Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyGusiak zaszalałaś
osłonki na piersi to chodzi Ci o nakładki do karmienia?A takie rzeczy kosmetyczne dla dziecka typu jakiś żel do kąpieli, oliwka itp to też już kupujesz?bo ja się zastanawiam czy tak szybko kupować, żeby za długo nie leżało i się nie popsuło, przeterminowało, a w sumie zawsze można to bez problemu kupić.
aldonaa niestety pewnie alergia Cie dopadła...zawsze może być ten 1 razJa też nigdy żadnej alergii nie miałam, a jednego roku tak mi oczy spuchły jak mąż by mnie pobił dosłownie!A byłam na testach i żadnej alergii u mnie nie wyłapali, na szczęście tylko w 2013r. to się u mnie pojawiło..
Dziewczyny pijecie kawę?? Ja na czas ciąży odstawiłam, ale wczoraj byłam u ginekolog i miałam ciśnienie 50/80 bardzo niskie, i się tak zastanawiam czy dalej nie mam pić bo to szkodliwe dla dziecka, czy jak mam aż tak niskie ciśnienie to właśnie powinnam pić..?Pielęgniarka się dziwiła jak ja funkcjonuje z takim ciśnieniem i "prawie" anemią?Pytała się czy nie jestem śpiąca, zmęczona...a dla mnie dzień jak co dzień i wyspana się czułam
-
Własnie wrocilam od lekarza, na 90 procent dziewczynka
))))))))))))))))))))
poprosze o dopisanie na pierwszej stronieMisi@, Gusiak, Czarna_88, Lilla My, skabarka, Dżuls, Kasiarzynka, Lady Savage, adzia, Wonderland, Angela22, Sigma, easymum, karolcia87 lubią tę wiadomość
-
Koalka, bo ja zupełnie nie rozumiem Twojego posta. Przedstawiasz "wyższość" tamtejszej służby zdrowia tym, że pobierają tam gdzie ginekolog i że sami mieszają. Tyle, że takie warunki są normalne i powszechnie spotykane również w Polsce, więc czym tu się chwalić? Sama chodzę do "przychodni" gdzie jest i ginekolog i laboratorium, na miejscu jest też automat z wrzącą wodą, kubeczki - pielęgniarka pyta czy się wie jak przygotować i w razie co pomaga/robi za pacjenta - ja wiedziałam co robić, więc wolałam sama po swojemu i nie widzę w tym nic śmiesznego.
Polska służba zdrowia kuleje w wielu miejscach. To nie jest coś czemu da się zaprzeczyć. Na pewno w wielu aspektach zagranicą jest lepiej. Ale, na Boga, nie w mieszaniu glukozy, bo to dopiero chełpienie się czymś takim jest śmieszne.
Paulinek, adzia, kapturnica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPannaB wrote:Własnie wrocilam od lekarza, na 90 procent dziewczynka
))))))))))))))))))))
poprosze o dopisanie na pierwszej stronie
No to zdecydowanie więcej dziewczyn przyjdzie na świat we wrześniówkach
Mój Antoś bedzie miał z czego wybierać ;pKasiarzynka, Lady Savage, karolcia87 lubią tę wiadomość
-
la lenka, bez urazy ale ja nie odebrralalam koalki jako chełpienia, tylko wskazala ze jest to róznica i to nie mała. ja tez lubie sobie wiele rzeczy porownywac, taka jestem. mnie to nie urazilo. jesesmy 100 lat od cywilizacji i tyle.
Koalka, sowa28, .ona., Carolline lubią tę wiadomość
-
Koalka tak, tak chodzi o nakładki do karmienia...
Mialam kupić tylko witaminy, a jakoś się rozszalalam... dlatego robie sobie blokadę na zakupy ;p
myślę, ze oliwke i zel można spokojnie kupić już teraz... jak patrzyłam to na opakowaniach jest zwykle data ok. 6 miesięcy od pierwszego użycia, wiec póki co nie otwieram i niech sobie leży w szafie... wole mieć wszystko wcześniej, żeby później sie nie stresować ze czegoś potrzebuje a nie mam -
nick nieaktualnyKoalka wrote:la_lenka trochę nie rozumiem Twojej agresji..ja po prostu mam porównanie jaka jest służba zdrowia w PL a jaka tu, jak tu wyglądają gabinety, szpitale, ale dobrze, że Ty jesteś zadowolona z tego co jest w PL
Ja w PL i na obciazenie poszlam bez niczego i tez mi dali gotowe. Co przychodnia to zwyczaj. Nie znaczy ze jak Polska to zacofana. Proponuje prowadzic ciaze w Anglii albo np w Islandii (mam tam siostre), tam ppronienia do 12 tygodnia to norma bo nie uznaja tego za ciaze. Nie ma mozliwosci podtrzymania niczym. Moja siosyra za kazda wizyte placila bo tam nie ma darmowej sluzby, usg miala w 18 tc ostatnie, badali ja recznie i sluchali tetna trabka (taka co kiedys u nas). Po pprodzie w 36 tc o godz 23, wypuscili ja nastepnego dnia o 12 (doba mawet nie minela). Wiec pod tym wzgle i innymi to wole nasza Polske. -
nick nieaktualnyMisi@ wrote:Gratulacje !
No to zdecydowanie więcej dziewczyn przyjdzie na świat we wrześniówkach
Mój Antoś bedzie miał z czego wybierać ;p
U nas tak i chy a na pazdziernikowkach tez ale jak np ostatnio bylam u lekarza i ze mna 6 ciezarnych to zadnej dziewczynki nie bylo w brzuchu
-
nick nieaktualnyanima, ale Anglia a Niemcy to dwa różne kraje
O Anglii niestety słyszałam negatywne rzeczy to fakt...a porównując służbe zdrowia w PL i DE na prawdę nie mam na mysli tylko glukozy haha
ale nie chce wdawać się w dyskusję, bo to bez sensu.Trzeba samemu przyjechać, zobaczyć i porównać, najważniejsze, że każdy zadowolony jest z tego gdzie jest
-
Koalka wrote:la_lenka trochę nie rozumiem Twojej agresji..ja po prostu mam porównanie jaka jest służba zdrowia w PL a jaka tu, jak tu wyglądają gabinety, szpitale, ale dobrze, że Ty jesteś zadowolona z tego co jest w PL
Pewnie, ze jest przepasc miedzy Polska, a innymi krajami Europy. I tu nie ma sie co zapierac, ze tak nie jest, bo jest. Mialam okazje mieszkac kilka lat we Francji. I niestety Polska zawsze bedzie jakies 10-20 lat do tylu w porownaniu z tamtymi krajami. Szkoda.Koalka lubi tę wiadomość
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
nick nieaktualnyKoalka wrote:anima, ale Anglia a Niemcy to dwa różne kraje
O Anglii niestety słyszałam negatywne rzeczy to fakt...a porównując służbe zdrowia w PL i DE na prawdę nie mam na mysli tylko glukozy haha
ale nie chce wdawać się w dyskusję, bo to bez sensu.Trzeba samemu przyjechać, zobaczyć i porównać, najważniejsze, że każdy zadowolony jest z tego gdzie jest
Ja wiem, ze Niemcy to inny swiat jesli chodzo o sluzbe zdrowiaWiele kobiet tam prowadzi ciaze z Polski. Bardziej chodzilo mi, ze w krajach do ktorych Polacy emigruja szwankuje sluzba zdrowia.
-
Nancy87 wrote:No właśnie idę prywatnie i Pani mówi, że nawet jak robię prywatne badanie, to muszę mieć przez kogoś zlecone, aby mi zrobili krzywą cukrową.
Ja robilam prywatnie, nie mialam skierowania, musialam tylko podpisac zgode na to badanie.
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Koalka ja mam podobne ciśnienie i raz na jakiś czas piję kawę. W sumie lekarz pozwolił mi na 2 dziennie. Jesli już pije to tylko i wyłącznie świeżo mielona z ekspresu ciśnieniowego. Bo rozpuszczalna to największe swinstwo i taką kawę to nawet lekarz mi zabronił pic
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnitka201 wrote:Koalka ja mam podobne ciśnienie i raz na jakiś czas piję kawę. W sumie lekarz pozwolił mi na 2 dziennie. Jesli już pije to tylko i wyłącznie świeżo mielona z ekspresu ciśnieniowego. Bo rozpuszczalna to największe swinstwo i taką kawę to nawet lekarz mi zabronił pic
Ja prawie w ogóle w ciąży nie pije kawki, chociaż ogólnie lubię, a jak już się skuszę to nie więcej niż 2 dziennie i to zawsze z ekspresu.Ale tak zaczęłam się zastanawiać nad szkodliwością i wpływem na dziecko po tym moim mega niskim ciśnieniu..Odstawiłam kawę na początku ciąży, bo bałam się że synuś będzie nerwuskiem no i kofeiny mu nie chciałam dostarczać, wolałam jak już to sporadycznie meliskę wypić, ale teraz tak myślę, że chyba nie grozi mu bycie nerwuskiem jak mam takie niskie ciśnienie, to jak nawet kawkę sobię strzelę to i tak ciśnienie nie poszybuje niewiadomo jak do góry.
-
nick nieaktualny