X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2016, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w pierwszej ciąży termin miałam na początek października.
    Kupiłam:
    - 2 cienkie bawełniane czapeczki
    - 1 czapeczkę welurową na spacer (grubą na zimę później dokupiłam)
    - 1 niedrapki (ale zakładałam tylko w szpitalu)
    - 2 śpioszki bawełniane, 1 welurowe
    - 3 kaftaniki
    - 3 body
    - 3 półśpiochy
    - pajacyk do spania
    - legginsy r. 62 (były malutkie i w sumie od razu mogłam zakładać na spacer córeczce)
    - dresy bluza i spodnie r. 62 ( sporo je nosiła )
    - 2 pary skarpetek
    - rajstopki r. 56/62

    Chyba wszystko z takich bieliźnianych rzeczy, króre miałam na początku :)

  • mychakruszyna Autorytet
    Postów: 1359 1305

    Wysłany: 21 maja 2016, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny :)
    tylko na chwilę bo idę na śniadanie i na podwórko bo piękna pogoda :)
    Rejestrując się na stronie bebiklub można dostać darmowy termoforek z pestek wiśni dla maluszka i chyba próbki mleka bebiko a na stronie bebiprogram sensorek plaski z minky:) sensorek już mi doszedł, na termofor czekam :) jeszcze jest str zdrowy start w przyszłość i też coś dają ale jeszcze się nie logowałam :)

    Aaa i w biedronce od 27maja odzież ciążowa i znów rzeczy dla dzieci :)

    Strazaczka1990 lubi tę wiadomość

    74di6iyek3xe528u.png

    20140724580117.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2016, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja się tylko zastanawiam jak się będę mobilizować do prasowania, to jedyny obowiązek domowy, który przychodzi mi z ogromną trudnością. Na początku wiadomo, a czy jak dzieciaczki podrosną dużym grzechem jest założenie niewyprasowanej bluzeczki? :P

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2016, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mycha ja od swojej gin dostaje tyle gratisów, że już powoli nie wiem gdzie to chować, ale chyba zrobię dziś z mężem zabawę i przeprowadzimy test chłonności pieluszek ;D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2016, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mychakruszyna
    za darmo ta rejestracja i ten upominek? :)

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 maja 2016, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LRF
    PRASOWAŁAM TYLKO 3 MIESIACE :)
    tzn pranie robiło sie na bieżąco, lsdowało w koszu na półce i czekało na prasowanie, ale z tym juz było gorzej
    az któregoś razu zamiast z szafki(bo tam pustka)zaczełam brać rzeczy z kosza :) tak skończyła się era prasowania
    prasowałam tylko to, co wymagało (z powodów estetycznych): posciel, tetry i flanele "wyjsciowe", niektóre ubranka wyjsciowe

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2016, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Red Fox
    Ja prasowałam ubranka do pół roku, teraz jedynie przeprasuję jak coś jest naprawdę wygniecione, ale przed założeniem dopiero.
    Tak przy wieszaniu ładnie porozciągam i nie ma tragedii :)

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 maja 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teraz nawet aż 3 miesięcy nie będe prasowała

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja prasowalam tylko za pierwszym razem później już nie chciałam bo bo to były już jak co nasze "bakterie". Tak samo zrobię i teraz. Teraz prasuje jeżeli coś potrzeba no i rzeczy nowe które kupiłam.

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 21 maja 2016, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja to nawet bym na bakterie nie zwracała uwagi(bo jestem za pozostawianiem własnej flory), myslałam, ze dla skórki dzieciaczka lepiej, ze miekkie czy coś...skórka miała się dobrze i bez tego
    estetycznie to niektóre rzeczy wymagaja
    ale naszej poscieli ja nie prasuję
    w domu zasłony i firany tylko

    mychakruszyna lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • mychakruszyna Autorytet
    Postów: 1359 1305

    Wysłany: 21 maja 2016, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kornelia85 wrote:
    mychakruszyna
    za darmo ta rejestracja i ten upominek? :)

    Tak za darmo. Tylko bardzo długo się czeka bo ja chyba z 2 miesiące na tego sensorka czekałam.

    Kornelia85 lubi tę wiadomość

    74di6iyek3xe528u.png

    20140724580117.png
  • mychakruszyna Autorytet
    Postów: 1359 1305

    Wysłany: 21 maja 2016, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z prasowaniem też nie żyje w zgodzie :P robie to tylko przed wyjściem i tylko rzeczy które tego wymagają np koszule czy bluzki.

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    74di6iyek3xe528u.png

    20140724580117.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2016, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    żelazko w prezencie ślubnym i leży w szafie :P
    ja uciekam do sklepu, w końcu udało mi się męża dobudzić, dziś na obiad zrobię chińszczyznę ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2016, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam z zakupów.
    wrrrrrr
    Piję meliskę bo muszę się trochę wyciszyć.
    Moja córeczka od wyjścia z klatki rozryczała się i całą droge wyła. Do sklepu weszła z harmonią wrzaskiem histerią aż ludzie się na mnie patrzyli .
    Weszłam do apteki po paski do gluko to samo w drodze powrotnej to samo.
    Powód: brak czapki z daszkiem ona chce i juz!!!!!
    Dodatkowo histeryczka żucała hulajnogą i nerwy pokazywała.
    Sory ale nie będe biegać góra dół na jej pstrykniecie w dodatku na trzecie piętro a prawie czwarte piętro bo u mnie sa wysokie tzw piętra.
    I tak całą drogę myślałam że jej przyfasole!!!!!

    zjadłam zupke ogórkowa i zjem kawałek arbuza.
    I tak w oto sposób jestem zła zmęczona i mam wszystko w .........!!!!!!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2016, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wyprasowalam tylko pierwsza partie ciuchow dla mojej corki, taka w pierwszum kontakcie ze skora, pozniej juz nie prasowalam i tym razem takowego zamiaru tez nie mam, wyprasuje 1 partie na pierwszy kontakt ze skora a pozniej ani mi sie sni. Nienawidze stac przy desce i zelazkj, w sumie u mnie zelazko jest w domu tylko gosciem :) ja prasuje na biezaco jesli cos tego wymaga, a tak to stwierdzilam ze to zbedna praca i strata czasu ;)

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2016, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabka, trzeba bylo klapsa na otrzezwienie jej dac, ja nie jestem zwolennikiem bicia dzieci, ale klapsa to i moja corka dostanie jak zasluzy, kurde nie ma co popadac w paranoje kiedys dzieci lanie dostawaly i wyrosly na ludzi, a nie bezstresowe wychowanoe skoro zycie jest
    elne stresu a psychika musi byc odporna ! Nie mozna dzieciakowi pozwolic nas terroryzowac...bo pozniej bedzie mega klopot....

  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 21 maja 2016, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za rady :)
    Raczej na pewno to były skurcze, bo czułam ogromne napięcie jakby macica do kresu wytrzymałości się napinala i były góry jakich mało.

    Przespalam się trochę i obudziłam znowu z twardym brzuchem, ale pi prysznicujakby poprawa, napina się ale minimalnie.

    Poczekam trochę, policze jak często dokładnie w końcu nie zamykają ip o 14:)

    Dzierzba: tak mi też gin mówił tydzień temu że macica jest większa o jakieś 4/5 tyg niż w ciąży pojedynczej i ma prawo być twardsza i w sumie do tego faktu się przyzwyczaiłam :)

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2016, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a pomyśleć, że kiedyś od mamy (ale tylko RAZ) dostałam warzechą po tyłku, a teraz to nie wiadomo jakie kary stosować :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2016, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarcia oczywiście ja też nie jestem za wychowywaniem bezstresowym!!!!!

    Starałam się walczyć ze stresem sama ze sobą w tym czasie .
    Bardzo potem mnie brzuch boli żołądek :-(
    Kiedyś miałam stwierdzoną nerwicę. Przestaje jesć i mogę zyć tylko na kawie i papierosach.
    Oczywiście nie palę już! :-)
    Bardzo jestem nerwowa od samego początku ciązy mam zakaz się denerwowania wiec walcze.

    Taki zbieg okoliczności że wszedzie ludzi pełno patrzą się na ciebie i dziecko wrzeszczące i jeszcze mam z kimś się kłócić bo dziecku klapsa dałam.
    Odpuściłam

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2016, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też dostałam tylko raz, i niestety to pamiętam mimo że nie bolało. Nie planuje dawać córce ani Kubie klapsow. Nie jest to dla mnie metoda.

    Pysiaczek89, Sophia lubią tę wiadomość

‹‹ 964 965 966 967 968 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ