WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam
Ja wczoraj wkoncu ogarnelam garderobe i szczerze jakby tajfun przelecial prze garderobe, maz byl zachwycony i stwierdzil ze on tez musi zrobic porzadek z swojej strony. Letnie i wiosenne ciuchy znioslam do piwnicy w nadziei ze sie w nie zmieszcze. Na szczescie mieszkamy w nowym budownictwie i pownica jest na 1 pietrze wiec nic w niej nie smierdzi stechlizna. Zostaly ciazowe i jesienne oraz zimowe. Duzo poszlo do oddania do domu samotnej matki i duzo do wywiezienia na wies w nadziei ze kiedys w nich tam pochodze
Masakra ze tak pusto, ale powiem Wam ze mi to pazuje tak psychicznie lzej
.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja jestem zdania że jak nie ma potrzeby to lepiej w ogóle nie uczyć dzidzi bujania. ..nasza nie potrzebowała ani na rękach ani w kolysce. Ale później mąż ja nauczył jeżdżenia kołyska co szybko zostało wyeliminowane jak mała spała sama u siebie w pokoju
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymychakruszyna wrote:Oto ja Wiktor:) chyba:P
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/162a14cad672.jpg
A to część dzisiejszych łowów
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/732a60faa45d.jpg
Super zdjęcie udało się uwiecznićGratuluje
I łowy też super
mychakruszyna lubi tę wiadomość
-
Malutka92 wrote:Mychakruszyna piekne zdjecie synka
a co to za usg było,ze zdjecia takie zywe? Tez chce takie
3d:) moj lekarz takie zawsze robi z czego bardzo się cieszęno i dostałam płytę z całego usg połówkowego co męża ucieszyło bo nie mógł być na badaniu
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
Malutka92 wrote:Ja mialam 3d/4d i bylo takie pomarańczowe,a nie w takich rzeczywistych kolorach
Ja też zawsze takie pomarańczowe bądź szare ale doktorek zmienił ustawienia w sprzecie i takie fotki wyszłyszkoda tylko ze maly jest pośladkowo ulozony bo nogi miał niemal na buzi a miedzy tym jeszcze raczki biedactwo uciśnięte więc nie szlo ładnych zdjęć zrobić.
Myślicie ze da się jakoś maluszkowi pomoc zmienić pozycję? Bo lekarz gada ze pewno co dzień ma inna ale miesiąc temu już miał taką więc nie jestem przekonana ze sam sobie poradzi zwłaszcza ze ruchy tylko w 1 miejscu czuje co upewnia mnie ze nie zmienia pozycji -
nick nieaktualnyMysza0406 mialas racje, pojawil sie u mnie niestety zastoj w prawej nerce, wczoraj jak bol sie rozkrecil wyladowalismy na IP.
Dostalam leki domiesniowo, w domu mam brac no-spe i obserwowac, to na razie zastoj I stopnia, wiec moze sie pogorszyc, ale moze tez przejsc. Mam duzo pic.
A jak bylo u Ciebie? Masz jakies zalecenia? Wiadomo skad ten zastoj? -
nick nieaktualnyZaraz dziewczyny Was ponadrabiam, musialam odespac ciezka noc. Najwazniejsze, ze z synkiem wszystko dobrze, zrobili mi wczoraj tez usg i jest ok. Balam sie po tych lekach domiesniowych rozluzniajacych, czy na niego nie wplyna, ale fikal ladnie i dzis tez od rana sie rozpycha, wiec sie ciesze
żabka04, Anulka01, A_n_k_a_80 lubią tę wiadomość
-
Madziuuuula wrote:Zabka04 będę trzymała kciuki:)
A czy któraś z Was coś wie o wózka Teutonia???
Hej ja będę kupować właśnie teutonie be you oglądałam 2 razy no i mi przypadł do gustu ale bez fotelika biore 2 w 1 a fotelik maxi cosi -
mychakruszyna wrote:Ja też zawsze takie pomarańczowe bądź szare ale doktorek zmienił ustawienia w sprzecie i takie fotki wyszły
szkoda tylko ze maly jest pośladkowo ulozony bo nogi miał niemal na buzi a miedzy tym jeszcze raczki biedactwo uciśnięte więc nie szlo ładnych zdjęć zrobić.
Myślicie ze da się jakoś maluszkowi pomoc zmienić pozycję? Bo lekarz gada ze pewno co dzień ma inna ale miesiąc temu już miał taką więc nie jestem przekonana ze sam sobie poradzi zwłaszcza ze ruchy tylko w 1 miejscu czuje co upewnia mnie ze nie zmienia pozycji
Co do obracania płodów, stosuje się takie techniki najczęściej około 38tc, ale to bardzo śliska sprawa i ja bym się na takie czary-mary namówić nie dała.
Przyszła dziś paczka z pieluszkami tetrowymi i flanelowymi, są tak słodkie, że chyba będę z nimi spaćWiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 13:17
-
Wyczytałam że po 34tc można leżeć z macicą uniesiona do góry codziennie pól godziny i niby pomaga. Na razie się nie martwię może faktycznie mu tak wygodnie
Znalazłam przypadkiem wózek który mi się spodobał choć 1 raz słyszę o takim
http://www.tomi.pl/junama-carbon.html?gclid=CJvxor764MwCFagy0woddu0NVg -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySkali89 wrote:Hej dziewczynki ja już od rana latam a teraz zaczęło lać i muszę w domu siedzieć Ale może przestanie bo jeszcze do banku chce iść a później z mamą na miasto jutro Ude do ogólnego na konsultacje bo mnie nie pokoi moja waga i to że wszędzie mi idzie tylko nie w brzuch mój gin nie widzi problemu Ale ja jem normalnie ruszam się i myślę że albo tsh chociaż biorę eutyrox albo nie wiem może taki mój urok Ale chce to sprawdzić pytałam mamy i mówi mi że Man takie ciało jakby woda nabite i ze mnie wczoraj dotknęła i pół nocy nie spała bo się denerwowala o ta tarczyce ale mój Endo mówi że jest ok biorę 75 ostatnio tsh miałam 2 skoczylo z 1,3 ale ponoć przez to że żelazo brałam razem a nie można łączyć. Moja ogólna jest ogarnieta i zapytać nie zaszkodzi może taki mój urok
I dalej leje ech
Ja też tyje bardzo, ale brzuszek u mnie też rośnie. Na dzisiaj mam 8,5kg na plusie więc za dużo. Z tego w ostatnim tygodniu +1,5 kg... dlatego pytałam o te dietę dla cukrzyków.
U mnie chyba takie uroki ciąży, bo moja mama też bardzo tyla. A poza tym mam giga miesniaka który podobno swoje też moje ważyć.
Źle mi z moją wagą i wyglądem, ale teraz nic się nie poradzi. Jak czuję kopniaki małej to mi humor poprawiawczoraj chyba szpagat zrobiła bo w jednym czasie czułam ruchy z lewej i prawej strony brzucha.
I moja też leży albo w poprzek albo główka do góry, a przynajmniej tak czuję uderzenia