WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymegg widzisz i Ty się doczekałas
Martyna chodzi już 2 tygodnie i jest super już w ogóle nie raczkuje.
Ja na glukoze idę we wtorek ble.
A dziś idziemy na pierwszy etap wypisu z OWI dziś rehabilitacja a za tydzień spotkanie z psychologiem, pediatra i neurologiem. I zostaje nam tylko okulista z którym liczę że się pożegnamy w lipcu. Trzymajcie kciuki.
I dziś jeszcze jedziemy w odwiedziny do bliźniakówwytule małe kruszynki. Pewnie wszystko wróci co u nas było rok temu.
agatia, megg lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
martta wrote:Pysiaczek ja juz właśnie po i pierwsze co musiałam się napić. Szybko Ci minie, jeszcze chwilka i z glowy. A ja teraz endokrynolog jeszcze i do domu w koncuMarcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Megg gratuluję, teraz zaczniesz spalać kalorie
Angela trzymam kciuki za pozytywne wieści na wizytach z małą.
Ksosiu super, że humor dopisuje!
Mój młody zwijał się z bólu brzucha w szkole już o 8.15 więc mój niemąż po niego wrócił , bo baliśmy się, że to wyrostek... no i jaja bo pani brzuszek wymasowała, zdrowo puścił bąka (współczuję jej) i pobiegł się bawić z dziećmi.Ozdrowiał i został na lekcjach. Matko! Zacznę to wszystko zapisywać i dam mu pamiętnik na 18.
Paczcie co kupiłam! Mój mnie zabije bo zapłaciłam jego kartą ale co tam! Uwielbiam takie zabawki
http://allegro.pl/misio-tilda-przytulanka-dekoracja-kolory-wzory-i6097044726.html wzory szare nr 10 i 26
http://allegro.pl/krolik-dlugie-uszy-minky-zabawka-handmade-szyty-i6113990494.html i dla całej trójki dzieci takie Czarne numery 2, 13 i 17.
Angela89, claudiuszek, megg, A_n_k_a_80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
sarcia123 wrote:Dzierzba jakie slodkie te misiaki:) a Twoj niemaz chyba slowa ci nie powie ze cos kupilas
On się wścieka, że w koło króliki kupuję, bo dzieci będą miały jego nazwisko właśnie bardzo z królikiem związane. Tak jakby kupować koty i mieć na nazwisko Kotecki np.
Już więcej królików nie kupię, ale te mnie oczarowały. Schowam najwyżej i mu nie pokażę
A_n_k_a_80, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzierzba wrote:No może powiedzieć bo w tym tyg wydałam ponad 1500 ale już sobie obiecałam, że do końca miesiąca koniec
On się wścieka, że w koło króliki kupuję, bo dzieci będą miały jego nazwisko właśnie bardzo z królikiem związane. Tak jakby kupować koty i mieć na nazwisko Kotecki np.
Już więcej królików nie kupię, ale te mnie oczarowały. Schowam najwyżej i mu nie pokażę
Ja też w tym miesiącu wydałam już 1500 na wyprawkę, a jeszcze chce te kocyki i poduszeczki od makaszki... wczoraj z mężem miałam właśnie o to spiecie, ale powiedziałam mu ze mi przykro ze tak gada bo wydaje na córkę nie na siebie i ma węża w kieszeniprzemyślał sprawę i po 15 minutach mnie przeprosił
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2016, 10:19
-
nick nieaktualnyagatia wrote:Dzierzba luksio
Angela mój jak poszedł na nogi to raczkowanie poszło w odstawkę. Młody ruszył od razu po całym mieszkaniu, nie chodził przy meblach. Po prostu na 12,5mc wstał i poszedłdzieciaki są śmieszne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2016, 10:21
-
nick nieaktualnyDzierzba nie martw sie xD co sie nie robi dla ukochanych dzieci
take 1500 to kropla w morzu pottzeb na dziecko
moje to 2 dziecko to wyprawke typu wozek, lozeczko posciele i kilka reklamowek ciuchow to mam po mojej corce to nie bede musiala kjpowac, ale to nie zmienia faktu ze pare sgowek mam do wydania bo jednak trzeba odswiezyc dla dziecka szafe pokupowac materac , wklady do poscieli, kosmetyki, rzeczy do pordodu tak sie gada a sama pewnie 1500 wydam xD -
alinka wrote:Ja też w tym miesiącu wydałam już 1500 na wyprawkę, a jeszcze chce te kocyki i poduszeczki od makaszki... wczoraj z mężem miałam właśnie o to spiecie, ale powiedziałam mu ze mi przykro ze tak gada bo wydaje na córkę nie na siebie i ma węża w kieszeni
przemyślał sprawę i po 15 minutach mnie przeprosił
Z facetami tak jest. Niestety większość z nich nie wie, nie zdaje sobie sprawy z tego, że wyprawka bardzo dużo kosztuje i wiele rzeczy jest potrzebnych szczególnie jak robi sie zakupy od zera... Zawsze można kupić używki i będzie trochę taniej ale też nie wiesz na co trafisz szczególnie jeżeli chodzi o zabawki i wyposażenie. Ja nie kupię np. nigdy chińskich zamienników zabawek bo nie wiem jak i z czego są zrobione, a za atest w oryginałach trzeba płacić. Oczywistą sprawą jest to, że mam świadomość tego, że trochę naginam teraz z potrzebami dzieci ale kurde mam kasę to coś ponad program kupię jednak staram się nie szaleć i nie kupować dizajnerskiego nocniczka za 500 zł (aż tak mnie nie posrało). Z Młodym nie miałam tak różowo bo byłam młoda, sama, studentka i do tego pracowałam za grosze i teraz to odbijam. Poza tym nikt się nie kwapi z rodziny z zaproponowaniem kupienia czegoś więc albo nic dzieci nie dostaną albo dostaną zbędny shit.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2016, 10:36
Pysiaczek89, alinka lubią tę wiadomość