ktorym piszesz :) ja już kupiłam gondole do xlandera. Został fotelik, a to bliżej końca lipca :)

    violett lubi tę wiadomość

  • _izunia_ Autorytet
    Postów: 297 250

    Wysłany: 15 maja 2016, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Co myślicie o wózku adamex barletta? Może któraś używała, albo coś słyszała?

    w57v3e3kgxrfkiqe.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2016, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dzoewczyny ja jestem w szpitalu, wzieli mnie na oddzial przez ta biegjnke od 5 dmi ktora nie chce ustapic...dostalam 5 kapsulek wegla na raz, 2 kroplowki pobrali mi krew i moczdo badania i jutro lekarz plwie rano co i jak, w dodatku leze w izolatce sama jak palec bo nie wkadomo, od csego biegunka i sama musze byc. Dobrze ze wzielam tablet to do konca tutaj nie oszaleje, najegoraej moja corcia sie pyta gdzie ja tak dlugo jestem i csemu jestem w szpitau

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2016, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodam tylko ze z synkiem wszystko w porzadku, szyjka tez dluga zamknieta, malefo widzialam werducho wali jak mlot kopniaki mimserwuje to spokojniejsaa jesyem :)

‹‹ 908 909 910 911 912 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ