X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • Nancy87 Autorytet
    Postów: 2652 2476

    Wysłany: 20 maja 2015, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sigma wrote:
    Ja akurat też :P ale w sumie w jakiejś sytuacji krytycznej - np. porodu :D pewnie łatwiej byłoby napisać 3 słowa w smsie niż klikać na forum :)

    No pewnie tak:) Jak coś to mogę się z kimś wymienić:)

    atdce6yd8pusr0mr.png
    3i49e6ydnzlh0jxr.png
  • aldonaa Autorytet
    Postów: 1459 1976

    Wysłany: 20 maja 2015, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2016, 14:43

    l22nhdge5b933eoh.png
  • Dominka92 Autorytet
    Postów: 532 651

    Wysłany: 20 maja 2015, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzis pospalam w dzien i teraz oczy jak 5 zl :P
    Chyba trzeba simsy odpalic dla zabicia czasu :D

    relgzbmhh8tsviez.png
  • Gusiak Autorytet
    Postów: 2544 1478

    Wysłany: 20 maja 2015, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez jestem zdecydowanie za! =)

    W razie jakieś kryzysowych sytuacji latwiej się poinformować, bo jednak wszystkie tutaj się o siebie martwimy =)
    Plus faktycznie w czasie porodu nie sądzę, żeby chcialo mi się odpalać forum... mimo, ze mam w telefonie ;D

    Staraczka jak tylko wrócisz do domu to od razu nas informuj, bo nam palce podretwieja od ciągłego odświeżania forum...

    qb3c9vvjejpwrdmi.png

    https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
  • Nancy87 Autorytet
    Postów: 2652 2476

    Wysłany: 20 maja 2015, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też nadal czekam na staraczkę.

    Jejciu jak mnie kręgosłup napierdziela. Coraz ciężej z tą ciążą:p Ciekawe ile mniej więcej tyją dziewczyny w 3 trymestrze.

    atdce6yd8pusr0mr.png
    3i49e6ydnzlh0jxr.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 20 maja 2015, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sigma wrote:
    Ta :P dobrze dopóki się nie okaże, że na przelotowej trasie w terenie zabudowanym ktoś postawi 30 km/h i zacznie kosić ;)
    W lubelskim w pierwszym dniu 5 osób straciło prawko, pierwszy pechowiec kilka minut po północy... ;) Problem w tych przepisach jest taki, że nie różnicują centrum miasta, zatłoczonych ulic pełnych samochodów, ludzi, rowerzystów itd. od przelotowych tras wiodących przez teren zabudowany. Na obwodnicach w większości są podwyższenia prędkości, ale nie wszędzie. Zdarzają się na tego typu trasach miejsca, gdzie każdy jedzie 90-100, a ograniczenie do 50 stoi od lat...
    Trudno przepisy to przepisy :P jesli maja ochronić życie to mogę jeździć i 30km ;) jak pracowałam to dziennie na obwodnicy trójmiasta robiłam ok 50 km i wiele debili sie naogladalam a nie powiem nawet mi zdarzalo sie tam jechac i 160 km/h lepszym autem to nawet nie poczujesz. Na szczęście z wiekiem mądrzeje i z ciaza tez ;)

    alutka lubi tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Gusiak Autorytet
    Postów: 2544 1478

    Wysłany: 20 maja 2015, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nancy87 wrote:
    Też nadal czekam na staraczkę.

    Jejciu jak mnie kręgosłup napierdziela. Coraz ciężej z tą ciążą:p Ciekawe ile mniej więcej tyją dziewczyny w 3 trymestrze.

    Az się boje co będzie później... mój kręgosłup daje o sobie znać już od jakiegoś czasu, więc pewnie z teraz z każdym miesiącem nie będzie niestety lżej... dziś znów moje lędźwia się ostro odzywały... przy każdym ruchu taki ból jakby mi się coś tam miało rozerwać... do tego jak próbuje wstać to, aż mi się nogi uginają z tego bólu...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 23:21

    qb3c9vvjejpwrdmi.png

    https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 maja 2015, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No cóż... Jeździłam kiedyś przez rok w 100% zgodnie z przepisami, bo miałam punkty.
    Powodzenia życzę, wszystkich dookoła szlag trafiał, mnie również. Na trasie Gliwice-Lublin po pierwszych 6 godzinach jazdy (!) drugiego kierowcę (jechaliśmy na 2 auta) szlag trafił i po prostu pojechał na czujkę - wisieliśmy na telefonach w odległości 2 km od siebie i tyle. Ja się nie dziwię, jak można 400 km jechać 8 godzin? Jak postawią 10 km/h to też powiesz trudno, przepisy to przepisy, mogę iść pieszo?

    p.s. Przez ten rok tysiąc TIRów mnie wyprzedziło. Na zakrętach. Na podwójnej ciągłej. Trąbiąc. I ja im się nie dziwię :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 23:21

  • Gusiak Autorytet
    Postów: 2544 1478

    Wysłany: 20 maja 2015, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj ja też uważam, ze czasem to już przesada z tymi przepisami... rozumiem w mieście i w ogóle, tutaj faktycznie lepiej zdjąć nogę z gazu, ale tak jak Sigma mówisz jadąc na trasie przepisowo można czegoś po drodze dostać... ;D
    Raz, ze wykończyłabym samą siebie, a dwa ze większość ludzi (nie oszukujmy się ;p) trafilby szlag jakby mieli za mną jechać =)

    Osobiście jeżdżę ostrożnie, aczkolwiek nie mogę powiedzieć ze zawsze zgodnie z przepisami... lubię nie raz depnac i dojechać gdzieś szybciej, bo nie lubię marnować czasu... ale wszystko w granicach rozsądku.

    qb3c9vvjejpwrdmi.png

    https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
  • Dominka92 Autorytet
    Postów: 532 651

    Wysłany: 20 maja 2015, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym bólem przy wstawaniu mam to samo.. Najgorzej po nocy albo jak leże na plecach, potem wstać nie moge tak boli.. Najgorzej,że mam mały brzuch i jeśli on już przysprawia tyle bólu to co będzie pod koniec ciąży? Z resztą lekarz się dziwił,że tak strasznie mnie boli bo jestem bardzo szczupła

    relgzbmhh8tsviez.png
  • Gusiak Autorytet
    Postów: 2544 1478

    Wysłany: 20 maja 2015, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jeszcze na noc złapała mnie zgaga... nosz w dupe, co za dzień...
    głowa, plecy i teraz zgaga...

    no nic, może uda mi się ją jakoś przespać...

    qb3c9vvjejpwrdmi.png

    https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 maja 2015, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusiak - no właśnie... :P mnóstwo ludzi mówi, że przepisy to przepisy, dura lex sed lex itd., tylko w praktyce niech ktoś serio spróbuje pojeździć choćby kilka miesięcy patrząc rzetelnie na prędkościomierz i pamiętając, że prędkościomierz i radar mogą lekko przekłamać wynik, i trzeba założyć te 5 km/h marginesu, bo czasem licznik mówi 50, a jadę 53 km/h.

    Jeżdżę od 6 lat bezwypadkowo i bezkolizyjnie. Miałam wgniotki parkingowe czy oberwane lusterko, ale nigdy nawet lekkiej stłuczki z drugim samochodem. Jeżdżę bezpiecznie. Tyle, że bezpiecznie nie znaczy powoli. Niestety, ale ci niedzielni kierowcy jadący 40 km/h tam, gdzie reszta jedzie 70-90 stwarzają całkiem realne zagrożenie na drodze (podobnie jak ci, którzy prują 150 tam, gdzie warunki są max na 100).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 23:34

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 20 maja 2015, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sigma wrote:
    No cóż... Jeździłam kiedyś przez rok w 100% zgodnie z przepisami, bo miałam punkty.
    Powodzenia życzę, wszystkich dookoła szlag trafiał, mnie również. Na trasie Gliwice-Lublin po pierwszych 6 godzinach jazdy (!) drugiego kierowcę (jechaliśmy na 2 auta) szlag trafił i po prostu pojechał na czujkę - wisieliśmy na telefonach w odległości 2 km od siebie i tyle. Ja się nie dziwię, jak można 400 km jechać 8 godzin? Jak postawią 10 km/h to też powiesz trudno, przepisy to przepisy, mogę iść pieszo?

    p.s. Przez ten rok tysiąc TIRów mnie wyprzedziło. Na zakrętach. Na podwójnej ciągłej. Trąbiąc. I ja im się nie dziwię :)
    Mam nadzieje, ze w takie ekstremum jak 10 km/h nie pójdą... 30km/h to naprawde jest w niewielu miejscach... A 50km/h głównie w miastach. Ja jadę w trasę, kiedys pracowalam 250km od domu i pokonywalam te drogę dwa razy w tygodniu to 50 byly Np w malych wsiach- dla mnie to jest uzasadnione. Często nie ma tam pobocza, ludzie chodzą droga a oni tez chca spokojnie zyc. Malo bylo w Polsce tragedii, ze jakis rozpędzony zabil nic nie winnych ludzi- często dzieci?
    Jestesmy na jednym z pierwszych miejsc w Europie jesli chodzi o śmiertelność na drogach- czy to o niczym nie świadczy? I proszę nie mów mi, ze to przez jakość dróg bo trzeba by to poprzeć jakimiś badaniami...
    Opierając sie na przykładzie trójmiejskiej obwdonicy- droga bez dziur, z poboczem a wypadki zwłaszcza w lato codziennie! Jak wracasz z pracy to zdaza sie i 2 godziny w korku stać bo wypadek a uciec nie ma jak...

    Ja mam swoje zdanie i sie cieszę- mam prawo :) chociażby dlatego, ze sama nie raz się przekonałam, ze chwila nie uwagi i można kogoś zabić. Ludzie potrąceni przez auta nie giną tylko przez pijanych kierowców...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 23:36

    Carolline lubi tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 20 maja 2015, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poza tym Sigma. Z tego co wiem musisz przekroczyć prędkość o 40 czy 50 km żeby Ci zabrali prawko- a to juz naprawde dużo! Jak chcesz jechac na trasie 100 zamiast 80- prosze bardzo. Narażasz sie po prostu na mandat tak jak do tej pory. Ja tez często przekraczam dozwolona prędkość i skoro piszemy, ze robimy to w granicach rozsądku to te 40 km w nadmiarze spokojnie w nich sie mieści :P

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 maja 2015, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech, a ja na trasach ograniczeń po 30-40 km/h widuję sporo. Zazwyczaj tam, gdzie za chwilę jest fotoradar ;) dobrze, że jest yanosik :)

    Mówisz, że argumentację ilości wypadków śmiertelnych jakością dróg należałoby poprzeć badaniami, a argumentacji ich ilości nadmierną prędkością już popierać nie trzeba? :D
    Badania tego typu są zawsze korelacyjne, nie mówią o przyczynach. Prawda jest taka, że śmiertelność jest mniejsza tam, gdzie drogi są dobre, dopuszczane prędkości wyższe (przynajmniej poza miastem i na autostradach i drogach ekspresowych), samochody lepszej klasy (rozkład energii wypadku na masce czy na boku samochodu jest mega ważny) i gdzie jest ogólna większa dbałość o bezpieczeństwo (choćby to chodzenie drogą, bo nie ma pobocza... widać taniej postawić 30 km/h niż zrobić barierki i porządny chodnik).

    Owszem, 50 km/h to dużo. Tak jak pisałam na początku - problem robi się wtedy, kiedy stawiają ograniczenie 30km/h (roboty drogowe były miesiąc temu, znak stoi nadal - klasyk) na obwodnicy albo przelotówce której kawałek administracyjnie biegnie przez miasto (a wokół żywej duszy).

    A propos chodzenia po drogach na wsi jeszcze... Jakiś czas temu mało nie rozjechaliśmy z mężem pijanego rowerzysty. Akurat mąż prowadził, było ciemno, facet ubrany na ciemno leżał na rowerze, rower leżał na pasie ruchu. Na szczęście przeciwległym. Wokół żadnych latarni, świateł, żadnych odblasków. Zbieraliśmy go z ziemi przez pół godziny, był agresywny, próbował się bić, uciekać, po czym przewracał się znowu i bez ruchu leżał przez kolejne minuty. W między czasie z naprzeciwka jeździły samochody, kilka TIR-ów. Nie potrzeba prędkości żeby zabić takiego idiotę na drodze. I 50 km/h mogłoby go zabić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 23:47

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 20 maja 2015, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra nie mam zamiaru Cię przekonywać. Kazdy ma prawo do swojego zdania- pod warunkiem, ze nie krzywdzi innych ofcourse...
    Doskonale sobie zdaje sprawę, ze nie tylko prędkość jest powodem śmiertelnych wypadków! I tu się z Toba zgadzam! Ale na pewno jest jednym z czynników i jesli to ma uratować jedno życie na tydzień nawet- to warto.

    Poza tym- tez przekraczam prędkość niestety bardzo często, codziennie, co chwile wkurzam sie ze ktos jedzie jak niedzielny kierowca- ale nigdy o 50km/h wiecej niż jest znak. Uważam, ze każdy kto tak robi jest piratem drogowym :)

    Powiedziałam wszystko co wiedziałam i kończę :D nie mam ochoty Cie przekonywać bo ani mi sie to nie uda ani Tobie nie uda sie przekonać mnie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 23:58

    Carolline lubi tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 maja 2015, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale przecież nikt nikogo nie przekonuje. To, że masz inne zdanie zauważyłam od pierwszego posta, po prostu rozmawiamy przedstawiając swoje argumenty :O

    Staraczka, odezwij się czy wszystko gra!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 23:59

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 21 maja 2015, 05:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tymi przepisami to wydaje mi się że wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Ja jeżdżę codziennie i czasami lubię sobie "depnac". Dla mnie największym zagrożeniem sa niedzelni kierowcy i ci po alkoholu. Niestety miałam nieprzyjemnośc uczestniczyć w kolizji zarówno z 1 jak i 2 typem. Raz dziadek jechal tak ze jak tylko próbowałam go wyprzedzić to zjeżdzal na środek drogi ( robił to celowo) i na krajowej 8 osiągnął zawrotne 60km/h. Finał tego był taki ze straciłam lusterko. Z resztą jak ktoś chce posłać w świat stek przekleństw to zapraszam na krajową 8 odcinek Kudowa- Wrocław :-) ograniczenia do40 km/h i wieczne remonty skrzyżowań. Przetargi wygrywają firmy ktore robotę zaplanowana na max 3 m-ce wykonuja w 1,5 roku lub więcej.

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 21 maja 2015, 05:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idę cos zjeść bo obudził mnie taki głód że dosłownie mnie mdli :-) to chyba przez to ze nie zjadłam kolacji :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2015, 05:40

  • Gusiak Autorytet
    Postów: 2544 1478

    Wysłany: 21 maja 2015, 06:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry =)

    Udało mi się wczoraj zasnąć i pokonać ta zgage....

    Dominika właśnie wydaje mi się, ze ten ból kręgosłupa nie jest związany z wielkością brzuszka, bo u mnie objawial się już dość wcześnie - kiedy brzuszek wcale nie był jakiś duży....
    Zresztą już przed ciążą mialam podobnego typu bóle, tyle ze w ciąży chyba jeszcze się nasiliły... mój błąd, ze wcześniej poważnie nie zajęłam się tym problemem, a sluchalam lekarzy, którzy ból zwalali po kolei na ciągłe chodzenie w szpilkach, tatuaż... trzeba bylo iść wtedy do ortopedy i dziś może byłoby lżej =)


    Staraczko, czekamy na wieści co tam u Was...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2015, 06:12

    qb3c9vvjejpwrdmi.png

    https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
‹‹ 1036 1037 1038 1039 1040 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ