Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Sigma ale co innego udostępniać pewne informacje tylko i wyłącznie swoim bliskim znajomym, a co innego całemu światu. Ja mam znajomych, którzy mają po 1,5 tys osób, a to czasami 1/4 małej miejscowości
i jak widzę jak mój mąż blokuje coraz to nowe osoby na swoim profilu bo codziennie dodają kolejne zdjęcie dziecka, piszą o kryzysach małzeńskich/ w związkach. Ostatnio zobaczyłam tekst znajomej która wszem i wobec ogłasza "znowu ten pojeb (jej mąż) wrócił z nocki i chrapie" + kompromitująca fotka męża..no kurcze to jest żałosne..
4me, monaaa85, alutka lubią tę wiadomość
-
Koalka wrote:
Anitka201 a może Twoja znajoma specjalnie pojechała niby do Tropical Island w 9msc ciąży, bo miała nadzieję, że poród ją "złapie" i "przypadkiem"urodzi w Niemczech hehePonoć dużo jest takich agentek co przypadkiem łapie je poród w DE
u mnie na studiach ja i kilka innych osób byliśmy tylko z 1 paszportem
To jej 3 dziecko i po prostu wie na co sobie może pozwolić -
Staraczka23 wrote:Dzuls hitem na mojej tablicy to bylo zdjęcie dziecka zaraz co wyjetym bo pepowine odrazu odcinaja prawda? A maluch na zdjeciu jeszcze ją miał, było to obrzydliwe...
Dzieciak teraz ma 2 albo 3 latka i co chwile cos nowego a to pierwsza toaleta a to kolejny ząbek i w kółko dziecko dziecko dziecko, ja to chyba inaczej zrobie i bede sie chwalic waga po ciąży
No czegoś takiego też nie rozumiem. Ja się ciążą pochwaliłam od razu jak tylko 2 kreska wyszła, ale nie mam zamiaru się chwalić, pierwszą kupą, sikami, nocnikiem, szanuję prywatność innychdziecko to już inna osoba, jak ono by się czuło potem za kilkanaście lat.
monaaa85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnitka - przeczytalam o tej znajomej od chrapiacego męża. Juz nie bede z komórki cofać żeby cytowac
w takich przypadkach oczywiście masz rację, ale szczerze mówiąc u mnie podobne (nie aż takie) zachowania przejawiają 2 nastolatki - takie z trudnego środowiska. Poza nimi każdy pilnuje własnej prywatności i "normalności".
Ja uważam fb za narzędzie kontaktu - całkiem dobremam na FB wielu znajomych z roznych srodowisk i stosowny podział znajomych na grupy - rodzina, bliscy znajomi, dalsi znajomi, osoby z pewnego środowiska osobno, osoby z uczelni osobno itd. Każda z tych grup ma własne uprawnienia i kazda widzi te posty, które im przeznaczam
facebook umożliwia takie ustawienia
poza tym oczywiście trzeba sie liczyć z myślą, ze pliki czy zdjęcia nie są juz prywatne - no ale to chyba normalne
zresztą wysyłając mailem czy mmsem trzeba sie liczyć z tym samym, informacje i pliki nigdy już nie są prywatne.
Ps proszę o kciuki za kołono i nadgonie Was po południu dopiero
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 12:19
Anitka201, skabarka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZejdzmy z tych nie myślących znajomych na fb
Tak mi brzucho urósł, nie moge obrócić zdjęcia tak że ćwiczcie mięśnie szyji
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/51b44867961c.jpgmonaaa85, Czarna_88, Kasiarzynka, adzia, Dominka92, Anitka201, aldonaa, Misi@, Gusiak, Lady Savage, karolcia87, chabasse, skabarka, agatka196, Wonderland lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny czy Wasze maluchy też tak mocno kopią? Wczoraj myślałam, że coś jest nie tak bo młody tak mnie skopał, że długo nie mogłam zasnąć..w nocy co chwilę pobudka bo te kopniaki też mnie wybudzały. Lubię spać ale dzisiaj wstałam koło 5 bo już nie dawałam rady. Teraz w pracy znowu co rusz dostaję w pęcherz?
Co będzie później??diatomka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnitka201 wrote:Dziewczyny czy Wasze maluchy też tak mocno kopią? Wczoraj myślałam, że coś jest nie tak bo młody tak mnie skopał, że długo nie mogłam zasnąć..w nocy co chwilę pobudka bo te kopniaki też mnie wybudzały. Lubię spać ale dzisiaj wstałam koło 5 bo już nie dawałam rady. Teraz w pracy znowu co rusz dostaję w pęcherz?
Co będzie później??
Właśnie dzis pomyslalam o tym samym ze boje sie co bedzie niedlugo bo moja dzidzia tez mnie mocno kopie i daje o sobie znac... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witajcie:) Później Was dziewczyny wpiszę na pierwszą stronę.
Dzisiaj miałam okropne sny. Śniło mi się, że urodziłam teraz synka i zmarłTak strasznie płakałam, że nawet jak się obudziłam to się nie mogłam uspokoić. Jakiegoś mam teraz moralniaka po tej nocy. Jeszcze gwałtownie się przekręciłam i tak strasznie mnie podbrzusze zaczęło boleć
W ogóle od wczoraj jak dłużej pochodzę to boli mnie brzuch. Martwię się
Idę na 14 do fryzjera, a później będę leżeć.
Kupiłam 75 gram glukozy. Wow jak ja to wypiję?! Strasznie dużo tego. -
nick nieaktualnyGusiak wrote:Odnośnie glukozy... tez mam kupić 75 i przygotować sobie roztwór w domu, aleeeee.... nie mam pojęcia s jakiej ilości wody trzeba ja rozpuścić, jak Wy to robilyscie?